imalopolska

najnowsze wiadomości

January 1970

Zdrowie

Interesariusze z 6 kontynentów wspólnie rozpoczynają Światowy Młodzieżowy Tydzień Klimatyczny

image_0.jpg


PEKIN, 31 października 2022 r. /PRNewswire/ — Ponad 100 instytucji, organizacji i sieci z 6 kontynentów wspólnie zainaugurowało dziś Światowy Młodzieżowy Tydzień Klimatyczny.

Celem Światowego Młodzieżowego Tygodnia Klimatycznego (Tydzień), przypadającego na tydzień przed każdą Konferencją Narodów Zjednoczonych w Sprawie Zmian Klimatu, jest wniesienie wkładu w mechanizm globalnego zarządzania klimatem poprzez działania klimatyczne podejmowane przez grupy młodzieży z całego świata, które pozwalają im wyrazić zaangażowanie w sprawy klimatyczne i przygotowują młodzież do aktywnego udziału w budowaniu zeroemisyjnej przyszłości dla wszystkich.

Tydzień, którego organizowanie Światowe Stowarzyszenie Uniwersytetów ds. Zmian Klimatu (Global Alliance of Universities on Climate, GAUC) zaproponowało Ramowej Konwencji ONZ w sprawie zmian klimatu w styczniu 2022 r., został uznany przez byłą sekretarz wykonawczą UNFCCC, Patricię Espinosę, za „istotny wkład w proces tworzenia UNFCCC”. Od tego czasu Tydzień zyskał poparcie czołowych organizacji międzynarodowych, między innymi UNESCO, Bloomberg i Fundacji Rockefellera.

Aby zmaksymalizować skutki Tygodnia i zachęcić większą rzeszę osób do wzięcia w nim udziału, GAUC we wrześniu zaapelował o zgłaszanie się współinicjatorów tego wydarzenia i spotkał się z pozytywnym odzewem wielu partnerów z całego świata.

W ciągu zaledwie miesiąca aktywny udział we wspieraniu działań klimatycznych młodzieży zgłosiło ponad 100 współinicjatorów z 6 kontynentów wywodzących się z różnych środowisk, w tym z kręgów akademickich i ośrodków analitycznych, znane marki z sektora prywatnego, agencje medialne, organizacje charytatywne, organizacje międzynarodowe i regionalne, organizacje pozarządowe i społeczeństwo obywatelskie.

„Różnorodność geologiczna i branżowa współinicjatorów odzwierciedla zaangażowanie wielu interesariuszy w walkę ze zmianami klimatu – powiedział YANG Bin, przewodniczący komitetu wykonawczego GAUC i wiceprezes Tsinghua, jednego z uniwersytetów – założycieli GAUC. – Tego zaangażowania świat potrzebuje w tym krytycznym czasie”.

Trwający 5 dni, do dnia 4 listopada inauguracyjny Tydzień będzie obfitował w szereg zróżnicowanych wydarzeń organizowanych przez współinicjatorów, które mają zapoznać młodzież z różnymi perspektywami podejścia do wyzwań. Podczas Tygodnia odbędzie się również Światowy Młodzieżowy Szczyt w Sprawie Zeroemisyjnej Przyszłości, wydarzenie skierowane do młodzieży organizowane przez Ambasadorów Światowej Młodzieży przy GAUC, na którym zaprezentowane zostaną interdyscyplinarne rozwiązania wyzwań klimatycznych.

Zdjęcie – https://mma.prnewswire.com/media/1932222/image.jpg

Źródło: Global Alliance of Universities on Climate

Źródło informacji: PR Newswire

 


