imalopolska

najnowsze wiadomości

October 2023

Świat

Niepokój w USA. Przyczyną relacje Rosji i Węgier

91a88aeuxp2ugvx8kqf2d56xxfq54aft.jpg


USA są zaniepokojone relacjami Węgier i Rosji – podaje agencja Reuters, powołując się na ambasadę USA w Budapeszcie. Niepokój budzi decyzja węgierskiego premiera Viktora Orbana o spotkaniu z Władimirem Putinem, do którego doszło we wtorek, 17 października w Pekinie.

Do ostatniego spotkania Orbana i Putina doszło w Pekinie na marginesie zorganizowanego przez Chiny Forum Pasa i Szlaku. 

 

Jak przypomina Reuters, premier Węgier to jedyny europejski przywódca, który po rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej inwazji na Ukrainę pozostał w “bliższych relacjach” z Putinem.

 

ZOBACZ: Napięcie na linii Węgry-Ukraina. Viktor Orban stawia warunki w kwestii Zakarpacia

USA są zaniepokojone węgierskimi relacjami z Rosją” – ocenił David Pressman, ambasador USA w Budapeszcie, cytowany przez agencję Reuters. 

 

Kilka dni wcześniej Pressman napisał w mediach społecznościowych, że “przywódca Węgier decyduje się stanąć obok człowieka, którego siły są odpowiedzialne za zbrodnie przeciwko ludzkości w Ukrainie“. 

Spotkanie Orbana i Putina

Podczas wizyty w Pekinie Orban przekazał, że Węgry “nigdy nie chciały stanąć przeciwko Rosji” i “próbują uratować ich dwustronne relacje“. 

 
Spotkanie przywódców wywołało również poruszenie wśród węgierskiej opozycji. Oburzenia nie krył m.in. poseł Marton Tompos, który zamieścił krótki fragment, na którym Orban określi wojnę w Ukrainie “operacją wojskową”.

 

“W ten sposób premier Węgier wykorzystał kremlowskie określenie. To, co się dzieje na Ukrainie, nie jest ‘specjalną operacją wojskową‘, to jest wojna. Wojna, w której na rozkaz Putina morduje się zakarpackich Węgrów” – napisał Tompos.

anw/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Interwencja. Śmierć pięciolatka w Poznaniu. Mieszkańcy o zabójcy: Coś mu odwaliło

vp8ooffw3wb6fv5p2p2tx2v1iziu2zzf.jpg


Dramat rozegrał się w środę około godziny 10 na ul. Karwowskiego w poznańskiej dzielnicy Łazarz. 71-letni Zbysław C. z niewyjaśnionych przyczyn zaatakował 5-letniego chłopca. Dziecko było na wycieczce z grupą rówieśników z pobliskiego przedszkola.

 

Ja z nim rozmawiałam dosłownie trzy minuty przed tragedią. Wyszłam na papierosa, przed sklep, a on stanął na rogu. Widziałam go z daleka, pokiwałam mu głową na dzień dobry, bo znam go z widzenia jako klienta. On mi pokiwał i idzie w moją stronę. Tu dołem szedł, a ja stałam tu u góry. Podszedł do mnie i się śmiał mi prosto w twarz, że mam papierosów nie palić, bo papierosy mnie nie zabiją, ale on przyjdzie i to on mnie zabije. Takie rzeczy mi mówił, ja się zaśmiałam i mówię: “to przyjdź” i weszłam do sklepu. Wyszłam po dwóch minutach i widziałam już, że tam leży dziecko – opowiada ekspedientka w sklepie spożywczym.

 

ZOBACZ: “Interwencja”. Sebastian M. złapany. Sąsiedzi: Sympatyczny. Tylko za dużo kasy

 

On po 10.00 mnie zatrzymał. To szczęście, że przeszedłem dalej, bo chciałem iść do Biedronki. Wracając zobaczyłem, co się stało. Dobrze, że żyję. W nocy nie mogłem spać – dodaje świadek zdarzenia.   

