imalopolska

najnowsze wiadomości

admin

admin

Polska

Rabin Schudrich zawisł na płocie

a-15

Strona główna > Polska > Rabin Schudrich zawisł na płocie Rabin Schudrich zawisł na płocie Stanisław Polska 0

Zaraz, zaraz, po pierwsze rabin nie zawisł, lecz zmieniał swoją lokalizację przy pomocy płotu. Jest to znany z najnowszej historii Polski sposób zmiany biegu wydarzeń. Żydowski Rabin zrobił to z gracją kapusia Bolka, z podkreśleniem, że TW. Bolek skakał samiuteńki, przez płot mający ok. 2,5 metra, biorąc przedtem rozbieg z resortowej motorówki. Shudrichowi pomagał Jonathan Ornstein, dyrektor Centrum Żydowskiej Społeczności w Krakowie (JCC).

Niestety, moja ekumeniczna wyobraźnia płata mi figla i nie wiem dokładnie, którzy Żydzi powinni stanąć przed sądem za ostatnie bulwersujące akty antysemityzmu. Dewastacja synagogi oraz zamykanie jej przed innymi żydami, to bez wątpienia wydarzenia z powodu których powinni się wypowiedzieć: Duda, Morawiecki, Gowin i je zdecydowanie potępić. Na wszelki wypadek wypowiem się w talmudycznym duchu: nie wszyscy żydzi to złodzieje i wandale.

Niezorientowanym wyjaśniam, że w Krakowie, grodzie królewskim, w synagodze Izaaka pożarły się dwie żydowskie grupy: sekta Chabad Lubawicz i żydzi z Gminy Wyznaniowej – o synagogę się pożarły. Kilka dni temu Gmina w Krakowie zamknęła budynek i postawiła na straży ochroniarzy. Gmina zarzuca sekcie Chabad cały szereg działań łamiących prawo.

Przy okazji, warto poznać osobliwe poglądy Jonathana Ornsteina, który pomagał Schudrichowi:

Polska to kraj żydowski, Izrael to polski kraj. Mamy 1000 lat wspólnej historii (…) Coraz łatwiej jest być Żydem, ale nie tylko. To samo dotyczy gejów i osób innych. Jest lepiej. Kraj jest coraz bardziej otwarty. (czytaj spacyfikowany -mój przypis).

Jak ważna jest rola takiego miejsca i pana, jako szefa, gdy przywołamy pańską drogę – od ortodoksyjnego nowojorczyka do krakowskiego ateisty?
– To ciekawa droga. Rabin jest moim kolegą. On mówi, że nie jestem ateistą, ale jestem w inny sposób wierzący. /Radio Kraków/

„Wierzący inaczej”, „przyzwoici inaczej”, „kochający inaczej”, skąd my to znamy…

Autor: CzarnaLimuzyna

Źródło: https://www.ekspedyt.org/2019/07/05/rabin-schudrich-ugrzazl-na-plocie/?cn-reloaded=1

Stanisław
Read the full article – wolna-polska.pl

Zdrowie

Jak poprawić pewność siebie?

justin-ng-322116-unsplash-1200x630

Strona główna > Zdrowie > Jak poprawić pewność siebie? Jak poprawić pewność siebie? Artykuł Sponsorowany Zdrowie

Pewność siebie jest w obecnych czasach cechą, której brakuje wielu ludziom. Wynika to z zawężania przez media wymaganych kanonów piękna, braku odpowiedniego wsparcia przez rodzinę czy negatywnego wpływu społeczeństwa.

Każdy z nas powinien jednak walczyć z tą słabością, żeby żyć i działać efektywnie z zadowoleniem z siebie. Pewność siebie pozwala zwizualizować nasze marzenia i przedsięwzięcia, a wizualizacja pomaga w osiągnięciu naszych celów. Cecha jaką jest pewność siebie pomaga nam w każdej sytuacji życia codziennego.

Jak zatem ją zwiększyć, aby stworzyć sobie komfort życia? Jakie kroki należy podjąć i czym się zająć, żeby w naszym umyśle pozostawały tylko pozytywne myśli? Wielu ludzi decyduje się m.in. na przygodę ze sportami walki m.in. z krav magą, o której więcej możecie przeczytać na stronie szkoły zlokalizowanej w Warszawie – http://kravmaga-open.pl/, a także na inne formy pracy nad samym sobą, żeby zyskać komfort życia, wolność od stresu i pewność siebie. Jakie są zatem najciekawsze sposoby na poprawę jakości życia i komfortu psychicznego związanego z samoakceptacją?

Zmień środowisko

Pierwszym sposobem na poprawienie pewności siebie jest z pewnością częstsze i efektywniejsze przebywanie w różnych środowiskach między różnymi ludźmi. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na to, że potrafimy rozmawiać z ludźmi różnego pokroju, a co za tym idzie, zwiększamy swoją pewność siebie.

W związku z tym starajmy się redukować nasz stres i nie myśleć pesymistycznie o efektach naszej wypowiedzi. Stres przy rozmowach z obcymi ludźmi towarzyszy większości społeczeństwa. Jednak żeby przerwać ten impas, nie można zamykać się jedynie na typowe dla nas bodźce. Żeby zwiększyć pewność siebie, należy często przebywać w różnych miejscach z dużą ilością ludzi, co powoduje w nas swoiste obeznanie i tym samym redukuje lęk przed nowymi ludźmi i podwyższa pewność siebie.

Nowa perspektywa

Nowa wiedza i nowe doświadczenia zwiększają w nas poczucie własnej wartości. Dodatkowo utwierdza nas to w facie, że nie mamy ograniczeń i wszystko zawdzięczamy sobie. Jeśli coś osiągniemy, to wzrasta poczucie własnej wartości a powoduje ono pewność siebie.

