imalopolska

najnowsze wiadomości

May 2022

Sport

Jan Błachowicz doznał urazu podczas walki. Będzie musiał przejść zabieg

ajz4gctoz1peixeisyr7fnhh55ykar1z.jpg


Jan Błachowicz (28-9, 8 KO, 9 SUB) będzie musiał przejść zabieg. Wszystko przez uraz, którego doznał podczas walki z Aleksandarem Rakiciem (14-2, 9 KO, 1 SUB) podczas gali UFC Vegas 54.

“Cieszyński Książę” pokonał Rakicia w trzecie rundzie. Jego rywal doznał poważnie wyglądającej kontuzji kolana, przez co nie mógł kontynuować pojedynku. Mimo to jak się okazuje, polski zawodnik MMA również nie wyszedł z tego starcia bez szwanku. Już w pierwszej rundzie pod jego okiem pojawiło się rozcięcie. Uraz okazał się poważniejszy, niż się wcześniej wydawało. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Piękny gest Jana Błachowicza. “Cieszyński Książe” pocieszył kontuzjowanego rywala

 

– W pierwszej rundzie coś stało się z moim okiem. Nie widziałem niczego po lewej stronie – powiedział w wywiadzie po walce Błachowicz. 

 

Polak do swojej sytuacji zdrowotnej odniósł się także podczas konferencji prasowej po pojedynku. 

 

– W poniedziałek przejdę mały zabieg. Lekarz powiedział, że może to nic poważnego, a może coś większego. Na razie dokładnie nie wie, jak to wygląda. Będzie musiał to sprawdzić w szpitalu – ocenił.

 

Błachowicz jest związany z UFC od 2014 roku. Walczył m.in. z takimi zawodnikami, jak Israel Adesanya, Corey Anderson, Jared Cannonier, Alexander Gustafsson, Jimi Manuwa, Dominick Reyes i Luke Rockhold. Od września 2020 do października 2021 roku był mistrzem UFC w kategorii półciężkiej.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Świat

Wojna Rosja-Ukraina. Władze: atak na wojskowy obiekt infrastruktury w obwodzie lwowskim

vpnizni9j1kmjrutn273kyznrt63re2u.png


Pocisk rakietowy uderzył w infrastrukturę wojskową w zachodnio-ukraińskim obwodzie lwowskim

Wojskowy obiekt infrastruktury został zaatakowany w niedzielę w obwodzie lwowskim przez siły rosyjskie – poinformował szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki na Telegramie. Cele trafiły cztery rakiety. “Ukraińska obrona powietrzna zniszczyła kolejne dwa pociski” – podała agencja Interfax.

Dwie rakiety manewrujące, które leciały z akwenu Morza Czarnego w kierunku obwodu lwowskiego, zostały zestrzelone przez ukraińską obronę przeciwlotniczą – poinformowało w niedzielę dowództwo powietrzne Zachód na Facebooku.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Kolejny sukces ukraińskich rolników. Przejęli rosyjską wyrzutnię rakiet

 

“15 maja rano Raszyści (Rosjanie) przeprowadzili kilka rakietowych ataków z akwenu Morza Czarnego w celu zniszczenia obiektów kluczowej infrastruktury. Rakiety manewrujące wystrzelono prawdopodobnie z okrętów podwodnych. Dwie rakiet manewrujące okupantów zostały zniszczone przez pododdziały wojsk rakietowych dowództwa powietrznego Zachód” – podano w komunikacie.

 

Pierwszy atak rakietowy w obwodzie lwowskim

Kozycki podał, że do ataku rakietowego doszło około godz. 4.30 (3.30 czasu polskiego).

 

 

“Cztery wrogie pociski trafiły w jedną z infrastruktur wojskowych w obwodzie lwowskim” – powiedział Kozicki. “Obiekt jest całkowicie zniszczony” – poinformował gubernator obwodu Maksym Kozicki we wpisie na swoim komunikatorze Telegram.

 

 

“Na chwilę obecną nie ma informacji o zabitych i rannych. Nikt nie szukał pomocy medycznej” – napisał Kozycki.

 

 

Reuters nie był w stanie niezależnie zweryfikować tych doniesień, nie było też natychmiastowej odpowiedzi z Moskwy.

Poprzedni atak rakietowy. Wiele osób rannych

W obwodzie lwowskim nie ma bezpośrednich walk, ale w zachodniej części Ukrainy utrzymuje się groźba ataków rakietowych. Jeden z nich, który miał miejsce 18 kwietnia we Lwowie zabił 7 osób i ranił 11 innych, w tym dziecko.

 

Ponadto obwód lwowski udziela schronienia znacznej liczbie osób wewnętrznie przesiedlonych: oficjalnie w obwodzie zarejestrowano 238 000 osób wewnętrznie przesiedlonych, w tym 75 000 dzieci.

Alarmy w całej Ukrainie

W niedzielny poranek ogłoszono alarmy przeciwlotnicze w całej Ukrainie. W zachodniej części kraju jest to pierwszy alarm od 9 maja.

 

 

aml/polsatnews.pl/Reuters/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Ciekawostki

I komunia święta. Pieniądze i prezenty. Do kogo należą? Kogo są?

