imalopolska

najnowsze wiadomości

admin

admin

Świat

Rosjanie szykują uderzenie. Ofensywa na dużą skalę

1nf48346sop2gmrj4e14ustbdtmfbe15.jpg


Według Selezniowa, Władimir Putin nadal wierzy, że rosyjska armia jest w stanie odwrócić obecny trend na froncie. Od kilku tygodni to Siły Zbrojne Ukrainy prowadzą operacje ofensywne, a Rosjanie skupili się wyłącznie na obronie.

 

Sytuacja jednak może ulec zmianie, ponieważ generałowie otrzymali nakaz zaangażowania w wojnę sił rezerwowych.

 

– Wróg gromadzi zasoby i nawet jeśli armia rosyjska nie jest w pełnej gotowości, to nadal stanowi zagrożenie. 420 tysięcy rosyjskich żołnierzy to poważna liczba – zwrócił uwagę ekspert.

 

Jak podkreślił Selezniow, rosyjskie uderzenie może zostać przeprowadzone we wrześniu lub pierwszej połowie października.

 

– Będą próbowali atakować, miejscami będą kontratakowali, ale armia ukraińska zrobi swoje. Systematycznie i metodycznie obróci w popiół całą siłę i moc wroga – twierdzi.

Trudna sytuacja w obwodzie donieckim

Kilka godzin wcześniej, wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar, na antenie jednej z ukraińskich telewizji przyznała, że siły rosyjskie przeprowadziły ataki w okolicach Marianki i Awdijiwki.

 

– Jeśli mówimy o wschodzie, to sytuacja pogorszyła się w Mariance i Awdijiwce. Tam Rosjanie zwiększyli ostrzał. Co więcej, rozpoczęli tam szturm – mówiła.

 

– Od około roku Rosjanie aktywnie starają się przejąć kontrolę nad Awdijiwką i Marianką. Właściwie te dwie osady zostały już zmiecione z powierzchni ziemi. Nie można już tam walczyć z góry, wojna tam toczy się pod ziemią – dodała.

 

ZOBACZ: Rosjanie dezerterują z armii. Wystarczyła jedna akcja Ukraińców?

 

Jednocześnie wiceszefowa resortu obrony Ukrainy podkreśliła, że ukraińska armia odnosi sukcesy w okolicach miasta Bachmut, jednak są to niewielkie postępy ze względu na dobrą obronę Rosjan.

 

– Teraz, jeśli mówimy ogólnie o południu, tendencja jest taka, że następuje postęp naszych Sił Zbrojnych. I w tych kierunkach, gdzie są sukcesy, my, nasze Siły Zbrojne, jesteśmy okopani na granicach. Jeśli mówimy o wyzwolonych osadach, to rzeczywiście Rosjanie nie chcą się łatwo poddać – powiedział. 

Czytaj więcej


Source link

Polska

Wybory parlamentarne 2023. J. Kaczyński: Mówią mi, że połowa KO do mnie dzwoni

orb4podqr4aageorvcbn2n4yje216um5.png


– Spotyka mnie coś niezwykłego. Mówią mi, że połowa klubu KO do mnie dzwoni – powiedział Jarosław Kaczyński, nawiązując do akcji opozycji, w której “dzwonią” do niego posłowie. – Ale ja tam tego nie widzę – dodał. Prezes PiS odniósł się także do lidera PO Donalda Tuska. – On nie ma żadnych poglądów – przekazał.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w środę wziął udział w spotkaniu z mieszkańcami Elbląga (woj. warmińsko-mazurskie).

 

Rozpoczął wystąpienie od nawiązania do akcji Koalicji Obywatelskiej. Politycy KO publikują nagrania, w których “dzwonią” do Kaczyńskiego i pytają go o różne sprawy w Polsce. Jest to wzorowane na spocie PiS, na którym prezes rozłączył się podczas rozmowy z ambasadorem Niemiec, pytającego o wiek emerytalny w Polsce.