Nie porównuj się

Po drugie nie porównujmy się z innymi. Życie każdego z nas jest inne i tak samo wartościowe. Każdy ma inne predyspozycje, start w życiu i możliwości, jednak to co sami osiągniemy swoim samozaparciem powoduje, że wzrasta pewność siebie, dzięki czemu nie zamykamy się z kompleksami we własnym umyśle. Należy stawiać sobie cele i przede wszystkim próbować przełamywać własne bariery. Samo ich przeskoczenie powoduje zwiększenie pewności siebie.

Samoobrona jako sposób poprawy pewności siebie

Drugim ciekawym sposobem na polepszenie swojej pewności jest trenowanie sztuk walki. Być może dla wielu osób nie ma to powiązania z charakterem człowieka, jednak istnieje wielka zależność między sportem i sztukami walki a pewnością siebie.

Przykładem może tu być znana i coraz bardziej rozpowszechniana krav maga, która hartuje nie tylko ciało, ale przede wszystkim ducha.

Jest to technika samoobrony, która pozwala uczyć się jak reagować w sytuacjach kryzysowych, w atakach paniki czy strachu, jak redukować stres i zwiększać pewność siebie. Samoobrona sama w sobie powoduje zwiększenie pewności siebie i bezpieczeństwa. Dodatkowo trenując krav magę masz możliwość wzięcia udział w zawodach, a kolejne wygrane i osiągnięcia będą powodować w tobie wzrost pozytywnych emocji i wzrost pewności siebie. Wysiłek fizyczny, sztuki walki czy samoobrony kształtują nie tylko twoje ciało, ale przede wszystkim umysł, który jest miarą sukcesu człowieka na wszystkich polach.

Praca wewnętrzna – akceptacja siebie

Ciekawym sposobem na wzrost pewności siebie jest także ciężki, ale owocujący proces akceptacji siebie. Zaakceptowanie siebie, swojej przeszłości, błędów, mankamentów wyglądu i charakteru powoduje, że człowiek może zmierzyć się z teraźniejszością z podwójną siłą. Jeśli zamienisz swoje słabości w siłę, to sukces na polu pewności siebie jest gwarantowany. Zmierz się ze sobą raz. Nie rozmyślaj o swoich porażkach, a wyciągnij z nich lekcją i wiedz, że jesteś dzięki temu silniejszy i nikt ci tej siły nie odbierze. Stań ze sobą oko w oko, spójrz na siebie łaskawym okiem i zobacz ile osiągnąłeś. Bądź pewny siebie i swoich pozytywnych stron, nie skupiaj się na negatywach a zastanów się jak najlepiej możesz wykorzystać swoje pozytywne cechy. Droga do akceptacji siebie i zwiększenia swojej pewności jest długa i ciężka, ale gwarantuje niebywały sukces i komfort psychiczny.

Artykuł Sponsorowany
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Premier Morawiecki i jego największy sukces

am4

Strona główna > Polska > Premier Morawiecki i jego największy sukces Premier Morawiecki i jego największy sukces Jerzy Ulicki-Rek Polska 0

Dotyczy jednego z największych sukcesów Prawa i Sprawiedliwości tym samym Prezesa Jarosława Kaczyńskiego (polskie dzieci najczęściej w Europie wchodzą na strony pornograficzne w tym te dotyczące ohydnych związanych z zoofilią).

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Przeciwdziałania Rybnik 22.05.2019

Elektroskażeniom „Prawo do Życia”

Z siedzibą w Rzeszowie

Adres koresp.: Ul. Bracka 16 A 44-251 Rybnik

Sz. Pan Mateusz Morawiecki

Prezes Rady Ministrów

00-583 Warszawa

Al. Ujazdowskie 1/3

Szanowny Panie

Zwracam się do Pana albowiem, jako Premier i człowiek bez zasad, wyuzdany i zepsuty do szpiku kości osiągnął nieprawdopodobny sukces w Europie albowiem jesteśmy pierwsi, jeżeli chodzi o zainteresowanie dzieci pornografią, z której dodatkowo firmy telekomunikacyjne czerpią zyski. Już od lat zwracam uwagę na problem, ale zarówno Pan jak i Jarosław Kaczyński macie gdzieś dobro dzieci liczą się tylko układy i zyski dla swoich bez względu na koszty. Ile pieniędzy z programu 500+ wykorzystano właśnie po to, aby dzieci wchodziły na strony pornograficzne. Cytuje fragment publikacji;

Telefon na komunię, urodziny, Dzień Dziecka. Z dostępem do internetu. A potem parę kliknięć – i porno. Polskie dzieci oglądają to najczęściej w Europie. Zazwyczaj z własnych komórek. Z naszej winy.

Pornografia staje się coraz bardziej przemocowa. Branża porno dostarcza coraz silniejszej stymulacji i mocniejszych bodźców, żeby pozyskać nowych odbiorców oraz odpowiedzieć na rosnące potrzeby stałych użytkowników. Temu właśnie niestety służy, pokazywana w pornografii, coraz brutalniejsza przemoc wobec kobiet – mówi Łukasz Wojtasik z fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. – Z badań analizujących treści dostępne w internecie i popularnych filmów pornograficznych wynika, że już tylko co dziesiąty nie zawiera scen przemocy fizycznej. W co drugim obecna jest też przemoc słowna. Lżenie, poniżanie kobiety.

Błędne koło się napędza. Jak łatwo, widać na przykładzie programu antywirusowego Norton; analityków zaskoczyło odkrycie, że podczas gdy nastolatki chętnie wpisywały w wyszukiwarki słowo „seks”, najmłodsze, 7-letnie dzieci, wpisywały: „porno”. Z kolei seksuolog Michał Pozdał w pracy klinicznej spotyka się z sytuacjami, gdy 9-, 10-, 11-letni chłopcy masturbują się przy pornografii, nie mając jeszcze wytrysku. Część odtwarza traumę. Część szuka dopaminy. – Mózgi reagują na kontakt z nowymi mediami wyrzutem dopaminy, która pobudza układ nagrody. Podobnie może działać na dziecko oglądanie pornografii. To koktajl, który szczególnie mocno uzależnia – mówi Pozdał.