Source link

Kultura

Zmiana w sporcie – piłka ręczna wraca do gry

DOC.20221031.43837829.1.jpg


Od lat popularność piłki ręcznej dynamiczne rośnie. Wszystko dzięki sukcesom naszych szczypiornistów i częstszym relacjom z widowisk sportowych. Jeszcze kilka lat temu piłka ręczna plasowała się na 9. miejscu najbardziej lubianych sportów. W ostatnich latach zajmuje 4. lub 5. miejsce na zmianę ze sportami żużlowymi. Ta popularność przekłada się na coraz większą liczbę dzieci i młodzieży trenujących piłkę ręczną. Poza klubami sportowymi oferującymi treningi z piłki ręcznej coraz częściej prowadzone są zajęcia w szkołach w ramach WF-u czy SKS-ów. Powstają też inicjatywy organizacji sportowych, takie jak przeprowadzony w październiku projekt Ręczna na Orliku 2022. Program Fundacji Orły Sportu odbył się już po raz trzeci i przewidywał trzydniowe spotkanie skoncentrowane na piłce ręcznej dla blisko 200 dzieci z 12 województw. W Kielcach na hali Legionów w dniach 14-16 października naprzeciwko siebie stanęło po 8 drużyn chłopców i dziewcząt. W ramach zawodów dzieci wzięły udział w turnieju piłki ręcznej, walcząc o sportowe nagrody, medale i puchary. Imprezie towarzyszyły inne sportowe wyzwania i atrakcje, takie jak symulatory lotu, ruchoma ścianka wspinaczkowa czy wirtualne gry podnoszące sprawność fizyczną.

„Nasze wydarzenia to przede wszystkim sport, ale dbamy o to, aby był to sport w jak najatrakcyjniejszej formule – mówi Rafał Wosik, prezes Fundacji Orły Sportu. – Chcemy, żeby nasze akcje angażowały dzieci nie tylko w wymiarze aktywności fizycznej, ale też dawały im możliwość przeżycia ciekawych doświadczeń, budowania więzi społecznych, zdobywania wiedzy czy czerpania inspiracji”.

Na wydarzeniu pojawił się Sławomir Szmal – legenda polskiej piłki ręcznej, który swoją przemową i spotkaniem z młodymi zawodnikami i trenerami dał masę motywacji do działania i rozwoju sportowego. Był czas na chwilę rozmowy, wspólne zdjęcie czy autograf. Fundacja zadbała też o rozwój wiedzy w zakresie suplementacji i bezpiecznego sportu wśród młodych zawodników. Szkolenie przeprowadzone przez Polską Agencję Antydopingową mocno zaangażowało uczestników i ich opiekunów. Dzieci zadawały mnóstwo pytań i widać było, że już na tym etapie życia potrzebują rzetelnej wiedzy od profesjonalistów, aby w przyszłości móc podejmować świadome decyzje.

„Rywalizacja jest ważna, ale najważniejsze, aby była to rywalizacja prowadzona w sposób uczciwy, w duchu idei Fair Play – powiedział Michał Rynkowski, dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej. – W trakcie tego wydarzenia chcemy przekazać, że tak naprawdę nie jest ważne, kto wygra, ale to, jak osiągnie swój sukces”.

Obserwując poziom gry i zaangażowania zawodników widać, że sport jest dla tych dzieci ważnym elementem ich codziennego funkcjonowania. Dało się też dostrzec ogromną ilość emocji – zarówno szczęścia i radości z wygranej, jak i smutku z powodu porażki. Te emocje szybko przerodziły się we wspólne świętowanie finału. Przyjaźnie i wzajemne wsparcie drużyn, współpraca z trenerami i zaangażowanie rodziców w kibicowanie zrobiło ogromne wrażenie na organizatorach. Takie spotkania to nie tylko sportowy turniej. To moment, który zostanie z uczestnikami wydarzenia na zawsze.

Projekt Ręczna na Orliku 2022 finansowany jest ze środków, których dysponentem jest Minister ds. Sportu i Turystyki.

Źródło informacji: Fundacja Orły Sportu

 


Source link

Sport

Opłaty i prowizje, czyli ile tak naprawdę płacimy za prowadzenie konta

DOC.20221031.43837963.1.jpg


Nawet 22 zł za prowadzenie konta i prawie 20 zł za obsługę karty płatniczej do rachunku – tyle nadal płacą klienci niektórych banków za podstawowe usługi związane z obsługą zwykłego rachunku. Pomimo upowszechnienia bankowości mobilnej i płatności bezgotówkowych banki nie zrezygnowały z opłat i prowizji za podstawowe usługi związane z prowadzeniem kont klientów indywidualnych.

Z opublikowanej w sierpniu 2022 r. analizy NBP dotyczącej ofert prowadzenia rachunków płatniczych dla klientów indywidualnych w 42 bankach i SKOK-ach wynika, że opłata za prowadzenie zwykłego konta w ramach standardowej oferty wahała się od 0,00 zł do 22,00 zł miesięcznie.

