imalopolska

najnowsze wiadomości

Świat

Rosjanie szykują uderzenie. Ofensywa na dużą skalę

1nf48346sop2gmrj4e14ustbdtmfbe15.jpg


Według Selezniowa, Władimir Putin nadal wierzy, że rosyjska armia jest w stanie odwrócić obecny trend na froncie. Od kilku tygodni to Siły Zbrojne Ukrainy prowadzą operacje ofensywne, a Rosjanie skupili się wyłącznie na obronie.

 

Sytuacja jednak może ulec zmianie, ponieważ generałowie otrzymali nakaz zaangażowania w wojnę sił rezerwowych.

 

– Wróg gromadzi zasoby i nawet jeśli armia rosyjska nie jest w pełnej gotowości, to nadal stanowi zagrożenie. 420 tysięcy rosyjskich żołnierzy to poważna liczba – zwrócił uwagę ekspert.

 

Jak podkreślił Selezniow, rosyjskie uderzenie może zostać przeprowadzone we wrześniu lub pierwszej połowie października.

 

– Będą próbowali atakować, miejscami będą kontratakowali, ale armia ukraińska zrobi swoje. Systematycznie i metodycznie obróci w popiół całą siłę i moc wroga – twierdzi.

Trudna sytuacja w obwodzie donieckim

Kilka godzin wcześniej, wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar, na antenie jednej z ukraińskich telewizji przyznała, że siły rosyjskie przeprowadziły ataki w okolicach Marianki i Awdijiwki.

 

– Jeśli mówimy o wschodzie, to sytuacja pogorszyła się w Mariance i Awdijiwce. Tam Rosjanie zwiększyli ostrzał. Co więcej, rozpoczęli tam szturm – mówiła.

 

– Od około roku Rosjanie aktywnie starają się przejąć kontrolę nad Awdijiwką i Marianką. Właściwie te dwie osady zostały już zmiecione z powierzchni ziemi. Nie można już tam walczyć z góry, wojna tam toczy się pod ziemią – dodała.

 

ZOBACZ: Rosjanie dezerterują z armii. Wystarczyła jedna akcja Ukraińców?

 

Jednocześnie wiceszefowa resortu obrony Ukrainy podkreśliła, że ukraińska armia odnosi sukcesy w okolicach miasta Bachmut, jednak są to niewielkie postępy ze względu na dobrą obronę Rosjan.

 

– Teraz, jeśli mówimy ogólnie o południu, tendencja jest taka, że następuje postęp naszych Sił Zbrojnych. I w tych kierunkach, gdzie są sukcesy, my, nasze Siły Zbrojne, jesteśmy okopani na granicach. Jeśli mówimy o wyzwolonych osadach, to rzeczywiście Rosjanie nie chcą się łatwo poddać – powiedział. 

Czytaj więcej


Source link

Leave a Comment