W Europie o nieświadomy kontakt z pornografią coraz trudniej. Standardem są automatyczne blokady treści porno w telefonach, zakładane jeszcze przed ich sprzedażą. W wielu krajach, jak Wielkiej Brytanii czy Islandii, operatorzy sami, bez udziału państwa, postanowili wprowadzić takie ograniczenia. Blokady można zdjąć, ale tylko świadomie, wchodząc w ustawienia telefonu.

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1750844,1,dzieci-osaczone-przez-cyberporno.read?fbclid=IwAR2c1MicvhGfvHvkhAFVXdP4KQzfydT_fw22FV4yaYg2hFrsUkA3x4rQNKA

W związku z powyższym chciałbym Panu pogratulować sukcesu albowiem to nasze dzieci najczęściej w Europie za aprobatą rządu i Premiera oglądają filmy pornograficzne i jeszcze ktoś z tego czerpie korzyści majątkowe. Oczywiście zwrócę się do Ministra Sprawiedliwości, aby sprawdzono, z jakich powodów Premier Mateusz Morawiecki mając pełną świadomość skali problemu akceptuje tą sytuację od lat i jaka jest rola w tym Prezesa PIS Pana Jarosława Kaczyńskiego.

Zwracam się również o wskazanie czy Premier Mateusz Morawiecki wraz ze swoim przełożonym Prezesem Jarosławem Kaczyńskim planują kolejny punkt z listy Kaczyńskiego, czyli bezpłatny nieograniczony dostęp do treści pornograficznych dzieciom do lat 15 z uwagi na wspieranie tego ohydnego procederu, czemu ma służyć również wykorzystanie technologii 5 G. Podkreślam, że ten ohydny proceder wspiera Ministerstwo Cyfryzacji.

Za: https://prawodozycia.pl/services/premier-mateusz-morawiecki-najwiekszy-sukces/

22.05.2019

Jerzy Ulicki-Rek

https://www.polskawalczaca.com/


Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Projekt „Zatrzymaj Aborcję” wciąż zamrożony, czyli o podkomisji, która nie robi nic

akton

Strona główna > Polska > Projekt „Zatrzymaj Aborcję” wciąż zamrożony, czyli o podkomisji, która nie robi nic Projekt „Zatrzymaj Aborcję” wciąż zamrożony, czyli o podkomisji, która nie robi nic Jacek Polska 0 Podkomisja, która istnieje tylko po to, by istnieć. W ten sposób możemy określić sejmowy sztuczny twór powołany do rozpatrzenia projektu ustawodawczego „Zatrzymaj Aborcję”.

2 lipca 2018 odbyło się posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Obrońcy życia wstrzymali oddech, oczekując na przyjęcie projektu kładącego kres legalnemu zabijaniu chorych dzieci. Nic z tego. Utworzono podkomisję, która miała rozpatrzyć projekt. Właśnie minął rok od jej powstania. Przez całe 12 miesięcy podkomisja nie przedstawiła żadnych efektów swojej pracy, mało tego – oprócz zebrania, którego wynikiem było wyłonienie przewodniczącego, nie spotkała się ani razu. Poseł Grzegorz Matusiak (Prawo i Sprawiedliwość) tuż po pierwszym i jedynym posiedzeniu powiedział, że prace nad projektem „Zatrzymaj Aborcję” są priorytetem. Dziś możemy zweryfikować jego słowa. 12 miesięcy to dużo czasu. Przy odrobinie dobrej woli można było z łatwością zamknąć temat i uratować kolejne ludzkie istnienia. Zwoływanie zebrań podkomisji należy do przewodniczącego, a więc to on odpowiada za jej dotychczasową bezczynność. Bierność posła Matusiaka powoduje konkretne dramaty ludzkie Regularnie przypominamy posłowi Matusiakowi o tym, o czym najwyraźniej woli nie pamiętać. W wielu miastach odbywają się pikiety sprzeciwiające się jego bezczynności i informujące o horrorze, jaki nadal rozgrywa się na polskich porodówkach. Skutkiem bierności posła jest śmierć 3 dzieci dziennie, co w skali roku daje ponad 1000 ludzkich istnień. Za tymi liczbami kryją się realne dramaty. Jest ograniczona wiarygodność badań prenatalnych i lekarze, którzy na podstawie wątpliwych wyników nachalnie namawiają do aborcji traktując ją jak oczywistość, są zrozpaczeni rodzice bez wsparcia i jest w końcu dziecko – najsłabsze i bezbronne, o którego życiu i śmierci prawo pozwala swobodnie decydować. Za każde odebrane życie odpowiada podkomisja, która nie spełnia swojej funkcji, a konkretnie jej przewodniczący. Przypomnijmy, jak prosty i jasny jest projekt „Zatrzymaj Aborcję”. Zakłada usunięcie z dotychczasowej ustawy zaledwie jednego podpunktu. Zmiana kosmetyczna, a w istocie oznaczająca nadanie przyrodzonego i niezbywalnego prawa do życia dzieciom, które prawdopodobnie urodzą się obarczone wadami rozwojowymi. Około 96% aborcji w Polsce to aborcje eugeniczne. Czy wszystkie zabijane dzieci są rzeczywiście chore? Z pewnością nie. Nie wykonuje się ponownych badań martwych ciał, by zweryfikować diagnozę, natomiast wiemy o wielu przypadkach zdrowych dzieci, którym przepowiadano śmierć czy kalectwo. Niejednokrotnie wada nie jest tak poważna jak sądzono, że będzie. Mały człowiek przed narodzeniem jest dla nas nadal w dużej mierze zagadką. Trzeba tylko przestać ustalać własne kryteria przyznawania prawa do życia i nie różnicować go ze względu na stan zdrowia. Nasz projekt poparło ponad 830 tysięcy obywateli. Oni wszyscy czekają na jego uchwalenie. Natalia Klamycka Za: https://www.zycierodzina.pl/projekt-zatrzymaj-aborcje-wciaz-zamrozony-czyli-o-podkomisji-ktora-nie-robi-nic/?fbclid=IwAR1xV8_iO-abUx8e7fcYYlGMTPa93eHvIfLzxoCNsPs1PIfb_r-gYFWX5AI 7.07.2019 Jacek III RPmasowe mordy nienarodzonych dzieciPiSpolskojęzyczna demonokracja parchlamendarnasatanistyczna Eurosodoma
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Ambasada Ukrainy twierdzi, że w Polsce jest 1,5 mln ukraińskich imigrantów zarobkowych