000FBZUVCDWFEQHA-C429.jpg


  • Gdzie są moje pieniądze z komunii” – to pytanie zadają rodzicom młodzi Polacy, którzy pamiętają, że jako swój prezent z okazji Pierwszej Komunii Świętej dostali od gości gotówkę, ale nie wiedzą, co później się z nią stało. 
  • Niestety “klątwa znikania pieniędzy z komunii” jest powszechna, bo chociaż dzieci w większości chciałyby samodzielnie decydować o tym, na co je przeznaczyć, to w rzeczywistości nie zawsze tak to wygląda. 
  • Zdarza się, że mama lub tata bez konsultacji z dzieckiem lub co gorsza, wbrew jego woli, podejmują decyzję o zakupie danego produktu. 

11-latek, który w zeszłym roku miał komunię, postanowił zapytać rodziców o pieniądze z komunii przy niedzielnym obiedzie.

Aby rozwiać wątpliwości co do tego, czy takie zachowanie jest zgodne z polskim prawem, na podstawie ustaleń Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego wyjaśniamy, do kogo należą pieniądze z komunii. W jakim wieku dziecko może zacząć samodzielnie zarządzać swoimi pieniędzmi? 

Ekspert z Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego na podstawie zapisów w Kodeksie cywilnym wyjaśnia, że z punktu widzenia prawa właścicielem zebranych środków finansowych jest dziecko, które może np. nabywać pieniądze w ramach darowizny. Jego zdaniem, trzeba jednak wziąć pod uwagę to, że zezwolenie na samodzielne zarządzenie środkami finansowymi przez dziecko byłoby nierozsądne z uwagi na jego wiek. 

Zwłaszcza że dziecko przystępujące do Pierwszej Komunii Świętej, nie ma zdolności do czynności prawnych, którą nabywa się dopiero po ukończeniu 13. roku życia, a więc zgodnie z art. 14 § 1 kodeksu cywilnego, nie może zawierać umów. Wyjątkiem może być jedynie załatwianie drobnych spraw życia codziennego tj. zakup bułki w szkolnym sklepiku. 

W praktyce oznacza to, że w przypadku, gdyby za pieniądze z komunii dziecko kupiło sobie drogi sprzęt, np. konsolę lub komputer, jedynie rodzice mogliby zwrócić sprzęt do sklepu, żądając zwrotu pieniędzy.

Nie, jednak zgodnie z przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego to rodzice sprawują nad nimi zarząd do czasu osiągnięcia przez dziecko pełnoletności. 

Zatem rodzice powinni przeznaczyć pieniądze z komunii na cel zgodny z potrzebami dziecka. Nie należy tego lekceważyć, ponieważ sprawowanie zarządu nad majątkiem potomka w nieodpowiedni sposób można udowodnić w sądzie. Orzeka on, czy aby na pewno władza rodzicielska jest wykonywana właściwie i w zgodzie z interesem dziecka.

Czytaj również:

Komunia na kredyt. Co czwarty rodzic wyprawi przyjęcie za pożyczone pieniądze

Pierwsza Komunia Święta. Najlepsze prezenty do 500, 1000, 1500 złotych

Pierwsza Komunia Święta na zamku lub w stodole? Polacy często tak robią

Pierwsza Komunia Święta. Prezenty dla chłopców i dziewczynek

Zobacz także: 


Source link

Kultura

Wojna Rosja-Ukraina. Eksperci: Ukraina zostanie całkowicie zderusyfikowana

1w9o4zo5p47qfa31zk4cgbozfjaj6s75.jpg


Specjaliści z Polski i Ukrainy opowiedzieli o ukraińskim języku, tożsamości i kulturze w czasie rosyjskiej inwazji.

 

Jak powiedziła Neborak, termin “raszyści” wywraca koncepcję prorosyjskiej propagandy do góry nogami. Słowo to bawi się fonetycznie z dźwiękami, posługując się anglojęzyczną wymową słów “Rosja” i “faszysta”.

 

ZOBACZ: Jak żyje się w kontenerowym miasteczku dla uchodźców? Mieszkańcy opowiadają

 

Aby opisać ten powszechnie używany przez Ukraińców termin, dziennikarka odwołuje się do analogii z serii powieści o Harrym Potterze. -Można sobie przypomnieć “Harry’ego Pottera” i fragment, gdy Harry ma za zadanie pokonać Bogina. Bogin jest istotą, która przemienia się w coś, czego dana osoba najbardziej się boi. Ale zaklęcie może spowodować, że stworzenie przybierze zabawną i żałosną formę (…), odbierając w ten sposób zdolność Bogina do siania strachu – wyjaśnia Neborak.

Rosyjskie nazwy w ukraińskich miastach to system znakowania

Jednak wojna na Ukrainie wyzwoliła o wiele więcej niż same próby językowego poradzenia sobie z opisem agresora. W ostatnich tygodniach niemal masowo zmieniane są nazwy ulic odwołujące się do rosyjskiej kultury, a z przestrzeni publicznej usuwane są pomniki świadczące o rosyjskiej dominacji.

 

– Rosyjskie nazwy w ukraińskich miastach to system znakowania, poprzez który okupanci wyznaczali swoją wyższość i prawo do nadawania imion w tym kraju, tym ulicom (…). Wojna wpływa na proces związany z samoidentyfikacją, ludzie nie chcą żyć wśród obcych toponimów nazwanych na cześć obcych, a czasem wrogich osób. Obywatele zadają sobie pytanie: czy ci ludzie, jak Tołstoj albo Puszkin, mają wystarczające znaczenie dla swoich miast? I w czasie wojny ludzie cytują Wasyla Stusa i Łesię Ukrainkę, nie Aleksandra Puszkina czy Annę Achmatową. Te odczucia, niestety, zostały sprowokowane przez wojnę, ale skutkują samostanowieniem współczesnych Ukraińców – komentuje Neborak.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Ławrow: Rosja nie chce wojny w Europie

 

Jak mówi doktor Jakub Kościółek, ukrainoznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego i prezes stowarzyszenia zajmującego się m.in. pomocą uchodźcom z Ukrainy INTERKULTURALNI PL, zmiany, jakie obecnie obserwujemy miały swój początek po uzyskaniu przez Ukrainę niepodległości od ZSRR w 1991 roku. Kwestia językowa stała się wówczas bardzo istotna.