“Zaszedłem od tyłu i uderzyłem go w łydkę”

W ujęciu mężczyzny pomógł Grzegorz Konopczyński, pracownik firmy odbierającej odpady.

 

– Widzieliśmy moment, w którym panie przedszkolanki już krzyczały. A z racji, że było ciepło i miałem okno otwarte, zadałem pytanie: co się stało? Mówią, że dźgnął dziecko nożem i wskazali, gdzie biegnie. Wystartowałem do niego i tam była jakaś pani policjantka, która z nim prowadziła rozmowę, bo on miał w ręce nóż. I ona z nim prowadziła rozmowę. Ja go od tyłu zaszedłem i po prostu go uderzyłem w łydkę. W tym momencie on stracił równowagę i się nachylił. Wówczas uderzyłem go jeszcze kolanem w żebro i w tym momencie on ten nóż wypuścił. Potem już ta pani policjantka na nim przysiadła. I w tym momencie, jak on już jest unieszkodliwiony, to ja się bardziej przejąłem tym dzieckiem. Poleciałem tam, ponieważ tam była prowadzona reanimacja – opowiada.

 

Cały materiał “Interwencji” dostępny jest tutaj.

 

– Widziałam po prostu to dziecko, niereagujące, miało zamknięte oczy. Widziałam wszystko, krew oraz jak go reanimowali – mówi pani Jessica, świadek zdarzenia.

5-latek zmarł na stole operacyjnym

Mimo starań lekarzy, 5-letni Maurycy, po przewiezieniu do szpitala, zmarł na stole operacyjnym.   

 

– Od pogotowia, ratownictwa medycznego, przez wiele zespołów mojego szpitala… Dzisiaj naprawdę byli aniołowie, którzy próbowali ze szponów śmierci wyrwać to małe dziecko. Rany były tak poważne, że dziecko po prostu nie miało szans. To jest mały chłopczyk, który ma bardzo mało krwi i tak duży uraz uszkodził główne naczynia. Spowodował, że po prostu medycyna jest bezsilna – przyznał dr Przemysław Mańkowski, który operował chłopca.

Sprawcy zdarzało się dziwnie zachowywać

Napastnik, 71-letni Zbysław C., mimo że mieszkał tuż obok miejsca zdarzenia, nie był zbyt dobrze znany, ponieważ bardzo rzadko wychodził z domu. Czasem jednak zdarzało mu się dziwne zachowywać.

 

– On przychodził nie za często, z trzy razy w tygodniu. Przychodził po prostu po jakieś piwko, tytoń czy chleb. I to było tyle, co on kupował. Nie mam pojęcia, gdzie dokładnie mieszkał, ale dość często się kręcił i chodził cały czas sam. Nigdy go nie widziałam z jakimś psem czy z jakąś siostrą, tak jak ludzie mówią, że jakaś siostra z nim mieszkała. Nie widziałam go nigdy z nikim. Z żadnym kolegą, z nikim. On zawsze chodził w pojedynkę – mówi ekspedientka w sklepie spożywczym.

 

ZOBACZ: “Interwencja”. Niepełnosprawni okradzeni. Z kont zniknęło pół miliona złotych

 

– Ja tu mieszkam 30 lat i pierwszy raz tego gościa widziałem na zdjęciach, co mi koledzy wysyłali, że on to zrobił… To był jakiś psychopata, który siedział w domu cały czas. Ukrywał się, nie wiem. Chodził wieczorami, nocami. Wyszedł z domu, coś mu odwaliło i… – słyszymy od jednego z sąsiadów Zbysława C.

 

– Jak od lipca pracuję, to już kiedyś zauważyłam, że coś tam w głowie ma nie tak poukładane. No ogólnie przychodził, gadał sobie pod nosem, mamrotał – dodaje ekspedientka pobliskiego sklepu.

Sąd zdecydował o areszcie dla Zbysława C.