 

– Spotyka mnie coś niezwykłego. Mówią mi, że połowa klubu KO do mnie dzwoni. Ale ja tam tego nie widzę – przekazał Kaczyński.

 

– Z drugiej strony od ośmiu lat krzyczą o dyktaturze, ale teraz do mnie – powiedział prezes PiS. – Zupełnie ich nie rozumiem. Ale to tylko taki żart po bardzo udanym spocie z moim kotem. Przy okazji i ze mną – podsumował.

J. Kaczyński o D. Tusku: On nie ma żadnych poglądów

Szef PiS przekazał, że zbliżające się wybory są niezwykle ważne. – Będą decydowały o przyszłości Polski – podkreślił.

 

– Odnieśmy się do naszego hasła: “Bezpieczna przyszłość Polaków”. Dla nas to hasło nie jest puste. Ono wyraża coś co robiliśmy, robimy i mamy zamiar robić, i to na różnych płaszczyznach, we wszystkich wymiarach tego pojęcia, jakim jest bezpieczeństwo – oświadczył prezes PiS.

 

 

Kaczyński nawiązał do kwestii bezpieczeństwa socjalnego seniorów. – My robimy wszystko, by te emerytury wzrastały. Jeśli chodzi o ten rodzaj bezpieczeństwa, to nasi przeciwnicy nie bardzo się tym przejmowali – ocenił.

 

Prezes PiS odwołał się do szefa Platformy Obywatelskiej. – Tusk nie ma żadnych poglądów. Poza tym, że ma być ważny – powiedział.

 

ZOBACZ: Jarosław Kaczyński pomylił się ogłaszając podwyżkę 14. emerytury? “Ogłosił to, co miał ogłosić”

 

Szef partii rządzącej mówił też o bezpieczeństwie. Zwrócił uwagę na kwestię sprzeciwu wobec relokacji migrantów.

 

– Chodzi o to, żeby w Polsce nie działo się to, co dzieje się w wielu krajach Europy Zachodniej. Kłopoty z imigrantami, które kosztowały życie bardzo wielu ludzi, zakłócają normalne funkcjonowanie społeczeństwa. U nas tak nie jest – dodał. Kaczyński podkreślił też znaczenie budowy zapory na granicy z Białorusią.

Czytaj więcej


Source link

Sport

Sukcesy polskich reprezentacji na DME w tenisie stołowym

9i1yf4oc5rybqrqsnxquiaso18wm4m21.jpg


Polskie tenisistki i tenisiści stołowi awansowali do 1/8 finału drużynowych mistrzostw Europy w szwedzkim Malmoe. We wtorek biało-czerwone wygrały z Walią 3:1, a panowie pokonali Finlandię 3:2.

Obie polskie drużyny zakończyły fazę grupową z dorobkiem jednego zwycięstwa i jednej porażki. W poniedziałek kobiety przegrały z Luksemburgiem 2:3, a mężczyźni ulegli broniącym tytułu Niemcom 1:3.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polskie tenisistki stołowe awansowały do 1/8 finału ME

 

Pierwszym celem polskich reprezentacji jest awans na drużynowe mistrzostwa świata w Busan, gdzie mogliby walczyć o kwalifikację na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Łącznie po 12 zespołów kobiecych i męskich zdobędzie prawo gry w drużynowym mundialu 2024 w Korei Południowej. 

fdz, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Świat

Simona Halep zdyskwalifikowana. Chodzi o doping

28zkngd7mzbs1hvndrqzgadtkbb6bgfs.jpg


Zdaniem Sportowego Sądu Arbitrażowego, Simona Halep dopuściła się umyślnego złamania zasad antydopingowych. Tenisistka otrzymała pozytywny wynik testu na użycie roxadustatu, kiedy była badana po turnieju US Open w 2022 r. Substancja stosowana jest jako lek na anemię, do stymulacji produkcji czerwonych krwinek.

