imalopolska

najnowsze wiadomości

admin

admin

Polska

Wyrok w sprawie Magdaleny Adamowicz. “Oskarżona oczekiwała, że prokuratura ją przeprosi”

7zcm3ahsgu6e2y3u5gbtsadjp6d4qmbb.jpg


W środę ma zapaść wyrok w sprawie Magdaleny Adamowicz. Prokuratura wniosła o 300 tys. złotych grzywny dla oskarżonej o nieprawidłowości w zeznaniach podatkowych. W Sądzie Rejonowym w Gdańsku we wtorek odbyły się mowy końcowe prokuratury i obrońców oskarżonej.

Prokuratura zarzuciła Magdalenie Adamowicz błędne rozliczanie podatku za najem mieszkań oraz ukrywanie dochodów. Zdaniem śledczych, miała się tego dopuścić wraz z mężem Pawłem. Europosłanka w zeznaniach podatkowych za lata 2011-2012 miała też zataić odpowiednio prawie 300 tys. zł i 100 tys. zł dochodów.

 

Ponadto prokuratura zarzuciła jej również nierozliczenie dochodów z wynajmu mieszkań jako prowadzonego w warunkach pozarolniczej działalności gospodarczej. Według śledczych uszczuplenie podatku wyniosło prawie 120 tys. złotych.

Prokurator o niespójnościach w zeznaniach 

We wtorek, w trakcie mowy końcowej, prokurator wskazywał niespójności w zeznaniach oskarżonej oraz jej bliskich i to, że kilkukrotnie zmieniali wyjaśnienia o pochodzeniu ok. 400 tys. złotych. Jedna z wersji zakładała, że pieniądze pochodziły od pradziadków dzieci Adamowicza i zostały przekazane wnukom. Inna wersja, że pieniądze pochodzą od matki Magdaleny Adamowicz.

 

ZOBACZ: Magdalena Adamowicz przed sądem. “Prokuratura chce zdyskredytować moją rodzinę”

 

– Oskarżona oczekiwała, że prokuratura przeprosi ją za przedstawienie jej zarzutów. Nie będę przepraszał oskarżonej, ponieważ akt oskarżenia to akt oskarżenia – rozpoczął mowę końcową prokurator Robert Kaczor z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.

 

– Oskarżona stwierdziła, że w akcie oskarżenia insynuuje się, że dziadkowie nie mogli zgromadzić przekazanych darowizn w kwocie 300 tys. złotych. Należy podkreślić, że matka oskarżonej w trakcie składania wyjaśnień zaprzeczyła tej wersji – wskazywał prokurator Kaczor.

an/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Wojna w Ukrainie. Heraszczenko: Rosjanie tracą zainteresowanie wojną

000FHW7LD7URA2IC-C429.jpg


Rosyjski żołnierz przyznał w rozmowie z żoną, że w armii panuje “całkowity bałagan”. Dodał, że został oszukany w kwestii wynagrodzenia i za udział w agresji na Ukrainę otrzyma jedynie 2,5 tys. dolarów.

Żołnierz tłumaczył, że po ataku na Łyman obiecano im powrót do kraju. Jego żona poskarżyła się, że w domu nie ma nawet chleba, więc była zmuszona sprzedać dziecięce łóżeczko.

W ostatnich dniach pojawiło się wiele informacji o rosyjskich żołnierzach, którzy odmawiają walki z siłami ukraińskimi. 

Rosyjscy żołnierze obawiają się walki z siłami ukraińskimi i dlatego bunty nabierają masowego charakteru – twierdzi Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Aby je stłumić wysyłani są na Ukrainę “doświadczeni oprawcy”, tacy jak generał Rustam Muradow, znany ze swojego okrucieństwa podczas interwencji rosyjskiej w Syrii. Urządza on żołnierzom “procesy pokazowe”, lecz nawet takie działania nie zmieniają zasadniczo sytuacji, ponieważ żołnierze mimo to odmawiają służby w najgorętszych punktach.

Wcześniej była już ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa przekazała, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni tysiące żołnierzy z samozwańczych, kontrolowanych przez Moskwę tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej złożyło broń i odmówiło walki przeciwko Ukrainie. 