Jak dotąd prokuraturze nie udało się przesłuchać Zbysława C., ale przedstawiono mu zarzut zabójstwa. W piątek rano sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu go na trzy miesiące. Na razie mężczyzna będzie izolowany na oddziale szpitalnym jednego z aresztów.  

 

– To jest niewyobrażalne dla osób, które nie mają dzieci… A dla rodziców? Mają zniszczone życie. No nie da się po prostu o tym nie myśleć. Ja wczoraj jak się dowiedziałam, to po prostu pół dnia prawie płakałam bo… Ciężko cokolwiek powiedzieć – przyznaje pani Marta, która przyszła zapalić znicz na miejscu tragedii.

 

 

lmo/”Interwencja”

Czytaj więcej


Source link

Sport

Kiedy pożegnalny mecz Leo Messiego? Pojawiły się nowe informacje

wudikphqp5o8hjacv9r9ju8gcgtn7w8f.jpg


Lionel Messi rozstał się z Barceloną w 2021 roku. Klub chce zorganizować słynnemu piłkarzowi pożegnalny mecz.

Barcelona planuje zorganizować pożegnalny mecz Argentyńczyka Leo Messiego. Wiadomość potwierdził były piłkarz katalońskiej drużyny, a obecnie dyrektor sportowy – Deco.

– Myślę, że odbędzie się mecz pożegnalny, ale może na nowym stadionie, kiedy będzie gotowy. Messi zawsze będzie największym idolem w historii klubu. Klub miał wielkich piłkarzy, takie jak Cruyff i Ronaldo, ale on jest prawdopodobnie największy ze wszystkich – powiedział Deco, który w Barcy grał w latach 2004–08.

 

Zobacz także: Ujawniono zarobki Leo Messiego. To więcej niż cała drużyna Orlando City

 

Jak wspomniał Portugalczyk, nie ma pewności co do daty, kiedy Barcelona będzie mogła pożegnać Messiego. Pierwszą okazją może być listopad 2024 roku, kiedy drużyna powróci na Camp Nou z okazji 125. rocznicy powstania klubu.

 

Temat pożegnania Argentyńczyka był ostatnio często poruszany w Barcelonie. Messi i Barcelona rozstali się w 2021 roku w niezbyt przyjacielskich stosunkach, a duża część fanów była rozczarowana tym, jak klub pozwolił jednej ze swoich największych legend odejść bez odpowiedniego pożegnania.

 

 

Kibice czekali na ponowne spotkanie z Messim od czasu jego odejścia do Paris Saint-Germain. Krążyły pogłoski o możliwym powrocie w ostatnim letnim okienku transferowym, ale piłkarz zdecydował się przejść do klubu amerykańskiej ligi MLS, Interu Miami.

RM, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Polska

Debata Dnia. Karolina Pawliczak o porażce Lewicy. Dała radę Włodzimierzowi Czarzastemu

ccyjwzjc81rw1d5mbs782w4i537yqboj.png


– Wyciągnąć wnioski, przeanalizować przyczyny tej porażki i mniej Anny Marii Żukowskiej w debacie publicznej – taką radę dla Włodzimierza Czarzastego przekazała w “Debacie Dnia” Karolina Pawliczak, posłanka KO.

W czwartek w “Gościu Wydarzeń” Bogdan Rymanowski rozmawiał ze współprzewodniczącym Nowej Lewicy Włodzimierzem Czarzastym. Polityk podkreślił, że ma satysfakcję, że jego partia wraca do współrządzenia, mimo uzyskania słabszego wyniku niż w poprzednich wyborach. 

 

Posłanka KO Karolina Pawliczak w programie “Debata Dnia” pytana była o to, jakie ma rady dla Czarzastego.

 

– Wyciągnąć wnioski, przeanalizować przyczyny tej porażki i mniej Anny Marii (Żukowskiej – red.) w debacie publicznej – stwierdziła.

 

ZOBACZ: Włodzimierz Czarzasty o “niszczeniu dokumentów” przez PiS

 

– Dziś, szczególnie, gdy do takiej debaty koalicyjnej potrzeba spokoju, rozsądku, myślenia o przyszłości Polski, pani poseł nagle się uaktywniła – dodała.

