imalopolska

najnowsze wiadomości

November 2021

Świat

Kevin Spacey ma zapłacić 31 mln dolarów za straty przy produkcji “House of Cards”

zcyv1cstqmmrsbdt79bek44k2tfo1848.jpg


związku z oskarżeniami o nadużycia seksualne, Spacey został zwolniony ze swojej roli w “House of Cards”

Kevin Spacey musi zapłacić 31 mln dolarów odszkodowania studiu filmowemu MCR z powodu strat, jakie przyniosły studiu oskarżenia wobec Spacey’ego dotyczące nadużyć seksualnych. W poniedziałek sąd najwyższy w Los Angeles wydał prawomocne orzeczenie w tej sprawie.

W związku z oskarżeniami o nadużycia seksualne, Spacey został zwolniony ze swojej roli w “House of Cards”. Studio MCR musiało wstrzymać produkcję szóstego sezonu serialu, napisać odcinki od początku w związku z usunięciem głównej postaci i skrócić ilość odcinków z 13 do 8. Spowodowało to straty liczone w milionach dolarów.

 

ZOBACZ: Kevin Spacey wraca na ekrany. Zagra w filmie o niesłusznie oskarżonym o pedofilię

 

Arbitrzy sądowi stwierdzili, że Spacey naruszył wymagania umowy dotyczące profesjonalnego zachowania, “podejmując pewne działania w stosunku do kilku członków ekipy filmowej” w trakcie produkcji każdego z pięciu sezonów serialu. Spacey nie tylko wcielał się w główną postać, ale był także producentem wykonawczym “House of Cards”.

Oświadczenie studia filmowego

“Bezpieczeństwo naszych pracowników, planu zdjęciowego i środowiska pracy ma ogromne znaczenie dla MCR i dlatego staramy się być odpowiedzialni” – stwierdzono w oświadczeniu wydanym przez studio filmowe.

 

Orzeczenie zapadło po trwającej ponad trzy lata walce prawnej i ośmiodniowej rozprawie dowodowej, która była utrzymywana w tajemnicy, tak jak i reszta sporu. Spacey odwołał się od wyroku, jednak w poniedziałek ujrzał on światło dzienne.

 

ZOBACZ: Kevin Spacey oczyszczony z zarzutu o molestowanie 18-latka

 

W 2017 roku, na fali ruchu #MeToo, aktor Anthony Rapp oskarżył Spacey’ego o molestowanie seksualne, gdy miał 14 lat. Wówczas Spacey wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że nie pamięta tej sytuacji, ale przeprasza za nią. Rapp i kilka innych osób złożyło pozwy do sądu w związku z wykorzystywaniem przez Spacey’ego. Niezależne śledztwo wykazało powszechność aktów molestowania seksualnego dokonywanych przez Spacey’ego wobec osób, które z nim współpracowały.

 

Jedna ze sprawa karnych przeciwko Spacey’emu, napaść i pobicie w wyniku domniemanego molestowania 18-letniego mężczyzny w kurorcie Nantucket, została umorzona w 2019 roku.

ml/aml/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Technologie

Rzecznik Kremla: Rosja nie planuje ataku

the-flagpole-2877540_960_720.jpg


Celem wewnętrznych ruchów wojsk na terenie Federacji Rosyjskiej nie są przygotowania do napaści na któregoś z sąsiadów. Według rzecznika kremlowskiej władzy Rosja nie ma agresywnych planów.

Zapewnienie takiej treści złożył we wtorek Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla. Dodał przy tym, że ten sposób interpretacji wewnętrznych ruchów wojsk na terytorium Rosji nie jest właściwe ani słuszne i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Rzecznik przypomniał, że przedstawiciele służb na różnych szczeblach w Rosji niejednokrotnie już mówili, że nie zamierzają na nikogo napadać i tak samo jest w obecnej sytuacji. W opinii Pieskowa Ukraina w tej chwili przygotowuje się do rozwiązania kwestii separatystycznych tzw republik ludowych leżących w Donbasie. Oskarżył on zachód o to, iż wysyła na Ukrainę uzbrojenie oraz wojskowych instruktorów, co prowadzi do eskalacji bieżącej trudnej sytuacji, zamiast do jej łagodzenia.

