imalopolska

najnowsze wiadomości

admin

admin

Sport

Liga Mistrzów: To zadecydowało o zwycięstwie Realu Madryt. Eksperci nie mają wątpliwości

wss29u23kx4nz7pwh74k1191dphtyxr3.jpg


Marcin Lepa: Andrzeju, mam nadzieję, że ochłonąłeś, bo to był dziwny wieczór. To był wieczór, który nam się przeciągnął wcale nie z powodu tego spotkania, a z emocji pozapiłkarskich, ale zanim o tym, na razie o triumfie “Królewskich”, 14. w historii tego klubu. Triumfie biorącym się z cierpienia.

 

ZOBACZ TAKŻE: Real Madryt lepszy od Liverpoolu w finale Ligi Mistrzów

 

Andrzej Niedzielan: Może to nie było porywające widowisko, może Real Madryt to już nie jest ten galaktyczny Real Madryt z Zidane’em, z Beckhamem czy Ronaldo. Jest to Real pragmatyczny, który dopracował grę defensywną. Te działania w defensywie są imponujące. Carlo Ancelotti jest architektem tego sukcesu. To, że oni tak grają w defensywie, to nie jest sztuka sama w sobie. Sztuką jest przekonać takich piłkarzy, żeby tak właśnie grali i żeby umieli zrobić użytek z jednego kontrataku.

 

ML: Mam wrażenie, że to był taki trochę finał Milanu prowadzonego przez Ancelottiego z 2007 roku, dwa lata po tym nieszczęsnym finale kiedy zagrali dobrze, wrócili do starcia z Liverpoolem i wówczas zagrali zdecydowanie gorzej, ale wygrali 2:1.

 

AN: Carlo Ancelotti po raz kolejny pokazuje doświadczenie, to jest ta siła spokoju. Nie mówię, że Klopp taki nie jest, ale Ancelotti wie doskonale, jaką taktykę po prostu dobrać i robi to doskonale. Umie też uwypuklić najlepsze cechy piłkarzy, zwróćmy uwagę, jak Vinicius Jr rozwinął skrzydła. Klopp mówił, że jego piłkarze po 2017 roku wyewoluowali, ale zwróćmy uwagę, co zrobił Vinicius w tym sezonie. Jego talent eksplodował, tak samo Federico Valverde, który był kluczową postacią w tym czternastym triumfie Realu Madryt. Są też rzemieślnicy, ludzie od czarnej pracy tacy jak Toni Kroos czy Casemiro, który wyciągał jedną piłkę za drugą.

 

ML: Słówko o przegranych, przez 30 minut miałem wrażenie, że Liverpool musi złamać Real, że grają perfekcyjnie. Nie zdołali jednak złamać Belga i gdzieś ta energia zaczęła im uciekać.

 

AN: Stracili koncepcję po tych 20-30 minutach na rozegranie akcji ofensywnych, bo ilość dośrodkowań, przecież to jest druga drużyna tej Ligi Mistrzów w ilości dośrodkowań, one nic nie wnosiły. Jeśli nie masz typowej dziewiątki, to po prostu tego nie rób. Brakowało tej finezji, brakowało również Luiza Diaza, którego wszyscy chwalą. Baliśmy się o Carvajala, o prawą stronę Realu. Wiemy doskonale, co Kylian Mbappe zrobił, w tym pamiętnym dwumeczu. Tutaj czegoś takiego nie było. Inteligencja Ancelottiego. Modrić, Valverde i potrojenie Diaza, który nie pograł w tym meczu.

 

ML: To teraz o organizacji tego finału, bo mam wrażenie, że to była ta najbardziej “fałszująca nuta” w Paryżu. To był dramat, który na szczęście nie zakończył się niczym gorszym. Mnóstwo kibiców nie dostało się na ten stadion, wielu sforsowało bramy stadionu i weszło nielegalnie. Wielu widziałem koło siebie, którzy weszli na ten stadion nielegalnie i zajmowali miejsca ludzi, którzy zapłacili setki euro, aby przybyć do Paryża. Finał opóźniony o 37 minut, w dniu którym chciano upamiętnić ofiary Heysel, brzmi jak wyrzut do organizatorów.

