imalopolska

najnowsze wiadomości

February 2023

Polska

Babia Góra. Nocowali w jamie śnieżnej, mają odmrożenia. GOPR sprowadzało wychłodzonych turystów

n1h6u58t6d56sjdcqjzcqytz6c3dzzch.jpg


Dwaj turyści zgubili w sobotę wieczorem drogę na Babiej Górze (1725 m n.p.m.). Mężczyźni wyruszyli na szczyt z przełęczy Krowiarki pomiędzy Zubrzycą Górną a Zawoją, gdzie znajduje się wejście na teren Babiogórskiego Parku Narodowego i parking. Weszli na wierzchołek trasą przez Sokolicę. Po zdobyciu Babiej Góry zamierzali kontynuować marsz czerwonym szlakiem, by dojść do przełęczy Brona (1408 m n.p.m.), a następnie zejść do schroniska na Markowych Szczawinach.

Spali w śnieżnej jamie. Cudem wezwali pomoc

Na Babiej Górze wiał jednak silny wiatr. Jest tam bardzo gruba warstwa śniegu, a Grupa Beskidzka GOPR wprowadziła w rejonie Babiej Góry trzeci stopień zagrożenia lawinowego.

 

Piechurzy nie mogąc znaleźć szlaku, próbowali wezwać pomoc. Jednak rozładowały im się obydwa telefony. Dlatego zdecydowali się wykopać śnieżną jamę i w niej przetrwać noc.

 

ZOBACZ: Karkonosze. Wyszli w góry mimo zagrożenia. Dramatyczna nocna akcja GOPR

 

– Rano udało się turystom uruchomić jeden z telefonów i wezwać pomoc za pośrednictwem aplikacji “Ratunek” – powiedział Polsatnews.pl Łukasz Skwara, kierownik dyżuru w stacji centralnej Grupy Beskidzkiej GOPR. Aplikacja “Ratunek” automatycznie wysyła lokalizację wzywającego pomocy, dzięki temu ratownicy są w stanie szybciej dotrzeć na miejsce, nie tracąc czasu na niepotrzebne poszukiwania.

 

– Natychmiast wyruszyło tam dwóch dyżurnych ratowników i wsparcie, łącznie około dziesięciu ludzi – powiedział Łukasz Skwara. W rejonie Babiej Góry rano było zimno, temperatura wynosiła -15 stopni Celsjusza. Według niego wiatr wiał całą noc i uspokoił się dopiero nad ranem.

Szlaki nieprzejezdne dla skuterów 

Ze względu na trudne warunki ratownicy byli w stanie dotrzeć na skuterach śnieżnych do przełęczy Brona. Dalej musieli poruszać się na nartach skiturowych. – Szlak jest tam nieprzejezdny dla skutera – powiedział dyżurny ratownik.

 

Turystów znaleziono około 400 metrów powyżej przełęczy Brona w rejonie Kamiennej Dolinki.

 

Mężczyźni zostali przetransportowani do dyżurki GOPR w schronisku na Markowych Szczawinach. Następnie na skuterach zwieziono ich do przysiółka Zawoja Markowa.

 

ZOBACZ: Nocna akcja GOPR na Śnieżce. Ratownicy sprowadzili na dół dwoje wychłodzonych turystów z Czech

 

– Tam zostali przekazani załodze pogotowia ratunkowego – powiedział ratownik dyżurny beskidzkiego GOPR.

 

Według niego turyści byli wychłodzeni i mają odmrożenia palców rąk i stóp, jednak nic nie zagraża ich życiu, obaj byli “w stanie dobrym”.

 

Akcja goprowców zakończyła się w niedzielę około południa.

GOPR: “Szlaki są całkowicie zasypane”

Już wcześniej GOPR ostrzegało, że w Beskidach panują bardzo trudne warunki na szlakach, które w rejonie Babiej Góry nie są nieprzetarte, a w niektórych miejscach śnieg ma grubość nawet 2 metrów.

 

“Służba Śniegowo-Lawinowa GOPR ogłosiła 3. stopień zagrożenia lawinowego na Babiej Górze oraz ostrzeżenie o podwyższonym zagrożeniu zjawiskami lawinowymi w rej. Pilska” – piszą ratownicy.