ann

Strona główna > Polska > Ambasada Ukrainy twierdzi, że w Polsce jest 1,5 mln ukraińskich imigrantów zarobkowych Ambasada Ukrainy twierdzi, że w Polsce jest 1,5 mln ukraińskich imigrantów zarobkowych Jacek Polska 0

Według urzędników ambasady Ukrainy w Polsce, od 2014 roku liczba ukraińskich imigrantów zarobkowych wzrosła pięciokrotnie i obecnie wynosi 1,5 mln osób.

Takie informacje na temat liczby ukraińskich gastarbeiterów podają ukraińskie media, powołując się na wypowiedzi urzędnik ambasady Ukrainy w Warszawie.

„Rzeczywiście, od początku 2014 roku obserwowany jest ostry wzrost liczby obywateli Ukrainy, którzy przebywają w Polsce. Jeśli przed 2014 liczba ta wynosiła około 320 tysięcy, to teraz, według danych nieoficjalnych, to już 1,5 mln ludzi” – powiedziała szefowa wydziału konsularnego ukraińskiej ambasady, Switłana Krysa.

Dane podane przez Krysę częściowo odpowiadają obliczeniom firmy Selectivv, która w oparciu o dane pochodzące od operatorów telekomunikacyjnych podała, że w styczniu 2019 roku w Polsce przebywało prawie 1,3 mln migrantów z Ukrainy.

Przypomnijmy, że jak poinformował w czwartek Urząd do Spraw Cudzoziemców, liczba cudzoziemców mających ważne zezwolenia na pobyt długoterminowy wzrosła do 400 tys. osób. Według danych urzędu, blisko połowa z nich, a dokładnie 199 tys. osób, to Ukraińcy.

Ponadto, wzrost liczby Ukraińców w Polsce potwierdza również duży wzrost działań konsularnych, podejmowanych przez wydział konsularny ukraińskiej ambasady w Warszawie. W 2014 roku było to 3,5 działań, podczas gdy w 2018 roku – aż 18 tysięcy. Według Krysy, analogiczny wzrost odnotowano też w ukraińskich konsulatach w Krakowie, Gdańsku i w Lublinie. Tylko w ciągu pierwszej połowy tego roku liczba akcji konsularnych wyniosła 8,5 tys. i była o 10 proc. wyższa niż rok wcześniej.

Krysa poinformowała też, że większość, bo 60 proc. wszystkich akcji konsularnych dotyczy usług rejestracyjnych. Wiąże się to ze zmianami na Ukrainie dotyczącymi importu samochodów zarejestrowanych za granicą.

Według ukraińskich dyplomatów z Warszawy, w Polsce Ukraińcy wykonują głównie proste prace fizyczne, w budownictwie, transporcie, rolnictwie czy na produkcji. Tylko nieliczni pracują w sektorze IT, w ochronie zdrowia czy w edukacji.

Jak informowaliśmy, w maju br. konsul generalny Ukrainy Oleg Mandiuk twierdził, że Polska wydała już Ukraińcom ponad milion dokumentów uprawniających do ubiegania się o polskie obywatelstwo. Należący do niemieckiego właściciela „Dziennik Polski”, wzywał do masowego rozdawania polskiego obywatelstwa Ukraińcom. „Ukraińcy zostaną Polakami. Ilu? Milion, dwa miliony?” – pytał należący do Verlagsgruppe Passau dziennik.

„Dziennik Polski” podaje też w innym miejscu, że w Małopolsce, oficjalnie liczącej 3,4 mln mieszkańców, jest już ponad 600 tys. cudzoziemców, z czego 460 tys. to Ukraińcy. Oznacza to, że od 2014 roku liczba zarejestrowanych pracowników z Ukrainy wzrosła trzynastokrotnie.

Należy zaznaczyć, że według informacji MSZ z września 2018 roku, od 2008 do 2017 roku 101 937 obywateli Ukrainy otrzymało kartę Polaka. Od roku 2016 liczba takich dokumentów wydawanych w ciągu roku przez polskie konsulaty wzrosła do 13 tysięcy. Można zatem ogólnie szacować, że od tamtego czasu liczba ta mogła wzrosnąć do ok. 120 tys. Wcześniej, w sierpniu ub. roku ambasador Ukrainy w Polsce, Andrij Deszczycia mówił, że z miliona Ukraińców pracujących i mieszkających w naszym kraju Kartę Polaka posiada „około 200 tysięcy”. Z kolei na początku 2018 roku szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin, powołując się na dane opublikowane przez ukraińską ambasadę w Polsce podał, że prawie 300 tysięcy Ukraińców otrzymało zezwolenie na pracę, a ponad 2 mln wizy. Oficjalnie na Ukrainie żyje 140 tys. Polaków i osób polskiego pochodzenia.