 

Dodatkowo Simona Halep została uznana winną stosowania nieokreślonej zakazanej substancji w 2022 r. po tym, jak wykryto nieprawidłowości w jej paszporcie biologicznym.

 

ZOBACZ: Wystartowała w biegu na 100 metrów, skończyła 10 sekund za rywalkami. W tle oskarżenia o nepotyzm

 

Sąd Arbitrażowy wziął pod uwagę tłumaczenie tenisistki, że przyjęła zanieczyszczony suplement, jednak uznał, że jej argumenty nie wyjaśniają obecności roxadustatu w jej moczu.

 

Halep była tymczasowo zwieszona od października 2022 r. to znaczy, że na korty będzie mogła wrócić w październiku 2026 roku. Będzie miała wtedy 35 lat.

Ostatnie trzy lata to najtrudniejszy mecz w życiu

Tenisistka zapowiedziała, że będzie apelowała od decyzji Sądu Arbitrażowego.

 

– Ostatnie trzy lata były najtrudniejszym meczem w moim życiu i niestety trwa on nadal. Poświęciłam życie pięknej grze jaką jest tenis – powiedziała Halep.

 

– Biorę na poważnie zasady rządzące naszym sportem i jestem dumna z tego, że nigdy świadomie lub umyślnie nie przyjęłam żadnej nielegalnej substancji – dodała.

 

Tenisistka tłumaczyła, że zgodnie z radą jej zespołu przed sezonem w 2022 r. zmieniła suplementy, ale żaden z nich nie był zakazany.

 

Zawodniczka przyznała jednak, że jeden z nich był zanieczyszczony roksadustatem, za co zamierza pociągnąć jego producenta do odpowiedzialności.

 

Po pierwszym pozytywnym wyniku testu byłam sprawdzana prawie co tydzień, aż do początku 2023 r. i wszystkie kolejne testy wyszły negatywne – wskazała Simona Halep.

Najsławniejsza zdyskwalifikowana tenisistka od czasu Szarapowej

W 2018 roku Simona Halep wygrała French Open, a rok później Wimbledon. Jak podaje BBC Rumunka jest najbardziej utytułowaną tenisistką, która otrzymała pozytywny wynik antydopingowego od 2016 r. Wtedy na dopingu wpadła Maria Szarapowa. Rosjanka zażywała meldonium.

 

Halep wygrała w singlu 24 turnieje WTA tour, a na kortach zarobiła 40,2 mln dolarów. W latach 2017 i 2018 zajmowała pierwsze miejsce rankingu światowym.

Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Polska

Bytów. 18-latek nie zdążył odebrać prawa jazdy, a już je stracił

1667727.jpg


Po zatrzymaniu do policyjnej kontroli okazało się, że 18-latek z Bytowa jest pod wpływem marihuany. Jak relacjonują policjanci, mężczyzna zdał egzamin na prawo jazdy zaledwie miesiąc temu. Na nastolatka czekają poważne konsekwencje.

Jak przekazali funkcjonariusze do zdarzenia doszło podczas wtorkowego patrolu wieczorem na ulicy Przemysłowej w Bytowie. Do kontroli zatrzymali samochód marki audi. Mężczyzna, z którym rozmawiali, był widocznie zdenerwowany, co wzbudziło podejrzenia policjantów. 

 

Dodatkowo zauważyli, że mężczyzna ma powiększone źrenice. Gdy policjanci wykonali mu test narkotykowy, okazało się, że jest pod wpływem marihuany.

18-latek nie zdążył odebrać prawa jazdy

Sprawdzenie w systemie młodego kierowcy wykazało, że zdobył on uprawnienia dopiero pod koniec sierpnia, więc od egzaminu nie minął nawet miesiąc.

 

ZOBACZ: Warszawa: 21-latka połknęła papierosa na widok mundurowych. Miała coś do ukrycia

 

18-latek miał tylko prawo jazdy w wersji elektronicznej na aplikacji w telefonie. Wersji plastikowej nie zdążył odebrać.