 

WIDEO: Karolina Pawliczak z radą dla Lewicy

 

 

Pawliczak stwierdziła, że “milczenie dla niektórych jest szansą” – Myślę, że pani poseł mogłaby przynajmniej w tych momentach, które są dziś bardzo ważne, z tej szansy skorzystać – powiedziała.

Anna Maria Żukowska zareagowała na słowa posłanki

Do słów Pawliczak odniosła się w serwisie X (dawniej Twitter) sama Anna Maria Żukowska.

 

“Gdyby było mniej mnie, to by jej dawna partia nie miała żadnego posła na całym Mazowszu. Wyborcy Lewicy zdecydowali jakich chcą reprezentantów” – napisała.

 

 

“Niech się Karolina Pawliczak zajmie dowożeniem obietnic KO, a nie Lewicy” – dodała.

 

an/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Wielka Brytania. Unikatowa whisky trafi na aukcję. Jej cena pobiła rekord

e14df8gxs8b7k55xe6em7idvam368tg3.png


Jedna z 40 butelek “najbardziej pożądanej szkockiej whisky” trafi na aukcję. Dom aukcyjny Sotheby’s spodziewa się, że dostanie za nią dużo powyżej miliona funtów.

Dom aukcyjny Sotheby’s wystawi na licytację butelkę 96-letniej whisky Macallan Adami 1926. Aukcja odbędzie się 18 listopada, ale chętni będą mogli składać pierwsze oferty od początku przyszłego miesiąca. Cena wywoławcza wyniesie 750 tys. funtów (3,83 mln złotych). Sotheby’s oczekuje, że ostatecznie cena za butelkę dojdzie do 1,2 mln funtów (6,13 mln złotych).

 

W 2019 roku inna wersja whisky Macallan z 1926 r. została sprzedana przez ten sam dom aukcyjny z 1,5 mln funtów (ok. 7,66 mln zł). Była to najwyższa kwota, za jaką sprzedano butelkę alkoholu. Wcześniej ten sam alkohol w różnych wersjach butelek trzykrotnie bił aukcyjne rekordy w latach 2018-2019.

Wielka Brytania. Aukcja 96-letniej whisky

– Macallan 1926 to whisky, którą każdy licytator chce sprzedać, a każdy kolekcjoner chce mieć – powiedział Associated Press John Fowle, odpowiedzialny w Sotheby’s za aukcje alkoholi.

 

ZOBACZ: Fortepian Freddiego Mercury’ego sprzedany za miliony. Tworzył na nim najsłynniejsze utwory

 

– Jestem niesamowicie podekscytowany, mogąc organizować aukcję kolejnej butelki tej whisky po raz pierwszy odkąd ustanowiliśmy rekord cztery lata temu – dodał.

 

Leżakowała 60 lat, trafiła do 40 butelek

Macallan 1926 to najdłużej leżakowana whisky tej destylarni. Spędziła 60 lat w beczkach po sherry, po tym okresie przelano ją do łącznie 40 butelek. Niektóre z 40 butelek zostały zaoferowane klientom Macallan, a 14 z nich, w tym rekordowa, zostało ozdobionych etykietą Macallan Fine and Rare. Dwanaście butelek, w tym ta sprzedawana w przyszłym miesiącu, miało etykiety zaprojektowane przez włoskiego malarza Valerio Adami.

 

Wystawiona na sprzedaż butelka będzie pierwszą, która została przed aukcją odrestaurowana przez destylarnię. Wymieniono w niej korek i nałożono nowy klej na rogi etykiety.

Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Nie żyje Maciej Trojanowski. Znany prezenter miał 72 lata

fma31utseju5t3oawvbqnk7j25zga5cu.jpg


Maciej Trojanowski był prowadzącym programów takich, jak “Nie do wiary” i “Strefa Tajemnic”

Nie żyje prezenter telewizyjny Maciej Trojanowski. Zmarł w piątek w wieku 72 lat. O śmierci Trojanowskiego poinformował w środę jego przyjaciel Maciej Znajdek-Znaniewski.