Trudno jednak do końca wierzyć w te zapewnienia w kontekście pojawienia się na polsko – białoruskim przejściu granicznym w Bruzgach rosyjskiego polityka, posła do Dumy z proputinowskiej partii Witalija Milonowa, który wspólnie z przedstawicielem białoruskich władz usiłował prowokować i wyzywać strzegących granicy polskich żołnierzy i pograniczników. Wykrzykiwał, że nie są oni Chrześcijanami, skoro nie chcą wpuścić imigrantów. Świadkiem całego zajścia był Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora do spraw służb specjalnych i w jego opinii była to ewidentna prowokacja mająca przede wszystkim osłabić morale mundurowych. To się jednak nie udało, choć z pewnością dla wierzących funkcjonariuszy nie było to ani przyjemne ani łatwe doświadczenie.

Jest to tylko jeden z wielu w ostatnim czasie przykładów na to, że zapewnienia słowne Moskwy to jedno, a rzeczywiste działania Rosji w terenie to zupełnie co innego. Taka dwuznaczność rodzi chaos i dezorientację a od nich jest już tylko niewielki krok do prowokacji bądź innego rodzaju nieporozumień mogących stać się zarzewiem dużo groźniejszego konfliktu, który szybko eskaluje.


Source link

Ciekawostki

27 grudnia. Czy nowe święto państwowe będzie wolne od pracy?

0002LWZ6JIX8BWK7-C411.jpg


Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ustanowieniu nowego święta we wtorek 23 listopada. Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego będzie wypadał 27 grudnia.

Nowe święto zostało wyznaczone tuż po świętach Bożego Narodzenia i wiele osób zadaje sobie teraz pytanie, czy 27 grudnia będzie wolny od pracy? Z przykrością odpowiadamy – nie. Nowe święto 27 grudnia nie będzie wolne od pracy.

Ustawa, która była inicjatywą ustawodawczą prezydenta, stanowi odpowiedź na głosy przedstawicieli społeczności, działaczy patriotycznych i władz samorządowych z Wielkopolski.

“W hołdzie bohaterom – uczestnikom narodowego zrywu z lat 1918-1919, którzy wyzwolili Wielkopolskę spod panowania niemieckiego i przyłączyli ją do odrodzonej Rzeczypospolitej” – głosi preambuła ustawy, w której kolejne artykuły mówią o ustanowieniu 27 grudnia Narodowym Dniem Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego i świętem państwowym.

Prezydent Duda podpisał ustawę o 27 grudnia w Poznaniu. Wcześniej złożył wieniec na grobie gen. Stanisława Taczaka, pierwszego naczelnego dowódcy Powstania Wielkopolskiego.

Wcześniej ustawa przeszła przez parlament. Sejm przyjął ustawę ustanawiającą Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego 1 października; 28 października Senat poparł ją jednogłośnie.

Powstanie Wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu. W pierwszym okresie walk, do końca roku, Polakom udało się zdobyć większą część miasta. Ostatecznie zostało ono wyzwolone 6 stycznia 1919 r., kiedy przejęto lotnisko. Do połowy stycznia wyzwolono też większą część Wielkopolski.

Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze, podpisany przez Niemcy i państwa Ententy 16 lutego 1919 r. W myśl jego ustaleń, front wielkopolski został uznany za front walki państw sprzymierzonych.

Ostateczne zwycięstwo przypieczętował podpisany 28 czerwca 1919 r. traktat wersalski, w którego wyniku do Polski powróciła prawie cała Wielkopolska.


Source link

Technologie

Niższe wynagrodzenia zawodników Bayernu bez szczepienia

bayern-munich-1338978_960_720.jpg


Zapowiada się skandal w niemieckim Bayern Monachium. Według dziennika „Bild” zarząd klubu podjął decyzję o obniżeniu wypłacanych wynagrodzeń piłkarzom, którzy się nie zaszczepili przeciwko covid.

Segregacja w Bayernie

Jest to kolejny już przejaw otwartej segregacji i dyskryminacji w sporcie wobec zawodników, którzy nie zamierzają podejmować ryzyka związanego z przyjęciem eksperymentalnego i nieprzebadanego preparatu. Decyzję obecnych władz klubu skomentował i ocenił były już szef Karl-Heinz Rummenigge. Choć jeszcze nie wiedział czy taka decyzja faktycznie już zapadła stwierdził, że popiera takie rozwiązanie i że w jego mniemaniu taki krok jest zrozumiały.