Od 24 lutego, czyli początku inwazji Rosji na sąsiedni kraj, pojawiają się doniesienia o słabym poziomie wyszkolenia, przestarzałym ekwipunku i bardzo niskim morale żołnierzy z tzw. republik ludowych, którzy często są posyłani na pierwszą linię frontu i masowo giną na polu walki. Ukraińskie władze cywilne i wojskowe przekazywały m.in. informacje, że wiele przymusowo zmobilizowanych osób nigdy wcześniej nie służyło w armii.


INTERIA.PL/PAP








Source link

Świat

Niemcy. Olaf Scholz: będą dysponować największą armią w Europie

ugb7sh413wuxtndpb28pktusc6hepnpt.jpg


Dzięki specjalnemu funduszowi Niemcy zainwestują w swoje siły zbrojne 100 mld euro. – W ramach NATO Niemcy będą wkrótce dysponować największą armią konwencjonalną w Europie – powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz gazetom Neue Berliner Redaktionsgemeinschaft oraz “Stuttgarter Zeitung” i “Stuttgarter Nachrichten”.

“Od 2010 roku Bundeswehra jest strukturalnie niedofinansowana. Brak inwestycji ograniczył nasze ogólne zdolności obronne” – podkreślił kanclerz.

Specjalny fundusz dla armii 

“Dlatego wkrótce po rozpoczęciu wojny (na Ukrainie) zaproponowałem specjalny fundusz Bundeswehry w wysokości 100 mld euro, aby raz na zawsze zmienić ten stan rzeczy. Fakt, że mamy teraz ponadpartyjne porozumienie w sprawie tego specjalnego funduszu, wysyła jasny i jednoznaczny sygnał: bezpieczeństwo Niemiec i naszych sojuszników zostanie znacznie wzmocnione”.

Dostawy broni na Ukrainę

Kanclerz wyraził brak zrozumienia dla krytyki wyrażanej w kraju i za granicą w związku z brakiem wsparcia militarnego dla Ukrainy.

 

“Dostarczyliśmy broń i dostarczymy jej więcej” – powiedział Scholz w wywiadzie. “Te zamówienia są w trakcie realizacji” – dodał, odnosząc się do uzgodnionych z przemysłem dostaw ciężkiej broni.

 

ZOBACZ: Berlin. Szef CDU: Oskarżenia Andrzeja Dudy są poważne. Niemcy nie dotrzymują słowa

 

Pytany o krytykę ze strony Polski, że nie dostarczono jeszcze uzgodnionych zamienników dla polskich dostaw na Ukrainę Scholz powiedział: “szczerze mówiąc, byliśmy tym (…) dość zdziwieni. Prowadzimy rozmowy ze wszystkimi naszymi partnerami z Europy Wschodniej i chcemy traktować rozmowy z Polską równie poważnie, jak z Czechami i Słowacją”.

 

Z rządem Czech, który “bezzwłocznie dostarczył Ukrainie czołgi T72”, “zawarto precyzyjne porozumienie co do tego, co i kiedy będziemy im dostarczać”.

ap/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Inflacja bije kolejne rekordy. GUS podał nowe dane

pilne-b-maxi.jpg


Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2022 r. wzrosły rdr o 13,9 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,7 proc. – poinformował Główny Urząd Statystyczny. To najwyższy wynik od 24 lat.

Żywność i napoje bezalkoholowe zdrożały wobec maja 2021 r. o 13,5 proc. , nośniki energii o 31,4 proc., a paliwa do prywatnych środków transportu o 35,4 proc.

 

Bardziej szczegółowe dane o inflacji w maju GUS poda w połowie czerwca. Już dziś jednak wiadomo, że tak wysokiej inflacji nie było w Polsce od 1998 roku. W lutym tamtego roku inflacja wynosiła 14,2 proc.

 

Poprzednio, w połowie maja, Główny Urząd Statystyczny informował, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2022 r. wzrosły rok do roku o 12,4 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 2,0 proc.

Szczyt inflacji w wakacje?

W ubiegłym tygodniu o rosnącej inflacji wypowiedział się w Polsat News szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

 

Według niego trudno przewidzieć jak sytuacja będzie wyglądała w przyszłości. – Są różne opinie ekspertów. Część z nich uważa, że szczyt inflacji będzie w czasie wakacji. Jednak stawianie dzisiaj takich prognoz jest ryzykowne – stwierdził. 
  