 

AN: Organizacja na poziomie Stali Mielec, ale byłaby to obraza dla działaczy klubu. Faktycznie katastrofalne zabezpieczenie tego meczu, a w zasadzie jego brak. To pokazało, że nawet takie miasto przyzwyczajone do wielkich imprez jak Paryż, w którym mieszka dwa miliony ludzi jest w stanie się pogubić. Faktycznie tych błędów organizacyjnych było popełnionych zbyt wiele. Dzięki Bogu, że tutaj nikomu nic się nie stało. Dochodziły nas słuchy, że poza stadionem są jakieś rozróby i wielu ludzi nie weszło na stadion pomimo tego, że mieli bilety. Więc to jest katastrofa. Zainwestowali swój czas, swoje pieniądze, a niestety organizator nie stanął na wysokości zadania. Słyszę wiele niepochlebnych głosów “z góry” od strony brytyjskiej, że organizacyjnie to widowisko było fatalnie przygotowane.

 

ML: Pamiętajmy, że byliśmy niestety na tym stadionie, na którym zamach gdzieś pod bramami miał miejsce i w mieście, które przeżyło już swoją tragedię nie koniecznie sportową.

 

SM, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl


Source link

Polska

“Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii”

qzg1x8sgaisgpx1vuxed3q435c7shzic.png


Podsumowanie najważniejszych wydarzeń tygodnia w polityce wraz z gośćmi Bogdana Rymanowskiego. Wśród tematów: rozmowa Macrona i Scholza z Putinem, kryzys żywnościowy po agresji Rosji na Ukrainę i odrzucenie wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobry. Transmisja w Polsat News oraz w polsatnews.pl i Interii.

Gośćmi “Śniadania Rymanowskiego w Polsat News i Interii” są: Robert Kropiwnicki (Platforma Obywatelska, Koalicja Obywatelska), Konrad Berkowicz (Konfederacja), Krzysztof Śmiszek (Nowa Lewica), Marek Sawicki (Polskie Stronnictwo Ludowe, Koalicja Polska), Tadeusz Cymański (Zjednoczona Prawica, Solidarna Polska) oraz Andrzej Zybertowicz (Kancelaria Prezydenta).

 

Wszystkie odcinki programu Bogdana Rymanowskiego można obejrzeć tutaj.

aml/Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Wojna w Ukrainie. Rosjanie zwożą zwłoki do supermarketu w Mariupolu

7p73ukro8fn5q1qqqbrimyimnicxpk4z.jpg


Rosjanie zwożą zwłoki ludzi do jednego z supermarketów w Mariupolu – poinformował w niedzielę Petro Andriuszczenko, doradca mera tego okupowanego przez siły rosyjskie miasta na południowym wschodzie Ukrainy. Opublikował zdjęcie przedstawiające ciała leżące przy sklepowych kasach.

“Mariupol. Kolejne straszne odkrycia” – pisze w komunikatorze Telegram doradca mera. Informuje, że w jednym z supermarketów Rosjanie urządzili “składowisko zwłok”.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Władze: Jesteśmy gotowi odesłać ciała rosyjskich żołnierzy do Rosji

 

“Rosjanie zwożą tam ciała ofiar, które zostały wymyte z grobów podczas próby przywrócenia dostaw wody (…). Po prostu zwożą (je tam) jak śmieci” – relacjonuje Andriuszczenko i publikuje zdjęcie ciał leżących na podłodze przy sklepowych kasach.

“Naoczna demonstracja barbarzyństwa” 

“Zdjęcie jest nowe. To naoczna demonstracja barbarzyństwa i ryzyka epidemii” – podkreśla.

 

Z uwagi na drastyczność zdjęcia, nie publikujemy jego oryginalnej wersji

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Sztab generalny: minionej doby Rosjanie stracili 150 żołnierzy

 

Według doradcy mera brakuje ludzi, którzy mogliby pracować przy pochówkach. W Moskwie – jak dodaje – ruszyła rekrutacja patologów.

grz/PAP/Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Sport

Roland Garros: Iga Świątek – Danka Kovinic. Relacja i wynik na żywo

jv7opdj76q3cygsygajacgrwgx1wiih9.jpg


Pojedynek trwał tylko 61 minut. W pierwszym secie nie było żadnych emocji. W drugim rywalka postawiła nieco większy opór, ale wystarczyło to jedynie do wygrania przez Riske dwóch gemów – przy stanie 3:0 i 4:1 dla Polki.

 

“Jestem zadowolona, że zagrałam solidny mecz, że kontynuuję to, co pokazywałam we wcześniejszych turniejach. Cieszę się, że utrzymuję odpowiedni poziom koncentracji” – oceniła Świątek.