Czytaj także: Ukraińcy wyjadą z Polski do Niemiec? Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza chce ich zatrzymać

Ukrinform / Kresy.pl

Za: https://kresy.pl/wydarzenia/ambasada-ukrainy-w-polsce-jest-15-mln-ukrainskich-imigrantow-zarobkowych/

4.07.2019

Jacek
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Setki świadków rzezi wołyńskiej odpowiedziało na apel IPN. „Odzew przerósł najśmielsze oczekiwania”.

a89

Strona główna > Polska > Setki świadków rzezi wołyńskiej odpowiedziało na apel IPN. „Odzew przerósł najśmielsze oczekiwania”. Setki świadków rzezi wołyńskiej odpowiedziało na apel IPN. „Odzew przerósł najśmielsze oczekiwania”. Jan Polska 7

Do oddziału IPN w Lublinie zgłosiło się kilkuset świadków ludobójstwa OUN-UPA na Wołyniu. Jest to efekt apelu, który IPN wystosował niespełna miesiąc temu. Według prokuratora Jacka Nowakowskiego z pionu śledczego IPN odzew na apel przeszedł najśmielsze oczekiwania.

Jak pisaliśmy, Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Lublinie ogłosiła na początku czerwca, że poszukuje osób pokrzywdzonych i świadków zbrodni ludobójstwa popełnionych w latach 1939-1945 przez OUN-UPA na Polakach w województwie wołyńskim. O wynikach tego apelu poinformowano w piątek na briefingu w oddziale IPN w Lublinie.

Według prokuratorów pionu śledczego IPN napłynęło do nich kilkaset zgłoszeń z Polski i z zagranicy. Zgłoszenia przysyłano pisemnie, pocztą elektroniczną a także telefonicznie. „Odzew jest bardzo szeroki, przerósł nasze najśmielsze oczekiwania” – ocenił naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Lublinie, prok. Jacek Nowakowski.

Prokurator Nowakowski zapewnił, że od każdej zgłaszającej się osoby prokuratorzy IPN odbiorą relację procesową. Przesłuchania świadków będą odbywać się w ich domach lub w siedzibach IPN. W niektórych przypadkach prokuratorom będą pomagać policjanci. Pierwsze przesłuchania już się odbyły.

Jak mówił prokurator Piotr Zając prowadzący śledztwo ws. zbrodni wołyńskiej, zgłaszający się naoczni świadkowie mają już ponad 90 lat. Zgłoszeń dokonują w ich imieniu członkowie ich rodzin, ponieważ sami nie są już w stanie tego zrobić. Prok. Zając podkreślał, że jest to ostatnia szansa dotarcia do świadków ludobójstwa na Wołyniu.

Przesłuchania mają znaczenie nie tylko procesowe, lecz są ważne także w kontekście badań historycznych, ponieważ, jak podkreślał prok. Zając, zebrane materiały zostaną kiedyś udostępnione. Według niego z zebranych materiałów wynika, że większość osób, które przeżyły, zawdzięcza życie Ukraińcom, którzy ich ostrzegli lub przechowywali.

Śledczy IPN przypominali, że mogą do nich zgłaszać się także osoby, które nie były naocznymi świadkami zbrodni, lecz były zmuszone do ucieczki z Wołynia. „W świetle definicji ludobójstwa pokrzywdzonymi są nie tylko osoby, które straciły życie, ale także takie, które odniosły poważny uszczerbek na zdrowiu, bądź musiały przed śmiercią uciekać”. – zaznaczał prok. Zając. Mile widziani są także krewni osób, które zginęły na Wołyniu oraz wszyscy, którzy posiadają wiedzę na ten temat, dysponują dokumentami, wspomnieniami rodzinnymi czy listami ofiar.

Jak podaje PAP, w toku prowadzonego od 2000 roku śledztwa przesłuchano około 3,5 tysiąca świadków i zgromadzono 225 tomów akt. Do tej pory nikomu nie postawiono zarzutów.

CZYTAJ TAKŻE: IPN zidentyfikował nieznane dotąd ofiary zbrodni UPA z Jawornika Ruskiego. To żołnierze Wojska Polskiego

Kresy.pl / PAP

Za: https://kresy.pl/wydarzenia/polska/setki-swiadkow-rzezi-wolynskiej-odpowiedzialo-na-apel-ipn-odzew-przerosl-najsmielsze-oczekiwania/

5.07.2019

Jan genocidum atroxpsychopatia ukraińskaukraiński satanizmukraińskie ludobójstwo na Polakachżydobanderowska Ukraina
Read the full article – wolna-polska.pl

Zdrowie

Dlaczego sen jest ważny? Po pierwsze zdrowie!

vladislav-muslakov-261627-unsplash-1200x630

Strona główna > Zdrowie > Dlaczego sen jest ważny? Po pierwsze zdrowie! Dlaczego sen jest ważny? Po pierwsze zdrowie! Artykuł Sponsorowany Zdrowie

Sen to naturalna potrzeba fizjologiczna. Odpowiednia ilość snu zapewnia nam prowadzenie zdrowego trybu życia.

Zdrowy tryb życia to dziś ruch, słońce, natura, zdrow dieta oraz zdrowe przygotowanie posiłków – mówią autorzy the-juicers. W tej ilości często dbamy o rzeczy aktywne – a zapominamy o pasywnych – czyli o odpoczynku.

Odpowiednia ilość snu pozwala zregenerować nasz organizm. Podczas snu regenerują się wszystkie komórki ciała, dzięki czemu uaktywnia się proces samoleczenia. Spanie w odpowiedniej ilości zwiększa naszą odporność i zmniejsza ryzyko wystąpienia różnych chorób np: cukrzycy.

Brak snu wpływa niekorzystnie na kondycję mózgu, który jest głównym ośrodkiem naszego organizmu.