– Rząd na bieżąco analizuje sytuację i będzie podejmował decyzje ws. tarczy antyinflacyjnej – dodał.

 

Wkrótce więcej informacji.

dk/Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Amber Gold. Prawomocny wyrok ws. afery finansowej

g5bnvozziv8q5ywppwr9q9ywk36kmisq.png


Apelację wnieśli obrońcy oskarżonych i prokuratura.

 

W październiku 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał Marcina P., twórcę Amber Gold, na 15 lat więzienia, a Katarzynę P. na 12,5 roku więzienia. Z uwagi na obszerność sprawy sąd ukończył pisemne uzasadnienie wyroku w lipcu 2020 r. Uzasadnienie wyroku liczy 9345 stron i zajmuje około 47 tomów akt sprawy.

Amber Gold. Proces od 2016 r.

Marcin P. przebywa w areszcie od sierpnia 2012 r. Katarzyna P. została aresztowana w kwietniu 2013 r. W październiku 2021 r. sąd uchylił jej areszt. Sąd zastosował wobec oskarżonej wolnościowe środki zapobiegawcze. Katarzyna P. jest pod dozorem policji (trzy razy w tygodniu musi zgłaszać się na komisariat i nie może opuszczać miejsca pobytu), nie może kontaktować się ze współoskarżonym i świadkami, ma zakaz opuszczania kraju, została też pozbawiona paszportu.

 

Proces ws. Amber Gold przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się w marcu 2016 r. Marcinowi P. postawiono ogółem cztery, a Katarzynie P. dziesięć zarzutów.

 

ZOBACZ: Sąd umorzył postępowanie ws. prokurator Barbary K., która zajmowała się sprawą Amber Gold

 

Według prokuratury, Marcin P. i jego żona Katarzyna P. w latach 2009-2012 w ramach tzw. piramidy finansowej oszukali w sumie ponad 18 tys. klientów spółki, doprowadzając ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł. Oskarżenie dotyczy także prowadzenia działalności parabankowej i prania brudnych pieniędzy. Według prokuratury, Katarzyna P. i Marcin P. działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i uczynili sobie z tej działalności stałe źródło dochodu.

Kusili wysokim oprocentowaniem

Amber Gold to firma, która miała inwestować w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 r., a klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji – od 6 proc. do nawet 16,5 proc. w skali roku – które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia 2012 r. firma ogłosiła likwidację, a tysiącom klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy ani odsetek od nich.

 

ZOBACZ: Syndyk: miliony dla poszkodowanych przez Amber Gold wracają. 230 z nich… nie żyje

 

Katarzyna P. i Marcin P. pieniądze pozyskane z lokat wydawali na rozmaite cele – m.in. na finansowanie linii lotniczych OLT Express (nieistniejący już przewoźnik, w którym głównym inwestorem była Amber Gold) przeznaczono prawie 300 mln zł. Część dochodów szła też na wynagrodzenia. Ustalono, że z tego tytułu oskarżeni wypłacili sobie 18,8 mln zł.

prz/PAP

Czytaj więcej


Source link

Świat

Wojna na Ukrainie. Sztab Generalny: Rosja w ciągu doby straciła 200 żołnierzy

000FF4O24W8D95XC-C429.jpg


Straty armii rosyjskiej sięgają już ponad 30 tys. żołnierzy, w tym 200 w ciągu minionej doby.

Wojska ukraińskie zniszczyły m.in. 11 rosyjskich czołgów, po 12 systemów artyleryjskich i transporterów opancerzonych oraz dwa pociski manewrujące.

Ogólne rosyjskie straty według stanu z 30 maja to m.in. ok. 30 350 żołnierzy (zabitych, rannych, wziętych do niewoli), 1349 czołgów 3282 transportery opancerzone.

Armia agresora straciła także 643 systemy artyleryjskie, 205 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 93 systemy obrony przeciwlotniczej, 207 samolotów, 174 śmigłowce, 118 pocisków manewrujących i 13 jednostek pływających.  