 

Seria zwycięstw Świątek jest czwartą najdłuższą w kobiecym tenisie od 2000 roku. Dłużej bez porażki pozostawały tylko: Amerykanka Venus Williams – 35, jej siostra Serena – 34 oraz Belgijka Justine Henin – 32.

 

“Wiem, ile wygrałam meczów, bo w zasadzie na każdej konferencji prasowej jest mi to przypominane. Sama jednak w żaden sposób nie śledzę statystyk. Skupiam się tylko na grze” – zapewniła.

 

Ma jednak świadomość, że dominacja w ostatnich miesiącach jest też źródłem siły.

 

“Z jednej strony czuję trochę przewagę psychiczną nad rywalkami, ale wiem, że wciąż muszę być bardzo uważna, bo dużo może się wydarzyć. Chciałabym nie tracić tej czujności i być gotowa na wszystko, bo w tenisie może się wszystko wydarzyć. Takie podejście daje mi większe bezpieczeństwo na wypadek, jakby na korcie działo się coś, czego się nie spodziewałam. Wtedy zawsze mogę się dostosować” – podkreśliła.

 

“Nabieranie pewności siebie to stały proces, a wygrywanie meczów na pewno w tym pomaga. Cieszę się, że udaje mi się ją cały czas podnosić” – dodała.

 

Świątek jest triumfatorką French Open z 2020 roku. W obecnym sezonie wygrała już pięć turniejów – w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie oraz Rzymie. Uważa, że pasmo sukcesów ma wiele źródeł.

 

“Myślę, że to nie tylko zasługa tego, co wdrożyłam za sprawą nowego trenera (od grudnia jest nim Tomasz Wiktorowski – PAP), który chce, abym grała agresywniej, ale również wszystkiego, co wypracowałam w przeszłości. Nagle zaczęło to +klikać+. W poprzednim sezonie nabrałam mnóstwo doświadczenia, które teraz odpowiednio wykorzystuję. Do tego dochodzi jeszcze lepsze przygotowanie fizyczne” – powiedziała.

 

Tegoroczny French Open odbywa się w zasadzie bez jakichkolwiek obostrzeń sanitarnych. Pozytywny wynik testu na COVID-19 miała jednak w środę Barbora Krejcikova. Broniąca tytułu Czeszka odpadła już w poniedziałek. Świątek zachowuje spokój, choć kilka dni wcześniej z nią trenowała.

 

“Nie rozmawiałyśmy długo, a poza tym na korcie jesteśmy od siebie dość oddalone. Na pewno zasady są luźniejsze, ale wciąż z tyłu głowy mam świadomość, że trzeba uważać. Jestem zaszczepiona, dbam o kwestie higieniczne i swoją odporność, która jest OK. W zbiorowym transporcie nadal używam maseczek. Jestem szczęśliwa, że nie miałam żadnych doświadczeń z koronawirusem” – przyznała.

 

W trzeciej rundzie, w sobotę Świątek zmierzy się z 95. w światowym rankingu 27-letnią Danką Kovinic z Czarnogóry. Nie miała dotychczas okazji z nią rywalizować.

 

Relacja i wynik na żywo meczu Iga Świątek – Danka Kovinic na Polsatsport.pl. Początek o godzinie 12.00.

BS, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl


Source link

Świat

Wojna na Ukrainie. Rosja, sondaż: Władimir Putin z 80 proc. zaufaniem

000FGSIIR0RSP7WV-C429.jpg


Działalność Dumy Państwowej pochwala 53,5 proc. uczestników badania, a Rady Federacji – 52,5 proc. Podczas ostatniego badania, które odbyło się 24 kwietnia, pozytywnie pracę tych organów oceniło odpowiednio 50,3 proc. i 49 proc respondentów. 

27,3 proc. respondentów jest niezadowolonych z działalności Dumy Państwowej, 19,9 proc. nie aprobuje prac Rady Federacji (miesiąc temu było to odpowiednio 30,2 proc. i 22,1 proc.).

Wcześniej VTsIOM publikowało oceny zaufania Rosjan do rosyjskiego prezydenta Władimira Putina i premiera Michaiła Miszustina. Putinowi ufa 81,3 proc. badanych (+ 0,6 pkt. proc.), Miszustinowi – 63,8 proc. (+ 2,6 pkt. proc.). Działania prezydenta aprobuje ponad 78 proc. respondentów

Wyniki badań przekazała rosyjska agencja informacyjna TASS – instytucja związana bezpośrednio z kremlowską władzą.