Po drugie samopoczucie

Sen jest bardzo ważny, gdyż wpływa na naszą ogólną kondycję i samopoczucie. Jeśli śpimy odpowiednią ilość godzin, mamy prawidłowy balans organizmu. Brak snu powoduje nielogiczne myślenie, brak koncentracji, rozdrażnienie i zmęczenie.

Obniża się kreatywność, spada wigor i motywacja do życia i działania. Im mniej śpimy tym gorzej funkcjonujemy w ciągu dnia.

Brak snu zaburza również gospodarkę hormonalną, wpływa na spadek poziomu libido i zadowolenia z życia. Wydłużony brak snu powoduje odczucia podobne do upojenia alkoholowego. Mamy spowolnione tempo reakcji, kręci nam się w głowie, a mózg jest w stanie robić sobie tzw. kilkusekundowe pauzy, czyli chwilowe stany nieświadomości.

Częsty brak snu, długi brak snu lub bardzo zła jego jakość mogą w niektórych przypadkach prowadzić do śmierci w wyniku wyczerpania.

Zaburzenia snu a zdrowie

Problemy z zasypianiem, budzenie się w nocy i ogólnie pojęta bezsenność to zmora XXI wieku.

Nie tylko całkowity brak snu wpływa niekorzystnie na nasz organizm, ale także jego przerywanie i problemy z zaśnięciem. U zdrowego człowieka czas zasypiania to 15-20 minut. Wydłużony czas zasypiania powoduje skrócenie faz snu, frustrację i jeszcze gorsze zmęczenie.

Bezsenność sama w sobie może być nieprawidłowością, ale także może być objawem różnych chorób nawet i psychicznych takich jak np: depresja czy choroba afektywna dwubiegunowa.

Występuje także bezsenność polekowa lub poalkoholowa. Każdy dłuższy okres z epizodami bezsenności należy bezzwłocznie skonsultować z lekarzem, gdyż ma to bardzo niekorzystny wpływ na nasz organizm.

Artykuł Sponsorowany
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Korwin-Mikke: „Kaczyński bezczelnie kłamie! Za plecami Polaków szykuje się grabież polskiego majątku”

akyt

Strona główna > Polska > Korwin-Mikke: „Kaczyński bezczelnie kłamie! Za plecami Polaków szykuje się grabież polskiego majątku” Korwin-Mikke: „Kaczyński bezczelnie kłamie! Za plecami Polaków szykuje się grabież polskiego majątku” Jacek Polska 5

„WCzc. Jarosław Kaczyński niewątpliwie bezczelnie skłamie, że „nie oddamy nawet guzika”. Tak powie – przed wyborami… Potem będzie inaczej. Ktoś jeszcze ma wątpliwości, że za plecami polskich obywateli szykuje się grabież polskiego majątku i wielki skok na kasę?!” – mówił Janusz Korwin-Mikke podczas spotkania z mieszkańcami Szczecina na początku maja tego roku. Poniżej całe wystąpienie prezesa partii KORWIN (Konfederacja).

Janusz Korwin-Mikke na konwencji Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy. / foto: LiveOn.pl

Dziękuję za zaproszenie do Szczecina, wielkiego polskiego miasta. Muszę zauważyć, że Koalicja Europejska w swoim programie ogłosiła, że nie dopuści do tego, by Rzeczpospolita odzyskała suwerenność nad ziemiami polskimi.

Wygląda na to, że miejscowi działacze tej Koalicji nie mogą odżałować, że Szczecin w 1945 roku przyłączony został do Polski. Gdyby nie to, już dawno byłby w rodzinie bratnich narodów pracowicie budujących eurosocjalizm – i nie groziłoby mu, że jakaś niedopuszczalna decyzja polskiego Senatu i Sejmu, podjęta zwykłą większością głosów, wyrwie go z Unii Europejskiej.

Szczecin jest chwilowo bezpieczny – choć przypominam, że Republika Federalna Niemiec do dziś kategorycznie odmawia podpisania z Polską traktatu pokojowego. Położona na Wschodzie Ukraina była tradycyjnie niemieckim klientem – więc Polska jest w niebezpiecznej sytuacji: między dwoma krajami, które w każdej chwili mogą zakwestionować jej granice.

Na razie jednak szykuje się mniejszy skok: na państwowe nieruchomości. Wczoraj Polskę odwiedził p.Elan Carr, specjalny wysłannik USA, który jest pełnomocnikiem ds. antysemityzmu przy Departamencie Stanu. Wypowiedział szokujące słowa: „Polska będzie decydować, w jaki sposób rozwiąże problem mienia ofiar Holokaustu”. Z tego wynika, że wg USA istnieje „problem” mienia ofiar Holokaustu.

Tymczasem żadnego „problemu” nie ma. Jeśli ktoś jest spadkobiercą, to nie potrzebuje żadnej ustawy: zgłasza się po swoje, płaci podatek spadkowy i obejmuje nieruchomość – dotyczy to oczywiście również np. Polaków, bo mamy być równi wobec Prawa. Jak urząd nie chce wydać – idzie do sądu. A jeśli ktoś nie jest spadkobiercą (99,5% spraw), to jest to (również w wydaniu World Jewish Congress czy Izraela!) bezczelna próba wyłudzenia.

Taka sama jak wyłudzanie pojedynczych kamienic w Warszawie i innych miastach. Tymczasem stanowisko USA jest jasne: nie pytają, czy Polska w ogóle zrealizuje roszczenia żydowskie, tylko W JAKI SPOSÓB!