Source link

Sport

Ależ oni wyglądali! Kreacje Lewandowskich na Festiwalu Filmowym w Cannes (ZDJĘCIA)

7266y1zgsnn6n8cphp8h48npcxoybjp6.jpg


Anna i Robert Lewandowscy skorzystali z chwili wolnego czasu i wybrali się na prestiżowy Festiwal Filmowy w Cannes. Para prezentowała się cudownie na czerwonym dywanie, występując przed rzeszą fotoreporterów w pięknych kreacjach.

Tuż po sezonie klubowym i tuż przed sezonem reprezentacyjnym Robert Lewandowski wraz ze swoją żoną znalazł czas, aby odwiedzić Francję i wziąć udział w prestiżowym Festiwalu Filmowym w Cannes. Polska para była m.in. na premierze filmu “Elvis”, który opowiada o życiu legendarnego piosenkarza Elvisa Presleya.

 

ZOBACZ TAKŻE: Lewandowscy na Festiwalu Filmowym w Cannes. Skradli “show”! (ZDJĘCIA)

 

Lewandowscy wyglądali na czerwonym dywanie olśniewająco i śmiało można powiedzieć, że błyszczeli w blasku fleszy. Napastnik reprezentacji Polski zanim udał się do Wrocławia na zgrupowanie naszej kadry przed meczami w Lidze Narodów, zdążył jeszcze zawitać do Księstwa Monako, aby z bliska przyjrzeć się rywalizacji kierowców o Grand Prix Monako.

 

W załączonej galerii kreacje Lewandowskich w trakcie Festiwalu Filmowego w Cannes.

 

Ależ oni wyglądali! Kreacje Lewandowskich na Festiwalu Filmowym w Cannes (ZDJĘCIA)

Przejdź na Polsatsport.pl


Source link

Sport

Liga Mistrzów: To zadecydowało o zwycięstwie Realu Madryt. Eksperci nie mają wątpliwości

wss29u23kx4nz7pwh74k1191dphtyxr3.jpg


Marcin Lepa: Andrzeju, mam nadzieję, że ochłonąłeś, bo to był dziwny wieczór. To był wieczór, który nam się przeciągnął wcale nie z powodu tego spotkania, a z emocji pozapiłkarskich, ale zanim o tym, na razie o triumfie “Królewskich”, 14. w historii tego klubu. Triumfie biorącym się z cierpienia.

 

ZOBACZ TAKŻE: Real Madryt lepszy od Liverpoolu w finale Ligi Mistrzów

 

Andrzej Niedzielan: Może to nie było porywające widowisko, może Real Madryt to już nie jest ten galaktyczny Real Madryt z Zidane’em, z Beckhamem czy Ronaldo. Jest to Real pragmatyczny, który dopracował grę defensywną. Te działania w defensywie są imponujące. Carlo Ancelotti jest architektem tego sukcesu. To, że oni tak grają w defensywie, to nie jest sztuka sama w sobie. Sztuką jest przekonać takich piłkarzy, żeby tak właśnie grali i żeby umieli zrobić użytek z jednego kontrataku.

 

ML: Mam wrażenie, że to był taki trochę finał Milanu prowadzonego przez Ancelottiego z 2007 roku, dwa lata po tym nieszczęsnym finale kiedy zagrali dobrze, wrócili do starcia z Liverpoolem i wówczas zagrali zdecydowanie gorzej, ale wygrali 2:1.

 

AN: Carlo Ancelotti po raz kolejny pokazuje doświadczenie, to jest ta siła spokoju. Nie mówię, że Klopp taki nie jest, ale Ancelotti wie doskonale, jaką taktykę po prostu dobrać i robi to doskonale. Umie też uwypuklić najlepsze cechy piłkarzy, zwróćmy uwagę, jak Vinicius Jr rozwinął skrzydła. Klopp mówił, że jego piłkarze po 2017 roku wyewoluowali, ale zwróćmy uwagę, co zrobił Vinicius w tym sezonie. Jego talent eksplodował, tak samo Federico Valverde, który był kluczową postacią w tym czternastym triumfie Realu Madryt. Są też rzemieślnicy, ludzie od czarnej pracy tacy jak Toni Kroos czy Casemiro, który wyciągał jedną piłkę za drugą.