 

ZOBACZ: W szortach i staniku na Babią Górę. Turystka w ciężkim stanie

 

W sobotę beskidzkie GOPR poinformowało o czterech wielogodzinnych akcjach poszukiwawczo-ratunkowych przeprowadzonych w piątek w rejonie Pilska, Wielkiej Raczy, Magurki Radziechowskiej oraz Stożka. 

 

Apelujemy o zaniechanie wędrówek górskich z powodu ekstremalne trudnych warunków atmosferycznych. Pokrywa śniegu wynosi ponad 100 cm, ciągle wzrasta, a lokalnie zaspy sięgają 2 metrów. Szlaki są całkowicie zasypane, a dotarcie do osób potrzebujących pomocy bardzo trudne” – podano w ostrzeżeniu.

Schronisko ostrzega turystów. “Obowiązkowy powerbank”

Schronisko na Markowych Szczawinach zamieściło w sobotę ostrzeżenie dla turystów. Wynika z niego, że koło schroniska jest około 140 cm śniegu, który zasłania okna jadalni.

 

“Sporo osób wybrało się gdzieś wyżej, ale większość zawróciła nad Przełęczą Brona. Na grani szlaki zawiewa wiatr i bez odpowiedniej odzieży puchowej i goreteksowej plus sprzętu typu rakiety lub narty skiturowe można zapadać się po pas. Obowiązkowa herbata w termosie i power bank” – napisano w komunikacie.

 

ZOBACZ: Beskid Sądecki: Jedna z najtrudniejszych akcji GOPR. “Nawet sprzęt odmawiał posłuszeństwa”

 

Według schroniska widoczność na szlakach wynosi do stu metrów. Samo zaś zaparkowanie na parkingach w markowej, skąd do schroniska prowadzi zielony szlak wymaga posiadania łopaty.

 

Bez łopaty ciężko coś wygospodarować. Na Krowiarkach podobno jeden (parking) jest trochę odśnieżony” – napisano w komunikacie, który informuje, ze opady mają zgodnie z prognozami osłabnąć, ale za to nadejdą silne mrozy.

 

Nocna akcja na Śnieżce. O krok od nieszczęścia

Karkonoskie GOPR zamieściło z kolei nagranie z sobotniej akcji sprowadzania turystów, którzy wezwali pomoc z rejonu Śnieżki w Karkonoszach.

 

ZOBACZ: Karkonosze. Wyszli w góry mimo zagrożenia. Dramatyczna nocna akcja GOPR

 

Ratownicy zostali skierowani do mężczyzn turystów, których odnaleziono w stanie hipotermii. Po ogrzaniu i zabezpieczeniu zostali przewiezieni do szpitala.

 

W Karkonoszach ogłoszony został trzeci stopień zagrożenia lawinowego, a niektóre szlaki zostały zamknięte bądź przesunięte.

 

W górach pomoże aplikacja “Ratunek”

Ratownicy górscy przypominają, że w sytuacji zagrożenia, szybką pomoc może zagwarantować lokalizacja turysty uzyskana dzięki aplikacji “Ratunek”.

 

Aplikacja została opracowana przez spółkę Polkomtel. Jest to jedyna aplikacja zaaprobowana i dołączona przez Ochotnicze Służby Ratownicze do systemu powiadamiania o zgłoszeniu wypadku.

 

ZOBACZ: Zdjęcia odmrożonych dłoni i stóp turystów. GOPR publikuje ku przestrodze

 

Aplikację “Ratunek” przeznaczoną dla telefonów komórkowych można pobrać z serwisów Google Play App Store. Za jej pomocą można wezwać pomoc w górach lub nad wodą. Gdy turysta użyje aplikacji, telefon połączy go automatycznie z właściwą służbą ratowniczą (GOPR, TOPR, WOPR lub MOPR).

 

Podczas rozmowy zostanie automatycznie wysłany SMS z lokalizacją osoby dzwoniącej z dokładnością do trzech metrów.

hlk/pgo/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Świat

USA: Zabiła przyjaciółkę i zabrała jej dziecko. Usłyszała wyrok

zzyhrzpij6wiwppsmnpf1fd2t4upi2ci.png


Kobieta z Teksasu oskarżona o zabicie swojej przyjaciółki i porwanie jej dziecka została skazana na 55 lat więzienia. 37-latka przyznała się do morderstwa.