Source link

Polska

Lubelskie. 67-latek zginął w pożarze drewnianego budynku. Prawdopodobnie zapalił się piec

5m8j1snzw7k151dnevadx5h2hus2aaox.png


67-latek zginął w nocy pożarze drewnianego budynku gospodarczego w miejscowości Gęś w pow. parczewskim (woj. lubelskie). Prawdopodobną przyczyną pożaru było zapalenie się piecyka wolnostojącego. W akcji gaśniczej uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej.

Dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP w Lublinie mł. bryg. Marcin Babula poinformował, że do zdarzenia doszło przed północą w miejscowości Gęś w powiecie parczewskim.

 

– Był to drewniany budynek gospodarczy, kryty blachą. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce zastali już pożar w fazie rozwiniętej, cały budynek był w ogniu. Po wejściu do wnętrza znaleziono zwęglone zwłoki 67-letniego mężczyzny – przekazał dyżurny.

Prawdopodobną przyczyną pożaru było zapalenie się pieca

Jak wyjaśnił Babula, prawdopodobną przyczyną pożaru było zapalenie się pieca typu koza.

 

ZOBACZ: Łódź: 26-latka z ranami ciętymi uratowana z pożaru. Zmarła w szpitalu

 

– Jest to piecyk wolnostojący podłączony do przewodu kominowego, najczęściej metalowy. Dalsze dochodzenie w tej sprawie będzie prowadzić policja pod nadzorem prokuratury – dodał mł. bryg. Babula.

 

Akcja gaśnicza trwała cztery godziny. Uczestniczyło w niej pięć zastępów straży pożarnej.

an/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Kultura

Festiwal w Cannes. Pies-saper Patron z nagrodą

mfxa4yiz969ahxn13wbgbmyw9xevo5gr.png


Specjalną nagrodę na festiwali filmowym w Cannes odebrał pies-saper Patron – przekazała agencja Ukriform. Pies pracuje wraz z pirotechnikami przy rozminowywaniu Ukrainy.

Na festiwalu w Cannes rozdano nagrody Psiej Palmy. Z głównego odznaczenia mogą się cieszyć pudlica o imieniu Julietta i pudel wabiący się Bestia, występujące w filmie “War Pony”. Choć konkurencja była duża – obyło się bez podgryzania, a uroczystość minęła w przyjaznej atmosferze.

 

Nagrodę specjalna odebrał pies-saper imieniem Patron pracujący wraz z saperami na zaminowanych przez Rosjan terenach Ukrainy. Pies jest lekki, zatem nie wywoła eksplozji miny. 

 

 

Nagroda, w formie obroży, została przyznana za “specjalną relację ludzi z psami”. 

Psie Palmy 

Psi odpowiednik Złotej Palmy, czyli Palm Dog, przyznaje międzynarodowe jury na Festiwalu Filmowym w Cannes. Wyróżnienie otrzymują psy lub grupa psów, która wystąpiła w filmie prezentowanym na festiwalu. 

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Saperzy rozminowują Ukrainę. Pomaga im pies Patron

 

Co ciekawe, nagrodę może też otrzymać pies, który faktycznie nie istnieje, czyli stworzony za pomocą technik komputerowych lub animacji. 

laf/luq//Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Kultura

Alan White nie żyje. Perkusista należał do rockowej grupy YES

9f4zy6mp5pn74qo355kx3b16z21a88gc.png


O śmierci Alana White’a poinformowała rodzina muzyka, która udostępniła post na Facebooku artysty. “Alan White, nasz ukochany mąż, tata i dziadek, zmarł w wieku 72 lat w swoim domu w Seattle 26 maja 2022 roku, po chorobie” – czytamy.

 

ZOBACZ: Nie żyje Vangelis. Kompozytor miał 79 lat

“Przez całe swoje życie i karierę Alan był: gwiazdą rocka, kumplem z zespołu, dżentelmenem i przyjacielem dla wszystkich, którzy go poznali” – pożegnali White’a jego bliscy: Gigi, Jesse i Cassi.