Niedawno ujawniliśmy notatkę z polskiego MSZ, która dowodzi, że polski rząd prowadzi rozmowy ze stroną amerykańską w sprawie roszczeń żydowskich, co wskazuje, że rząd PiS okłamuje w tej sprawie Polaków. Słowa specjalnego wysłannika Departamentu Stanu USA tylko to potwierdzają! To samo mówił sekretarz stanu USA, p.Michał („Mike”) Pompeo, podczas wizyty w Polsce, przy okazji szczytu bliskowschodniego: „Wzywam Polskę, by uczyniła postępy w zakresie kompleksowego ustawodawstwa w sprawie restytucji mienia utraconego w Holokauście”.

Teraz WCzc. Jarosław Kaczyński niewątpliwie bezczelnie skłamie, że „nie oddamy nawet guzika”. Tak powie – przed wyborami… Potem będzie inaczej. Ktoś jeszcze ma wątpliwości, że za plecami polskich obywateli szykuje się grabież polskiego majątku i wielki skok na kasę?! ​Zacznijmy jednak od sprawy podstawowej.

Polska podczas wojny straciła prawie 6 milionów mieszkańców. Około połowę stanowili Żydzi. Mówię: „około”, bo przecież nikt nie sprawdzał, czy byli oni w połowie Żydami, ćwierć-Żydami, w 7/8 Żydami, czy Żydami pełnej krwi; w Polsce nie obowiązywały ustawy norymberskie. I oto Polska straciła 3 miliony wykształconych w Polsce lekarzy i prawników, wybitnych matematyków i fizyków, wielu wielkich przedsiębiorców – i milion małych przedsiębiorców.

To byli polscy obywatele – i samozwańczym ich reprezentantom z Izraela czy Ameryki trzeba jasno powiedzieć: ci ludzie nie mieli nic wspólnego z Izraelem! Zapewne część z nich – podobnie jak część Żydów z USA – wyjechałaby do Izraela, jednak żaden Izrael wtedy nie istniał. Ani Państwo Izrael, ani Światowy Kongres Żydów, ani jakakolwiek organizacja żydowska nie ma prawa przemawiać w ich imieniu, nie ma żadnych uprawnień, by ich reprezentować, nie ma też żadnych podstaw prawnych ani moralnych, by po nich dziedziczyć.

Nie wątpię, że „Przedsiębiorstwo Holokaust” jest w stanie zorganizować seanse spirytystyczne – i w ten sposób poznać wolę tych pomordowanych. Nie wszyscy jednak muszą w te eksperymenty uwierzyć.

Powtarzam: siedzą na tej sali nasi koalicjanci – narodowcy. Pozwolę sobie jednak zauważyć, że ich nacjonalizm jest bardzo wątły w porównaniu z nacjonalizmem żydowskim – zakładającym, każdy, kto wyssał z piersi matki-Żydówki matczyne mleko, jest z urodzenia obywatelem Izraela! I Państwo Izrael ma prawo przemawiać w jego imieniu.

Poza roszczeniami narodowościowymi rzecz idzie jednak również o duże pieniądze – liczone w dziesiątkach miliardów. Przedsiębiorstwo „Holokaust” wycyganiało przez lata odszkodowania od Niemców, którzy mieli – i słusznie – poczucie winy i czuli się zobowiązani. Jednak parę lat temu RFN oświadczyła, że więcej „odszkodowań” nie będzie płacić. Czemu trudno się dziwić – bo po 75 latach „ofiar Holokaustu” została tylko drobna garstka.

Przedsiębiorstwo szukało więc następnych frajerów – i jego wzrok padł na Polskę. Nie wiem, w jaki sposób przekonali Senat USA do uchwalenia ustawy 447 – przypuszczalnie powiedzieli, że chodzi tylko o przestrzeganie Deklaracji z Terezina. Co zresztą jest prawdą.

Na tej jednak podstawie – zamiast pilnować, by żyjące jeszcze ofiary Holokaustu dożyły swych lat w spokoju – zaczęli z całą hucpą domagać się, by Polska spieniężyła całe mienie po pomordowanych swoich obywatelach i całość sumy wręczyła… „Przedsiębiorstwu Holokaust”. Bo przecież nie „ofiarom” i nie „wszystkim Żydom” – gronu wydrwigroszy operującemu w USA!!!

Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego rząd nazywający się „polskim” w ogóle w tymi cwaniakami rozmawia. Znając panującą w Polsce korupcję, nie wykluczam, że obiecał wpływowym ludziom część tych miliardów. Inaczej byłoby to całkowicie niezrozumiałe.

Jeśli więc ten rzekomo „polski” rząd chce odsunąć od siebie te podejrzenia, musi jasno i otwarcie oświadczyć, że nie uzna żadnych roszczeń do mienia ​bezspadkowego, nie będzie prowadził w tej sprawie żadnych rozmów – i nie będzie pomagał w monitorowaniu, czy zgodnie z deklaracją z Terezina pomaga ofiarom Holokaustu i z jakich czyni to środków.

Polska nie jest kolonią ani krajem podbitym. My, Polacy, chcemy, by reprezentowali nas ludzie mający godność. I znający zasady dyplomacji obowiązujące w naszej cywilizacji. I nie jest to wygórowane żądanie. Więc proszę nie o wypowiedzi poszczególnych polityków – lecz o oficjalną deklarację. Jak najszybciej.

Tekst ukazał się w tygodniku „Najwyższy CZAS!”

Za: https://nczas.com/2019/07/04/korwin-mikke-kaczynski-bezczelnie-klamie-za-plecami-polakow-szykuje-sie-grabiez-polskiego-majatku/

4.07.2019

Jacek debilizacja Polakówgrabież majątku narodu polskiegoIII RPkaczyńskiPiSpolska syjono-żydomasoneria
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Tajemnicze spotkanie polityków PiS z lobby tytoniowym

aw

Strona główna > Polska > Tajemnicze spotkanie polityków PiS z lobby tytoniowym Tajemnicze spotkanie polityków PiS z lobby tytoniowym Jacek Polska 0

W połowie maja w Sejmie miało odbyć się spotkanie ważnych polityków Prawa i Sprawiedliwości z przedstawicielami Philip Morris Polska, czyli jednego z największych koncernów tytoniowych na świecie. Zdaniem mediów mogło tym samym dojść do nielegalnej formy lobbingu, zaś prezes Jarosław Kaczyński po doniesieniach dziennikarzy zakazał działaczom swojego ugrupowania spotkań o charakterze lobbystycznym.