 

Innym ważnym momentem dla współczesnego języka ukraińskiego, wymienionym przez Kościółka, był rok 2019, w którym ukraiński rząd przyjął ustawę “O zapewnieniu funkcjonowania języka ukraińskiego jako państwowego”. Wprowadzała ona szereg zmian, wpływających na rynek medialny i sprawiających, że ukraiński język, literatura i film zostały dofinansowane przez państwo.

 

– Język ukraiński staje się językiem, którym mówią już kolejne ukraińskie pokolenia, więc rola języka rosyjskiego będzie stopniowo malała – mówi Kościółek.

“Uchodźcom język rosyjski kojarzy się z czymś złym”

Wedle Neborak, punktem zwrotnym w kwestii języka była Rewolucja Godności, znana w Polsce także jako Euromajdan, w latach 2013-2014, “ponieważ obywatele ukraińskojęzyczni demonstrowali na rzecz wartości praw człowieka wspólnie z obywatelami rosyjskojęzycznymi. Następnie ci obywatele wyjechali na wojnę, by bronić suwerenności Ukrainy w 2014 roku, niezależnie od swojego języka. Teraz, w 2022 roku język nie był (i nie jest) żadną sporną kwestią dla ludzi, którzy bronią Ukrainy”.

 

Jak dodaje Kościółek, w kontekście uchodźczym kwestia używania przez Ukraińców języka rosyjskiego jest delikatna ze względu na to, że z Ukrainy, głównie ze wschodu kraju, pochodzą także osoby, które nie posługują się innym językiem niż rosyjski. Z takimi uchodźcami można się porozumiewać jedynie po rosyjsku i nie jest możliwe w tym momencie całkowite uniknięcie użycia tego języka. Jednocześnie, posługiwanie się językiem rosyjskim w stosunku do Ukraińców, którzy uciekli przed wojną do Polski, wywołuje niekiedy złe emocje.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Turcja zaproponowała ewakuację obrońców z Azowstalu. Rosja się nie zgodziła

 

– Wielu uchodźcom, szczególnie tym, którzy byli bezpośrednio narażeni na działania wojenne, ten język (rosyjski – red.) kojarzy się z atakującym, z najeźdźcą, z czymś złym i, oczywiście, wiele organizacji ukraińskich dąży do tego, żeby język rosyjski, który dawniej był czymś naturalnym w komunikacji z Ukraińcami, nie był używany – komentuje Kościółek.

 

Specjalista przekazał ponadto, że wedle sondażu przeprowadzonego w 2019 roku ponad 40 proc. obywateli Ukrainy używało języka ukraińskiego jako języka codziennej komunikacji. W tym samym badaniu 66 proc. Ukraińców opowiedziało się za tym, aby jedynym oficjalnym językiem państwowym był ukraiński.

 

– Stosunek do ukraińskiego zaczął się zmieniać. (…) Ten język przestał być językiem, którego powinno się wstydzić, bo jest czymś gorszym, tylko zaczął stawać się językiem nowych elit kultury. Polityka historyczna i kulturowa były bardzo dofinansowane po Rewolucji Godności. Za rządów Petra Poroszenki, jak i Wołodymyra Zełenskiego, zaczęto mocno naciskać na to, żeby język ten był swego rodzaju spoiwem państwowości ukraińskiej – tłumaczy Kościółek.

Procesy w Ukrainie otworzą okna dla dekolonizacji innych ofiar imperialnej Rosji

Zapytany o przyszłość ukraińskiego języka, kultury i tożsamości, specjalista mówi: – My już widzimy, że Ukraińcy mają bardzo silne poczucie własnej tożsamości, własnej odrębności. To jest lekcja wyciągnięta z historii, bo musimy pamiętać, że Ukraina była regularnie poddawana w procesie historycznym rusyfikacji, wynaradawianiu: od Wielkiego Głodu na Ukrainie z lat trzydziestych, od carów aż po władze radziecką, więc dla mnie nie ma żadnej wątpliwości, że Ukraina będzie silnym, bardzo skupiającym się na własnej tożsamości państwem, i będzie całkowicie zderusyfikowana.

 

Z kolei wedle Neborak, widoczny jest wzrost zainteresowania ukraińskim językiem i kulturą w szerokim znaczeniu, zarówno wśród obcokrajowców, jak i Ukraińców, którzy chcą dowiedzieć się więcej o samych sobie.

 

– Myślę, że w przyszłości procesy w Ukrainie otworzą okna dla dekolonizacji innych ofiar imperialnej Rosji. Ale, oczywiście, także zainteresowanie językiem ukraińskim będzie większe – wskazuje ukraińska działaczka.

 

ZOBACZ: Ukraina. Zełenski do senatorów USA: dziękuję za wsparcie w wojnie z Rosją

 

Jak mówi, światowy prestiż rosyjskiej literatury został zbudowany na opresyjnej polityce wobec literatur skolonizowanych przez Rosję, a teraz nadszedł czas, aby świat czytał więcej literatury wschodnioeuropejskiej i kaukaskiej.