Maciej Trojanowski był prezenterem telewizyjnym, znanym szerokiej publiczności m.in. jako prowadzący program “Nie do wiary”.

 

Maciej Znajdek-Znaniewski pożegnał przyjaciela we wpisie na Facebooku. Wspomniał spędzone razem z Maciejem Trojanowskim chwile i podał informacje dotyczące jego pogrzebu.

“Zjeździliśmy razem pół świata. Wspólnie przemierzyliśmy setki tysięcy kilometrów, spędziliśmy razem tysiące godzin w studiu i w terenie. Zrobiliśmy ponad 300 odcinków NDW. Słowem spędziliśmy razem kawał życia. Przyjdzie kiedyś czas, żeby to opisać” – napisał.

 

ZOBACZ: Nie żyje Martti Ahtisaari. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla miał 86 lat

Dziś Strefa 11 okrywa się żałobą, bo choć kilkanaście miesięcy temu wróciliśmy do prac nad reaktywacją ‘Nie do Wiary’ to słowa ‘Witam w Strefie 11’ już nie padną…” – dodał.

 

Ceremonia pogrzebowa zmarłego odbędzie się w piątek 20 października o godz. 13.00 w kościele przy ulicy Rynek 17 w Starych Babicach.

Kim był Maciej Trojanowski?

Maciej Trojanowski był absolwentem Politechniki Warszawskiej, którą ukończył z tytułem magistra inżyniera chemii. W latach 1996-2007 prowadził emitowany przez stację TVN program “Nie do wiary”. Przyglądał się w nim zjawiskom paranormalnym.

 

ZOBACZ: Małgorzata Daniszewska nie żyje. Żona Jerzego Urbana zmarła rok po jego śmierci

W roku 2008 roku Trojanowski związał się z telewizją Polsat, gdzie prowadził program “Strefa tajemnic” – produkcja zniknęła z anteny w 2009 roku. Z kolei w 2012 roku wrócił z programem “Nie do wiary” na antenie TTV. Produkcja zakończyła się jednak po roku emisji.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

USA. Poszukiwany próbował zmylić policję. Umieścił przed domem jednoznaczny napis

j2r1f14krstofdrm4mk75fvkk2mwnhvd.png


Poszukiwany przez policję mężczyzna z Florydy zostawił wiadomość dla służb. Przy wejściu do domu umieścił napis, który miał zmylić policję. Niestety dla niego, fortel się nie udał.

Funkcjonariusze z biura szeryfa hrabstwa Polk (Floryda) udali się do domu 41-letniego Johnny’ego Yatesa poszukiwanego m.in. za napaść. Zostali powitani przez napis na tablicy informujący, że “Johnny Yates NIE mieszka tutaj!“.

 

“Rany… tablica suchościeralna nigdy wcześniej nas nie okłamała – czy powinniśmy jej wierzyć?” – zażartowano w poście na profilu biura szeryfa w mediach społecznościowych.

 

 

Funkcjonariusze nie dali się zwieść. Zapytali o poszukiwanego osobę, która właśnie wychodziła z domu. Ta potwierdziła, że mężczyzna jest w środku razem z kilkoma innymi osobami.

USA. Poszukiwany chciał oszukać policję

Policjanci otoczyli dom i zaczęli nawoływać Yatesa przez głośnik. Trwało to około godziny, nikt nie reagował, więc podjęli kolejny krok – wpuścili do domu dym. To “wykurzyło” ze środka cztery osoby, ale nie poszukiwanego.

 

ZOBACZ: USA: Biblioteki zaniepokojone książką dla dzieci. Powodem nazwisko autorki

 

Ostatecznie funkcjonariusze weszli do domu i znaleźli mężczyznę w zmodyfikowanej komodzie. Yates został aresztowany i przewieziony do więzienia.

