imalopolska

najnowsze wiadomości

admin

admin

Polska

Mirosławiec: Amerykański dron stracił kontakt z bazą. Komunikat wojska

c3fnqhb55whpq5znevdehpdwo83yfrz2.jpg



Nieuzbrojony bezzałogowy statek powietrzny MQ9 Reaper sił powietrznych USA w Europie wykonujący zaplanowany kwartalny trening na lotnisku w Mirosławcu stracił łączność z bazą – przekazało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych. Dron lądował awaryjnie.

W komunikacie Dowództwo Generalne przekazało, że chodzi o bezzałogowy statek powietrzny MQ9 Reaper Sił Powietrznych USA w Europie.

 

Dodano, że był nieuzbrojony. Dron wykonywał zaplanowany kwartalny trening na lotnisku w Mirosławcu, kiedy stracił łączność z bazą. 

 

“Trwa oczekiwanie na awaryjne przyziemienie. Służby zostały postawione w stan gotowości” – przekazali początkowo wojskowi. Po godz. 23:00 dron lądował awaryjnie

 

“Przyziemienie nastąpiło zgodnie z procedurami w zabezpieczonym terenie niezamieszkanym. Miejsce zostało zabezpieczone” – czytamy w komunikacie Dowództwa Generalnego.

 

Sprawą zajmuje się Żandarmeria Wojskowa, która prowadzi dochodzenie.

MQ-9 Reaper

MQ-9 Reaper to zaawansowany bezzałogowy system powietrzny, który został rozwinięty przez General Atomics Aeronautical Systems. Jest stosowany do misji rozpoznawczych, jak i bojowych.

 

ZOBACZ: Ostrzeżenie nawigacyjne. Dowództwo Operacyjne wydało komunikat

 

MQ-9 Reaper może pozostawać w powietrzu przez długi czas, osiągając czas lotu wynoszący nawet 27 godzin.

 

Maszyna może przenosić uzbrojenie o masie sięgającej nawet 1 700 kilogramów, co obejmuje różne typy amunicji, w tym bomby precyzyjne i rakiety.

 

Od 1 marca 2019 r. w pełnej gotowości operacyjnej znajduje się baza Reaperów w Mirosławcu

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Xi Jinping odwiedzi Europę. Chiny mają warunek ws. Rosji

y2k3qwc7bp1i2wt989nma6f9ana48yw8.jpg



Niebawem przywódca Chin Xi Jinping odwiedzi Europę. Jak wynika z nieoficjalnych doniesień, chce przekonać polityków europejskich, by zgodzili na udział Rosji w negocjacjach pokojowych ws. Ukrainy.

Według Politico Xi odwiedzi Paryż na początku maja. Oficjalną okazją do wizyty ma być 60. rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych między Paryżem i Pekinem. Celem Chin ma być również odbudowa stosunków dyplomatycznych z krajami Unii, które krytycznie patrzyły na partnerstwo w relacjach chińsko-rosyjskich.

 

Wizyta ma być okazją do omówienia szczegółowych kwestii. “Żądamy wzajemności w stosunkach z Chinami, szczególnie w kluczowym obszarze transformacji ekologicznej” – mówi w rozmowie z Politico anonimowy urzędnik.

Warunek Chin ws. Rosji

Wizytę Xi Jinpinga w Europe poprzedzi podróż Olafa Scholza do Chin w kwietniu. Pekin w rozmowach z politykami europejskimi ma mieć swój cel.

 

ZOBACZ: Chiny budują wielkie rakiety. Pozwolą polecieć na Księżyc

 

Kilka źródeł Politico wskazuje, że Chiny starają się przekonać przywódców Europy, by pozwolili Moskwie usiąść przy stole negocjacyjnym ws. pokoju w Ukrainie. Takie rozmowy mogłyby się odbyć w Szwajcarii.