 

– Literatura ukraińska była zawsze, w ciągu setek lat okupacji Ukrainy, projektem narodowym. Ukraińcy nie mogli wdrażać swoich pomysłów do polityki narodowej, więc te idee były opisywane przez ukraińskich pisarzy – tłumaczy.

 

– Ukraińscy pisarze sprzeciwiają się temu, co próbuje narzucić Rosja i temu, w co wciąż wierzy wielu rosyjskich obywateli – że język ukraiński jest sztuczny i nie może być używany w celach oficjalnych. Sukces ukraińskiej literatury pokazuje, że rosyjska propaganda to imperialistyczny nonsens – podsumowuje Neborak.

aml/PAP

Czytaj więcej


Source link

Kultura

Czarnek: dodatkowy milion złotych dla “świątyni polskości w Paryżu”

hefdzi8w2x12c2goiyns5au5akzrf3h8.jpg


W sobotę szef MEiN rozpoczął dwudniową wizytę Francji. 

Czarnek: amabsador przekonał mnie w 10 minut

– Byliśmy w czymś, co można nazwać, bez wątpienia i bez przesady, “świątynią polskiego romantyzmu”, “świątynią polskości w Paryżu”, czyli w Bibliotece Polskiej – powiedział Przemysław Czarnek. 

 

Szef resortu odniósł się do “sukcesu” nowego ambasadora RP w Paryżu Jana Henryka Rościszewskiego, który funkcję piastuje od kwietnia, ale “przekonał mnie w ciągu 10 minut, żeby wyasygnować dodatkowe, niemałe środki, żeby uzupełnić budżet Biblioteki Polskiej, tak, żeby ta świątynia polskiego romantyzmu mogła bez problemu się rozwijać” – zaznaczył Przemysław Czarnek.

 

ZOBACZ: Przysposobienie obronne w szkołach. Przemysław Czarnek: dziś wszyscy potrzebują tej wiedzy

 

Wyjaśnił, że “dodatkowy milion złotych subwencji” jest przeznaczony na wsparcie dla Biblioteki Polskiej, a “jednocześnie działania, które mają tę Bibliotekę Polską włączyć w pewien system promocji Polski, polskiej nauki, polskiej kultury zagranicą” – wyjaśnił.

 

Wcześniej na Twitterze MEiN podało informację o decyzji o zwiększeniu subwencji na Polską Akademię Umiejętności z przeznaczeniem na utrzymanie Biblioteki Polskiej w Paryżu.

 

Polskie centrum intelektualne w Paryżu

Biblioteka Polska w Paryżu została założona przez emigrantów polskich w 1838 r. Instytucja stanowiła ośrodek intelektualny dla emigrantów oraz archiwum dokumentujące życie polskiej emigracji we Francji.

 

Zgromadzono w niej cenne dzieła literackie, dzieła sztuki i dokumenty oraz pamiątki po wybitnych polskich twórcach m.in. pierwsze wydanie dzieł Mikołaja Kopernika, pamiątki po Fryderyku Chopinie i rękopisy Adama Mickiewicza.

 

ZOBACZ: Przemysław Czarnek: polskie szkoły przyjęły 130 tys. dzieci uchodźców

 

Księgozbiór Biblioteki Polskiej liczy 200 tysięcy woluminów, w tym około 50 inkunabułów i kilka tysięcy starych druków. W archiwum przechowywanych jest 5 tysięcy jednostek rękopisów.

 

W zbiorach jest także 25 tysięcy rysunków i rycin, 15 tysięcy fotografii, prawie 1500 obrazów, 1000 plakatów, 600 medali i monet, 350 rzeźb.

 

“Polska powinna tę genialną pracę wspierać”

Resort edukacji i nauki w sobotę informował także na Twitterze o wizycie ministra w Szkole Polskiej im. Adama Mickiewicza przy Ambasadzie RP w Paryżu oraz Szkołę Polską przy Ambasadzie Polskiej przy Parafii św. Genowefy, która się z niej wyodrębniła. Podczas tych wizyt szef MEiN spotkał się z uczniami i nauczycielami. “To wymaga wielkiego hartu ducha i patriotyzmu, aby po nauce w szkole francuskiej w sobotę dojeżdżać i uczyć się w szkole polskiej. Gratulujemy i dziękujemy” – powiedział tam minister.

 

“Byliśmy dziś w dwóch Szkołach Polskich, w szkołach znakomitych – są dyrektorzy na sali, bardzo dziękuję za przyjęcie. Jesteśmy zawsze pod ogromnym wrażeniem patriotyzmu dzieci, rodziców, nauczycieli, dyrektorów. I tu też musimy rozwijać nasze wsparcie dla państwa, bo państwo robicie genialną pracę dla Polski za granicą, a Polska powinna tę genialną pracę wspierać” – powiedział minister podczas konferencji. Fragment nagranej jego wypowiedzi z konferencji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Ambasadzie RP w Paryżu, gdzie minister przybliżył działania Ministerstwa Edukacji i Nauki na rzecz oświaty polonijnej oraz wsparcia studentów polonijnych, resort edukacji i nauki opublikował na Twitterze.

 

ZOBACZ: Przemysław Czarnek: chciałbym, by do szkoły nie miała wstępu żadna organizacja pozarządowa

 

Szkoła Polska im. Adama Mickiewicza przy Ambasadzie RP w Paryżu jest polską instytucją oświatową – podlega polskiemu Ministerstwu Edukacji i Nauki, jest nadzorowana przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą. Szkoła obejmuje szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące, prowadzi nauczanie w systemie uzupełniającym, tzn. tylko z tych przedmiotów, których nie ma w szkole francuskiej, gdzie uczniowie spełniają obowiązek szkolny. Uczniowie uczęszczają do szkoły w środy, piątki lub w soboty.

