Uznawany za faworyta Steven Gardiner odniósł kontuzję w półfinałowym biegu na 400 m podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata w Budapeszcie. Reprezentant Bahamów upadł po 300 metrach i nie dotarł do mety.
Możliwe, że naderwał mięsień dwugłowy uda. Gardiner w tym roku uzyskał najlepszy czas na świecie (43,74) i jego brak awansu do finału jest niespodzianką. W półfinale najszybszy był Jamajczyk Antonio Watson, który poprawił rekord życiowy na 44,13.
MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
Trzy osoby nie żyją, a trzy kolejne trafiły do szpitala po wypiciu koktajli mlecznych skażonych bakteriami listerii w popularnej restauracji Frugals w mieście Tacoma (stan Waszyngton). Śledczy znaleźli bakterie w maszynach do lodów.
Departament Zdrowia stanu Waszyngton poinformował, że maszyny do lodów w restauracji nie zostały odpowiednio wyczyszczone, co doprowadziło do pojawienia się bakterii Listerii.
Badania wykazały, że między 27 lutego a 22 lipca sześć osób trafiło do szpitala z zakażeniem tym samym szczepem bakterii. Trzy z nich nie przeżyły. Hospitalizowani wskazali, że ich objawy pojawiły się po tym, jak byli w restauracji Frugals, gdzie pili milkshaki.
ZOBACZ: USA. Trzy kolejne zgony. Lekoodporna bakteria zbiera śmiertelne żniwo
Restauracja w oświadczeniu napisała: “Jesteśmy załamani i głęboko żałujemy wszelkich szkód, jakie mogły wyrządzić nasze działania”.
“Jesteśmy zobowiązani do wprowadzenia wszelkich zmian, które uznamy za konieczne, aby utrzymać wysoki standard naszej działalności i zapobiec ponownemu wystąpieniu takiej sytuacji” – dodano.
Listeria to bakteria wywołująca listeriozę. Jest niebezpieczna i dla części osób kończy się śmiercią. Można się nią zakazić przez żywność.
Szacuje się, że co roku około 1600 Amerykanów zapada na infekcję, a 260 z nich umiera. Do objawów zakażenia listerią zalicza się: gorączkę, bóle mięśni, dezorientację i drgawki. U kobiet w ciąży objawy mogą grozić poronieniem lub przedwczesnych poród.
Nie wszyscy jednak zakażeni bakterią, zachorują. Grozi to przede wszystkim osobom starszym, kobietom w ciąży i osobom z obniżoną odpornością.
pgo/dsk/Polsatnews.pl
Czytaj więcej
Na budowie północnej obwodnicy Krakowa doszło do wypadku. Ze wstępnych informacji wynika, że poszkodowany jest 23-letni pracownik. Mężczyzna został potrącony przez zwyżkę. Na miejsce zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do wypadku doszło przed godziną 15:00 w miejscowości Bosutów podczas budowy tunelu na północnej obwodnicy Krakowa.
Jak poinformował serwis cowkrakowie.pl, poszkodowany został 23-letni pracownik, który został potrącony przez zwyżkę budowlaną.
Na miejsce skierowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował mężczyznę do jednego z krakowskich szpitali.
W akcji ratunkowej brały udział dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej, jednostka ratunkowo-gaśnicza z Krakowa oraz policja.
msm/dsk/polsatnews.pl
Czytaj więcej
Air Koryo, północnokoreańska linia lotnicza, od końca sierpnia wznawia połączenia do Rosji. Połączenie z Pjongjangu do Władywostoku to pierwszy tak odważny krok reżimu Kim Dzong Una po ścisłym lockdownie.
Po ponad trzech latach od ścisłego zamknięcia kraju, władze Korei Północnej wznawiają ruch lotniczy. Jak informuje CNN, już 25 sierpnia na pokład linii lotniczej Air Koryo wsiądą pierwsi pasażerowie odlatujący w kierunku Władywostoku. Takie połączenie ma być zrealizowane przez narodowego operatora także trzy dni później.
Samolot z międzynarodowego lotniska wschodniej Rosji ma wylecieć o 8:45. Przylot w Pjongjangu zaplanowany jest na godz. 11:15. Loty powrotne wystartują ze stolicy Korei Północnej o 13:15 i lądują w Rosji o 13:55. Choć miasta oddalone są od siebie niespełna 700 kilometrów i łączą je tory kolejowe, to od wybuchu pandemii nie były użytkowane.
Portal NK News ustalił, że połączenie lotnicze będzie realizowane rosyjskim statkiem powietrznym Tu-204, który stanowi trzon floty północnokoreańskiego operatora. W rozmowie z dziennikarzami rzecznik portu we Władywostoku nie chciał ujawniać, czy wznowione połączenie będzie realizowane poza wymienionymi datami.