33-letnia Heidi Broussard i 37-letnia Magen Fieramusca z Teksasu przyjaźniły się od ponad dekady.

 

12 grudnia 2019 roku Broussard i jej nowonarodzona córka zaginęły. Ciało kobiety zostało później znalezione w pojeździe na posesji Fieramuski. Dziecko było w domu kobiety, nic mu się nie stało.

 

Fieramusca został oskarżona o porwanie przyjaciółki i jej uduszenie oraz o porwanie jej dziecka.

Mówiła, że jest w ciąży

Morderczyni przekonywała wszystkich, że jest w ciąży w tym samym czasie, co jej przyjaciółka. Shen Carey, partner ofiary powiedział śledczym, że “obie kobiety rozmawiały o możliwości porodu tego samego dnia”. Nie jest jasne, czy Fieramusca kiedykolwiek była w ciąży.

 

Kobieta powiedziała przyjaciołom i swojemu byłemu chłopakowi, że ​​urodziła. Następnie próbowała przedstawić dziecko odebrane przyjaciółce jako własne.

 

ZOBACZ: Ukryła dziecko przed gangsterami i pobiegła w inną stronę. Nie mieli litości

 

Agenci FBI poszukujący Broussard i jej córki podążali za byłym chłopakiem Fieramuski, Christopherem Greenem. Podeszli do niego, gdy wychodził z jednego ze sklepów. Pokazali mu ulotkę ze zdjęciami zaginionej matki i dziecka. Mężczyzna miał odpowiedzieć: – To dziecko jest w moim domu.

 

Oskarżona powiedziała śledczym, że urodziła w centrum porodowym i tego samego dnia przyniosła dziecko do domu. Podczas przesłuchania przez śledczych nie mogła sobie przypomnieć nazwy ośrodka.

Wyrok: 55 lat więzienia

Sąd skazał Magen Fieramuscę na 55 lat więzienia. 

 

W ramach ugody “Fieramusca zrzekła się prawa do apelacji, co oznacza, że ​​jej sprawy nie pozostaną otwarte dla sporów sądowych po skazaniu” – powiedział we wtorek prokurator okręgowy hrabstwa Travis, José Garza.

an/pgo/cnn.com

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Singapur. Kobieta pomagała uczniom w oszustwach. Poszukuje jej Interpol

000GPP58PKNKWTGU-C429.png


Poza pracownicą liceum, w nielegalne działania zaangażowani byli także trzy inne osoby. Poh wraz z nimi udzielała uczniom podpowiedzi na egzaminie. W tym celu wykorzystywano kamery oraz słuchawki Bluetooth.

Jak zauważa CNN, presja na uczniów w Singapurze może być przytłaczająca, a opłaty w niektórych szkołach mogą sięgać do 1,5 tys. dolarów miesięcznie. 

Jak wynika ze zgromadzonych dowodów, Poh i jej trzej wspólnicy mieli otrzymać po około 6 tys. dolarów za pomoc sześciorgu uczniom w zdaniu egzaminu w 2016 roku. Opłata za oszustwo miała zostać zwrócona w całości, gdyby nastolatkowie oblali testy.

Uczniowie mieli nosić słuchawki w kolorze skóry, a do swoich ciał przykleić telefony komórkowe. W tym czasie jeden ze wspólników kobiety, udając ucznia, “rozwiązywał” ten sam test. Za pomocą ukrytej kamery, fałszywy uczeń transmitował na żywo pytania do Poh i jej wspólników. Ci opracowywali odpowiedzi i przekazali je uczniom.

Proceder wyszedł na jaw, gdy nadzorująca egzamin osoba usłyszała odgłosy dobiegające od jednego ze studentów. Ten podczas przesłuchania przyznał się do winy.

Jak podał CNN, powołując się na policję, trzej wspólnicy 57-latki odsiadują już kary więzienia.


Source link

Sport

Dziesiąte miejsca Polaków w zawodach Pucharu Świata

oanrxzxsvqmkiwzanno2zznm3ne3zb96.jpg


Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski oraz Dominika Piwkowska i Nikola Domowicz zajęli dziesiąte miejsca w dwójkach saneczkowych w zawodach Pucharu Świata w niemieckim Altenbergu na torze lodowym.