Przypomnijmy, że w tym właśnie klubie już od 2014 roku występuje polski piłkarz Robert Lewandowski. Choć przyjął on preparat na covid to jednak wśród kolegów w drużynie ma pięciu, którzy się na to nie zdecydowali. Czterech spośród nich, czyli Joshua Kimmich, Serge Gnabry, Jamal Musiala oraz Eric Maxim Choupo-Moting z Kamerunu już kilkukrotnie byli kierowani na kwarantanny, przez co byli z automatu wykluczeni z gry i treningów. O piątym z niezaszczepionych zawodników wspomina „Bild am Sonntag” nie podając jednak jego imienia, twierdząc, że jak dotąd uniknął on przymusowej kwarantanny.

Finansowy nacisk na nieszczepionych zawodników

Dziennikarze dotarli do informacji, że w kierownictwie klubu toczone były od dłuższego czasu burzliwe dyskusje na temat dotyczący niezaszczepionych, zaś w miniony czwartek miała zapaść ostateczna decyzja o tym, że dotychczas wypłacone piłkarzom wynagrodzenie zostanie cofnięte w stopniu proporcjonalnym do czasu spędzonego przez poszczególnych zawodników w izolacji na kwarantannie. Ma to być jedna z form wywierania nacisku i presji na tych, którzy jak dotąd odmawiają przyjęcia preparatu na covid.

Jeden z piłkarzy Joshua Kimmich w sposób otwarty wypowiadał się o swoich wątpliwościach związanych ze szczepionkami. Był on jednak zmuszony pauzować podczas między innymi spotkania Bayern – Augsburg, z powodu izolacji po kontakcie z osobą rzekomo mającą koronawirusa. W tej sprawie ostro wypowiedział się jeden z byłych zawodników reprezentacji niemieckiej, Dieter Hamann, twierdząc, że Kimmich musi zrozumieć kto mu płaci i że pauzując podczas ważnych spotkań osłabia całą drużynę.

Brak szczepień nie przeszkadza

Mimo tego ostrego tonu nie wydaje się, żeby nieobecność któregokolwiek z niezaszczepionych zawodników podczas części spotkań miała jakieś negatywne dla drużyny skutki. Bayern bowiem po 12-tej kolejce Bundesligi i tak prowadzi w tabeli z łącznym dorobkiem 28 punktów. Choć przewaga nad wiceliderem Borussią Dortmund jest tylko jednopunktowa to jednak drużyna wciąż jest na szczycie.

Widać więc, że brak szczepień u tych kilku graczy w niczym nie przeszkadza, jednak ideologiczni propagatorzy szczepień lubią, kiedy popularne persony, takie jak sportowcy dają publicznie przykład swoją postawą. Jest więc jasne, że tym, którzy naciskają i próbują wymusić określone zachowanie na zawodnikach wcale tak naprawdę nie zależy na ich zdrowiu i dobrej kondycji. Chodzi im o wykorzystanie wizerunku piłkarzy na potrzeby propagowania przyjmowania specyfików o coraz bardziej wątpliwej skuteczności. Takie działanie ma służyć zmianie społecznych postaw części osób przeciwnych szczepieniom, a to ani ze sportem ani ze zdrowiem nie ma w tym wypadku nic wspólnego.


Source link

Świat

CNN: USA rozważają wysłanie dodatkowego sprzętu na Ukrainę

000DQXINTB5QCII2-C411.jpg


Rosja przygotowuje atak na Ukrainę z kilku kierunków na początku 2022 roku – uważa naczelnik głównego zarządu wywiadu ministerstwa obrony Ukrainy Kyryło Budanow, cytowany w niedzielę przez portal Military Times.

Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że to Zachód prowadzi kampanię informacyjną, której celem jest przedstawienie Rosji jako zagrożenia dla uregulowania kryzysu ukraińskiego, a media przekazują “wrzutki” w ramach tej kampanii.

Jednak w związku z gromadzeniem się rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą w USA toczą się rozmowy na temat wysłania na wschód dodatkowego sprzętu.

Jak podaje CNN, pakiet może obejmować nowe pociski przeciwpancerne m.in. Javelin, a także moździerze. Źródła stacji informują, że rozważane jest przekazanie także systemów obrony powietrznej, m.in. pocisków Stinger, a Departament Obrony ma naciskać, by na Ukrainę trafił sprzęt, który miał być wysłany do Afganistanu. Wymieniane są m.in. śmigłowce Mi-17.