 

Oprócz utraty prawa jazdy grozi mu kara za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających.

 

Młodemu mężczyźnie została pobrana krew do dalszych badań. To, jak duża będzie kara, zależy od stężenia narkotyku w jego organizmie. Kodeks karny przewiduję za to karę pozbawienia wolności do dwóch lat oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres nie krótszy niż trzy lata. 

aas/kg/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Wielka Brytania. Premier: 24 sierpnia Rosja zaatakowała statek handlowy na Morzu Czarnym

u63jmgnp14xvt4ryr2wso9o3xhwz5chz.jpg


Zdj. ilustracyjne/ Rosyjski okręt wojskowy

– Rosja zaatakowała 24 sierpnia pociskami rakietowymi cywilny statek towarowy na Morzu Czarnym – obwieścił brytyjski premier Rishi Sunak. Dodał, że atak został udaremniony przez ukraińską obronę powietrzną. Wielka Brytania i USA ostrzegały, że Rosja może rozszerzyć ataki na cywilną żeglugę na Morzu Czarnym.

– Dzięki odtajnionym informacjom wywiadowczym wiemy, że rosyjskie wojsko wycelowało wiele pocisków rakietowych w cywilny statek towarowy na Morzu Czarnym w dniu 24 sierpnia – powiedział Rishi Sunak w Izbie Gmin podczas składania posłom informacji na temat szczytu G20 w New Delhi.

 

Brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych sprecyzowało, że celem ataku był zacumowany w porcie frachtowiec pływający pod banderą Liberii, zaś ostrzelany został przez okręt rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

“Putin próbuje wygrać wojnę, której nie może wygrać”

Do ataku użyte zostały m.in. dwa pociski rakietowe Kalibr, ale żaden z pocisków nie uderzył w cel, gdyż zostały zestrzelone przez ukraińską obronę powietrzną.

 

ZOBACZ: Morze Czarne: Zderzenie rosyjskiego myśliwca z amerykańskim dronem. Ujawniono nagrania

 

Putin próbuje wygrać wojnę, której nie może wygrać. Atakując statki towarowe i ukraińską infrastrukturę, Rosja wyrządza krzywdę reszcie świata – przekazał szef dyplomacji James Cleverly.

 

Wielka Brytania i Stany Zjednoczone ostrzegały, że po wycofaniu się Rosji z Czarnomorskiej Inicjatywy Zbożowej może ona rozszerzyć ataki na cywilną żeglugę na Morzu Czarnym.

 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Ważą się losy Fernando Santosa. J. Dudek: Trener to 50 proc. zespołu

e7ivbn7pnp5mv75dq6in2wmhbd2z51nh.jpg


Po kompromitującej porażce z Albanią w Tiranie ważą się losy Fernando Santosa w roli szkoleniowca reprezentacji Polski. Ostateczna decyzja zostanie prawdopodobnie przekazana we wtorek, po spotkaniu z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą.

 

– Wszystko wskazuje na to, że przygoda Portugalczyka z reprezentacją Polski będzie zaskakująco krótka, bo trwająca pół roku, sześć meczów – mówił Roman Kołtoń w “Gościu Wydarzeń”.

 

Były sekretarz generalny PZPN Zdzisław Kręcina stwierdził z kolei, że “nie będzie takiej zmiany”. Dodał, że odsunięcie szkoleniowca od pracy byłoby “ryzykowne”. – To nie jest nic pewnego, że przyjdzie równie dobry fachowiec i od razu będzie zwyciężał. Trzeba podejść do tego na spokojnie – mówił.

 

ZOBACZ: “Męczy nas piłka”. Polacy ocenili mecz Albania-Polska

J. Dudek: Nie ma iskierki progresu

Były reprezentant Polski Jerzy Dudek stwierdził w “Gościu Wydarzeń”, że aby nie dostać się na mistrzostwa Europy przy zmianach regulaminu przez UEFĘ trzeba być zespołem “amatorskim” lub “półzawodowym”.