Jak informuje portal internetowy radia RMF FM, spotkanie za zamkniętymi drzwiami miał zorganizować wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, zaś mieli wziąć w nim udział ważni posłowie PiS oraz przedstawiciele koncernu tytoniowego Philip Morris Polska. W trakcie rozmów lobbyści mieli przekonywać parlamentarzystów na podstawie posiadanych badań, iż nowoczesne wyroby tytoniowe są dużo mniej szkodliwe niż tradycyjnych papierosów.

W spotkaniu poza Terleckim mieli uczestniczyć między innymi były minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, wiceminister zdrowia Zbigniew J. Król oraz szef sejmowej komisji zdrowia Tomasz Latos. Budzi ono sporo wątpliwości pod względem prawnym, ponieważ najprawdopodobniej doszło do złamania przepisów ustawy o działalności lobbingowej – Kancelaria Sejmu przyznaje bowiem, że wizyta przedstawicieli Philip Morris Polska nie została oficjalnie zarejestrowana przez parlament.

Na doniesienia RMF FM zareagował szef PiS-u. Oficjalny profil ugrupowania na Twitterze poinformował, że Kaczyński wydał zakaz spotykania się z lobbystami poza rozmowami przeprowadzanymi zgodnie z zapisami ustawy o działalności lobbingowej. W innym przypadku osoby uczestniczące w podobnych wydarzeniach będą posądzone o złamanie partyjnego statutu.

Na podstawie: rmf24.pl.

Za: http://autonom.pl/?p=27250

4.07.2019

Jacek III RPPiSPolska neokolonią syjonizmu
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Pięć niezwykłych ciekawostek o książkach

polka_ksiazki

Strona główna > Artykuł Sponsorowany > Pięć niezwykłych ciekawostek o książkach Pięć niezwykłych ciekawostek o książkach Artykuł Sponsorowany Artykuł Sponsorowany, Polska

1. Testament Kafki

Franza Kafkę bez wątpienia znają wszyscy licealiści, którzy musieli przeczytać na lekcje języka polskiego „Proces”. Mało kto jednak wie, że gdy pisarz zmarł, a jego najbliżsi wraz z prawnikiem otworzyli zaplombowany testament, okazało się, że Kafka nakazał… spalenie wszystkich swoich tekstów! Tak, dobrze przeczytaliście – wszystkich, bez wyjątków. W ogień pójść miały jego niedokończone powieści, zbiory opowiadań, nawet felietony i nieliczne wiersze.

Najlepszy przyjaciel Kafki, Max Brod, przeczytał większość utworów zmarłego pisarza i wiedział, że mają one ogromną wartość literacką. Dlatego też postanowił zignorować ostatnią wolę przyjaciela i zachował teksty Kafki. Następnie, stopniowo, opracowywał je i wydawał, dzięki czemu czytelnicy mogą do dziś cieszyć się takimi powieściami jak „Proces”, „Zamek”, „Ameryka”, czy niezwykłym opowiadaniem „Przemiana”.

2. Najwięcej czytelników na świecie

Jakie są trzy najpoczytniejsze książki w dziejach świata? Cóż, pierwsze miejsce okupuje Pismo Święte, które jest najczęściej drukowanym tekstem na świecie. Choć zdecydowana większość wydań Biblii zawiera Nowy Testament, to jednak Stary Testament znalazł więcej czytelników, głównie ze względu na wyznawców judaizmu. Drugie miejsce zaś okupuje… Czerwona książeczka z cytatami Mao Zedonga, która znajduje się w większości domów w Chińskiej Republice Ludowej. Nie dziwota, że obowiązkowa lektura dla tak licznego narodu chińskiego okupuje drugie miejsce najczęściej czytanych książek świata. Zestawienie zamyka seria o Harrym Potterze, która od czasu wydania przekroczyła 500 milionów sprzedanych kopii.

3. Uczucia religijne

Choć to w Polsce zakazane jest obrażanie uczuć religijnych, to właśnie w Stanach Zjednoczonych istnieją dziesiątki organizacji promujących religię. Ponad dziewięćdziesiąt amerykańskich związków wyznaniowych i organizacji pozarządowych uznało, że seria o Harry’m Potterze obraża uczucia religijne i powinna zostać zakazana na terenie całego USA. Na szczęście dla fanów młodego czarodzieja amerykańskie sądy odrzuciły wszystkie próby pozwów.

4. Alicja w Zakazanej Krainie

Chińska cenzura słynie ze swojej surowości w stosunku do zachodnich dzieł kultury. Jedną z najbardziej znanych książek, których wydawanie jest zakazane na terenie Chin jest „Alicja w Krainie Czarów” Lewisa Carrolla, która uznana została za dzieło prowokacyjne i promujące niewłaściwe wartości. Cenzorzy mieli także duże zastrzeżenia do… mówiących zwierząt.

5. Rekordzista Polski

Rekord Polski w ilości napisanych powieści należy do Józefa Ignacego Kraszewskiego. Ten znany ze „Starej Baśni” autor napisał w swoim życiu aż 232 powieści, zarówno obyczajowych, jak i historycznych! Łącznie w swoim życiu wydał ponad sześćset woluminów, z których duża część zawierała opowiadania, eseje, teksty krytyczne i publicystykę. Przy Kraszewskim wymięka nawet znany z szybkiego tempa pisania Remigiusz Mróz!

Artykuł Sponsorowany
Read the full article – wolna-polska.pl