W raporcie zwrócono uwagę, że ponad połowa (51,4%) analizowanych ofert banków mieściła się w przedziale cenowym od 0,00 zł do 5,00 zł (spadek o 3,1 p.p. w stosunku do 2020 roku), 36,1% ofert w przedziale od 6,00 zł do 10,00 zł (wzrost o 7,3 p.p.), a 12,5% w przedziale powyżej 10,00 zł (spadek o 4,2 p.p. w stosunku do 2020 roku).

„Dodatkowo analiza wykazała, że 10 dostawców usług płatniczych dokonało zmian w swoich ofertach. W dwóch przypadkach było to obniżenie opłaty (z 6,00 zł do 0,00 zł i z 1,00 zł do 0,00 zł), w 12 przypadkach dostawcy podwyższyli opłaty (z 5,00 zł do 6,00 zł; z 5,00 zł do 8,00 zł; z 1,00 zł do 5,00 zł; z 3,00 zł do 4,00 zł; z 3,85 zł do 4,50 zł; z 6,00 zł do 7,00 zł; z 3,00 zł do 5,00 zł; z 4,00 zł do 5,00 zł; z 3,50 zł do 3,90 zł i z 17,00 zł do 19,00 zł)” – czytamy w raporcie NBP.

Drugim najważniejszym kosztem związanym z prowadzeniem konta w banku jest opłata pobierana za obsługę karty płatniczej. Z raportu wynika, że w przypadku oferty standardowej dla klientów indywidualnych opłata ta w ubiegłym roku mieściła się w przedziale cenowym od 0,00 zł do 19,80 zł. Oznacza to wyraźny wzrost w stosunku do analizy z 2020 r., gdzie przedział cenowy wynosił od 0,00 zł do 10,00 zł.

Dla 64,4% ofert, opłata ta miała charakter warunkowy, a tylko w co dziesiątym przypadku (9,6% ofert) obsługa karty płatniczej była bezkosztowa. Dla 21,2% ofert opłata występowała zawsze.

„Dodatkowo analiza wykazała, że 10 dostawców dokonało zmian w swoich ofertach. W każdym przypadku były to podwyżki (z 3,00 zł do 4,00 zł; z 9,90 zł do 19,80 zł; z 5,00 zł do 7,00 zł; z 3,00 zł do 5,00 zł; z 2,00 zł do 3,00 zł; z 6,00 zł do 8,00 zł; z 3,00 zł do 5,50 zł oraz z 2,50 zł do 4,00 zł)” – wskazano w raporcie NBP.

Zmiany cenników opłat objęły także pozostałe usługi powiązane z rachunkiem płatniczym dla klientów indywidualnych. Analiza wykazała, że w przypadku ofert standardowych nastąpił wzrost wartości maksymalnej m.in. dla usług polecenia przelewu wewnętrznego wykonanego on-line z 0,50 zł do 1,50 zł (wzrost o 200,0%), zlecenia stałego wykonanego w placówce dostawcy z 5,00 zł do 10,00 zł (wzrost o 100,0%) oraz wypłaty gotówki w bankomacie obcym w kraju z 10,00 zł do 12,00 zł (wzrost o 20,0%).

Jednocześnie nastąpiło obniżenie wartości maksymalnej dla takich usług jak prowadzenie rachunku płatniczego z 49,00 zł do 22,00 zł (spadek o 55,1%), polecenia przelewu zewnętrznego natychmiastowego wykonywanego on-line z 15,00 zł do 10,00 zł (spadek o 33,3%), wydanie zaświadczenia o posiadanym rachunku płatniczym w wersji on-line z 50,00 zł do 35,00 zł (spadek o 30,0%), czy też dzienne powiadomienia SMS z 5,00 zł do 0,50 zł (spadek o 90,0%).

Jak zaznaczono w raporcie u niektórych dostawców usług płatniczych spełnienie określonych warunków zwalnia z opłaty za prowadzenie rachunku bankowego. Najczęstszym z nich było dokonywanie minimalnego miesięcznego wpływu w wysokości od 500,00 zł do 2.500,00 zł (dla oferty standardowej). Podobnie warunkowy charakter ma u niektórych dostawców opłata za użytkowanie karty debetowej, bowiem nie jest ona pobierana, gdy klient dokona miesięcznie transakcji bezgotówkowych na minimalną kwotę od 200,00 zł do 700,00 zł (dla oferty standardowej) lub dokona miesięcznie określonej minimalnej liczby transakcji bezgotówkowych od 1 do 5 (dla oferty standardowej).