Jednak część urzędników obawia się, że wysłanie broni na Ukrainę może być postrzegane przez Rosję jako poważna eskalacja. CNN informuje, że choć USA gotowe są wysłać do regionu doradców wojskowych, to wątpliwe jest, by dotarli oni na teren Ukrainy.

Emerytowany podpułkownik Cedric Leighton powiedział, że pociski przeciwpancerne Javelin “są dość skuteczne przeciwko czołgom T-80, które Rosjanie wykorzystują w tych działaniach przeciwko Ukrainie”. Zaznaczył jednak, że jakakolwiek dodatkowa pomoc dla Ukrainy niewątpliwie grozi “dalszym wzrostem napięć” z Moskwą.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wyraził w sobotę “realne obawy”, dotyczące działań Rosji na granicy z Ukrainą. Tymczasem amerykańskie wsparcie dla ukraińskiej marynarki wojennej w postaci dwóch kutrów patrolowych zbliża się do Morza Czarnego – podała agencja Reutera.

Statek przewożący dwa odremontowane kutry patrolowe, które służyły dotąd w amerykańskich siłach morskich, a dokładnie – w Straży Wybrzeża Stanów Zjednoczonych (USCG), wypłynął 8 listopada z portu w Baltimore i zmierza do ukraińskiego portu w Odessie; w sobotę pokonał Cieśninę Dardanele.

Ukraińscy marynarze odbyli w USA szkolenie z obsługi kutrów typu Island. Dwie podobne jednostki Ukraina otrzymała w 2019 roku – przypomina “Jerusalem Post”.

Ambasada Stanów Zjednoczonych w Kijowie poinformowała, że kolejny transport jest częścią szerszego pakietu bezpieczeństwa dla Ukrainy, wprowadzonego w 2014 roku, po aneksji Półwyspu Krymskiego przez Rosję. Wartość amerykańskiego wsparcie sięga 2,5 mld dolarów. 


Source link

Polska

Śmierć rodzeństwa w Olsztynie. “Gdybyśmy wiedzieli, wsiedlibyśmy całą piątką w ten samochód”

c7bcernamvx38swka1wyd1h38iczn1st.jpg


Weronika i Sebastian zginęli 11 listopada w Olsztynie, po tym jak w ich samochód uderzył mężczyzna jadący prawie 200 km/h. Po wypadku zawodowy kierowca Zbigniew G, opuścił swój pojazd i zniknął w pobliskim lesie. – Powinno być normalnie przybite morderstwo z premedytacją. Nie zdziwię, jak ten facet się wymiksuje od tego wszystkiego – powiedział brat ofiar. 

– Wie pan, to byli młodzi ludzie, którzy mieli całe życie przed sobą. I nagle jeden wariat odbiera im to życie – powiedział Andrzej Ejma, kuzyn ofiar wypadku. Dodał, że gdyby to od niego zależało, to sprawca spędziłby resztę życia w więzieniu. 

– Całe to nasze życie rodzinne kręciło się wokół nas wszystkich. I była to taka bardzo mocno zżyta rodzina – mówił z kolei Patryk Wieczorek, którego rodzeństwo zginęło. To jest dla nas taki cios, że to się po prostu w głowie nie mieści – wyznał.   

– Powiem panu, że gdybyśmy wiedzieli, że to tak będzie, to chyba byśmy wsiedli całą piątką w ten samochód i… – wyznał zrozpaczony. – Niech by to się stało wszystko, byłoby nam dużo łatwiej – kontynuował.   

Kuzyn Weroniki wyjawił, że miała ona chłopaka, który miał się jej oświadczyć w wigilię. – Mieli zamiar niedługo pobrać się. No niestety nie dojdzie do tego – powiedział Ejma. Nie może też przeżyć widoku momentu, kiedy kierowca oddala się z miejsca wypadku.

 

– Ten facet normalnie wychodzi z samochodu, z zimną krwią się tylko spojrzał w stronę… Jeszcze tak opatulił kurtkę, wtopił się w tłum, poszedł, w ogóle nie spojrzał – mówił o chwili wypadku swojego rodzeństwa.

