imalopolska

najnowsze wiadomości

admin

admin

Sport

0:5! Klęska GKS Katowice w el. Ligi Mistrzyń

frucsyv1hb3rqxxzjvci3625mocshsva.jpg


W pierwszym środowym spotkaniu “miniturnieju” SK Brann (Norwegia) wygrał z bułgarskim Lokomotiwem Stara Zagora 5:0 (2:0).W sobotę, też w Katowicach, zespół z Norwegii zagra z Anderlechtem o pierwsze miejsce i awans, a GKS zmierzy się z Lokomotiwem w meczu o trzecie miejsce.

 

Zwycięzca zawodów zagra w decydującej rundzie eliminacji (mecz i rewanż) do rywalizacji grupowej LM.

 

Piłkarki z Belgii – będące faworytkami spotkania – dużo wcześniej od rywalek wyszły na rozgrzewkę. Jej elementem była szybka gra na niewielkiej przestrzeni, z użyciem czterech małych bramek ustawionych na murawie.

 

Na tym etapie kwalifikacji nie ma jeszcze żadnej oprawy związanej z Ligą Mistrzyń.

 

Przed pierwszym gwizdkiem stadionowy spiker wyjaśnił kibicom, że do rozstrzygnięcia rywalizacji może być potrzebna dogrywka i karne. Te przewidywania okazały się zbędne.

 

Katowiczanki zrobiły sobie zdjęcie z koszulkami kilku kontuzjowanych koleżanek, a potem – przy solidnym wsparciu z trybun – przystąpiły do swojego pierwszego debiutanckiego meczu w LM. Sympatycy ekipy gospodarzy nie mieli powodów do radości.

 

Drużyna gości już do przerwy rozstrzygnęła losy rywalizacji. Belgijki częściej miały piłkę, atakowały, strzelały, czego efektem było czterobramkowe prowadzenie.

 

GKS wypracował jedną dobrą okazję – w 30. minucie Dżesika Jaszek posłała piłkę nad poprzeczką.

 

Po zmianie stron ucichły trybuny katowickiego stadionu, a na murawie niewiele ciekawego się działo. W 57. min po raz pierwszy musiała interweniować bramkarka gości Seraina Friedli, po uderzeniu Joanny Olszewskiej.

 

Belgijki długo rozgrywały piłkę, rzadziej dochodziły do groźnych okazji, ale i tak były bliżej zdobycia gola niż rywalki. W doliczonym czasie gry wynik ustaliła Sakina Ouzraoui.

 

Rok wcześniej na tym etapie udział zakończył TME SMS Łódź, też po porażce u siebie z Anderlechtem u siebie 2:3 w pierwszej rundzie, a w poprzedniej edycji nie przebrnął tej fazy zespół Czarnych Sosnowiec.

 

Europejskie rozgrywki wróciły na stadion GKS po 20-letniej przerwie. Piłkarze tego klubu w sierpniu 2023 odpadli w kwalifikacjach Pucharu UEFA z macedońską Cementarnicą 55 Skopje. Obecnie występują w pierwszej lidze.

 

Katowiczanki w minionym sezonie wywalczyły swoje pierwsze w historii mistrzostw Polski i debiutują w związku z tym w europejskich zmaganiach.

 

Finał kolejnej edycji LM zostanie rozegrany pod koniec maja 2024 w Bilbao. W tym formacie rywalizacja odbywa się trzeci raz.

 

GKS Katowice – Anderlecht Bruksela 0:5 (0:4)

Bramki: Stefania Vatafu 17, Esther Buabadi 36, Tine de Caigny 39, Lore Jacobs 45, Sakina Ouzraoui 90+1

MC, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl


Source link

Świat

Korea Północna. Egzekucja na oczach 25 tys. ludzi. Proces skazanych trwał godzinę

19wwigkzdj93vd8j58onqcq9ojzth9ge.jpg


Dziewięć osób zostało rozstrzelanych w mieście Hyesan w Korei Północnej na oczach 25 tys. przymusowych “widzów”. Straceńcy wcześniej zostali odsądzeni w ciągu godziny. Zdaniem reżimowego sądu przez kilka lat nielegalnie ubili dwa tysiące krów, a następnie rozprowadzali ich mięso.