Tymczasem chińskie MSZ ogłosiło w poniedziałek, że Pekin dał zielone światło Air Koryo na wznowienie lotów do Państwa Środka – podaje Reuters. Z kolei CNN zwraca uwagę na zmianę w polityce Pjongjangu, który po ponad trzech latach postanowił otworzyć kraj po pandemii koronawirusa.
ZOBACZ: Korea Północna. Odwołano szefa sztabu. Kim Dzong Un wzywa do “podjęcia przygotowań wojennych”
Wcześniej Kim Dzong Un odciął i tak szczelnie obwarowany kraj w obawie przed SARS-CoV-2. Media opisywały wtedy historię rosyjskiego dyplomaty, który postanowił na własną rękę wyjechać z kraju. Podróż zajmująca samolotem godzinę jego rodzinie zajęła ponad 32. Rosyjscy urzędnicy w pewnym momencie zmuszeni byli do skorzystania z drezyny. Granicę przekroczyli pieszo.
pbi/kg/ Polsatnews.pl
Czytaj więcej
W niedzielę w miejscowości Sarnowa Góra podczas wojskowego pikniku doszło do incydentu, podczas którego policyjny śmigłowiec Black Hawk zahaczył o linie energetyczne. W wydarzeniu brał udział Maciej Wąsik.
– Nie było mnie wówczas, ja już odjechałem samochodem. Z resztą opozycja sugeruje, że ja przyleciałem tym Black Hawkiem i odleciałem nim. To jest oczywiście nieprawda. Oni kłamią – zaznaczył wiceminister.
Jak wyjaśnił, “nie był to zwykły piknik”. – To nie był żaden piknik związany z kampanią wyborczą. Patronem tego wydarzenia oprócz ministra obrony narodowej był chociażby marszałek (woj. mazowieckiego – red.) Adam Struzik. Zarzuty, które są ze strony opozycji, są dziwne – dodał.
– Rzeczywiście doszło do pewnego incydentu, ale chciałbym podkreślić, że wszystkie stosowne służby badają ten incydent: prokuratura, komisja badań wypadków lotniczych, a także Biuro Kontroli Policyjnej. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ta sprawa zostanie wyjaśniona – zaznaczył.
Wiceminister stwierdził również, że sprawą zajmuje się jego “przeciwnik z listy PO” Marcin Kierwiński, który w poniedziałek zwołał konferencję dotyczącą wydarzeń w Sarnowej Górze. – Zabrał na konferencję Macieja Laska – to jest ostatnia osoba, która powinna zajmować się wyjaśnieniem jakichkolwiek incydentów lotniczych – podkreślił.
WIDEO. Incydent z Black Hawk. Wiceminister MSWiA: Nie chcę rozstrzygać, kto jest winny
Bogdan Rymanowski zapytał, czy wiceminister widział pokaz śmigłowca. – Nie wiedziałem. Ja przyjechałem na mszę, kiedy śmigłowiec już stał, odjechałem, kiedy jeszcze stał – dodał.
Zapytany o to, kto sprowadził śmigłowiec, przekazał: – Pomogłem wójtowi, pomagałem w poprzednich latach, pomagałem w tym roku i będę pomagał w przyszłych latach organizować uroczystości patriotyczne.
– Ja pomogłem ściągnąć śmigłowiec, bo mnie o to poproszono – mówił.
– Nie widziałem sytuacji, ale daleki byłbym od tego i nie radziłbym opozycji, by wydawali za wcześnie wyroki na temat pilotów. Ja wiem, że pilot, który pilotował ten śmigłowiec, to doskonały policjant, to człowiek, który przeprowadził bardzo wiele ważnych akcji, on gasił pożary w Turcji, on gasił pożary w Czechach. Ja nie chcę rozstrzygać, kto jest winny – powiedział. – Odpowiednie organy to spokojnie wyjaśnią. Apeluję, żeby nie wydawać na policjanta wyroku – dodał.
RMF FM ujawniło nowe informacje o jednym z pilotów policyjnego Black Hawka. Jak twierdzi portal rozgłośni, 14 lat temu mężczyzna spowodował śmiertelny wypadek z udziałem śmigłowca pod Bydgoszczą. – Nie mam takiej wiedzy. Wiem, że to jest bardzo dobry policjant – odniósł się do doniesień RMF FM.
– Nie patrzymy tylko przez jeden incydent i to jeszcze niewyjaśniony – zaapelował.