“Moje rodzeństwo mu życie uratowało” 

– I tak naprawdę, najgorszy paradoks tego wszystkiego jest taki, że moje rodzeństwo, które zginęło, życie mu uratowało. Bo tam zaraz był skręt, taki 90 stopni w lewo i on nie dałby rady na sto procent wyhamować – powiedział. Wieczorek stwierdził też, że jazda na tym odcinku 190 km/h “to jakaś masakra”.

 

– I teraz facet chce się w ogóle z tego wszystkiego wymiksować. Uciekł do lasu. Na pewno jak uciekł, to nie był czysty. To jest dobry cwaniak – powiedział. 

Z lasu poszedł do szpitala 

Sprawca wypadku zniknął dokładnie na 27 godzin. Po tym czasie niepodziewanie znalazł się w szpitalu. Dziennikarze “Raportu” dotarli do pracownicy placówki, która zobaczyła Zbigniewa G. jako pierwsza. – Pytam go, czy w czymś mu pomóc. A on wstał bardzo powoli, stanął naprzeciwko mnie i mówi, że tak – wspomina pielęgniarka. 

 

– “Ja jestem z tego wypadku wczorajszego, szuka mnie policja i bardzo źle się czuję”. Pierwsza moja reakcja, że facet sobie żartuje, bo myślałam, że szukają już trupa w tym lesie – kontynuowała.

 

– Zapytałam: czy pan wie, że muszę zadzwonić na policję? Powiedział, że tak – opowiadała pielęgniarka. – Później koleżanka do mnie doszła i próbowałyśmy: czy pan wie, ile pan jechał itd.? On mówił, że pamięta, że jechał do szwagra i on nie pamięta, co było potem – wspomina rozmowę ze sprawcą wypadku.

 

Po przyjeździe policji mężczyzna przestał mówić, a odpowiedzią na każde z pytań była cisza. 39-latek został zatrzymany. Następnego dnia kiedy dziennikarze czekali na posiedzenie aresztowe, żonie Zbigniewa G. puściły nerwy. 

 

– Posłuchaj, dla mnie to jest taka sama tragedia, jak dla nich! Rozumiesz?! – krzyczała. – Wizerunek! Jeżeli pokażesz wizerunek i zlinczujesz moje dzieci, ja zlinczuję ciebie! – zagroziła. – Tu, w sądzie! – dodała. 

 

Zbigniew G. usłyszał kilka zarzutów, za które grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. W miejscu tragedii policja zaczęła prowadzić wzmożone kontrole prędkości.

“Siostra się za niego modli” 

Na pogrzebie 23-latki i 25-latka pojawiło się kilkaset osób. – Dlaczego tak młodzi ludzie, którzy mieli plany życiowe, żyli pełnią życia, musieli odejść i to w tak tragicznych okolicznościach? – pyta ich brat. 

 

ZOBACZ: Olsztyn. Rodzeństwo zginęło w wypadku. Kierowca jechał 190 km/h. Tymczasowy areszt

 

– Ja czuję złość, ale moja siostra powiedziała, że modli się za sprawcę. Ja nie jestem tego w stanie zrozumieć – wyznał. 

 

 

WIDEO: Śmierć rodzeństwa z Olsztyna. Rodzina opowiedziała o tragedii

 


Source link

Kultura

Mikołajkowy Blok Reklamowy. Sławomir zachęca do udziału w akcji

ar9pas83a37gg71qb1wxj3phjyvo7d6o.jpg


W tym roku Mikołajkowy Blok Reklamowy zostanie wyemitowany po raz osiemnasty. Całkowity dochód z reklam jest przekazywany na leczenie i rehabilitację podopiecznych Fundacji Polsat, która 6 grudnia obchodzić będzie 25-lecie powstania.

 

W ciągu dotychczasowych edycji Mikołajkowego Bloku Reklamowego udało się zebrać ponad 22 miliony złotych.

 

ZOBACZ: Mikołajkowy Blok Reklamowy 2020: Blisko 7 mln widzów!

 

Tegoroczny Mikołajkowy Blok Reklamowy będzie promowany spotem. W postać Świętego Mikołaja, podobnie jak rok temu, wcielił się Piotr Gąsowski. W kampanii zobaczymy również krótkie spoty, w których występują dziennikarze i znani artyści wspierający Fundację Polsat: Dorota Gawryluk, Jarosław Gugała, Michał Szpak, Sławomir, Wojciech Błach i Patryk Cebulski. W nagraniach wzięły udział również dzieci, w tym podopieczne Fundacji Polsat 12-letnia i 4-letnia Karolinka.