 

Jednak z informacji anonimowych urzędników wynika, że jeśli warunek nie zostanie spełniony, Pekin jest gotów zbojkotować negocjacje. Sprawa warunku miała wybrzmieć podczas europejskiej podróży specjalnego wysłannika Pekinu Li Hui na początku marca.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Sport

Carlos Alcaraz najlepszy w Indian Wells!

u8tmyd4rmznxxv5qgj64g42x48d7c65i.jpg


Carlos Alcaraz i Daniił Miedwiediew zmierzyli się w finale turnieju ATP w Indian Wells.

Carlos Alcaraz i Daniił Miedwiediew zmierzyli się w finale turnieju ATP w Indian Wells. Górą okazał się Hiszpan, który wygrał w dwóch setach.

20-letni Alcaraz, który poprawił bilans wzajemnych konfrontacji z Miedwiediewem na 4-2, wywalczył pierwszy tytuł w tym sezonie i 14. w karierze. Wcześniej, pokonując w półfinale w trzech setach Włocha Jannika Sinnera, obronił pozycję wicelidera światowego rankingu.

 

Hiszpan został pierwszym tenisistą, który obronił tytuł w Indian Wells od czasu, gdy w latach 2014-16 trzykrotnie triumfował lider listy ATP Novak Djokovic. Serb odpadł niespodziewanie w trzeciej rundzie, wyeliminowany przez Włocha Lucę Nardiego.

 

 

Carlos Alcaraz – Daniił Miedwiediew 7:6, 6:1

BS, Polsat Sport, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Polska

Poznań. Pasażer tramwaju jechał z urną. Policja przerwała kurs

v335q5bm39czih9j8c9ug1mx9v52k7kr.jpg



Do niecodziennej interwencji doszło w niedzielę w Poznaniu. Policjanci zatrzymali tramwaj, którym podróżował nietrzeźwy mężczyzna. Do szynowego pojazdu wsiadł po wizycie na cmentarzu. Nie wyszedł stamtąd z pustymi rękoma.

Pijany mężczyzna podróżował w niedzielę poznańskim tramwajem linii “8”, jadącym z Miłostowa na Ogrody. Pasażerowie spostrzegli, że do komunikacji miejskiej wsiadł z urną na prochy. 

 

ZOBACZ: Słowacja. Niedźwiedź gnał przez miasto. Poszkodowani mieszkańcy

 

W trakcie jazdy zasnął i trzymane przez niego naczynie upadło. Część jego zawartości wysypała się na podłogę. Motorniczy zatrzymał tramwaj na ulicy Dąbrowskiego. Na miejsce wezwano policję – podał serwis epoznan.pl.

Poznań. Pasażer tramwaju trafił na komendę. Grozi mu wyrok

Mundurowi ustalili, że mężczyzna był wcześniej na cmentarzu na Miłostowie, skąd z miejsca spoczynku swojego ojca zabrał urnę. Została ona  zabezpieczona przez policję, która następnie przewiozła nietrzeźwego pasażera na komisariat.

 

Mężczyzna odpowie prawdopodobnie za zbezczeszczenie. Grozi mu nawet do ośmiu lat więzienia.


msm/wka
/ polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Krztusiec w Czechach. Liczba przypadków choroby lawinowo rośnie

dzir3tpycsdm3hvg13c4pbpmopky8maa.jpg



Z niecałych 30 do niespełna 3,1 tysiąca wzrosła liczba przypadków krztuśca w Czechach, a stało się to w ciągu trzech miesięcy. Tak wysokiej liczby nie notowano u naszych południowych sąsiadów od 1963 roku. Jednym z chorych jest 80-letni prezydent Pragi. Władze wskazują, że choroba występuje coraz częściej, bo zniesiono epidemiczne ograniczenia, a ponadto nie wszyscy rodzice szczepią dzieci.

W pierwszym tygodniu stycznia w Czechach zarejestrowano 28 przypadków krztuśca, w mijającym było ich już 3084. To pierwszy tak wysoki wynik od 1963 roku. Jednym z chorych jest prezydent Pragi, 80-letni Bohuslav Svoboda, poseł do parlamentu i ginekolog.