Wygrali reprezentanci gospodarzy i liderzy klasyfikacji generalnej PŚ Toni Eggert i Sascha Benecken oraz Włoszki Andrea Voetter i Marion Oberhofer.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polska chce zorganizować mistrzostwa Europy! “Pracujemy nad tym”

 

Eggert i Benecken wyprzedzili o 0,066 s rodaków Tobiasa Wendla i Tobiasa Arlta oraz o 0,218 Łotyszy Martinsa Botsa i Robertsa Plume. Chmielewski i Kowalewski stracili do zwycięzców 0,976.

 

W dwójkach kobiet Voetter i Oberhofer, liderki klasyfikacji PŚ, uzyskały 0,051 s przewagi nad Niemkami Jessicą Degenhardt i Cheyenne Rosenthal oraz 0,277 nad Austriaczkami Seliną Egle i Larą Michaelą Kipp. Piwkowska i Domowicz były wolniejsze od Włoszek o 2,227 s.

 

W jedynkach kobiet całe podium zajęły Niemki. Wygrała liderka klasyfikacji PŚ Julia Taubitz, wyprzedzając o 0,307 Annę Berreiter oraz o 0,330 Dajanę Eitberger. Polki nie startowały. 

AA, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Polska

Zwierzchnik polskich prawosławnych metropolita Sawa przeprasza za list do patriarchy Moskwy Cyryla

8av6uzzons2kb5mfj2do1ghharv43yw5.jpg


Wielokrotnie wyrażałem swoje zdumienie i zażenowanie wypowiadanymi przez Patriarchę Cyryla słowami na temat wojny w Ukrainie” – przekazał w oświadczeniu Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego metropolita Sawa. Hierarcha wysłał wcześniej do rosyjskiego duchownego list z okazji rocznicy jego intronizacji. “Wybaczcie mnie, grzesznemu” – zwrócił się Sawa do wiernych Kościoła Prawosławnego.

W sobotę Sawa, metropolita Warszawy i całej Polski wydał oświadczenie, dotyczące listu, który przesłał do patriarchy Moskwy Cyryla z okazji rocznicy jego intronizacji. Poinformował, że “depesza została wysłana jedynie, by spełnić wymogi przyjęte protokołem, bez uwzględnienia trudnej sytuacji geopolitycznej.” Duchowny przyznał, że się pomylił, a “sytuacja wymagała większej ostrożności”.

 

Duchowny wyraził swój żal i zwrócił się do wiernych: “wybaczcie mnie, grzesznemu”.

Sawa: Potępiałem i potępiam zbrodniczą inwazję Rosji na Ukrainę

W oświadczeniu duchowny podkreślił, że potępiał i potępia “zbrodniczą inwazję Federacji Rosyjskiej na niepodległą Ukrainę. Wyraz temu stanowisku dałem jeszcze w marcu 2022 roku kierując apel o jej zaprzestanie zarówno do Federacji Rosyjskiej, jak i osobiście do Jego Świątobliwości Patriarchy Cyryla.”

 

ZOBACZ: Rosja: Patriarcha Cyryl grozi końcem świata. Modli się o “oświecenie szaleńców”

 

Dodał, że wielokrotnie wyrażał zażenowanie i zdumienie słowami Cyryla na temat wojny w Ukrainie. “Nie podzielałem i nie podzielam tych opinii i uważam, że nie służą przywróceniu pokoju w Ukrainie oraz negatywnie wpływają na postrzeganie Prawosławia” – oświadczył Sawa i dodał, że wspiera naród ukraiński w dążeniach do odzyskania wolności, a także popiera potrzebę uniezależnienia się Cerkwi Prawosławnej w Ukrainie.

List Sawy do Cyryla

Jak wynikało z publikacji prasowych, abp Sawa przesłał Cyrylowi “najserdeczniejsze i braterskie pozdrowienia”, a odnosząc się do sytuacji Cerkwi na Ukrainie napisał, że “wrogowi wiary nie podoba się stabilność Cerkwi i stara się ją zniszczyć. Naocznie świadczy o tym to, co stało się w Ukrainie”.