 

Alan White – życiorys

Alan White urodził się w Pelton w hrabstwie Durham w Anglii 14 czerwca 1949 roku. W wieku sześciu lat rozpoczął lekcje gry na pianinie, zaczął grać na perkusji w wieku dwunastu lat, publicznie występuje od trzynastego roku życia.

W latach 60-tych Alan doskonalił swój kunszt z różnymi zespołami, m.in. The Downbeats, The Gamblers, Billy Fury, Alan Price Big Band.

W 1968 roku Alan dołączył do Ginger Baker’s Airforce, nowej grupy, którą utworzył były perkusista Cream i inni znani muzycy z angielskiej sceny muzycznej, w tym Steve Winwood – były członek zespołu Traffic.

Alan White, John Lennon i George Harrison

W 1969 roku John Lennon zadzwonił do White’a, aby poprosić o dołączenie do Plastic Ono Band. “Alan nauczył się piosenek na tyłach samolotu lecącego do Toronto z Lennonem, Yoko Ono, Erikiem Claptonem i Klausem Voormannem” – wspomina rodzina.

 

ZOBACZ: Andy “Fletch” Fletcher nie żyje. Depeche Mode o śmierci przyjaciela

Alan z Lennonem kontynuował współpracę, nagrywając takie single jak “Instant Karma” i album “Imagine”. Alan grał na perkusji w utworach tytułowych, “Jealous Guy” i “How Do You Sleep at Night”. Współpraca Alana z Lennonem zaowocowała poznaniem George’a Harrisona, który poprosił go o występ na płycie All Things Must Pass, zawierającej singiel “My Sweet Lord”, wydanej w 1970 roku. Następnie Alan współpracował z wieloma artystami dla wytwórni Apple, m.in. z Billym Prestonem, Rosettą Hightower i Doris Troy.

Gwiazdy muzyki żegnają Alana White’a

Alan dołączył do “YES” 27 lipca 1972 roku i mając zaledwie trzy dni na naukę ich muzyki, 30 lipca 1972 roku otworzył amerykańską trasę koncertową przed 15 000 fanów w Dallas w Teksasie. Od tamtej pory Alan był związany z YES, a po odejściu założyciela zespołu, Chrisa Squire’a, w czerwcu 2015 roku, był najdłużej pracującym członkiem zespołu.

 

ZOBACZ: Nie żyje gwiazdor “Chłopców z ferajny”. Ray Liotta miał 67 lat

 

Muzycy z YES pożegnali White’a historią, jak perkusista dołączył do zespołu. “Chris i Jon poprosili mnie, żebym dołączył do zespołu, ponieważ Chris przyszedł zobaczyć, jak gram z Joe Cockerem, i spodobało mu się to, co nagrałem. Grupa zmierzała w tym kierunku, więc zaprosili mnie, żebym z nimi zagrał. Po zaproszeniu mnie powiedzieli: ‘Mamy występ w poniedziałek: czy jesteś w stanie nauczyć się wszystkich piosenek w trzy dni?'” – wspomina grupa rockowa.

 

 

“Alan White był wspaniałym perkusistą, który był istotnym elementem brzmienia ‘Imagine’, ‘Instant Karma’ i wielu innych nagrań” – napisała Yoko Ono.

 

 

aml/luq//Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Polska

Ramzan Kadyrow grozi Polsce. Andrzej Zybertowicz: wypuszczanie maskotki

d77k2ty4kr5e6m9k3pznsmqv58953om9.jpg


“Maskotka”, “marionetka, która może być bardzo okrutna” – mówił doradca prezydenta Andrzej Zybertowicz o Ramzanie Kadyrowie, który groził Polsce. Przywódca Czeczenii powiedział, że “po Ukrainie w sześć sekund udowodnimy, do czego jesteśmy zdolni” i zażądał przeprosin dla ambasadora Rosji. Były dowódca 1. Pułku Specjalnego Komandosów płk Dachowicz uważa, że nie można lekceważyć zagrożenia.

– Ukraina to już zamknięta kwestia. Polsko, co chcesz osiągnąć? Po Ukrainie, jeśli będzie zlecenie, w sześć sekund udowodnimy, do czego jesteśmy zdolni – powiedział czeczeński przywódca. Zażądał przeprosin dla rosyjskiego ambasadora w Polsce Siergieja Andriejewa za incydent na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich w Warszawie.