Dziewięciu skazanych miało od lutego 2017 ubić ponad 2100 krów i bezprawnie handlować mięsem. Towar trafiał na bazary, do różnych firm i m.in. do restauracji w Pjongjangu, stolicy Korei Północnej.

 

Egzekucję przeprowadzono 30 sierpnia. Na paśmie górskim pod miastem Hyesan – według świadka, do którego dotarło Radio Wolna Azja – zgromadziło się 25 tys. okolicznych mieszkańców. Obecność była obowiązkowa – dla każdego, “kto może chodzić”. 

Wyrok wydał trybunał wojskowy. Proces trwał godzinę

Przed egzekucją przedstawiciele armii przeprowadzili godzinny proces. Wyrok wydał specjalny trybunał wojskowy. “Siedmiu mężczyzn i dwie kobiety przywiązanych do drewnianych pali zostało rozstrzelanych” – czytamy.

 

ZOBACZ: Korea Północna otwiera się na świat. Rosja na początek

 

Wśród mnich byli m.in. szef stacji kwarantanny weterynaryjnej w prowincji Ryanggang, sprzedawca w biurze zarządzania handlowego prowincji, urzędnik gospodarstwa rolnego, kierownik restauracji w Pjongjangu oraz młody student, który podczas służby wojskowej obsługiwał punkt kontroli bezpieczeństwa w drodze do Pjongjangu.

ap/wka/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Policjantka z Kielc odeszła na wieczną służbę. Była zawsze uśmiechnięta

1xwtfpiirdox998g83v43gtkupqznwsh.png


Komenda Miejska Policji w Kielcach informuje o śmierci aspirant Katarzyny Nowakowskiej, która toczyła heroiczna walkę z ciężką chorobą. “Policja straciła bardzo dobrą funkcjonariuszkę nie tylko z doświadczeniem zawodowym, ale przede wszystkim serdeczną i życzliwą Koleżankę, na którą zawsze można było liczyć” – przekazali mundurowi.

Katarzyna Nowakowska służbę rozpoczęła w 2005 roku Samodzielnym Pododdziale Prewencji Policji, sześć lat później przeniosła się do Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. 

 

ZOBACZ: Nowa Ruda. Policjantka chciała zabrać kluczyki, została pobita. Sprawcy grozi 20 lat więzienia

 

“Kasia, zawsze uśmiechnięta, pomocna, chętnie dzieliła się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi funkcjonariuszami. Zawsze życzliwa, nigdy nie przeszła obojętnie obok życiowych problemów innych. Niestety, w ostatnim czasie przyszło jej stoczyć walkę z ciężką chorobą, w wyniku, której trafiła do szpitala” – informują policjanci.

“Zawsze można było na nią liczyć”

We wtorek na komendę trafiła smutna informacja – funkcjonariuszka przegrała walkę z “przeciwnikiem”. “Straciliśmy bardzo dobrą funkcjonariuszkę nie tylko z doświadczeniem zawodowym, ale przede wszystkim serdeczną i życzliwą Koleżankę, na którą zawsze można było liczyć” – dodają w komunikacie. 

 

Rodzinie, najbliższym i przyjaciołom najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia w imieniu własnym, kierownictwa, policjantów i pracowników cywilnych złożył Komendant Wojewódzki Policji w Kielcach nadinsp. dr Jarosław Kaleta oraz Komendant Miejski Policji w Kielcach insp. Tomasz Śliwiński.

pbi/wka/Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Brudne fotele dla pasażerek Air Canada. Obsługa nie posprzątała, lecz zaczęła grozić

u387qe3g31h1ew2j77zti96c7ni6wtoo.jpg


Dla dwóch pasażerek lot z Las Vegas do Montrealu skończył się nieoczekiwanie szybko. Kobiety nie chciały usiąść na miejscach, które były mocno zabrudzone. Zorientowały się, że ktoś wcześniej je zajmujący, miał sensacje żołądkowe. Samolot był jednak pełen, a personel pokładowy zagroził im, że jeśli nie usiądą tam, gdzie zaplanowano, trafią na czarną listę pasażerów.

O wydarzeniach na pokładzie samolotu linii lotniczych Air Canada poinformowała jedna z pasażerek. Susan Benson w poście w mediach społecznościowych opisała sytuację, jaka spotkała dwie kobiety, które kupiły bilety na lot z Las Vegas do Montrealu.