Poprzednie odcinki “Gościa Wydarzeń” możesz zobaczyć na stronie polsatnews.pl.
pbi/anw/kg/Polsat News
Czytaj więcej
Cori Gauff pokonała Karolinę Muchovą 6:3, 6:4 w finale turnieju WTA w Cincinnati. Amerykanka w półfinale wyeliminowała Igę Świątek.
W ostatnich dniach temperatury w Polsce sięgają 30 stopni. Dla wielu osób to powód, by móc schłodzić się w fontannie. Sanepid ostrzega jednak, że taka kąpiel może być niebezpieczna.
Mieszkańcy wielu miast udają się wraz z dziećmi na fontanny, by móc chociaż na chwilę się schłodzić. Bagatelizują jednak fakt, że to siedlisko bakterii.
ZOBACZ: Afrykańskie upały na Bałkanach. Mieszkańcy kąpią się w fontannach
– Wiele z tych fontann krąży w obiegu zamkniętym ze względów ekologicznych. Co oznacza, że woda tak naprawdę nie jest zmieniana – powiedział Tomasz Jankowski z Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.
“Woda w zbiornikach fontann nie jest uzdatniania i dezynfekowana jak w pływalniach, a jej jakość nie jest systematycznie kontrolowana, gdyż intencjonalnie nie jest ona przeznaczona do spożycia ani do kąpieli” – ostrzega w komunikacie Powiatowa Stacja Sanitarno-
Epidemiologiczna w Mońkach.
Brodzenie w fontannach może mieć nieprzyjemne skutki, takie jak: zatrucie pokarmowe, zapalenie spojówek, zapalenie dróg moczowych, oddechowych, grzybica, a także reakcje alergiczne.
WIDEO: Fontanna to nie wanna
Najbardziej narażone są dzieci. Jeżeli do 48 godzin po takiej zabawie w fontannie pojawią się jakieś objawy, należy łączyć je z tą kąpielą i jak najszybciej udać się do lekarza.
Inną kwestią jest to, że część z fontann to zabytki. Za kąpanie się w nich grożą kary. Także niedopuszczalne jest zakłócanie w nich porządku publicznego – głośne zachowywanie się, czy używanie wulgaryzmów.
– Do 500 zł mandatu można nałożyć na takiego sprawcę – podała w rozmowie z Polsat News strażniczka miejska w Lublinie Sylwia Kuc.
Należy pamiętać, że w czasie upałów do dyspozycji w miastach rozstawione są kurtyny wodne, kraniki z wodą, a także wciąż pozostają otwarte wszelkie baseny i pływalnie.
kar/kg/polsatnews.pl
Czytaj więcej
Na popularnej imprezie folklorystycznej Säubrennerkirmes w Wittlich w południowo-zachodnich Niemczech zginął 28-latek. Policja przekazała, że mężczyzna miał rany kłute, a w związku ze sprawą zatrzymano dwóch amerykańskich żołnierzy.
Policja w Trewirze poinformowała, że w nocy z piątku na sobotę otrzymała zgłoszenie, że na terenie imprezy Säubrennerkirmes 28-letni mężczyzna został pchnięty nożem. Do zdarzenia miało dojść w czasie kłótni. Niestety poszkodowanego mężczyzny nie udało się uratować.
Funkcjonariusze ustalili, że związek ze sprawą może mieć czteroosobowa grupa – dwóch mężczyzn i dwie kobiety – którzy chwilę po zbrodni oddalili się z miejsca zdarzenia. Świadkowie przekazali, że jeden z podejrzewanych miał krwawiącą ranę w okolicy czoła, drugi miał na sobie czapkę baseballową.
ZOBACZ: Australia. 22-latek skazany za zabójstwo byłej dziewczyny. Pogrzebał ją żywcem w akcie zemsty
Policjanci w niedzielę poinformowali, że ustalili tożsamość wspomnianej grupy, a w związku z zabójstwem zatrzymali 25- i 26-latka. Okazało się, że obaj są amerykańskimi wojskowymi, którzy przyjechali na Säubrennerkirmes wraz z przyjaciółmi.
Prokuratura w Trewirze poinformował, że dalsze postępowanie w tej sprawę przekazuje amerykańskim organom ścigania zgodnie z porozumieniem NATO o statusie sił zbrojnych.
Portal “Berliner Zeitung” zauważa, że zbrodnia przyćmiła festyn, który odbywa się co roku w trzeci weekend sierpnia. Organizatorzy spodziewali się około 100 tys. uczestników od piątku do poniedziałku. Z powodu działań policji na miejscu zbrodni nie odbyła się tradycyjna parada, odwołano też część wystaw.