 

“Jesteśmy tutaj po to, by promować naukę w Polsce. Tworzymy programy, rozwiązania prawne i finansowe, które to ułatwią. Chcemy, żebyście otrzymywali środki z “Poznaj Polskę’ i odwiedzali miejsca związane z polską kulturą, historią oraz nauką” – mówił minister Czarnek w Paryżu.

Droga na polskie uczelnie wyższe

– Zbyt mało środków do tej pory inwestowaliśmy w Polonię, zdecydowanie zbyt mało środków. I to w tym momencie będziemy nadrabiać. To będą budżety, które będą rok rocznie wynosiły około 140 mln zł, po to, żeby wspierać państwa w waszym dziele, wspierać polskie szkoły, wspierać polskie ośrodki kultury, nauki, polskie seminaria, polskie biblioteki, ale też po to, żeby udrożnić tę drogę dla polskiej młodzieży na polskie uczelnie wyższe, które oferują na prawdę bogatą ofertę edukacyjną, w tym na Katolicki Uniwersytet Lubelski – powiedział Czarnek.

 

– Chcemy żeby polska młodzież ucząca się w polskich szkołach, mogła uzyskiwać stypendia, bo państwa nie jest zawsze stać na to, żeby wysyłać dzieci na studia za granicę, do Polski” – zauważył minister zwracając się do uczestników konferencji. “Mogą uzyskiwać stypendia, które będą pokrywały pobyt i życie w Polsce na studiach w polskich uniwersytetach. Myślę, że będzie to znaczące wsparcie dla państwa, dla rodziców, dla uczniów polskich, którzy chcą wrócić do kraju, chcą przynajmniej tam studiować, a dla nas jest to z kolei wielki potencjał do tej pory niewykorzystany. Ten potencjał chcemy wykorzystywać – wskazał.

 

ZOBACZ: 2 maja, Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Prezydent wręczył odznaczenia

 

Szef MEiN mówił też o innych formach wsparcia Polonii. Wymienił program “Laboratoria Przyszłości”, dzięki którym wyposażane w nowoczesny sprzęt są nie tylko szkoły w kraju, ale także za granicą oraz program “Poznaj Polskę!” oferujący wsparcie finansowe wyjazdów do Polski, aby – jak mówił – “dzieci mogły zwiedzać polskie miejsca kultury, nauki, wszystko co jest dla polskości ważne”.

 

“To wszystko po to, aby oferta edukacyjna Polski, polskich uczelni była dostępna zdecydowanie szerzej dla Polaków za granicą, w tym tutaj w Paryżu” – podkreślił Czarnek.

 

Jak poinformowało MEiN, podczas dwudniowego pobytu szef resortu ma odwiedzić polskie szkoły i spotkać się z uczniami oraz nauczycielami tych placówek. Zaplanowano także rozmowy o oświacie polonijnej i udział w konferencji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Czarnek ma też rozmawiać z przedstawicielami francuskiej Polonii, a na zakończenie wizyty złożyć kwiaty na grobie Fryderyka Chopina w Paryżu.

hlk/PAP

Czytaj więcej


Source link

Świat

Straż Graniczna: od 24 lutego z Ukrainy do Polski przybyło 3,36 mln osób

000FCIL0X8D7VTJ7-C429.jpg


Od 24.02 funkcjonariusze SG odprawili w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski 3,36 mln osób” – poinformowała Straż Graniczna. 

W piątek z Ukrainy do Polski przyjechało 21,2 tys. osób. Natomiast w sobotę do godz. 7 polską granicę przekroczyło 6 tys. osób. W piątek z Polski na Ukrainę wyjechało 27 tys. osób. Łącznie od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę z Polski wróciło ponad 1,2 mln osób

Jak powiadomił urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców liczba osób, które uciekły od 24 lutego z Ukrainy przed rosyjską agresją przekroczyła 6 milionów. Większość osób z Ukrainy przyjechała do krajów Unii Europejskiej, w tym najwięcej do Polski. 

Zgodnie z szacunkami polskiego rządu, ok. 1,6 mln uchodźców z Ukrainy na dłużej zostanie w Polsce

Pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska na Facebooku podziękowała za wsparcie Polski dla uchodźców z Ukrainy. Jak napisała, ponad 200 tysięcy ukraińskich dzieci uczy się w Polsce

Zełenska podziękowała nie tylko za możliwość edukacji, ale i za prawo do leczenia. Pierwsza dama przypomniała, że dzięki współpracy z naszym krajem do Polski przyjechały ukraińskie dzieci ze schorzeniami onkologicznymi. 

ZOBACZ: Żona Zełenskiego dziękuje Polsce. “To, co robicie, to więcej niż pomoc”


PAP/INTERIA.PL








Source link

Polska

Straż Graniczna: 51 osób próbowało w piątek dostać się nielegalnie przez granicę białorusko-polską

ctuzgjnkj1n5qtjv9favtsy95373ftb4.jpg


Według danych SG, od początku maja było ok. pół tysiąca prób nielegalnego przedostania się do Polski z Białorusi; od początku roku – blisko 5 tys.