 

ZOBACZ: “Śmieciowe” jedzenie zwiększa ryzyko poważnych chorób. Niepokojące wyniki

 

Polityk jest mocno krytykowany z powodu obecności na sejmowej komisji zdrowia. Svoboda wziął w niej udział mimo, że jest w trakcie kuracji antybiotykowej. – Już nie zarażam, a przynajmniej tak mnie uczono w szkole – mówił.

 

Większość posłów na sali zdawała się być rozbawiona jego słowami, jeden z nich stwierdził jednak, że polityk mógł przynajmniej założyć maskę.

Czechy. Wzrost zachorowań na krztusiec. Choroba zagraża zwłaszcza dzieciom

Kolejne kontrowersje dotyczą kwestii szczepień, które – przeciwko krztuścowi – są w Czechach obowiązkowe. Mimo to, według oficjalnych danych, zaszczepionych jest 97 procent niemowląt. Oznacza to, że tysiące dzieci pozostaje nieszczepionych.

 

Szczepionkę przeciwko krztuścowi podaje się w pięciu etapach. Niemal wszystkie dzieci w Czechach otrzymują trzy dawki początkowe, jednak tylko 90 procent szczepionych jest się dwiema ostatnimi, podawanymi w wieku około sześciu i dziesięciu lat – informuje BBC News.

 

ZOBACZ: Paul Alexander nie żyje. 70 lat spędził w “żelaznym płucu”

 

Minister zdrowia Vlastimil Válek powiedział czeskiej telewizji, że obecny wzrost liczby przypadków krztuśca wynika z połączenia dwóch czynników: powrotu chorób układu oddechowego w związku z koronawirusowych restrykcji i niepełnego uodpornienienia dzieci.

 

Krztusiec, znany również jako koklusz, objawia się najczęściej uporczywym kaszlem, katarem oraz bólem gardła. Przebieg tej bakteryjnej choroby układu oddechowego może skończyć się śmiercią, jeśli chory jest bardzo młody, a jego system odpornościowy dopiero się kształtuje. Groźny jest też dla osób starszych, u których odporność jest natomiast osłabiona.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Kultura

Ernest Bryll nie żyje. Miał 89 lat

dcvwwtcrysxniwbqnjdcpv3vmrfutmcd.jpg


Ernest Bryll urodził się 1 marca 1935 r. w Warszawie. W czasie okupacji był Zawiszakiem – członkiem najmłodszej drużyny Szarych Szeregów. Po wojnie krótko konspirował w podziemnym skautingu, maturę zdał jako szesnastolatek. Po krótkim epizodzie robotniczym w gdyńskiej elektrowni portowej dostał się na polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim.

 

W 1958 roku ukazał się jego pierwszy tomik wierszy “Wigilie wariata”. Kolejnym był wydany dwa lata później “Autoportret z bykiem”.

 

W 1967 roku zaczęły ukazywać się jego dramaty. Z kolei w 1969 roku Bryll zadebiutował jako tłumacz, przekładając “Spadające Gwiazdy” Otii Ioselianiego.

Ernest Bryll nie żyje. Miał 89 lat

Ernest Bryll od 2012 r. był pracownikiem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, w tym, w latach 2012-2018, Kierownikiem Działu Literackiego. Był żonaty z Małgorzatą, miał syna i dwie córki.

 

W latach 1991-1995 pełni funkcję ambasadora RP w Irlandii.

 

Informację o śmierci poety przekazało Stowarzyszenie Pisarzy Polskich oraz Stowarzyszenie RWE im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego.

 

“Ernest Bryll 1.03.1935 – 16.03.2024. Żegnamy wybitnego poetę, wielkiego pisarza” – napisał na Facebooku Mariusz Kubik ze Stowarzyszenia RWE, zamieszczając pod wpisem tekst wiersza Brylla pt. “Na wyspy”.