 

 

9 maja demonstranci oblali czerwoną substancją ambasadora i uniemożliwili rosyjskiej delegacji złożenie tam kwiatów. Ambasador wraz z delegacją w obstawie policji wrócił do służbowego auta. Ramzan Kadyrow to przywódca Czeczenii, która wchodzi w skład Federacji Rosyjskiej. Wspiera on Władimira Putina i jego agresję na Ukrainę. W opublikowanym w sieci nagraniu dodawał, że Polska powinna “zabrać broń i najemników” oraz przeprosić “naszego ambasadora”.

 

– Ja mam wrażenie, że to była wypowiedź w najlepszym stylu bohaterów Związku Sowieckiego, którzy w czasie II wojny światowej z jednym workiem granatów całą niemiecką dywizję pancerną potrafili pokonać – ironizował Andrzej Zybertowicz. Doradca prezydenta Andrzeja Dudy komentował groźby czeczeńskiego lidera w czwartkowym “Gościu Wydarzeń”.

 

ZOBACZ: Andrzej Zybertowicz w “Gościu Wydarzeń”: “Europa musi mieć zdolność zabijania zbrodniarzy”

 

– To jest wypuszczanie maskotki w celach ludyczno-symbolicznych – dodał. Zauważył jednak, że “marionetka może być bardzo okrutna, bo chce udowadniać swoją podmiotowość”.

Dachowicz: nie wolno lekceważyć

O to czy groźby Kadyrowa są realnym zagrożeniem, był na antenie Polsat News pytany pułkownik Dariusz Dachowicz. – Wiadomo, że w pewnym momencie Polska przyjęła znaczną liczbą Czeczeńców na swoje terytorium. Nie jestem w stanie dzisiaj określić jaka część tych Czeczeńców została (…), ale myślę, że polskie służby wnikliwie przyglądają się właśnie tej grupie oraz ludziom, którzy mogą jeszcze przenikać na terytorium Polski – ocenił.

 

Zdaniem pułkownika Dachowicza, który był dowódcą 1. Pułku Specjalnego Komandosów, nie wolno lekceważyć tego typu stwierdzeń. – Ten człowiek po to, żeby przypodobać się Putinowi jest w stanie poświęcić swoich ludzi, żeby tylko uzyskać poklask u tego, któremu służy – zaznaczył.

 

ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Kadyrowiec chwalił się sukcesami. Zginął, prowadząc relację na TikToku

 

– Ale odbieram to jako bardzo prymitywne zachowanie, którym próbuje pokazać “jaki to ja jestem wielki, jaki znaczący”, a tak naprawdę wydaje mi się, że ten człowiek nie prezentuje sobą tego, co próbuje pokazać – dodał Dachowicz.

jk/ml/Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Świat

Wojna w Ukrainie. Siewierodonieck pod ciągłym ostrzałem. “Mieszkańcy zapomnieli, kiedy było cicho”

7fb6v8rz5yvr332ypne3557xfzgpr464.jpg


“Przeciwnik ostrzeliwuje osiedla mieszkaniowe w Siewierodoniecku bez przerwy, mieszkańcy zapomnieli już, kiedy w mieście choć na pół godziny nastawała cisza” – podał szef władz regionu ługańskiego Serhij Hajdaj. Dodał, że minionej doby w rosyjskich na wschodzie Ukrainy zginęło co najmniej pięć osób.

Cztery osoby zginęły we wrogich ostrzałach w Siewierodoniecku, a jedna w miejscowości Komyszuwacha. W Lisiczańsku ostrzelano posterunek policji, ale nikt nie ucierpiał – relacjonuje Hajdaj w komunikatorze Telegram.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Zełenski oskarża Rosję o ludobójstwo

 

– Przez całą dobę wojska rosyjskie próbowały przedrzeć się do Siewierodoniecka – dodaje. W regionie zniszczonych jest wiele budynków.

W mieście jest kilkanaście tysięcy cywilów

Gubernator podkreśla, że mieszkańcy Siewierodoniecka “zapomnieli już, kiedy w mieście choć na pół godziny nastawała cisza“.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Premier Włoch rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem

 

– Rosjanie uderzają w osiedla mieszkaniowe bez przerwy – informuje Hajdaj. W mieście – według lokalnych władz – pozostaje kilkanaście tysięcy cywilów, którzy przeważnie ukrywają się w piwnicach budynków mieszkalnych.

 

Hajdaj dodaje, że pojawiły się także informacje o kolejnych dwóch ofiarach, które zginęły w tym tygodniu w mieście Hirske.

mst/ml/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link