 

WIDEO: Sławomir o Mikołajkowym Bloku Reklamowym

 

 

– Dzieci są tutaj najważniejsze. To dla nich wszystko się dzieje – podkreśliła Dorota Gawryluk, dyrektorka pionu informacji i publicystyki Telewizji Polsat.

Sławomir: cel jest tak piękny

W tegorocznej edycji Mikołajkowego Bloku Reklamowego na Polsacie ponownie weźmie udział piosenkarz Sławomir.

 

– Cel jest tak piękny – dzieciaki, które czekają na pomoc. Bądźcie 6 grudnia razem z nami, oglądajcie reklamy, to tak niewiele, a tak bardzo można pomóc – mówił Sławomir.

 

ZOBACZ: Fundacja Polsat buduje Centrum Chorób Rzadkich. Każdy może pomóc

 

– Bardzo cieszę się, że w tym roku również mogłem wziąć udział. Razem z żoną i synkiem sami odwiedzamy Centrum Zdrowia Dziecka, to piękne miejsce, które warto wspierać. Wiem, ile dobrego udaje się zrobić dzięki Fundacji Polsat i blokowi reklamowemu – dodał wykonawca.

 

Sławomir także apeluje: – 6 grudnia włączamy Polsat i dajemy szansę na to, żeby, jak to mówi Sławomir, “było czuć piniądz”.

 

Mikołajkowy Blok Reklamowy zostanie wyemitowany 6 grudnia o godzinie 18:45 na antenie Polsatu.

 

WIDEO: Oficjalny spot Mikołajkowego Bloku Reklamowego

 

Centrum Chorób Rzadkich im. Fundacji Polsat

– 6 grudnia, to dla nas wszystkich nie tylko czas gdy dzieci znajdują o poranku, ukryte przez Świętego Mikołaja prezenty. To także dzień gdy sami, możemy stać się Mikołajami, włączając Polsat i pomagając naszym podopiecznym. Obecny, jubileuszowy rok jest dla Fundacji szczególny, dlatego jeszcze mocniej trzymamy kciuki za liczne grono widzów przed telewizorami – mówi Krystyna Aldridge-Holc, Prezes Fundacji Polsat.

 

Nagrania spotów promujących Mikołajkowy Blok Reklamowy były realizowane w Centrum Chorób Rzadkich im. Fundacji Polsat w Centrum Zdrowia Dziecka, które Fundacja Polsat wybudowała w tym roku.

 

an/Polsat News

Czytaj więcej


Source link

Sport

La Liga: Real Sociedad nie wykorzystał szansy

bcq1zu5gv5yauij3piogpyqfigxuj93a.jpg


Real Sociedad – Valencia 0:0.

Real Sociedad San Sebastian nie wykorzystał szansy powrotu na pierwsze miejsce w hiszpańskiej ekstraklasie piłkarskiej. W 14. kolejce zremisował u siebie z Valencią 0:0. Nowym liderem jest więc Real Madryt, który kilka godzin wcześniej pokonał na wyjeździe Granadę 4:1.

Spotkanie w San Sebastian nie zachwyciło. Gospodarze nie zdołali ani razu pokonać bramkarza dziesiątej w tabeli Valencii, na dodatek od 76. minuty grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla obrońcy Aritza Elustondo.

 

Zobacz także: FC Barcelona górą w derbach. Zwycięski debiut Xaviego

 

Remis oznacza, że Real Sociedad jest wiceliderem z dorobkiem 29 punktów i jednym meczem rozegranym więcej od kilku rywali z czołówki.

 

 

Na pierwsze miejsce awansował Real Madryt (30). “Królewscy” wcześniej w niedzielę pokonali na wyjeździe walczącą o utrzymanie Granadę 4:1. Bramki dla gości zdobyli Marco Asensio, Nacho (w obu przypadkach asysty Niemca Toniego Kroosa), Brazylijczyk Vinicius Junior i Francuz Ferland Mendy. Gospodarze odpowiedzieli tylko trafieniem w 34. minucie – już przy stanie 0:2 – Kolumbijczyka Luisa Javiera Suareza. W 67. minucie czerwoną kartkę zobaczył piłkarz Granady Monchu, a chwilę potem za zbyt gwałtowne dyskusje – trener tego zespołu Robert Moreno.