Konto bez opłat? To możliwe

Dla części klientów miesięczne wydatki rzędu kilkunastu, czy kilkudziesięciu złotych za obsługę konta bankowego są poważną barierą. Dlatego, m.in. z myślą o takich osobach wprowadzono kilka lat temu przepisy o tzw. podstawowym rachunku płatniczym.

Co do zasady, podstawowy rachunek płatniczy jest rachunkiem, za który konsument nie ponosi żadnych opłat ani na etapie zakładania, ani potem podczas korzystania z niego, ale pod warunkiem przestrzegania kilku zasad.

Zgodnie z przepisami, w ramach bezpłatnego pakietu klient może dokonać miesięcznie do pięciu przelewów oraz pięciu wypłat lub wpłat gotówki w bankomatach lub wpłatomatach nie należących do banku, w którym posiada konto. Wypłaty z bankomatów należących do sieci banku, w którym klient ma rachunek, są darmowe bez określonego limitu. Ponadto do rachunku podstawowego bank wydaje także bezpłatnie kartę płatniczą.

Zasada nieodpłatności nie dotyczy jednak zagranicznych transakcji płatniczych, których wykonywanie może być odpłatne. Ponadto bank może pobierać opłaty za świadczenie usług polecenia przelewu udostępnianych w ramach rachunku podstawowego, po przekroczeniu limitu wykonania w ciągu miesiąca pięciu bezpłatnych krajowych transakcji płatniczych zleconych przez konsumenta. Opłaty nie mogą być jednak wyższe od opłat najczęściej stosowanych przez dany bank czy SKOK w ciągu ostatnich 12 miesięcy w odniesieniu do danego typu transakcji.

Taka sama zasada dotyczy pobierania opłat za wpłaty i wypłaty przy użyciu bankomatów lub wpłatomatów nienależących do tego dostawcy znajdujących się na terytorium Polski, po wykonaniu w ciągu miesiąca pięciu takich krajowych transakcji płatniczych na rzecz konsumenta.

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP

 


Source link

Zdrowie

Zakończony 38.WFF

DOC.20221031.43838795.1.jpg


W tym roku filmy pokazywane podczas Warszawskiego Festiwalu Filmowego zostały wybrane z niemal 5 tysięcy zgłoszeń. WFF nie przyjmował jedynie zgłoszeń z Rosji. Taka decyzja zostanie utrzymana również w przypadku kolejnych edycji WFF tak długo, jak długo trwać będzie rosyjska agresja w Ukrainie. W programie WFF znalazło się 157 filmów, w tym filmy zdobywców Oscarów, ale też dużo świetnych debiutów.


Source link

Kultura

Mazowieckie: otwarto Multidyscyplinarne Centrum Badawcze UKSW

UKSW.jpg


Przy wsparciu 55 mln zł z unijnej dotacji w Dziekanowie Leśnym powstało Multidyscyplinarne Centrum Badawcze UKSW w dziedzinie nauk cyfrowych – poinformował Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego. Nowe centrum zajmie się tworzeniem i wprowadzaniem nowatorskich rozwiązań technologii cyfrowych w gospodarce.

Nowe Multidyscyplinarne Centrum Badawcze (MCB) w Dziekanowie Leśnym to ośrodek badawczy Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Jego zadaniem jest tworzenie i wprowadzanie nowatorskich rozwiązań technologii cyfrowych w gospodarce. MCB ma w jednym miejscu zgromadzić specjalistów m.in. od Data Science, sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego, cyberbezpieczeństwa czy nauk medycznych.

Projekt utworzenia Multidyscyplinarnego Centrum Badawczego o wartości blisko 89 mln zł otrzymał unijne wsparcie w kwocie 55 mln zł w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego na lata 2014-20.

“Budowa nowoczesnego i znakomicie wyposażonego Multidyscyplinarnego Centrum Badawczego to bardzo potrzebny i wyczekiwany projekt. Otworzy on z pewnością nowy rozdział w historii działalności Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i sprawi, że podniesie się prestiż uczelni i konkurencyjność na arenie międzynarodowej. Centrum jest dopasowane do potrzeb zaawansowanej technologii i pozwoli na prowadzenie nowatorskich badań, prac naukowych i rozwojowych na konkurencyjnym poziomie” – powiedział cytowany w komunikacie marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.

