[*]
W wieku 65 lat w poniedziałek zmarł aktor teatralny i filmowy Piotr Machalica, znany m.in. z ról w filmach: “Dekalog IX” Krzysztofa Kieślowskiego, “Dzień świra” Marka Koterskiego i “Jaga” Tomasza Bagińskiego. Był związany m.in. z Teatrem Powszechnym w Warszawie, Teatrem Polonia i Och-Teatrem.
Informację o śmierci aktora opublikowano na jego oficjalnym profilu na Facebooku: “Po dzielnej walce Piotr Machalica zmarł dziś o 02:30 w szpitalu MSWiA w Warszawie” – napisano. W niedzielę media informowały, że aktor trafił do szpitala.
Prezydent: “Będzie Go brakowało. Smutny dzień”
Odejście artysty za pośrednictwem mediów społecznościowych skomentowali prezydent Andrzej Duda oraz wicepremier oraz minister kultury, i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
ZOBACZ: Nie żyje Piotr Machalica. Aktor miał 65 lat
“Dziś w nocy odszedł Pan Piotr Machalica – wybitna Postać polskiej sceny teatralnej, filmowej i piosenki aktorskiej. Swoimi rolami potrafił bawić ale i skłaniać do refleksji. Będzie Go brakowało. Smutny dzień” – napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
Dziś w nocy odszedł Pan Piotr Machalica – wybitna Postać polskiej sceny teatralnej, filmowej i piosenki aktorskiej. Swoimi rolami potrafił bawić ale i skłaniać do refleksji. Będzie Go brakowało. Smutny dzień. RiP.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) December 14, 2020
Niech spoczywa w pokoju! https://t.co/Hz3xnwQ2ws
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) December 14, 2020
Artyści żegnają swego kolegę
– To był bardzo zdolny, bardzo utalentowany aktor. Miał coś takiego w sobie ciepłego, a zarazem przekonywującego. Przykro mi słyszeć, że umarł – powiedział reżyser filmowy, przewodniczący Rady Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Jacek Bromski. – Pierwszy raz zobaczyłem go w warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w szkolnym przedstawieniu pt. “Dyrektor teatru” i bardzo mi się wtedy spodobał. Zaangażowałem go do filmu “Ceremonia pogrzebowa”, który stanowił jego debiut filmowy. Przed tym grywał w serialu telewizyjnym – mówił Bromski. Przypomniał, że Piotr Machalica zagrał główne role w kilku jego filmach.
– Był wspaniałym aktorem o wyjątkowej pokorze, wyjątkowym takcie. Cudownie śpiewał. Pracowałem z nim kilka razy i zawsze była to obopólna radość – dodał z kolei reżyser Maciej Wojtyszko.
Śmierć Machalicy wywołała także duże poruszenie w gronie aktorów, którzy mieli okazję z nim współpracować.
“Cieszył się szczęściem innych”
“Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że odszedł tej nocy, nasz wielki przyjaciel, kolega, wspaniały Człowiek i cudowny Artysta Piotr Machalica. Kochaliśmy i podziwialiśmy Go wszyscy. Był w naszej Fundacji od samego początku i zagrał na naszych scenach przez ostatnie 15 lat setki spektakli, także zaśpiewał wiele koncertów” – napisała w mediach społecznościowych Krystyna Janda.
ZOBACZ: Nie żyje Dariusz Gnatowski. Aktor miał 59 lat
“Piotrusiu, kochanie, to pożegnanie, najczulsze z możliwych, to podziękowanie za Twój talent, przyjaźń, Twoje ciepło, czar, lojalność, rzetelność, poczucie humoru, prawość, wielkie Człowieczeństwo. Żegnaj piękny i czuły książę, cieszymy się że byłeś ostatnie lata bardzo szczęśliwy i dzieliłeś się z nami i publicznością Twoim szczęściem” – dodała.
– Nie mogliśmy uwierzyć, że nas spotyka wszystkich takie nieszczęście i ludzkie i teatralne, ponieważ nagle zostaliśmy zatrzymani w pół kroku, w pół słowa z nim, w pół uśmiechu – mówiła aktorka. Był człowiekiem niezwykłym, ale bardzo skromnym – podkreśliła.
– Trudno mówić o człowieku, z którym właściwie 45 lat zawodowego życia się nie rozstawałam. Był opoką naszej Fundacji, zawsze wiedzieliśmy, że jak będzie tylko mógł, to przyjedzie i zagra, zrobi nową rolę i to będzie na pewno rola wspaniała. Tak zagrał cudowną rolę “Tereski” w “Casa Valentina”, przebrany w perukę, w korale. To była taka rozkoszna rola, taka tkliwa, czuła. A jesteśmy niedawno po premierze “LILY”, którą zagraliśmy razem w grupie aktorów, ale Piotrek grał tam rolę główną – napisała Janda.
Zaznaczyła, że Machalica był “człowiekiem po prostu niezwykłym, nadzwyczajnym”. – To był taki wspaniały facet, men, a jednocześnie tak delikatny, ciągle czuło się wzruszenie – podsumowała.
“Wybitny aktor. Przyjaciel”
– W ostatnich latach był bardzo szczęśliwy, uśmiechnięty. To był wspaniały kolega, który nikomu nie zazdrościł, cieszył się szczęściem innych. Nie zapominajmy o Piotrze – wyznał w programie “Nowy Dzień” na antenie Polsat News Michał Żebrowski.
– Rzadko używam tego słowa, ale to był przyjaciel – podkreślił Krzysztof Materna, dyrektor artystyczny krakowskiego Teatru Bagatela. – Był wybitnym aktorem, ale ja go pokochałem jako człowieka, bo był to człowiek o wielkiej nadwrażliwości, kochający wszystkich dookoła, niesłychanie dobry, ciepły, zażenowany tym, że ktoś mógł zostać skrzywdzony. Często widziałem go płaczącego nad czyimś losem – mówił w Polsat News. – Piotrek był kłębowiskiem nadwrażliwości, emocji, a z drugiej strony był w tym wszystkim taki nieporadny, taki wycofany. Ale uwielbialiśmy go.
Wideo: Krzysztof Materna wspomina Piotra Machalicę
“Głos przyprawiający o dreszcze”
“Pod koniec sierpnia brałam udział w »bitwie poetyckiej« na »Imieninach Jana Kochanowskiego«»….dopiero co… chwilę temu…. Jego głos… przyprawiający o dreszcze, pełen ogromnych emocji, porażająco piękny i głęboki, niezwykła osobowość teatralna i filmowa… Piotr Machalica [*] jeszcze tyle mógł Pan dać światu. To tak potwornie smutne…” – wspomina na swoim profilu facebookowym Barbara Kudrej-Szatan.
ZOBACZ: Nie żyje Katarzyna Łaniewska. Aktorka miała 87 lat
“Jeśli powiem, że zgasło Słońce, nie będzie w tym cienia przesady…” – podsumowała na swoim Instagramie Grażyna Wolszczak.
Magda Umer zamieściła na Facebooku jego piosenkę z 2015 r., “Piaskownica”.
emi/ml/hlk/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
[*]Source link