 

Kanadyjka napisała, że z siedzeń naprzeciwko jej miejsca wydobywał się nieprzyjemny zapach, który nie spodobał się dwóm kobietom i mężczyźnie, którzy mieli tam usiąść. Jak się okazało, podczas poprzedniego lotu ktoś poczuł się tam źle i miał nudności.

Koce i chusteczki zamiast zmiany miejsca. Na oburzenie pasażerek odpowiedzią była groźba

Personel pokładowy zastosował jedynie doraźne środki – Włożyli mieloną kawę do torby na siedzeniu i spryskali je perfumami, aby zamaskować zapach – zrelacjonowała w poście na Facebooku. 

 

ZOBACZ: Niemcy. Nastolatek ukradł autobus miejski. Jeździł nim po kraju

 

Pasażerowie poinformowali personel o brudzie na fotelach, ale jeden z pracowników przeprosił i wyjaśnił im, że samolot jest pełny i nie mogą zapewnić im innych miejsc. Według wpisu Kanadyjki ona i inna podróżująca zaprotestowały – nie chciały spędzić pięciu godzin w odorze.

 

Ostatecznie doczekały się jedynie koców, które miały położyć na fotelach, dostały też chusteczki. Najwięcej emocji wywołał jednak pilot, który – według Kanadyjki – powiedział pasażerkom, że mają dwie możliwości: mogą same opuścić samolot i organizować lot na własny koszt albo zostaną wyprowadzone z maszyny przez ochronę i umieszczone na liście osób objętych zakazem lotów, ponieważ były “niegrzeczne” wobec obsługi.

 

Siedzący obok pasażer natychmiast zareagował i stwierdził, że kobiety zachowywały się poprawnie, a pilot wrócił na swoje miejsce. Następnie na pokładzie pojawili się ochroniarze, którzy wyprowadzili dwie kobiety.

Skarga pasażerki. Air Canada reaguje

Benson postanowiła nie tylko opisać sprawę w swoich mediach społecznościowych, ale i jako świadek złożyć oficjalną skargę na zachowanie personelu. 

 

 

Na post Benson natrafił serwis “Insider”, który próbował dowiedzieć się czegoś więcej od samych linii Air Canada. Przedstawiciele przedsiębiorstwa poinformowały, że są z pechowymi pasażerkami w stałym kontakcie. W rozmowie z mediami rzecznik linii lotniczych przyznał, że w przypadku lotu z Las Vegas do Montrealu doszło do naruszenia procedur, a Air Canada dąży do wyjaśnienia sprawy.

 

– Obejmuje to przepraszanie tych klientek, ponieważ najwyraźniej nie zostały obsłużone w standardzie, do którego były uprawnione oraz reagowanie na ich obawy – wyjaśnił rzecznik. 

ako/wka/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Polska

Chełm. Wepchnął byłą partnerkę do bagażnika. Rozmawiała wtedy z obecnym chłopakiem

9fcpr297q4bzajbaj565epw2v2k3tpng.jpg


O pomoc w porwaniu poprosił kolegę. Jego ofiara rozmawiała przez telefon z obecnym partnerem, gdy jej “eks” siłą wepchnął ją do bagażnika samochodu i odjechał. Poszukiwania uprowadzonej prowadzili w piątek policjanci z Chełma przy wsparciu kryminalnych z Lublina.

Dwaj mężczyźni w piątek wepchnęli do bagażnika samochodu 34-letnią kobietę, byłą partnerkę jednego z nich. Ze zgłoszenia wynikało, że kiedy pokrzywdzona zadzwoniła do swojego obecnego partnera, nagle połączenie zostało przerwane.

Policja odnalazła uprowadzoną. Porywaczom grozi do pięciu lat więzienia

Poszukiwania uprowadzonej rozpoczęli policjanci z Chełma, których wspierali kryminalni z komendy wojewódzkiej w Lublinie. Funkcjonariusze ustalili miejsce pobytu poszukiwanych i uprowadzonej. 