Autor znanych piosenek

Bryll był autorem tekstów kilku popularnych piosenek – m.in. “Psalmu stojących w kolejce”, który – w wykonaniu Krystyny Prońko – stał się przebojem Karnawału Solidarności w latach 1980-81.

 

Jego utwory śpiewali także, m.in.: Maryla Rodowicz, Halina Frąckowiak, Stan Borys i Jerzy Połomski. Jego teksty wykonywały również tak popularne zespoły, jak: Skaldowie, 2 plus 1 oraz Myslovitz.

Ernest Bryll nie żyje. Wielokrotnie odznaczany

Został odznaczony Orderem Kawalera Irlandzkiego Rodu Królewskiego O’Conor (1995) oraz Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (2006). Był laureatem szeregu nagród literackich, m.in.: Nagrody Czerwonej Róży (1961), Nagrody im. W. Broniewskiego w dziedzinie poezji (1964), Nagrody im. Stanisława Piętaka za tom poezji “Mazowsze” (1968) oraz Nagrody Miasta Stołecznego Warszawy (2009).

 

W 2010 r. został odznaczony Złotym Medalem “Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, a w 2023 r. – Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości.

Czytaj więcej


Source link

Świat

Papież Franciszek zaniemógł na audiencji. “Nie doszedłem jeszcze do siebie”

3ipsozd1nsaf39z9m3rgkce6qx33mn3b.jpg



Papież nadal zmaga się ze skutkami niedawnej infekcji dróg oddechowych. W sobotę w trakcie audiencji dla pacjentów rzymskiego szpitala dziecięcego zlecił jednemu z pomocników odczytanie swego przemówienia. – Nie doszedłem jeszcze do siebie – stwierdził Franciszek.

Papież Franciszek z infekcją dróg oddechowych zmaga się od trzech tygodni. W sobotę po raz kolejny nie był w stanie przeczytać swojego przemówienia.

 

Treść przesłania do ponad trzech tysięcy pacjentów należącego do Watykanu szpitala dziecięcego Bambino Gesù odczytał jego współpracownik z Sekretariatu Stanu Filippo Ciampanelli. – Nie doszedłem jeszcze do siebie – wyjaśnił 87-letni papież, który ma problemy z głosem.

Stan zdrowia papieża. Franciszek choruje od kilku tygodni

Kolejne informacje o stanie papieża niepokoją wiernych. Stolica Apostolska ogłosiła pod koniec lutego, że przywódca Kościoła katolickiego ma lekki stan grypowy. Sam Franciszek mówił, że przechodzi zapalenie oskrzeli. Wykonano u niego badania płuc, by wykluczyć komplikacje.

 

ZOBACZ: Papież Franciszek ujawnił swoje plany. “Podpisałem list z rezygnacją”

 

W sobotnim przesłaniu papież zachęcał personel medyczny do dalszego przyjmowania potrzebujących dzieci z całego świata, niezależnie od ich statusu społecznego, narodowości czy religii. Nawoływał, by kontynuowali oni “błogosławione dzieło”.

 

Franciszek powitał także około 200 młodych pacjentów, w tym niektórych z Ukrainy i Gazy.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Pępowo. Czterolatka wpadła do kotła z zupą. Jej stan jest poważny

kq9izx27yrqxosqi312gcmzbv74fk4cm.jpg


Dziewczynkę do szpitala zabrał śmigłowiec LPR/zdj. ilustracyjne


Czteroletnia dziewczynka wpadła do dużego naczynia z gotującym się żurkiem. Stało się to w restauracji należącej do jej ojca. Lekarze stwierdzili u dziewczynki niecałe 50 proc. poparzenia powierzchni ciał, a stan ocenili jako poważny.

Do zdarzenia doszło w piątek w restauracji w miejscowości Pępowo koło Gostynia (woj. wielkopolskie). – Córka właściciela lokalu wbiegła do kuchni restauracji i wpadła do kotła z gorąca zupą, który został na chwilę odstawiony na ziemię – przekazała PAP podkom. Monika Curyk z gostyńskiej policji.