51 cudzoziemców próbowało w piątek dostać się nielegalnie do Polski przez granicę z Białorusią, byli to m.in. obywatele Iraku, Maroka i Turcji – podała w raporcie z minionej doby SG. W jednym z miejsc imigranci próbowali sforsować concertinę przerzucając przez nią kładkę.

Największa grupa, licząca 31 osób, próbowała nielegalnie dostać się do Polski na odcinku granicy, za którego ochronę odpowiada placówka SG w Narewce (Podlaskie) – podała Straż Graniczna w sobotę rano na Twitterze. W grupie byli obywatele Iraku, Maroka i Turcji.

 

ZOBACZ: Warszawa. Zarzut zniesławienia Straży Granicznej usłyszała aktorka Barbara K.-Sz.

 

Jak poinformowano, przejść na stronę polską przez kładkę przerzuconą przez concertinę (ogrodzenie z drutu ostrzowego) cudzoziemcy próbowali w okolicach Dubicz Cerkiewnych.

Czasowy zakaz przebywania na terenie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią

Według danych SG, od początku maja było ok. pół tysiąca prób nielegalnego przedostania się do Polski z Białorusi; od początku roku – blisko 5 tys.

 

 

Do 30 czerwca obowiązuje czasowy zakaz przebywania na terenie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią w województwach podlaskim i lubelskim. Zakaz jest wprowadzony rozporządzeniem MSWiA. Taki zakaz obowiązywał także wcześniej od 1 grudnia 2021 r. do 1 marca 2022r. Od 2 września do 30 listopada 2021 r., na tym terenie był wprowadzony stan wyjątkowy.

 

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. 80. dzień rosyjskiej inwazji [RELACJA NA ŻYWO]

 

W rozporządzeniu MSWiA podano, że zakaz przebywania na wyznaczonym obszarze przy granicy jest uzasadniony, bo wciąż mają miejsce próby nielegalnego przekraczania granicy i incydenty w bezpośredniej bliskości granicy i mogą być one wykorzystywane do – jak napisano – eskalacji trwającego obecnie kryzysu migracyjnego.

 

Trwa budowa zapory na tej granicy. Rzecznik SG por. Anna Michalska informowała w ostatnich dniach, że inwestycja idzie zgodnie z planem, który zakłada, że budowa zakończy się do 30 czerwca. Takie deklaracje składają wykonawcy.

aml/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Ciekawostki

Jacek Jaworek i królowa kryptowalut na liście najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie

000FCARITCAGEO71-C429.png


Na liście najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie są aktualnie 54 osoby, a za pomoc w schwytaniu czterech z nich wyznaczono wysokie nagrody. 

Lista najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie jest stale aktualizowana na stronie eumostwanted.eu, więc w każdej chwili chętni mogą zaczerpnąć tam rzetelnych informacji odnośnie tego, kto wciąż stanowi zagrożenie, a kogo spośród niebezpiecznych kobiet i mężczyzn służbom udało się już odnaleźć. 

W przypadku posiadania informacji, która nawet w niewielkim stopniu może pomóc organom ścigania ustalić miejsce pobytu którejkolwiek z osób wymienionych na stronie, wystarczy kliknąć w jej zdjęcie, a następnie wypełnić odpowiedni formularz online. Zgłoszenia można  składać również anonimowo. 

Nagroda finansowa za pomoc w odnalezieniu najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie nie jest przypadkowa. Oferuje się ją zwłaszcza w sytuacji, gdy dana osoba jest podejrzewana o popełnienie zbrodni ze szczególnym okrucieństwem, zabójstwo, gwałt lub inne poważne przewinienia. Oto aktualna lista najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie, za których  wyznaczono nagrodę:

  • Jacek Jaworek
  • Christo Hülters
  • Tibor Foco 
  • Ruja Ignatova

Poniżej podajemy, kim są oraz, ile pieniędzy służby oferują za pomoc w ustaleniu lokalizacji każdego z nich. 

Jedynym Polakiem, za schwytanie którego wyznaczono nagrodę, jest Jacek Jaworek. Podając policji informację na temat miejsca pobytu groźnego przestępcy, który jest poszukiwany przez służby w związku z podejrzeniem o potrójne zabójstwo, można otrzymać do 4300 euro. 

Jacek Jaworek miał dokonać zbrodni na najbliższej rodzinie. W nocy z 9 na 10 lipca 2021 roku mężczyzna miał z bezpośrednim zamiarem odebrania życia zabić swojego brata, jego żonę i ich dziecko, wykorzystując do tego broń palną. Pomimo usilnych starań polskiej policji, Jacka Jaworka wciąż nie udało się schwytać. Dlatego wystawiono za nim czerwoną notę Interpolu. 

Christo Hülters to kolejny niebezpieczny człowiek na liście najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie. Mężczyzna może być uzbrojony i posługiwać się fałszywym paszportem, a za udzielenie wsparcia w jego schwytaniu można dostać aż 10 tys. euro. 

Holender Christo Hülters 27 czerwca 2015 roku usiłował zabić dwie osoby, strzelając z broni palnej podczas imprezy w Bergen op Zoom w Holandii, w której brali udział zarówno dorośli, jak i dzieci. Powodem oddania przez niego strzałów o godzinie 21:30 miała być sprzeczka na placu zabaw pomiędzy córką jednej z ofiar, a chłopcem z sąsiedztwa przestępcy. Policja podejrzewa, że Christo Hülters może aktualnie przebywać w Casablance w Maroko.