 

Nie ma iskierki progresu w naszej reprezentacji. Widać, że trener ma małe rozeznanie jak odmłodzić ten zespół, by ten zespół był gotowy na Mistrzostwa Europy – mówił.

 

Przecież mamy dużo większe ambicje. Tutaj mam pewne wątpliwości patrząc na występy naszych zawodników czy z tej mąki będzie chleb – dodał były bramkarz Liverpoolu.

 

ZOBACZ: Mecz Polska-Albania. Porażka drużyny Fernando Santosa

 

W późniejszej części programu, Dudek pytany o to, co zawiodło w meczu z Albanią, podkreślał, że za jego czasów trener stanowił “50 proc. zespołu”. – Pamiętam, że jak trener jest charyzmatyczny, to rzutuje na zespół. Jeżeli jest pasjonatem, rozmawia energetycznie z zawodnikami, to czuć tę energię. Często zespół jest taki, jaki charakter ma trener i jego sztab szkoleniowy. Coś musiało zostać zaburzone w tej relacji – dodawał były reprezentant Polski.

 

Zwrócił też uwagę na zachowanie Roberta Lewandowskiego przy pierwszej straconej bramce. Według Jerzego Dudka kapitan reprezentacji Polski “nie wrócił dziesięciu metrów” za zawodnikiem, który strzelił gola.

 

– Gdyby każdy z tych zawodników dołożył pięć, dziesięć metrów, to mogłoby być zupełnie inaczej. Widać, że brakuje tych detali, tej jedności i w trudnych momentach tych przywódców – dodawał były bramkarz.

 

WIDEO: Piłkarscy eksperci w “Gościu Wydarzeń”

 

“Kulesza kierował się największym CV”

Roman Kołtoń stwierdził, że prezes PZPN Cezary Kulesza potrzebował “dużego nazwiska” po zwolnieniu Czesława Michniewicza do rozwiązania “dużych problemów”.

 

– Decyzja była strategiczna: Nie pracuję dalej z Michniewiczem, idę w zagranicznego trenera, ostatecznie wybieram Fernando Santosa. On prowadził rozmowy rozmowy trzydrogowo – miał też na stole Vladimira Petkovica i Paulo Bento – przypominał dziennikarz.

 

Kołtoń przypomniał, że prezes związku kierował się “największym CV w historii polskiej piłki”. – Wcześniej w ogóle nie porozmawiał z Santosem, jaki jest stan drużyny narodowej i jakie są cele. Zabrakło strategicznej rozmowy – wskazywał.

Z. Kręcina: Pewnie pomylił się z powołaniami

Według Zdzisława Kręciny “praźródłem” wszystkich kłopotów była decyzja o zwolnieniu Jerzego Brzęczka przez Zbigniewa Bońka.

 

– Być boże do dnia dzisiejszego byłby Jurek. Oczywiście trudno byłoby przewidzieć jakie byłyby wyniki podczas finałów Mistrzostw Świata – mówił Kręcina, którego wypowiedź przerwał Kołtoń.

 

Absurdalna logika – to tak, jakby Adam Nawałka zgodził się na dalszą pracę ze Zbigniewem Bońkiem. Zbigniew Boniek mi kiedyś powiedział: Żałuję, że się nie dogadaliśmy z Adamem Nawałką, żeby pracował dalej – mówił.

 

Kręcina pytany czy drużyna jest w “stanie rozkładu” odpowiedział: niestety na to wygląda.

 

– Sądziłem, że w pierwszych meczach, podczas meczu z Czechami Santos uwierzył temu, co działo się podczas finałów (mistrzostw świata – red.). Myślał, że jeśli oprze drużynę o tych zawodników to sukcesy przyjdą automatycznie. Natomiast pewnie pomylił się z powołaniami. Teraz widzę grę osób trzecich, z zewnątrz, którzy podpowiedzieli mu, żeby powtórnie powołał Grzegorza Krychowiaka i Kamila Grosickiego – mówił były sekretarz PZPN.