 

ZOBACZ: Tatry: Niedźwiedź gonił kobietę. Doszło do tragedii

 

Dziewczynka na pokładzie śmigłowca LPR trafiła do Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wielkopolskim. – Doznała poparzeń poniżej 50 procent powierzchni ciała. Jej stan zdrowia jest poważny, leczenie będzie długofalowe – powiedział ordynator, dr n. med. Witold Miaśkiewicz.

Pępowo. Wypadek w restauracji. Policja wyjaśnia sprawę

Wstępnie ustalono, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Czterolatka ma głównie oparzenia drugiego stopnia – podał serwis ostrow24.tv. Zdarzenia nie zgłoszono policji tego samego dnia. Funkcjonariusze z Gostynia o sprawie dowiedzieli się w sobotę.

 

– Sprawę przekazano grupie dochodzeniowo-śledczej, którą skierowano na miejsce zdarzenia w celu ustalenia przyczyn i okoliczności sprawy – mówiła podkom. Monika Curyk.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Przemysław Wipler wytknął błąd komisji ds. Pegasusa. “Jarosław Kaczyński to jest wieloryb”

93rb9sswpr4xxaudfziyivzvc7gsk2fh.jpg


W piątek przed godz. 20 zakończyło się posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa, podczas którego przesłuchany został Jarosław Kaczyński.

 

Członkowie komisji pytali prezesa PiS o to, czy zdawał sobie sprawę z funkcji systemu Pegasus. W trakcie przesłuchania pojawiły się również pytania o inwigilację Romana Giertycha i europosła Krzysztofa Brejzy oraz o kwestie związane z zakupem oprogramowania Pegasus i jego wiedzę w tym zakresie.

 

ZOBACZ: Kaczyński przed komisją śledczą. “Stosowanie Pegasusa było całkowicie zgodne z prawem”

 

Po zakończeniu posiedzenia, przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) poinformowała, że prezes PiS zostanie ponownie wezwany do stawienia się przed komisją. Kolejne przesłuchanie Kaczyńskiego ma odbyć się w trybie niejawnym.

“Jarosław Kaczyński był okłamywany”

O prace komisji śledczej był pytany w programie “Debata Polityczna” na antenie Polsat News Polityka, jeden z jej członków – Przemysław Wipler z Konfederacji. 

 

Wielkim błędem komisji było zaczynanie od Jarosława Kaczyńskiego, ponieważ to jest wieloryb, to jest po prostu ten Moby Dick, to jest to, na co myśliwi polują na końcu i tak jak w każdym postępowaniu karnym, te osoby najważniejsze powinno się przesłuchiwać w momencie, kiedy przesłuchujący zdobędzie jakąś wiedzę bazową i jest w stanie referować do wypowiedzi innych – powiedział polityk.

 

ZOBACZ: Komisja ds. Pegasusa. Posłowie PiS wykluczeni z obrad

– Potworne błędy popełniło kierownictwo komisji, ponieważ po tym, jak Jarosław Kaczyński odmówił złożeniu przysięgi i po tym, jak przegłosowano skierowanie sprawy do sądu, żeby został ukarany, to kolejnym krokiem powinno być zamknięcie posiedzenia i rozejście się do domów – stwierdził.

 

– Rozmowa z człowiekiem, który nie złożył przysięgi, to jak rozmowa towarzyska – dodał.

 

WIDEO: Zobacz fragment programu “Debata Polityczna”

 

 

W dalszej części rozmowy Wipler poinformował, że z dokumentów, które posiada komisja, wynika, że “Jarosław Kaczyński był okłamywany w ważnych kwestiach dotyczących Pegasusa przez dwie osoby – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika”. 

 

– Gdybyśmy odtajnili część dokumentów, które dostaliśmy, to Jarosław Kaczyński dowie się, że był okłamywany – podkreślił.

Czytaj więcej


Source link