 

ZOBACZ: Podkarpackie: Pijany 62-latek zgłosił porwanie żony. Była w pokoju obok

 

Prokurator wobec porywaczy zastosował dozór policji i z zakaz zbliżania się oraz kontaktowania z pokrzywdzoną. 35 i 28-latek usłyszeli też zarzut pozbawienia wolności, za co grozi im pięć lat więzienia. 

ap/wka/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Kultura

Zielona Granica. Rządzący krytykują film Agnieszki Holland. Reżyserki bronią filmowcy

24uoa77chim6531stx798zmckk98x7a1.jpg


Polska Akademia Filmowa protestuje przeciwko atakowi na wolność słowa i ekspresji twórczej oraz lżeniu Twórcy – Agnieszki Holland, wybitnej polskiej reżyserki, w reakcji na Jej film pt. “Zielona granica”, który uważamy za przykład patriotycznej odpowiedzialności i humanizmu” – przekazano w oficjalnym komunikacie. 

 

“Każdemu wolno krytykować każdy film, ale nikomu nie wolno przesuwać granicy tej krytyki do próby publicznej egzekucji, która stanowi jednoznaczne zagrożenie dla wolności słowa w Polsce” – dodano w oświadczeniu podpisanym przez Dariusza Jabłońskiego, prezydenta Polskiej Akademii Filmowej. 

 

 

To reakcja na ostatnie wypowiedzi Zbigniewa Ziobry, który jeszcze przed premierą skrytykował Agnieszkę Holland.

Ziobro o Holland: Wpisuje się w rosyjską propagandę

“W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland” – napisał na Twitterze minister sprawiedliwości. Swój wywód kontynuował później w Radiu Maryja. 

 

– Nikt nie ma wątpliwości, że islamscy imigranci są celowo i w sposób zorganizowany sprowadzani, by prowadzić do destabilizacji Polski, a dalej Unii Europejskiej. To Łukaszence i Putinowi się nie udało, ponieważ nasz kraj stanął na wysokości zadania – powiedział na antenie toruńskiej rozgłośni lider Suwerennej Polski.

 

ZOBACZ: Polski serial w Netflixie. Za kamerą stanie Agnieszka Holland

 

– Zamiast więc wspierać żołnierzy i funkcjonariuszy, (…) Agnieszka Holland wpisuje się w rosyjską propagandę, nawiązując do tradycji najgorszych propagandowych filmów, w których lubowała się zwłaszcza III Rzesza – dodał polityk. 

 

 

Do chóru krytyków nowego filmu dołączyła także Krystyna Pawłowicz. “Pani bezmyślny, fejkowy, haniebny gadzinowiec szczuje Polaków na ich obrońców! Zaszczuwa ich rodziny! Daje podłe, kłamliwe argumenty wrogom. Już dawno wyłączyła się pani z grupy ludzi przyzwoitych. Jest pani chora z nienawiści do Polski” – napisała na Twitterze była posłanka PiS, która obecnie zasiada w Trybunale Konstytucyjnym. 

Krytyka filmu Agnieszki Holland. “Szkaluje polski mundur i Polskę”

“Coraz głośniej o filmie A. Holland ‘Zielona Granica’, który – wszystko na to wskazuje – będzie kolejną próbą zakłamania prawdy o operacji hybrydowej przeciwko oraz atakiem na władze RP” – napisał z kolei Stanisław Żaryn, sekretarz stanu w KPRM, zastępca koordynatora służb specjalnych

 

“My bronimy polskiej granicy przed najazdem nielegalnych imigrantów. Agnieszka Holland kręci film szkalujący polski mundur i nasz kraj” – grzmiał w mediach wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. 

 

ZOBACZ: Kosztowne selfie na granicy z Ukrainą. Straż Graniczna ostrzega turystów

 

“Zielona Granica” została zaprezentowana na festiwalu filmowym w Wenecji, krajową premierę zaplanowano na 22 września. Dzieło już wywołuje wiele emocji ze względu na temat.

 

Reżyserka w wywiadach ujawniła, że będzie to opowieść o tym, że “każdy człowiek może znaleźć się nieoczekiwanie w sytuacji granicznej i dokonywać wyborów między dobrem a złem”. Film będzie z jednej strony pokazywał tragedię uchodźców, z drugiej zaś wątpliwości strażników granicznych.  

pbi/wka/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Sport

Carlos Alcaraz zrobił kolejny krok w kierunku obrony tytułu w US Open

r5triq133xj55rbxnxsqiwzwozajqhmt.jpg


Broniący tytułu Carlos Alcaraz awansował do ćwierćfinału wielkoszlemowego US Open w Nowym Jorku. Hiszpański tenisista pokonał w poniedziałek Włocha Matteo Arnaldiego 6:3, 6:3, 6:4.