 

Napisał również, że jednak “siła Boża jest wielka i niezwyciężona”, wyrażając wiarę, że “zło niszczące boski cerkiewny organizm, zostanie zniszczone przez zwycięzcę śmierci i piekła”.

pgo/ml/Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Miał zostać uśpiony. 30-letni Bobi trafił do księgi rekordów Guinnessa

kqs2domegys24g2h22d2ihdv5nt1s49i.jpg


30-letni Bobi trafił do księgi rekordów Guinnessa jako najstarszy pies w historii. Tuż po urodzeniu zwierzę miało zostać uśpione, ale uratowały je dzieci, które opiekowały się nim w tajemnicy przed rodzicami. Właściciel psa twierdzi, że sekretem długowieczności jego pupila jest spokojne otoczenie i zdrowe odżywianie.

– Miałem 8 lat, kiedy Bobi pojawił się na świecie – wspomina 38-letni Leonel Costa. Pies należy do rasy Rafeiro do Alentejo, czyli portugalskich psów stróżujących. Średnia długość życia tych zwierząt wynosi od 12 do 14 lat. Tymczasem Bobi dożył 30 lat i 228 dni. Wiek Bobiego potwierdził Portugalski Narodowy Związek Lekarzy Weterynarii.

 

Pies urodził się 11 maja 1992 roku we wsi Conqueiros w pobliżu Leirii w środkowej Portugalii. Został wpisany do księgi rekordów Guinnessa jako najstarszy żyjący pies na świecie oraz najdłużej żyjący w historii.

 

ZOBACZ: Wybuch gazu w Katowicach. Strażacy wyciągnęli psa spod gruzów. Maks wraca do zdrowia

 

Wcześniej tytuł ten należał do psa Bluey z Australii, który w 1939 roku dożył 29 lat i 5 miesięcy. Nieoficjalnie za rekordzistkę uznaje się suczkę Chillę z Australii, która przeżyła podobno 32 lata i 3 dni. Właściciele nie posiadali jednak dowodów na potwierdzenie jej wieku.

Sekret długowieczności Bobiego. Właściciel ma swoją teorię

Właściciel Bobiego ma swoją teorię na temat jego długowieczności. Zdaniem Leonela Costy, pies dożył takiego wieku, ponieważ funkcjonuje w spokojnym środowisku, w towarzystwie innych zwierząt.

 

Bobi nigdy nie był trzymany na łańcuchu ani prowadzony na smyczy. Za wszystko ma odpowiadać także dobra dieta. – Kiedy ma do wyboru puszkę karmy i kawałek mięsa, bez wahania wybiera nasze jedzenie, które podajemy mu bez przypraw – powiedział Costa w rozmowie z BBC.

 

Właściciel twierdzi, że do długowieczności Bobiego przyczyniły się także dobre geny. Matka Bobiego dożyła 18 lat.

 

Dożył 30 lat. Początkowo rodzina chciała uśpić miot

W 2018 roku pies był hospitalizowany. Poza tym, cieszy się dobrym zdrowiem. – Na starość Bobi jest mniej żądny przygód; chodzenie sprawia mu trudność, więc najczęściej spędza czas na podwórku ze swoimi czterema kocimi przyjaciółmi – opisuje właściciel.

 

38-latek wspomina, że w jego domu zawsze było dużo zwierząt. Kiedy urodził się kolejny miot, rodzina chciała uśpić szczeniaki. Bobi uciekł, a Leonel i jego bracia zajmowali się psem w tajemnicy przed rodzicami. Po wyjściu sprawy na jaw, postanowiono zatrzymać psa.

 

Zaledwie dwa tygodnie temu tytuł najstarszego psa na świecie otrzymał Spike. 23-letni chihuahua został jednak szybko zdetronizowany.

 

jkm/map/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

​Gen. Wiesław Kukuła nowym Dowódcą Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych

kkouw545xd3bzur2dei95h4uu25bvvnf.jpg


Prezydent Andrzej Duda mianuje gen. Wiesława Kukułę Dowódcą Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych – poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Zastąpi on na tym stanowisku gen. Jarosława Mikę.

Prezydent mianuje też nowego dowódcę Wojsk Obrony Terytorialnej – generała brygady Macieja Klisza, obecnie p.o. dowódcy tej formacji – podało BBN.

 

 

Wręczenie nominacji odbędzie się w poniedziałek 6 lutego w Pałacu Prezydenckim.

 

Według BBN zmiany na stanowiskach dowódczych związane są z zakończeniem kadencji generała Jarosława Miki na stanowisku Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz generała broni Wiesława Kukuły na stanowisku Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej. Kadencja gen. Kukuły zakończyła się wraz z końcem 2022 roku, od tej pory obowiązki dowódcy pełni gen. Klisz.