Projekt był realizowany od 2017 roku. Na obszarze 1,2 ha powstały dwa budynki o łącznej powierzchni użytkowej 5190 m2. W obiektach prowadzone będą prace badawcze w 13 wysokospecjalistycznych laboratoriach, m.in. Laboratorium druku 3D, Laboratorium cyberbezpieczeństwa, Laboratorium systemów łączności czy Laboratorium symulatora sferycznego i symulacji wizualnej.

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP


Source link

Zdrowie

Ponad 175 mln zł z funduszy unijnych na rozbudowę lotniska we Wrocławiu

P051058-284974.jpg


Fot. KE – Serwis audiowizualny

Ponad 175 mln zł dofinansowania unijnego otrzymał projekt rozbudowy i modernizacji Portu Lotniczego Wrocław. Powstaną m.in. nowa płyta postojowa, równoległa droga kołowania. Dzięki rozbudowie zwiększy się przepustowość lotniska.

Dofinansowanie w ramach unijnego programu „Łącząc Europę” uzyskał projekt pod nazwą „Zwiększenie możliwości operacyjnych części lotniczej lotniska pod potrzeby operacji wojskowych w Porcie Lotniczym Wrocław”. Jego wartość to 350 mln zł, z czego 175 mln zł to pieniądze unijne.

W ramach inwestycji powstaną: dodatkowa płyta postojowa, kolejna droga kołowania, droga szybkiego zjazdu oraz nowa płyta do odladzania samolotów. Przebudowana ma zostać również istniejąca droga kołowania, co pozwoli na przyjmowanie samolotów wojskowych kodu F (największych samolotów świata) i jednocześnie skróci czas operacji lotniczych.

„Rozbudowa infrastruktury będzie sprzyjać nie tylko wojskowej mobilności w Europie, ale posłuży także lotnictwu cywilnemu. Inwestycja zwiększy przepustowość lotniska i przyspieszy wykonywanie operacji lotniczych, dzięki czemu wrocławski port osiągnie wyższy poziom funkcjonowania” – powiedział prezes Portu Lotniczego Wrocław Dariusz Kuś.

Pod koniec 2023 r. ma się rozpocząć budowa nowej płyty postojowej, a w 2024 r. budowa drogi szybkiego zjazdu oraz równoległej drogi kołowania; rok później przebudowa istniejącej drogi kołowania i budowa nowej płyty do odladzania.

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP


Source link

Sport

Ciechanowiec: Przy wsparciu funduszy unijnych zakończono rewitalizację okolic zalewu

1_86.jpg


Fot. PAP Kadr z filmu

W podlaskim Ciechanowcu przy wsparciu funduszy unijnych zrewitalizowano tereny nad miejskim zalewem – m.in. uregulowano jego brzeg, powstały nowe szlaki turystyczne i wieża widokowa. Koszt inwestycji to ponad 5 mln zł, z czego ok. 3 mln zł pochodziły ze wsparcia UE.

W ramach zakończonej pod koniec września inwestycji zagospodarowano teren wokół zalewu wraz z wyspą oraz okolice miejskiego stadionu. Powstała tam nowa wieża widokowa, nasadzenia naturalnie występujących w regionie roślin, tablice interaktywno-edukacyjne oraz nowe szlaki turystyczne.

„Regionalny Program Operacyjny Województwa Podlaskiego na lata 2014 – 2020 dał tę możliwość. Napisaliśmy projekt na zagospodarowanie tego terenu. Program w konkursie zakładał 60 proc. środków unijnych, natomiast 40 proc. to były środki własne” – powiedział burmistrz Ciechanowca Eugeniusz Święcki.

Rewitalizacja zwiększyła atrakcyjność terenów nad zalewem – łączny koszt inwestycji zrealizowanej w ramach projektu „Promowanie ochrony różnorodności biologicznej i przyrodniczej południowego Podlasia” to przeszło 5,2 mln zł, z czego ok. 3 mln zł pochodziło ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.

Materiał powstał w ramach projektu „Polityka spójności w regionach” realizowanego przez Polską Agencję Prasową przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej za pośrednictwem dotacji Komisji Europejskiej.