Następną osobą z listy groźnych europejskich przestępców jest Tibor Foco, który uciekł z więzienia na przepustce na studia 27 kwietnia 1995 roku. Austriak został skazany na dożywocie za ciężkie uszkodzenie ciała i zabójstwo prostytutki 13 marca 1986 roku. Nagroda za jego schwytanie wynosi aż 20 tys. euro. 

Jedyną kobietą na liście najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie, za pomoc w schwytaniu których wyznaczono nagrodę, jest “królowa kryptowalut” – Ruja Ignatova. Każda osoba, która udzieli służbom informacji ułatwiających jej odnalezienie, może liczyć na nagrodę w wysokości 5 tys. euro. 

Ruja Ignatova to postać dobrze znana w mediach. W 2014 roku Niemka uruchomiła OneCoin i przekonywała, że jest to tzw. “Bitcoin killer”, chociaż tak naprawdę okazał się on schematem Ponziego. Dzięki charyzmie i sprytowi udało jej się wyłudzić od inwestorów miliardy dolarów w 175 różnych krajach. 

Gdy w 2017 roku wyszło na jaw, że historyjka z OneCoinem to fikcja, Ruja Ignatova wsiadła na pokład samolotu do Aten. Od tamtej pory nikt jej nie widział, a w środę trafiła do grona najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie.

Czytaj również:

Najbardziej poszukiwani przestępcy w Europie: Na liście są kobiety! 

Najbardziej poszukiwani przestępcy w Europie: Schwytano jednego z nich

Ukryte fortuny przestępców: Afera Credit Suisse 

Zobacz także:


Source link

Kultura

Noc Muzeów 2022. Gdzie pójść w Warszawie, Wrocławiu lub Krakowie? Lista atrakcji

mh9oag2k3ge5mktoky53i17b419v39s3.jpg


Noc Muzeów, która odbywa się w ramach Europejskiej Nocy Muzeów, zaplanowano w nocy z 14 na 15 maja. Wydarzenie organizowane jest w Polsce od blisko 20 lat. W Noc Muzeów setki instytucji kultury – muzeów, kin, teatrów, a nawet kościołów – otwiera swoje drzwi i zaprasza do darmowego zwiedzania. 

Noc Muzeów 2022. Lista atrakcji

Noc Muzeów organizowana jest zarówno w dużych miastach, jak i w mniejszych ośrodkach. Poniżej przedstawiamy propozycje z Warszawy, Wrocławia, Krakowa, a także Łodzi i Trójmiasta. 

Noc Muzeów 2022. Warszawa

W Warszawie Noc Muzeów odbędzie się po raz 18. W sumie atrakcje przygotowały 202 placówki działające w stolicy.

 

– W tym roku przygotowaliśmy specjalnie dla was paradę, wystawę i trasę turystyczną zabytkowymi autobusami dookoła Pałacu Kultury i Nauki. Mam też przyjemność zaprosić do odwiedzenia interaktywnej instalacji na pl. Defilad, która – dosłownie i w przenośni – przeniesie nas w świat sztuki i zamieni w bohaterów wybranych obrazów – zachęca prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. 

 

– W programie jest również wystawa architektoniczna w Widok Towers, zwiedzanie podziemnych pozostałości warszawskiej Starówki czy silent disco z bitami, w których wykorzystano dzieła W. A. Mozarta. Zapraszamy do odwiedzenia aż 84 wydarzeń na zewnątrz, przygotowaliśmy też wiele atrakcji dla dzieci. 24 instytucje będą brały udział w Nocy Muzeów po raz pierwszy, więc warto przekonać się, co mają do zaproponowania – zapowiada Trzaskowski. 

 

Pełna oferta Nocy Muzeów w Warszawie jest dostępna tutaj

Wrocław

Blisko 80 wrocławskich instytucji kultury zapowiedziało udział w tegorocznej Nocy Muzeów. 

 

– Zaplanowano ponad 100 wydarzeń, w tym wernisaże, warsztaty, pokazy filmowe, wykłady, koncerty oraz specjalny program dla dzieci – poinformował PAP Tomasz Myszko-Wolski z biura prasowego wrocławskiego magistratu. Na wszystkie wydarzenia organizowane podczas imprezy wstęp jest bezpłatny. Do niektórych instytucji obowiązują wcześniejsze zapisy.

 

Myszko-Wolski zapowiedział, że w tym roku po raz pierwszy otworzy swoje podwoje Archiwum Państwowe we Wrocławiu, które wprowadzi odwiedzających w klimat wczesnego średniowiecza. 

 

Pełna oferta Nocy Muzeów we Wrocławiu jest dostępna tutaj

Kraków

Wieczorem i nocą z 13 na 14 maja ponad 50 jednostek muzealnych zaprosi krakowian oraz gości do poznawania bogatych zbiorów i udziału w różnych wydarzeniach. Krakowska Noc Muzeów realizowana jest od 2004 roku. Tegoroczna krakowska Noc Muzeów odbędzie się pod hasłem: “Moc Muzeów ‒ dla Ukrainy” i będzie połączona ze zbiórką pieniędzy na rzecz Ukrainy. 

 

W Noc Muzeów czynne będą m.in. Muzeum Kraków czy Fotografii, a także Muzeum Lotnictwa Polskiego. 

 

Pełna oferta Nocy Muzeów w Krakowie jest dostępna tutaj

Łódź

Po dwuletniej przerwie powraca łódzka Noc Muzeów. Na zwiedzających czekają przewodnicy, prezenty i często niedostępne na co dzień atrakcje. Wstęp do wszystkich obiektów jest bezpłatny lub ma symboliczną wartość (np. 1 zł).