Kto zastąpi Fernando Santosa?

Bogdan Rymanowski pytał swoich gości kto ewentualnie mógłby zastąpić Fernando Santosa. Według Romana Kołtonia naturalnym kandydatem do objęcia posady byłby były trener Rakowa Częstochowa Marek Papszun.

 

– Nie ma pracy, a zrobił wielkie rzeczy jeśli chodzi o polską ligę. Natomiast czy on się tak łatwo dogada Kulesza z Papszunem, Papszun z Kuleszą? – mówił dziennikarz.

 

Były reprezentant Polski Roman Kosecki stwierdził, że “atmosfera w kadrze padła”, a drużyna prawdopodobnie nie jest w stanie dogadać się ze sztabem szkoleniowym.

 

– Byłem od początku za Polakiem, uważam, że cały sztab szkoleniowy powinien być z naszych chłopaków. W tej chwili jest czterech kandydatów: Michał Probierz, Maciej Skorża, Janek Urban i Marek Papszun – myślę, że powinniśmy wybierać z tych czterech, jeśli będziemy chcieli zmieniać trenera – podsumował.

 

***

 

Transmisja w Polsacie, Polsat News, polsatnews.pl, Wydarzeniach24 i Interii od godziny 19:20.

 

W drugiej części programu gościem Bogdana Rymanowskiego był Krzysztof Łapiński, były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy. 

 

Wcześniejsze wydania “Gościa Wydarzeń” dostępne są tutaj.

Czytaj więcej


Source link

Sport

Finał US Open: Novak Djoković – Daniił Miedwiediew. Relacja i wynik na żywo

zqtiicn3fmtiy1t1qnhk4t8mred87i1u.jpg


W finale tegorocznej edycji US Open naprzeciwko siebie staną Novak Djoković i Daniił Miedwiediew. Który tenisista sięgnie po zwycięstwo na wielkoszlemowym turnieju? Relacja i wynik na żywo meczu Novak Djoković – Daniił Miedwiediew na Polsatsport.pl.

Djoković bardzo dobrze prezentuje się podczas tegorocznej imprezy na kortach w Stanach Zjednoczonych. Podczas swoich dotychczasowych sześciu pojedynków na nowojorskim turnieju, Serb przegrał zaledwie dwa sety. To jego rodak – Laslo Djere, był w stanie wygrać przeciwko niemu dwie partie. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek skomentowała finał US Open. Takiej reakcji można było się spodziewać

 

Teraz z legendarnym zawodnikiem zmierzy się Miedwiediew. Rosjanin nie miał łatwej przeprawy przez poprzednie etapy rywalizacji. Warto przypomnieć, że w półfinale wielkoszlemowego turnieju naprzeciwko Miedwiediewa stanął obecny lider rankingu ATP – Carlos Alcaraz. Rosyjski tenisista bez większych problemów przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę i tym samym rozwiał nadzieje Hiszpana na obronę tytułu. 

 

Ostatni raz Djoković i Miedwiediew rywalizowali w marcu 2023 roku podczas turnieju w Dubaju. Wtedy po dwóch setach po zwycięstwo sięgnął Rosjanin. Należy także zaznaczyć, że w 2021 roku 36-latek i 27-latek grali w finale US Open. Dwa lata temu lepszy okazał się Serb. Jakim wynikiem zakończy się zbliżający się pojedynek? 

 

Relacja i wynik na żywo meczu Novak Djoković – Daniił Miedwiediew na Polsatsport.pl. Początek o godzinie 22:00.