Arnaldi w światowym rankingu zajmuje 61. miejsce i nigdy wcześniej nie dotarł do 1/8 finału wielkoszlemowej imprezy. Włoch tylko na moment przejął inicjatywę, kiedy w trzecim gemie trzeciego seta niespodziewanie przełamał rywala. Alcaraz szybko jednak odrobił stratę i zamknął spotkanie po niespełna dwóch godzinach.

 

ZOBACZ TAKŻE: Nie tylko Świątek! Kolejna faworytka pożegnała się z US Open 

 

Kolejnym rywalem Hiszpana będzie rozstawiony z numerem ósmym Rosjanin Andriej Rublow albo pogromca Huberta Hurkacza w 2. rundzie Brytyjczyk Jack Draper.

 

Alcaraz niezależnie od końcowych rozstrzygnięć na kortach Flushing Meadows straci prowadzenie w światowym rankingu na rzecz Serba Novaka Djokovica.


mtu, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Świat

Rosja: Systemy obrony przeciwlotniczej Pancyr S-1 koło rezydencji Władimira Putina

vnpwpjoepn86wbx42d4g8jzx81remcub.jpg


Mobilny system obrony przeciwlotniczej Pancyr S-1, zdj. ilustracyjne

Trwa rozmieszczanie mobilnych systemów obrony powietrznej 10 km od rezydencji prezydenta Rosji Władimira Putina – donoszą ukraińskie media. Na placu, gdzie maja pojawić się pojazdy, powstały specjalne stanowiska.

“Ukraińska Prawda”, powołując się na doniesienia “propagandowego kanału telewizyjnego”, poinformowała w niedzielę, że zlokalizowano miejsca, w których powstają miejsca rozmieszczenia systemów obrony przeciwlotniczej Pancyr S-1.

 

Stanowiska zainstalowane zostały pod Moskwą, w pobliżu wsi Zarecze, około 10 km od rezydencji Putina w Nowo-Ogariowie. Plac, na którym powstały stanowiska, został otoczony płotem. 

Systemy obrony na moskiewskich budynkach

Pod koniec stycznia tego roku w rosyjskich mediach społecznościowych zaczęły krążyć zdjęcia przedstawiające instalację systemów obrony powietrznej na dachu budynku rosyjskiego Ministerstwa Obrony oraz w innych budynkach w samej Moskwie i okolicach miasta. 

 

“Prawdopodobnie Kreml umieścił obronę powietrzną na budynkach w Moskwie, aby stworzyć w przestrzeni informacyjnej prowokacyjne komunikaty i zwiększyć nastroje antyukraińskie wśród Rosjan” – przekonywali wtedy analitycy Amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną.

 

ZOBACZ: Spotkanie prezydentów Rosji i Turcji. “Dziękuję drogiemu przyjacielowi Putinowi”

 

Kilka miesięcy później ataki dronów na stolicę Rosji i inne miasta stały się niemal codziennością. 

 

Pancyr S-1 to mobilny zestaw przeciwlotniczy artyleryjsko-rakietowy krótkiego zasięgu. Rosjanie oceniają, że jest bardzo skuteczny również w zwalczaniu statków bezzałogowych. 

ap/wka/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Piotr Müller o rządowej tarczy: Przedłużymy ją, jeśli nie spadnie inflacja

ua1g59bj2imfxcimcogm4ef9hh52jopy.jpg


Czy wkrótce ceny na sklepowych półkach znowu wystrzelą? Niedawno wiceminister finansów Sebastian Skuza ujawnił, że od nowego roku Rada Ministrów nie ma planów przedłużenia tarczy antyinflacyjnej. Oznacza to m.in. że przestanie obowiązywać zerowa stawka na żywność.

 

O tę kwestię w “Gościu Wydarzeń” pytany był rzecznik rządu. Müller przyznał, że “sprawa nie jest prosta”. – Wcześniejsze tarcze – antyinflacyjna, covidowa – nie były ujęte w budżecie, ponieważ do ich wprowadzenia doszło po nowym roku. My w każdej chwili jesteśmy w stanie nowelizować ustawę budżetową. Jak inflacja nie spadnie poniżej 10 proc. to wtedy podejmiemy decyzję – powiedział.