ZOBACZ: Włochy. Zabójstwo w Genui. 18-latek zginął, bo chciał zmienić pracę
Cytowany przez portal burmistrz Joachim Rodenkirch powiedział: “Jestem przerażony i bardzo smutny, że młody człowiek zginął w tak brutalny sposób w Säubrennerkirmes, gdzie wielu ludzi spotyka się, aby świętować ze sobą w pokoju”. Dodał, że z ciężkim sercem miasto postanowiło “pozwolić na kontynuowanie targów pomimo tragedii”, a uroczystościom “towarzyszyć będzie kontemplacyjna, stonowana atmosfera”.
pgo/dk/ Polsatnews.pl
Czytaj więcej
Polki w pierwszym meczu pokonały Argentynę 3:0, a Serbia pokonała Chiny 3:0. W drugiej kolejce Argentyna ograła Serbię 3:1, a Polska przegrała z Chinami 0:3. Po dwóch meczach wszystkie drużyny mają po jednym zwycięstwie i trzy punkty na koncie. O tym, kto awansuje do czołowej ósemki turnieju zadecydować miały mecze trzeciej kolejki: Polska – Serbia i Argentyna – Chiny.
ZOBACZ TAKŻE: Polskie siatkarki zagrają… na bieżni. Tak Belgowie urządzili halę
Początek spotkania z reprezentacją Serbii nie potoczył się po myśli polskich siatkarek. W pierwszym secie przegrywały wyraźnie (12:18), w końcówce nieco zmniejszyły różnicę, ale przegrały 21:25. W drugiej partii miały przewagę w środkowej części (15:11), którą jednak roztrwoniły i skuteczniejsze w ataku rywalki znów wygrały (21:25).
Polki znalazły się pod ścianą, ale set numer trzy był zdecydowanie najlepszy w ich wykonaniu. Polki znów uzyskały przewagę w środkowej części seta (14:10). W końcówce rywalki złapały kontakt, ale skuteczne ataki Dominiki Pierzchały i Julii Stancelewskiej pozwoliły odskoczyć (22:19) i Polki dowiozły przewagę do końca (25:22).
Set numer cztery to efektowne otwarcie Serbek (3:8). Przy stanie 6:10 nastąpiła niecodzienna sytuacja – trener Vladimir Vasović został wykluczony do końca seta za nerwową reakcję. Ta sytuacja zdeprymowała serbskie siatkarki, które przegrały pięć akcji z rzędu (10:10). W końcówce również było sporo emocji. Polki przegrywały 18:21, ale złapały kontakt. Niestety, kluczowe akcje padły łupem siatkarek reprezentacji Serbii, które z ogromną radością zareagowały na autowy atak rywalki na 21:25.
Najwięcej punktów: Natalia Kecher (13), Dominika Pierzchała (12), Natalia Rejment (12), Julia Stancelewska (10) – Polska; Anja Zubic (19), Ksenija Tomic (17), Iva Sucurovic (12) – Serbia. Sporo błędów własnych po obu stronach; Polki popełniły ich 34, Serbki – 26.
Polska – Serbia 1:3 (21:25, 21:25, 25:22, 21:25)
Polska: Dominika Pierzchała, Natalia Rejment, Natalia Bandurska, Pola Janicka, Natalia Kecher, Julia Stancelewska – Natalia Pajdak (libero) oraz Natalia Godlewska, Oliwia Milkowska. Trener: Jakub Głuszak.
Serbia: Nina Mandovic, Ksenija Tomic, Natasa Cikuc-Deans, Una Vajagic, Anja Zubic, Iva Sucurovic – Nadja Cikuc-Deans (libero) oraz Nevena Sajic, Dunja Grabic, Ana Jaramazovic. Trener: Vladimir Vasović.
WYNIKI I TABELE MŚ U21 SIATKAREK
RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
W parku w Tuliszkowie (woj. wielkopolskie) znaleziono ciało kobiety w wieku około 60 lat. – Po wydobyciu stwierdzono zgon – powiedział polsatnews.pl oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Turku st. kpt. Krzysztof Gruszczyński. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.
Służby otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu około godziny 13:30 w sobotę o tym, że w fosie w parku w Tuliszkowie (woj. wielkopolskie) pływają zwłoki kobiety.
Funkcjonariusze podają, że odnaleziona to starsza osoba – mogła mieć około 60 lat.
– Na miejscu okazało się, że w fosie w parku znajdowało się ciało ok. 60-letniej kobiety. Po wydobyciu ciała stwierdzono zgon – powiedział oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Turku st. kpt. Krzysztof Gruszczyński.
Na miejsce zostało zadysponowane OSP Tuliszków i jeden zastęp z Komendy PSP z Turku z łodzią. Okoliczności i przyczyny śmierci kobiety są nadal wyjaśniane.
kg/polsatnews.pl
Czytaj więcej