Cztery osoby, które nie współpracowały ze służbami, usłyszały zarzuty stawiania oporu. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Sport

El. Euro 2024: Wyniki i skróty wtorkowych meczów – 17.10

2352889.jpg


El. Euro 2024: Wyniki i skróty wtorkowych meczów – 17.10

We wtorek odbyły się kolejne mecze eliminacji mistrzostw Europy. Zobaczcie wyniki i skróty wtorkowych meczów.

Finlandia – Kazachstan 1:2 (1:0)
Bramki: Robert Taylor 28 – Bakhtiyor Zaynutdinov 77 (rzut karny), 89

 

Anglia – Włochy 3:1 (1:1)

Bramki: Harry Kane 32, 77, Marcus Rashford 57 –  Gianluca Scamacca 15

 

Irlandia Północna – Słowenia 0:1 (0:1)

Bramka: Adam Gnezda Cerin 5 

 

Litwa – Węgry 2:2 (2:0)
Bramki: Fedor Cernych 20, Pijus Sirvys 36 – Dominik Szoboszlai 67 (rzut karny), Dominik Szoboszlai 82

 

Malta – Ukraina 1:3 (1:2)

Bramki: Paul Mbong 12 – Ryan Camenzuli 38 (bramka samobójcza), Artem Dovbyk 43 (rzut karny), Mykhailo Mudryk 85

 

San Marino – Dania 1:2 (0:1)

Bramki: Alessandro Golinucci 61 – Rasmus Hojlund 42, Yussuf Poulsen 70

 

Serbia – Czarnogóra 3:1 (1:1)

Bramki: Aleksandar Mitrovic 9, 73, Dusan Tadic 77 – Stevan Jovetic 36

AA, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Polska

Debata Dnia. Tworzenie koalicji. Nikt z nas nie deklaruje, że rozmawia z PiS

9vhuhgqdyy4ta98tt7zqyyuap8h5kpwk.jpg


– Musimy mieć większość, to jest zrozumiałe. Potrzebne są do tego rozmowy, one trwają – przekonywała we wtorek w programie “Debata Dnia” posłanka PiS Anna Milczanowska. – Nikt z nas nie deklaruje, że rozmawia z PiS – mówiła Dorota Łoboda z KO. – Nie uczestniczymy w żadnych rozmowach – dodawał Dariusz Klimczak z PSL.

Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne 2023, ale Zjednoczona Prawica nie ma większości w Sejmie, która pozwoli jej stworzyć rząd. W programie “Debata Dnia” posłanka PiS Anna Milczanowska przekonywała, że rozmowy w kierunku pozyskania koalicjanta już trwają. 

Wybory parlamentarne 2023. PiS szuka koalicjanta

Wiemy, że musimy mieć większość, to jest zrozumiałe. Potrzebne są do tego rozmowy, rozmowy trwają. Oczywiście, że trwają i proszę dać nam szansę – mówiła Anna Milczanowska.

Zarówno przedstawiciele KO, jak i Trzeciej Drogi obecni w programie przekazali, że ich ugrupowania oraz koalicjanci nie prowadzą rozmów z PiS. 

– Nikt z nas nie deklaruje, że rozmawia z PiS, więc jesteśmy ciekawi z kim pani rozmawiała i tego dotyczyło pytanie, na które pani nie odpowiada – wskazła Dorota Łoboda, wybrana do Sejmu nowej kadencji z list KO. 

– Dziś rozmawiam z panią i panem posłem – wtrąciła Anna Milczanowska. – Ale ja nie rozmawiam z panią o tworzeniu większości KO-PiS – odpowiedziała Łoboda.  

 

WIDEO: “Debata Dnia”. PiS szuka koalicjanta. “Rozmowy trwają”

 

“Nikt z wami po prostu nie chce rozmawiać”

– Na 100 proc. nie uczestniczymy w żadnych rozmowach z PiS, jeżeli pani miała na myśli nas, to pani kłamie. Nikt z wami nie zgodzi się rozmawiać. Jesteśmy w stałym kontakcie z liderami innych ugrupowań i nikt z wami po prostu nie chce rozmawiać – przekazał Dariusz Klimczak z PSL.