Rzecznik rządu o debacie z Tuskiem: Po co wężowi dawać szansę na kłamstwa?

Prowadzący Bogdan Rymanowski zwrócił uwagę politykowi PiS na rosnące zadłużenie kraju. – W stosunku do PKB jest ono nadal poniżej średniej unijnej. Francja ma ponad 100 proc. w stosunku do PKB, a my mamy 50-kilka proc. (…). Martwiłbym się tą sytuacją gdyby PO rządziła – odparł rzecznik rządu.

 

 

Jak zadeklarował, obóz rządzący “zrobi wszystko, aby Polska zbliżała się poziomem życia do krajów zachodnich, jednak bez popełniania błędów Zachodu”.

 

ZOBACZ: Katowice. Mateusz Morawiecki: Donald Tusk jest jak pyton, który przytula, aż udusi

 

W “Gościu Wydarzeń” Müller komentował też wymianę zdań między Mateuszem Morawieckim a Donaldem Tuskiem. Obecny premier nazwał byłego szefa rządu “pytonem, który przytula, aby później udusić“. – Patrząc na szefa PO widzimy, że ma niecne plany. To jest dobre porównanie – uznał rzecznik rządu, wykluczając jednocześnie, żeby jego szef debatował z przewodniczącym Platformy.

Powrót do szkoły. Premier chwali się zdjęciem córki

– Nie widzę sensu w debatowaniu z Tuskiem, on będzie łgał tak jak wcześniej łgał. Po co takiej osobie, wężowi, dawać szansę na kontynuowanie swoich kłamstw publicznie? – pytał Piotr Müller.

 

Rzecznik rządu zmierzył się także z pytaniem o poranną fotografię opublikowaną przez szefa rządu. Mateusz Morawiecki udostępnił w sieci uśmiechniętej córki, która rozpoczęła nowy rok szkolny. “Córeczko, pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć. Zwłaszcza na matematyce i potem na HiTcie” – napisał szef rządu.

 

ZOBACZ: Przemysław Czarnek obroniony. Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności

 

Internauci wychwycili, że dziecko Morawieckiego uczy się w niepublicznej placówce, co może być swoistym “wotum nieufności wobec działań ministra edukacji Czarnka”.

 

– Nawet z takiego zdjęcia uśmiechniętej córki premiera niektórzy chcą zrobić atak polityczny. Nie bawię się w takie zagrywki, to nie jest żadne wotum wobec Przemysława Czarnka. To atak polityczny na dziecko premiera – powiedział Piotr Müller.

 

Poprzednie odcinki “Gościa Wydarzeń” można obejrzeć tutaj.

wka/pbi/Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Kultura

Nie żyje Zdzisław Zaczyk. Tenor od lat mieszkał w Skolimowie

yagw2muniu9sxb1de8hntz9ouy33zz8d.jpg


Nie żyje Zdzisław Zaczyk. Tenor operowy, który przebywał w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, zmarł w nocy z czwartku na piątek.

“Z ogromnym żalem i smutkiem informujemy, że dziś w nocy w Skolimowie, odszedł wspaniały tenor – Zdzisław Zaczyk, uczeń Ady Sari” – czytamy we wpisie Związku Artystów Scen Polskich.

 

Jak informuje “Super Express”, Zaczyk chorował w ostatnich miesiącach. W Domu Artystów Weteranów Scen Polskich mieszkał od ośmiu lat razem z żoną Agnieszką Byrską-Zaczyk.

Zdzisław Zaczyk. Kariera operowa

Zdzisław Zaczyk debiutował 16 lutego 1954 r. na scenie Operetki Warszawskiej – przypomina ZASP.

 

Zagrał tam w pierwszej premierze inaugurującej działalność nowej placówki.

 

 

 

Związek wymienił kolejne ważne role tenora: partia kompozytora w “Domku trzech dziewcząt” Franciszka Schuberta, postać Huberta w “Cnotliwej Zuzannie” Jeana Gilberta, Edwina w “Księżniczce Czardasza” Emmericha Kalmana czy rola Orfeusza w “Orfeuszu w piekle” Jakuba Offenbacha. 

 

ZOBACZ: Nie żyje Josephine, córka Charliego Chaplina

 

“Był bardzo pogodnym, ciepłym i życzliwym człowiekiem, będzie nam go bardzo brakowało…” – napisano w poście.

an/ac/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link