Ciechanowiec to pierwszy samorząd, który odwiedziliśmy w ramach projektu „Polityka spójności w regionach”. W ramach cyklu wideoreportaży o funduszach unijnych pokażemy dwadzieścia miejsc, które zmieniły się dzięki polityce spójności i dofinansowaniu z Unii Europejskiej. Cykl powstaje w ramach projektu, który PAP realizuje we współpracy z Komisją Europejską.

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP


Source link

Zdrowie

Wicemarszałek Wojciechowski: Lubelskie prawie w 100 proc. wykorzystało przekazane fundusze UE

2_0.png


Fot. PAP – kadr z filmu

Jesteśmy jednym z regionów, które prawie w 100 proc. wykorzystały przekazane nam fundusze unijne. Fundusze na infrastrukturę są najbardziej widoczne w naszym województwie – powiedział PAP wicemarszałek województwa lubelskiego Zbigniew Wojciechowski.

Wicemarszałek Wojciechowski ocenił, że województwo lubelskie jest „jednym z najlepszych regionów, które prawie w 100 proc. wykorzystały fundusze unijne, które były przekazane”.

„Gdyby nie było funduszy europejskich, na pewno nie powstałaby taka duża sieć nowych dróg. Fundusze na infrastrukturę są najbardziej widoczne, ale także fundusze, które były i są potrzebne dla spraw socjalnych, społecznych – one są też wykorzystywane maksymalnie” – powiedział.

Jak zaznaczył, przy udziale środków europejskich realizowane będą także nowe zadania, które stawiają Unia Europejska i polski rząd, takie jak niezależność energetyczna czy zielona energia.

„Bardzo czekamy na nowe fundusze. (…) Wierzę, że otrzymamy wszystkie te fundusze, bo spełniliśmy wszystkie warunki, które stawia nam Komisja Europejska” – zaznaczył.

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP

 


Source link

Zdrowie

Jesień na talerzu. Jak jeść zdrowo i sezonowo?

DOC.20221028.43818876.1.jpg


Dni robią się coraz krótsze, a pogoda coraz bardziej kapryśna. Sposób odżywiania i codzienny ruch ma znaczenie dla naszego samopoczucia, nastroju i odporności. Sprawdź, co jeść jesienią, by zaspokoić wszystkie potrzeby organizmu, a przy tym wykorzystać sezonowość warzyw i owoców.

Jesienne menu. Co powinno znaleźć się na Twoim talerzu?

Wraz ze zmianą pór roku powinniśmy modyfikować swoje codzienne posiłki. Latem stawialiśmy na świeże, surowe, soczyste warzywa i owoce. Jesienią intuicyjnie szukamy potraw, które nas nasycą i rozgrzeją. Warto przy tym pamiętać o właściwych proporcjach na talerzu, gdyż one są niezmienne.

Połowa talerza warzyw i owoców, tylko które wybrać, kiedy asortyment jest ograniczony?

Prawda jest taka, że każda pora roku rządzi się swoimi smakami, podobnie jesień. Pomimo przeświadczenia, że jesień (i zima) jest trudnym czasem, by jeść odpowiednią ilość warzyw i owoców, to w rzeczywistości wcale tak źle nie jest. Z początkiem jesieni mamy jeszcze dostęp do pomidorów, cukinii, kapusty, brukselki, kalafiorów, z owoców królują śliwki i późne maliny oraz coraz większy wybór różnych odmian jabłek i gruszek. Wraz z upływem czasu możemy sięgać po warzywa korzeniowe: marchewka, pietruszka, buraki, seler, cebula, czosnek, ziemniaki. Do tego dochodzą kiszone warzywa, których asortyment wykracza zdecydowanie dalej niż kiszona kapusta i ogórki. Doskonałym wyborem są także warzywa i owoce mrożone. Wbrew mitom, zamrażanie należy do najlepszych metod utrwalania żywności, pozwala zachować wysoką wartość odżywczą surowców. Większość z nas prawdopodobnie tęskni za owocami jagodowymi jak maliny, truskawki czy borówki, jedną z alternatyw są owoce mrożone, ale warto poszukać ich w wersji liofilizowanej. Przywołają wspomnienie lata i będą doskonałą przekąską lub dodatkiem do owsianki.