AA, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Polska

Debata wyborcza: Spięcie polityków KO i PSL o aborcję. Włączył się poseł PiS

kdb1qcrbu4w4cebehhjfbu7keopbpiyo.jpeg


– Odrzucamy atak na życie bezbronnych, pamiętając jednocześnie, że kobieta w ciąży ma pełne prawo do życia i zdrowia – powiedział w sobotę podczas konwencji PiS w Końskich Jarosław Kaczyński. Do tematu aborcji odnieśli się w niedzielę goście programu “Debata Wyborcza”.

 

– Jeśli wygramy wybory, trzeba jak najszybciej wrócić do tzw. kompromisu aborcyjnego i na jego podstawie ogłosić referendum – powiedział Dariusz Klimczak (Trzecia Droga).

“Czemu zdrowe dziecko ma być usunięte?”. Gorąco w studiu Polsat News

Z kolei Katarzyna Piekarska (KO) uznała, że po wyborach “wiele się wydarzy” i że również Trzecia Droga zmieni zdanie ws. terminacji ciąży. – To nie jest sprawa, w której należałoby przeprowadzać referendum. To ciało kobiety i jej decyzja – odniosła się do słów Klimczaka.

 

Posłance odpowiedział przedstawiciel Trzeciej Drogi: – I to dziecko nie ma prawa żyć, ponieważ komuś się odechciało ciąży? Czemu zdrowe dziecko ma być usunięte?

 

– Bo to decyzja kobiety, tylko ona zna swoją sytuacje, także psychiczną. Pan o tym nie wie – odpowiedziała Piekarska.

 

WIDEO: Fragment “Debaty wyborczej” w Polsat News

 

 

Do rozmowy włączył się poseł PiS Sylwester Tułajew. – Nie kłóćcie się, droga opozycjo. Widzimy, że opozycja nie jest w stanie się w żaden sposób dogadać. Na każdym kroku się kłócicie. Jak ma wyglądać ten parlament, jeśli przejmiecie władzę? – powiedział.

Dariusz Klimczak: Trzeba pozwolić żyć przedsiębiorcom

W programie poruszono także wątek rozliczania polityków po wyborach. – Donald Tusk nieustannie mówi, że coś unieważnia. Unieważnia referendum, chce likwidacji tych i tych organów państwa. Mam obawy, że jeśli dojdziecie do władzy, wszystko zlikwidujecie: 800 plus, bezpłatne leki dla seniorów – powiedział Sylwester Tułajew, odnosząc się do opozycji.

– Jeżeli ktoś zrobił coś niewłaściwego, popełnił przestępstwo, to tak powinien zostać wykluczony z życia politycznego – stwierdziła Katarzyna Piekarska.

 

ZOBACZ: “Śniadanie Rymanowskiego”. Mariusz Witczak oskarża PiS. “To będzie afera ostatniego 30-lecia”

 

Prowadzący program przypomniał, że w przeszłości z ust polityków padały słowa takie jak “będziecie siedzieć”, za czym nie poszły żadne dalsze działania. – Musi być ten pierwszy raz, dlatego dokładnie przyjrzymy się wszystkim decyzjom na każdym szczeblu – odpowiedziała Piekarska

 

– Oczywiście błędy PiS-u trzeba rozliczyć. Ewidentnie pali się do tego KO, ale my chętnie zajmiemy się sprawami gospodarczymi – stwierdził z kolei Dariusz Klimczak. – Za rządów PiS-u powstało 40 nowych podatków i opłat, trzeba je zlikwidować. Trzeba pozwolić żyć przedsiębiorcom. Gospodarka za rządów PiS-u jest jak samochód, który chce jechać, ale jest na zaciągniętym hamulcu ręcznym – dodał.

Czytaj więcej


Source link

Świat

Maroko po trzęsieniu. Mieszkańcy śpią w namiotach, brakuje wody, jedzenia i pomocy medycznej

wmrfhajkdqw7v91khifpcjfs82swn5ga.png


– Żadna pomoc nie dociera do mieszkających w górach. Potrzeba im wody, nie mają prądu, są w strasznej sytuacji – mówił w Polsat News Mohamed Joughmane, przewodnik po Maroku, które w sobotę nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,8. Niektórzy mieszkańcy obawiają się powrotu do domów, więc śpią w prowizorycznych namiotach.