 

Dzień wcześniej Barcelona – w debiucie Xaviego Hernandeza na ławce trenerskiej tego klubu – pokonała na swoim stadionie lokalnego rywala Espanyol 1:0. Zwycięskiego gola strzelił w 48. minucie Holender Memphis Depay z rzutu karnego, który sam wywalczył. Decyzja o podyktowaniu “jedenastki” wzbudziła nieco kontrowersji, ale sędzia jej nie zmienił.

 

Barcelona z dorobkiem 20 punktów po 13 meczach (jeden ma zaległy, podobnie jak m.in. Real Madryt) awansowała na szóste miejsce.

RM, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Świat

Kalifornia. Nawet setka szabrowników w sklepie w Walnut Creek. “Sceny jak z filmu”

xseitzaqfuk1muxdthjbx19gdfbhvqt8.jpg


„Dziesiątki szabrowników zjechały w sobotę wieczorem do sklepu Nordstrom i ukradło towar w nalocie, który zakończył się w ciągu minuty” – podała NBC News, powołując się na miejscową policję.

 

ABC News w oparciu o relacje świadków twierdzi, że w napadzie na Nordstrom mogło wziąć udział do 100 napastników.

 

 

Jak zauważyła NBC News jeden pracownik sklepu został spryskany gazem pieprzowym, a dwóch innych – pobitych. Wszyscy trzej odnieśli niewielkie obrażenia.

 

ZOBACZ: Bójka personelu z pasażerami na lotnisku w Sao Paulo. Poszło o królika

 

Napad miał miejsce tuż przed zamknięciem sklepu przed godz. 21. Nie wiadomo jeszcze ile towarów padło łupem złodziei.

 

Reporter NBC Jodi Hernandez, która była w pobliżu Nordstrom, pisała na Twitterze, że około 25 samochodów zablokowało ulicę podczas incydentu. Jej zdaniem większość szabrowników uciekła.

 

 

Na wideo, które zrobiła na miejscu zdarzenia, widać policjantów aresztujących i zakuwających w kajdanki niektórych z domniemanych sprawców. Jeden z funkcjonariuszy celuje z broni do biorącego udział w napadzie kierowcy.

 

Pracownik pobliskiej restauracji Brett Barrett powiedział NBC, że zauważył 50 do 80 osób z łomami, w maskach narciarskich. – Musiałem zacząć zamykać przednie drzwi, tylne drzwi. Nigdy nie wiadomo, mogli też wejść właśnie tutaj – stwierdził.

Walnut Creek: trzy osoby aresztowane

Według policji trzy osoby zostały aresztowane. Dwie zatrzymano na miejscu za rozbój, spisek, włamanie i posiadanie skradzionego mienia. Jedna z nich ma zarzut posiadania broni palnej. Trzecią osobę aresztowano niedługo po incydencie.

 

ZOBACZ: Izrael. Śmiertelny atak członka Hamasu w Jerozolimie. Zamachowiec zastrzelony przez policję

 

NBC News zwróciła uwagę, że w opinii policji z Walnut Creek incydent nie był związany z serią protestów, które miały miejsce w całym kraju w związku z uniewinnieniem w piątek nastolatka Kyle’a Rittenhouse’a w procesie o zabicie dwóch uczestników zamieszek przeciw brutalności policji i zranienie trzeciego. Miało to miejsce w sierpniu 2020 roku.

 

Innego zdania wydaje się jednak być burmistrz miasta Kevin Wilk. Wyraźnie nawiązując do sobotniego wyroku napisał on na Twitterze: “Sędziowie w Wisconsim orzekli, że to legalne przemierzać ulice z karabinem i strzelać do ludzi, jeśli twierdzisz, że to samoobrona przed ludźmi, którzy nacierają na ciebie, bo masz karabin” – zauważył Wilk.

 

 

pdb/PAP

Czytaj więcej


Source link

Polska

Apel chorwackich biskupów w kwestii szczepień

cathedral-505468_960_720.jpg


Mimo nasilającego się na świecie trendu do wprowadzania segregacji sanitarnej obywateli, są jeszcze kraje, gdzie takie działania nie są podejmowane. Jednym z takich państw jest. Chorwacja, gdzie biskupi wystosowali właśnie stanowczy apel do władz o niewdrażanie tego rodzaju rozwiązań. Wystąpili oni z tym apelem w trosce o poszanowanie człowieka i jego godności.