Temperatura posiłków

Wybór surowców, proporcje na talerzu są równie ważne jak temperatura posiłków, szczególnie podczas chłodnych pór roku. Najlepiej, by choć 2 posiłki w ciągu dnia były ciepłe, co wcale nie oznacza, że zalecane jest zjadanie dwóch obiadów. Zacznijmy od ciepłego śniadania w formie omleta z warzywami np. z papryką, cukinią i cebulą a jeśli wolimy coś „na słodko” to możemy przygotować owsiankę lub kaszę na mleku z owocami i orzechami. Do obiadu mogą pojawić się warzywa w formie pieczonej, duszonej lub gotowanej. Natomiast jeśli szukamy prostej, sycącej a przy tym zdrowej kolacji, to warto przygotować pieczone warzywa z serem/wędzoną rybą lub warzywną zupę. Temperatura posiłku wpływa na uczucie sytości, zjadając ciepłe danie dłużej czujemy się najedzeni, dzięki czemu nie podjadamy i nie tyjemy jesienią.

Comfort food – czasem tego potrzebujesz!

„Comfort food” to jedzenie pocieszające, budzące dobre wspomnienia i zabierające w sentymentalną podróż w czas beztroski, często dzieciństwa. Podczas jesiennej chandry można sięgać po takie posiłki, choć nie należy ich nadużywać, gdyż często są wysokokaloryczne. Każdy ma swoje „comfort food”, dla jednych będzie to rosół z marchewką a dla innych racuchy babci z jabłkiem. W zdrowym odżywianiu najważniejsza jest równowaga oraz słuchanie potrzeb swojego organizmu.

Symbole jesieni

Koniec lata wcale nie oznacza, że natura poskąpi nam znakomitych smaków. Różne odmiany jabłek, gruszek, śliwek są na wyciągnięcie ręki. Jesień obdarowuje nas także warzywami, jednym z nich jest dynia, która poza walorami estetycznymi jest skarbnicą witamin, składników mineralnych i beta-karotenu. Przy tym wszystkim dostarcza mało kalorii. Odmian dyni jadalnej jest sporo, ale warto wybierać okazy, których miąższ jest najbardziej wybarwiony na pomarańczowo, gdyż te dynie mają najwięcej wspomnianego beta-karotenu. Jakie ma to znaczenie dla zdrowia? Beta-karoten odżywia nabłonek górnych dróg oddechowych, który bywa często podrażniony podczas sezonowych infekcji. Poza tym karotenoidy pozytywnie wpływają na odporność, dlatego dieta bogata w te związki może zmniejszyć ilość zachorowań w sezonie jesienno-zimowym.

Kolejny symbol jesieni to grzyby. Zbiór darów lasu wymaga doskonałej znajomości gatunków, dlatego jeśli nie mamy wiedzy i doświadczenia to lepiej zrezygnować z grzybobrania. Na szczęście są dostępne bezpieczne grzyby hodowlane jak pieczarki i boczniaki. Zwykło się uważać, że grzyby poza smakiem i aromatem nie wnoszą nic wartościowego do naszej diety. Jest to błędne przekonanie. Grzyby są źródłem białka, przy tym zawierają znaczne ilości lizyny, czyli aminokwasu, który w wielu produktach – przede wszystkim w zbożowych – występuje w deficytowych ilościach. Poza tym grzyby dostarczają witamin z grupy B, ich ilość zależna jest od gatunku, 100 g świeżych pieczarek pokrywa w około 30% dobowe zapotrzebowanie na B3 i w około 40% na B2. Dominujące składniki mineralne to potas, fosfor i magnez. Obecność grzybów w diecie zwiększa ilość błonnika, co korzystnie wpływa na stężenie cholesterolu. Mamy także doniesienia, że grzyby regulują poziom glikemii, dlatego możemy śmiało polecać je osobom z insulinoopornością i cukrzycą. A biologicznie aktywne związki obecne w grzybach wykazują działanie immunostymulujące, przeciwnowotworowe, przeciwzapalne i antyoksydacyjne. Warto włączyć do diety zarówno pieczarki jaki i boczniaki.

Do walki z infekcjami witaminy C dostarczaj z owocami i warzywami!

Wchłanialność różnych witamin najlepiej przebiega, gdy dostarczamy ich wraz z produktami naturalnymi. Żaden witaminowy suplement nie zastąpi zdrowej diety. Jesienią mamy spory wybór surowców, które zawierają znaczne ilości witaminy C i nie są to cytrusy.