 

W drugiej części programu o możliwych koalicjantach PiS rozmawiali Dorota Olko i Krzysztof Tuduj. – Ja pierwsze słyszę o tym i myślę, że PiS rozmawia chyba jedynie w swoich szeregach, chyba że z Konfederacją – mówiła Dorota Olko, wybrana do Sejmu nowej kadencji z list Nowej Lewicy. 

Do słów Olko odniósł się Krzysztof Tuduj z Konfederacji. – Mamy to szczęście w nieszczęściu, że jest nas za mało i takich rozmów nie ma sensu prowadzić. Są tego plusy i minusy, w tym przypadku nie będziemy kuszeni i w ogóle nie będziemy potrzebni, żeby stawać do takich rozmów – powiedział.  

anw/Polsat News

Czytaj więcej


Source link

Świat

Strefa Gazy. Rodziny, którym nakazano ewakuację, wracają do swoich domów

7irfgueg36j2edcub2qpn2iq3a5fxrpu.jpg


Izraelskie wojsko oświadczyło w zeszłym tygodniu, że wszyscy cywile powinni opuścić północną część Strefy Gazy, ponieważ przygotowywany jest atak naziemny w celu wyeliminowania Hamasu.

 

Rodzina Abu Marasa jest jedną z kilku, z którymi rozmawiała agencja Reutera. Jej członkowie doszli do wniosku, że równie dobrze mogą wrócić do swoich domów na północy.

 

ZOBACZ: Strefa Gazy. Reporterka prowadziła relację na żywo, za nią uderzyła rakieta

 

– Dlaczego mamy być męczennikami w Khan Younis? Lepiej umrzeć jako męczennicy w naszych domach – powiedział Saleem Abu Marasa, przygotowując się do drogi powrotnej.

 

– Niech cały budynek spadnie nam na głowy – dodał mężczyzna cytowany przez agencję.

Strefa Gazy. “Wszędzie jest tak samo”

Inny rozmówca Reutersa, Hattab Wahdan, uciekł z Beit Hanoun w północnej Gazie i wraz z rodziną udał się do Khan Younis. W nocy jeden z pocisków uderzył w sąsiedni dom. Zginęło kilka osób.

 

– Powiedzieli nam, że południe jest bezpieczne. Zmusili nas, wysiedlili z naszych domów i przyjechaliśmy do Khan Younis, ponieważ mamy dzieci. Odkryliśmy, że wszędzie jest tak samo. Śmierć jest wszędzie. Więc powrót jest dla nas lepszy – powiedział.

Izrael. Odwet po ataku Hamasu

Izrael rozpoczął intensywne bombardowania Strefy Gazy zamieszkałej przez 2,3 miliona ludzi, w ramach odwetu. 7 października palestyńskie ugrupowanie Hamas zaatakowało izraelskie miasta, zabijając 1300 osób.

 

Izraelskie bombardowania zabiły 2800 Palestyńczyków w ciągu 11 dni – podkreśla Reuters.

 

ZOBACZ: USA. Joe Biden złoży wizytę w Izraelu. Spotka się też z przywódcami Jordanii, Egiptu i Palestyny

 

W Strefie Gazy dochodzi do katastrofy humanitarnej. Izrael blokuje dostęp do prądu, wody, lekarstw, żywności i paliwa.

 

Nakaz ewakuacji z zeszłego tygodnia wzbudził obawy mieszkańców o to, że nigdy nie będą mogli wrócić do domów. Biuro ONZ ds. praw człowieka ostrzegło we wtorek, że żądanie to może naruszać prawo międzynarodowe – pisze agencja.

 

Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że w całej Strefie miały miejsce ciężkie bombardowania, a naloty uderzyły w Khan Younis i inne lokalizacje na południu, gdzie przenieść mieli się mieszkańcy.

polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link