 

W Noc Muzeów w Łodzi czynne będą m.in. Centralne Muzeum Włókiennictwa, Biblioteka Uniwersytetu Łódzkiego czy Centrum dialogu im. Marka Edelmana. 

 

Pełna oferta Nocy Muzeów w Łodzi jest dostępna tutaj

Trójmiasto

Gdańsk: 19 instytucji kultury w Gdańsku, m.in. CSW Łaźnia, ECS, oddziały Gdańskiej Galerii Miejskiej, Muzeum Gdańska i GAK, ASP, NCK, Muzeum Morskie, a także po raz pierwszy NOMUS wezmą udział w tegoroczonej Nocy Muzeów. Pełna oferta Nocy Muzeów w Gdańsku jest dostępna tutaj.

 

Gdynia: Atrakcje przygotowały Konsulat Kultury i Muzeum Marynarki Wojennej, Np. na nową wystawę zaprasza ORP “Błyskawica”. Pełna oferta Nocy Muzeów w Gdyni jest dostępna tutaj.

 

Sopot: 14 maja sopockie instytucje kultury po raz kolejny otworzą swoje drzwi dla uczestników Europejskiej Nocy Muzeów. Zwiedzanie i udział w przygotowanych wydarzeniach będzie możliwe od godziny 19 do późnych godzin nocnych. Zapraszają Muzeum Sopotu, Goyki 3 Art Inkubator, Państwowa Galeria Sztuki i Grodzisko. Pełna oferta Nocy Muzeów w Sopocie jest dostępna tutaj

 

jo/ sgo/polsatnews.pl/Interia

Czytaj więcej


Source link

Sport

Konferencja Panthers Wrocław przed sezonem w Europejskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego. Transmisja na Polsatsport.pl

dtnrz8mxutt431wt83n1xuz79fairgzp.png


Panthers Wrocław to jedyny polski przedstawiciel, który będzie miał okazję wystąpić w najbliższej edycji prestiżowych rozgrywek Europejskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego.

Panthers Wrocław to jedyny polski przedstawiciel, który będzie miał okazję wystąpić w najbliższej edycji prestiżowych rozgrywek Europejskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. To nic innego, jak odpowiednik piłkarskiej Ligi Mistrzów, w której występują najlepsze zespoły na Starym Kontynencie! To temat przewodni piątkowej konferencji prasowej klubu, którą pokażemy na Polsatsport.pl.

Panthers Wrocław to klub niesamowicie rozwijający się – nie tylko w kontekście drużyn futbolu amerykańskiego w Polsce, ale także biorąc pod uwagę wszelakie inne dyscypliny sportowe w naszym kraju. Znakomity marketing, świetna infrastruktura Stadionu Olimpijskiego, wierni kibice i przede wszystkim kapitalni zawodnicy, którym dane będzie reprezentować nas w zmaganiach ELF.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polski jedynak w Europie poznał terminarz prestiżowych rozgrywek

 

European Football League to międzynarodowe rozgrywki klubowe w futbolu amerykańskim, które powstały w 1986 roku. Rywalizują w nim najlepsze zespoły z poszczególnych lig krajowych.

 

Już 5 czerwca wrocławianie zmierzą się u siebie z Leipzig Kings, aby tydzień później wybrać się do Niemiec na mecz ze Stuttgart Surge. W czerwcu zawodnicy Panthers zmierzą się jeszcze na wyjeździe z Frankfurt Galaxy oraz podejmą Hamburg Sea Devils. W sumie “Pantery” rozegrają 12 spotkań w sezonie regularnym.

 

– Będzie to moje pierwsze zetknięcie się z futbolem na tak wysokim poziomie. Jeżeli miałbym wybrać jedną drużynę, na mecz z którą najbardziej czekam, to pewnie Frankfurt Galaxy ze względu na fakt, że są aktualnymi mistrzami ligi – powiedział jeden z nowych nabytków klubu ze stolicy Dolnego Śląska, Mateusz Konwent w rozmowie z mediami klubowymi.

 

Podczas piątkowej konferencji prasowej przedstawiciele Panthers Wrocław wypowiedzą się na temat zbliżającego się wielkimi krokami sezonu. Warto zaznaczyć, że mecze z udziałem Panthers Wrocław w elitarnych rozgrywkach Europejskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego będzie można śledzić na sportowych antenach Polsatu!

 

Terminarz Panthers Wrocław w EFL:

 

5 czerwca: Panthers Wrocław – Leipzig Kings godz. 15:00
12 czerwca: Stuttgart Surge – Panthers Wrocław godz. 15:00
19 czerwca: Frankfurt Galaxy – Panthers Wrocław godz. 15:00
26 czerwca: Panthers Wrocław – Hamburg Sea Devils godz. 15:00

 

3 lipca: Vienna Vikings – Panthers Wrocław godz. 15:00
10 lipca: Berlin Thunder – Panthers Wrocław godz. 15:00
17 lipca: Panthers Wrocław – Stuttgart Surge godz. 15:00
31 lipca: Panthers Wrocław – Frankfurt Galaxy godz. 15:00

 

14 sierpnia: Panthers Wrocław – Berlin Thunder godz. 15:00
21 sierpnia: Leipzig Kings – Panthers Wrocław godz. 15:00
28 sierpnia: Hamburg Sea Devils – Panthers Wrocław godz. 15:00

 

4 września: Panthers Wrocław – Vienna Vikings godz. 15:00

 

Konferencja prasowa Panthers Wrocław o godz. 15:00 na Polsatsport.pl.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link