Lista warzyw i owoców (dostępnych jesienią), które dostarczają znacznych ilości kwasu askorbinowego:

– papryka czerwona (ale też zielona i żółta),

– jarmuż,

– szpinak,

– brokuł,

– brukselka,

– biała kapusta,

– natka pietruszki,

– czarne porzeczki (też mrożone),

– minikiwi,

– truskawki (też mrożone),

– maliny (też mrożone).

Doskonałym źródłem witaminy C jest również sok z rokitnika. Należy wybierać 100%, NFC.

Autorka: Monika Stromkie-Złomaniec, dietetyk kliniczny

Monika Stromkie-Złomaniec jest ekspertem programów i projektów poprawiających nawyki żywieniowe Polaków. Autorka wielu artykułów i współautorka książek z zakresu zdrowego odżywiania. Prowadzi poradnię dietetyczną „Z kaloriami na pieńku”. Uczy jak jeść zdrowo, sezonowo, smacznie i jak docenić rolę warzyw i owoców.

Zestaw infografik do użycia w social mediach (Fb, Instagram) znajduje się tutaj.

Więcej o tym, jak zadbać o odporność jesienią, przeczytasz w materiale „Odporność leży na Twoim talerzu” – link.

Opracowanie sfinansowano ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw w ramach realizacji przez Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw projektu „CORE TEAM – promocja konsumpcji owoców i warzyw i forum współpracy sektora, II edycja”. Projekt jest realizowany pod honorowym patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Źródło informacji: Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw

 


Source link

Kultura

GlobalLogic zatrudni w Katowicach stu programistów wyspecjalizowanych w pracy dla branży motoryzacyjnej oraz medycznej

1_79.jpg


Fot. PAP – kadr z filmu

Firma GlobalLogic, wywodząca się z Doliny Krzemowej a obecnie należąca do koncernu Hitachi, otworzyła nowy oddział w Katowicach. Firma tworząca oprogramowanie ma więc już w naszym kraju dziewięć oddziałów, w których zatrudnionych jest 2000 specjalistów.

GlobalLogic na co dzień pomaga markom projektować i tworzyć innowacyjne produkty oraz złożone rozwiązania informatyczne. „Etos inżynierski w Katowicach jest bardzo silny. Cieszymy się, że jesteśmy teraz też obecni na Śląsku, gdzie nie brakuje bardzo zdolnych programistów oraz ambitnych młodych ludzi, którzy chcą i mogą wpływać na kluczowe branże oraz życie milionów ludzi za pomocą projektowanych rozwiązań” – mówił Daniel Jabłoński, Site Manager GlobalLogic Katowice.  

Oddział w Katowicach będzie się koncentrować przede wszystkim na projektach dla branży motoryzacyjnej. Zatrudnieni tu inżynierowie zajmą się rozwiązaniami stanowiącymi serce komunikacji samochodu ze światem zewnętrznym.

„Pracowników będzie przybywać, będzie o nas słychać w nadchodzącym roku. Plany rekrutacyjne zakładają zatrudnienie w Katowicach około 100 osób w ciągu kolejnych 12 miesięcy” – zapowiadał Marek Matysiak, AVP, Engineering GlobalLogic Polska.

Firma zamierza intensywnie zaangażować się w rozwój regionu i lokalnej społeczności IT. Pomóc w tym mają budowane relacje z uczelniami z aglomeracji. W ramach obecności w Katowicach GlobalLogic zamierza aktywnie działać w kierunku „learning & development”, oferując studentom, absolwentom, ale też osobom myślącym o przebranżowieniu oraz doświadczonym inżynierom, szansę na zdobycie nowych lub poszerzenie już posiadanych umiejętności. Pozwolą na to regularnie organizowane akademie tematyczne, laboratoria technologiczne w placówkach edukacyjnych oraz programy rozwoju talentów i stażowe.

„Kolejny ważny punkt biznesowy na mapie Katowic zaczyna świecić. Ważne jest, że związała się z nami firma informatyczna zatrudniająca wysokiej klasy specjalistów” – zauważył Bogumił Sobula, pierwszy wiceprezydent miasta Katowice. „Katowice to dobre miejsce dla biznesu, mamy wiele atutów: jesteśmy w centrum blisko 2,5 mln aglomeracji, mamy dobrą komunikację i bogatą infrastrukturę” – wyliczał.

Źródło informacji: PAP MediaRoom


Source link