 

Prezydent zdecydował także o nadaniu generałowi Jarosławowi Mice Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski.

 

 

Generał Kukuła został w 2016 roku wyznaczony przez ówczesnego szefa MON na stanowisko dowódcy WOT – pieczę nad tą formacją sprawował do końca 2022 roku. Wcześniej służył m.in. w Polskim Kontyngencie Wojskowym w Iraku, był także dowódcą Jednostki Wojskowej Komandosów.

 

Generał Klisz był zastępcą dowódcy WOT od 2020 r., wcześniej sprawował funkcję szefa sztabu formacji. Pracował też m.in. w Dowództwie Wojsk Specjalnych, był też szefem sztabu Jednostki Wojskowej Komandosów. Brał udział w misjach w Bośni i Hercegowinie, a także Afganistanie.

 

Kończący kadencję na stanowisku Dowódcy Generalnego RSZ generał Mika pełnił tę funkcję od 2017 roku. Wcześniej m.in. dowodził 11. Lubuską Dywizją Kawalerii Pancernej, był szefem sztabu 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, służył także w ramach PKW w Iraku, brał także udział w misji ISAF w Afganistanie.

dk/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Rosja: Narty i byk na stoku. Turyści ewakuowani

000GPE1PH9VMHLK3-C429.jpg


W czwartek ośrodek narciarski Roza Chutor w pobliżu Soczi odwiedził nietypowy gość. Na nartostradzie pojawił się byk, który najprawdopodobniej wydostał się z terenów Soczijskiego Parku Narodowego.

Na miejsce wezwano ratowników, a turyści zostali usunięci ze stoku. Jednak zanim dotarły służby, niektórzy narciarze ścigali się z bykiem na trasie narciarskiej. Według niepotwierdzonych informacji, o których pisze kanał Mash, byk uderzył trzy osoby.

Do sieci trafiły też nagrania, na których widać, że zwierzę dotarło w okolice stacji dolnej wyciągu narciarskiego.

Ostatecznie wszyscy narciarze na stoku zostali ewakuowani, a schwytaniem byka i przewiezieniem go do parku narodowego ma się zająć specjalna grupa ratunkowa.



























Source link

Sport

TAURON Liga: BKS BOSTIK Bielsko-Biała – #VolleyWrocław. Relacja i wynik na żywo

4wb7vc1qay6r6qiiix2ia1795c57qmom.jpg


W pierwszym meczu 14. kolejki TAURON Ligi BKS BOSTIK Bielsko-Biała podejmie #VolleyWrocław. Kto będzie górą w tym spotkaniu? Relacja i wynik na żywo meczu BKS BOSTIK Bielsko-Biała – #VolleyWrocław na Polsatsport.pl

Zespół z Bielska-Białej to czołówka ligowej stawki. Bielszczanki zajmują czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 21 punktów. Tracą dwa “oczka” do trzeciego Chemika Police. Są w dobrej formie. W pięciu ostatnich meczach ligowych cztery razy wygrały. Ostatnio pokonały 3:1 Grot Budowlanych Łódź. 

 

ZOBACZ TAKŻE: TAURON Liga: Porażka Budowlanych w starciu z BKS-em 

 

Wrocławianki walczą o udział w fazie play-off. Są teraz na siódmym miejscu i zgromadziły 12 punktów. Dwa ostatnie mecze zagrały z drużynami z czołówki: z Chemikiem Police i Developresem Bella Dolina Rzeszów. Oba spotkania przegrały w stosunku 0:3. 

 

Pierwszy mecz w tym sezonie obu ekip odbył się 18 października. We Wrocławiu bielszczanki wygrały 3:0. Czy powtórzą w czwartek wynik z tego spotkania? A może wrocławianki odniosą piąte zwycięstwo w tym sezonie?

 

Relacja i wynik na żywo meczu BKS BOSTIK Bielsko-Biała – #VolleyWrocław na Polsatsport.pl. Początek o godzinie 17:30.