Chorwaccy biskupi wykazali się odważną i cenną inicjatywą mającą na celu ochronę narodu Chorwackiego przed skutkami polityki segregacyjnej, jaką widzimy w kolejnych krajach. Zdecydowanie kładą nacisk na dobrowolność oraz podkreślają, że Narób trzeba jednoczyć i scalać, a nie pogłębiać w nim podziały.

Różne kraje, różne podejścia

Sytuacja w Europie pokazuje, że poszczególne kraje zdecydowanie się różnią między sobą w kwestii polityki covidowej i wprowadzania podziału na szczepionych i nieszczepionych. W chwili obecnej staje się już jasne, że preparaty zwane szczepionkami nie działają tak skutecznie, jak przekonywano ludzi zaledwie kilka miesięcy temu. Dziś pomimo wyszczepienia znacznego odsetka populacji sytuacja w krajach o najwyższym jego współczynniku jest dużo gorsza niż tam, gdzie jest niższy stopień iniekcji w skali całego społeczeństwa. Widzimy, że w kolejnych państwach gdzie szczepieniu na covid poddano większość mieszkańców drastycznie wzrastają ilości zakażeń oraz hospitalizacji.

W tej chwili na europejskiego niechlubnego lidera jeśli chodzi o segregację obywateli wyrasta Austria, która kilka dni temu wprowadziła lockdown dla niezaszczepionych a końcem tygodnia tamtejszy kanclerz ogłosił powrót ograniczeń dla wszystkich oraz zapowiedział obowiązek przyjęcia tego eksperymentalnego dla wszystkich.

Mocno zaawansowane w tym względzie są także Francja, Włochy a także część niemieckich landów. Przeciwny biegun na tej mapie stanowią z kolei państwa skandynawskie, Wielka Brytania a także nasz kraj, gdzie w obecnym sezonie ograniczenia nie są mocno dotkliwe, choć przedstawiciele władz ciągle straszą w mediach restrykcjami robiąc tylko i wyłącznie groźną minę.

Kwestie segregacji i szczepień w Chorwacji okiem biskupów

Dyskusja w temacie segregowania ludzi pod kątem zaszczepienia bądź nie toczy się także w Chorwacji, a głos w tej sprawie zabrał tamtejszy episkopat. Biskupi włączyli się w całą dysputę polityczną upominając się o elementarne prawo do indywidualnego decydowania każdej osoby o swoim zdrowiu i życiu w kontekście epidemii. Podobnie jak w Polsce także w Chorwacji panuje atmosfera nacisku na osoby manifestujące problem własnego sumienia w kwestii przyjęcia preparatu bądź nie. Biskupi podkreślają, że uzależnianie statusu społecznego danej osoby czy prawa do pracy od tego, czy poddała się ona wiadomej procedurze medycznej mocno obciąża i chwieje elementarnym zaufaniem oraz klimatem społecznym.

Episkopat zaznacza, że w trosce o ład społeczny i poszanowanie człowieka oraz jego godność konieczne jest uwzględnienie argumentów i racji, które wykluczają możliwość szczepień. Biskupi konkludują, że wszelkie środki oraz decyzje, których celem ma być zapobiegnięcie szerzeniu się epidemii muszą być wolne od form przymusu i pozbawione warunkowości. Duchowni apelują aby zarówno wierzący jak i nie, osoby publiczne, osoby pełniące w społeczeństwie odpowiedzialną służbę, zwyczajni obywatele a także media starały się tworzyć zdrowy klimat relacji międzyludzkich, zwracając przy całym zagrożeniu koronawirusem uwagę na ludzką godność i elementarne prawa człowieka. Wszystko po to by nie pogłębiać dyskryminacyjnych tendencji w całym społeczeństwie. Podkreślili, że szczególną uwagę należy poświęcić starszym i ubogim, zapewniając im należytą opiekę zdrowotną i innego rodzaju niezbędną pomoc.

W tym miejscu pojawia się pytanie, czy i kiedy z podobnym apelem wystąpią polscy biskupi, którzy jak dotąd nie zabrali głosu w tych fundamentalnych kwestiach.


Source link