Sobotnie trzęsienie było najsilniejszym w historii Maroka. Pierwotne informacje wskazywały, że zginęło około 300 osób. W niedzielę liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 2122. Ponad tysiąc rannych jest w stanie krytycznym. 

 

O “strasznej sytuacji” w tym afrykańskim kraju mówił w niedzielę w Polsat News Mohamed Joughmane, przewodnik, który jest obecnie w okolicach miasta Agadir. – Ludzie nie mogą wrócić do domów. Ogromne szkody dotknęły zwłaszcza ludzi mieszkających w górach – opisywał.

“Boimy się wracać do domu, śpimy w namiocie”

Epicentrum wstrząsów znajdowało się w górach Atlasu Wysokiego, 71 km na południowy zachód od Marakeszu, dawnej stolicy państwa. Trzęsienie ziemi uderzyło o 23:11 czasu lokalnego, a 14 minut później doszło do powtórnego wstrząsu. 

 

ZOBACZ: Trzęsienie ziemi w Azji. Media: Magnituda 7,7

 

– Nic nie dociera do tych, którzy mieszkają w górach. Potrzeba im wody, nie mają prądu, są w strasznej sytuacji – dodał przewodnik. Jak podkreślił, pozbawionym domów ludziom brakuje podstawowych rzeczy – jedzenia czy koców. Nie dociera też pomoc medyczna.

 

WIDEO: Maroko nawiedziło trzęsienie ziemi

 

 

– Po pierwszym wstrząsie moja rodzina, która mieszka w Agadirze, uciekła z domu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ale boimy się wracać do domu, śpimy w namiocie – powiedział Mohamed Joughmane.

Trzydniowa żałoba w Maroku po trzęsieniu ziemi

W Marakeszu wstrząsy zniszczyły wiele historycznych budynków. Król Mohamed VI ogłosił trzydniową żałobę. Wielu obywateli Maroka ruszyło do szpitali, by oddać krew dla rannych.

 

Według meldunków od polskiej służby konsularnej wśród ofiar i rannych trzęsienia ziemi nie ma Polaków, o czym mówił w sobotę rano w RMF FM minister spraw zagranicznych RP Zbigniew Rau. 

 

Tragiczne skutki trzęsienia ziemi wywołały falę deklaracji pomocy od różnych państw i organizacji. W niedzielę Hiszpania wysłała do Maroka 56 ratowników i cztery psy wyszkolone do poszukiwań ludzi uwięzionych pod gruzami.

 

Z kolei prezydent Francji Emmanuel Macron podczas szczytu G20 w New Delhi powiedział, że Paryż “zmobilizował wszystkie zespoły techniczne i zespoły ds. bezpieczeństwa, aby móc interweniować, gdy władze Maroka uznają to za przydatne”. 

Międzynarodowa pomoc dla Maroka

Natomiast prezydent RP Andrzej Duda napisał na Twitterze: “W obliczu tragicznego trzęsienia ziemi w Maroku (…) pragnę podkreślić, że Polska jest gotowa udzielić wszelkiej niezbędnej pomocy. Nasze myśli i modlitwy są z rodzinami ofiar i mieszkańcami Maroka” – zapewnił.

 

 

Pomóc ma również międzynarodowa organizacja Lekarze bez Granic, która poinformowała w mediach społecznościowych o wysłaniu swojego zespołu do Maroka. 

 

Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca (IFRC) poinformowała, że naprawa szkód i reagowanie na potrzeby mieszkańców Maroka może potrwać bardzo długo. – Spodziewamy się wielu miesięcy, jeśli nie lat reagowania – powiadomił w cytowanym przez AFP oświadczeniu Hossam Elsharkawi, dyrektor regionalny IFRC na Bliski Wschód i Afrykę Północną. 

Czytaj więcej


Source link