PSZ, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Polska

Podwyżki cen biletów PKP TLK mają zostać cofnięte

wg2pj8ursp82v94znjz13j5csm2o8d2a.jpg


RMF FM podało w czwartek, że na przełomie tego i przyszłego tygodnia rząd ogłosi porozumienie z PKP Intercity w sprawie kosztów przejazdu pociągami. Jak ustalono, podwyżki Express Intercity o 17,4 proc. oraz Pendolino o 17,8 proc. mają zostać złagodzone.

 

Tego samego dnia rzecznik rządu Piotr Müller odpowiadał na pytanie Polsat News, w których klasach pociągów PKP mają spaść ceny.

 

– Rozmowy dotyczą działań w całym PKP Intercity, we wszystkich klasach i rodzajach pociągów. Jeśli chodzi o zakres cen, w ciągu kilkudziesięciu godzin zakomunikujemy, jakie są dzisiejsze ustalenia w tym zakresie – mówił na konferencji prasowej.

Podwyżki cen biletów PKP

O zmianie cennika PKP Intercity poinformowało w środę 4 stycznia, a weszła ona w życie tydzień później. Poprzednią oficjalną podwyżkę wprowadzano w styczniu 2022.

 

Jednak koszty przejazdu pojazdami państwowej spółki podwyższyła likwidacja biletu weekendowego oraz wprowadzenie tzw. dynamicznego systemu sprzedaży, zgodnie z którym bilety są tym droższe, im wyższa jest frekwencja w pociągu. Wcześniej cena zwiększała się wraz z malejącą liczbą dni do odjazdu.

 

ZOBACZ: Jak obniżyć ceny biletów PKP Intercity? Rząd szuka oszczędności, dziennikarze wskazują na absurdy

 

W nowej taryfie bilety na pociągi kategorii EIP (Express Intercity Premium, którą obsługują Pendolino) podrożały przeciętnie o 17,8 proc., kategorii EIC (Express Intercity) – 17,4 proc., a TLK oraz IC – 11,8 proc. Pasażerowie płacą też więcej za bilety odcinkowe (pozwalające jeździć wielokrotnie na danej trasie) o 10 proc., jak i karty Intercity uprawniające do nielimitowanych przejazdów w dowolnych relacjach.

 

“Cenę przejazdu można obniżyć korzystając z licznych ofert promocyjnych funkcjonujących u przewoźnika” – przypomniało PKP Intercity. Chodzi chociażby o ulgi ustawowe, jak studencka czy dla seniorów, jak i opcję “Taniej z bliskimi”, czyli rabat dla grup od dwóch do sześciu osób jadących jednym pociągiem TLK lub IC. Funkcjonują też m.in. Bilety Rodzinne.

“Znacząca zmiana cen energii elektrycznej”

Państwowa spółka tłumaczy, że na koszty jej działalności wpłynęła przede wszystkim “znacząca zmiana cen energii elektrycznej”, która jest “jej największym kosztem”. Jak wyliczyła, w porównaniu ze styczniem zeszłego roku prąd na Towarowej Giełdzie Energii stał się droższy o 62,18 proc.

 

“Przełoży się to bezpośrednio na znaczący wzrost opłat za energię czynną w 2023 roku, będącą częścią kosztów energii trakcyjnej. Konsekwencją jest wzrost kosztów usług świadczonych przez PKP Intercity” – argumentował przewoźnik.

 

ZOBACZ: Prezes PGE: Nie planujemy robić w PKP Energetyce najazdu Hunów i wyrzucać pracowników

 

Zdaniem przedsiębiorstwa “należy także zwrócić uwagę na najwyższy od wielu lat poziom inflacji, która za listopad tego roku wyniosła 17,5 proc., a także stały wzrost stóp procentowych”. “Nasze najnowsze prognozy wskazują, że koszt operacyjny w przeliczeniu na pasażera może przekroczyć 40 proc., a gwałtowny wzrost kosztów energii trakcyjnej – 100 proc. w skali roku” – dodano.

 

Zmiany mocno uderzyły w portfele pasażerów, co wywoływało spore niezadowolenie. W obliczu krytyki premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w zeszłym tygodniu, że ceny nie pozostaną na takim pułapie. – Będę domagał się od kierownictwa Ministerstwa Infrastruktury zdecydowanych działań oszczędnościowych we wszystkich spółkach PKP, żeby doprowadzić do jak najniższych cen biletów – zapowiedział premier. 

an/map/wka/RMF FM

Czytaj więcej


Source link