 

ML: Słówko o przegranych, przez 30 minut miałem wrażenie, że Liverpool musi złamać Real, że grają perfekcyjnie. Nie zdołali jednak złamać Belga i gdzieś ta energia zaczęła im uciekać.

 

AN: Stracili koncepcję po tych 20-30 minutach na rozegranie akcji ofensywnych, bo ilość dośrodkowań, przecież to jest druga drużyna tej Ligi Mistrzów w ilości dośrodkowań, one nic nie wnosiły. Jeśli nie masz typowej dziewiątki, to po prostu tego nie rób. Brakowało tej finezji, brakowało również Luiza Diaza, którego wszyscy chwalą. Baliśmy się o Carvajala, o prawą stronę Realu. Wiemy doskonale, co Kylian Mbappe zrobił, w tym pamiętnym dwumeczu. Tutaj czegoś takiego nie było. Inteligencja Ancelottiego. Modrić, Valverde i potrojenie Diaza, który nie pograł w tym meczu.

 

ML: To teraz o organizacji tego finału, bo mam wrażenie, że to była ta najbardziej “fałszująca nuta” w Paryżu. To był dramat, który na szczęście nie zakończył się niczym gorszym. Mnóstwo kibiców nie dostało się na ten stadion, wielu sforsowało bramy stadionu i weszło nielegalnie. Wielu widziałem koło siebie, którzy weszli na ten stadion nielegalnie i zajmowali miejsca ludzi, którzy zapłacili setki euro, aby przybyć do Paryża. Finał opóźniony o 37 minut, w dniu którym chciano upamiętnić ofiary Heysel, brzmi jak wyrzut do organizatorów.

 

AN: Organizacja na poziomie Stali Mielec, ale byłaby to obraza dla działaczy klubu. Faktycznie katastrofalne zabezpieczenie tego meczu, a w zasadzie jego brak. To pokazało, że nawet takie miasto przyzwyczajone do wielkich imprez jak Paryż, w którym mieszka dwa miliony ludzi jest w stanie się pogubić. Faktycznie tych błędów organizacyjnych było popełnionych zbyt wiele. Dzięki Bogu, że tutaj nikomu nic się nie stało. Dochodziły nas słuchy, że poza stadionem są jakieś rozróby i wielu ludzi nie weszło na stadion pomimo tego, że mieli bilety. Więc to jest katastrofa. Zainwestowali swój czas, swoje pieniądze, a niestety organizator nie stanął na wysokości zadania. Słyszę wiele niepochlebnych głosów “z góry” od strony brytyjskiej, że organizacyjnie to widowisko było fatalnie przygotowane.

 

ML: Pamiętajmy, że byliśmy niestety na tym stadionie, na którym zamach gdzieś pod bramami miał miejsce i w mieście, które przeżyło już swoją tragedię nie koniecznie sportową.

 

SM, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl


Source link

Polska

“Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii”

qzg1x8sgaisgpx1vuxed3q435c7shzic.png


Podsumowanie najważniejszych wydarzeń tygodnia w polityce wraz z gośćmi Bogdana Rymanowskiego. Wśród tematów: rozmowa Macrona i Scholza z Putinem, kryzys żywnościowy po agresji Rosji na Ukrainę i odrzucenie wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobry. Transmisja w Polsat News oraz w polsatnews.pl i Interii.

Gośćmi “Śniadania Rymanowskiego w Polsat News i Interii” są: Robert Kropiwnicki (Platforma Obywatelska, Koalicja Obywatelska), Konrad Berkowicz (Konfederacja), Krzysztof Śmiszek (Nowa Lewica), Marek Sawicki (Polskie Stronnictwo Ludowe, Koalicja Polska), Tadeusz Cymański (Zjednoczona Prawica, Solidarna Polska) oraz Andrzej Zybertowicz (Kancelaria Prezydenta).

 

Wszystkie odcinki programu Bogdana Rymanowskiego można obejrzeć tutaj.

aml/Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Wojna w Ukrainie. Rosjanie zwożą zwłoki do supermarketu w Mariupolu

7p73ukro8fn5q1qqqbrimyimnicxpk4z.jpg


Rosjanie zwożą zwłoki ludzi do jednego z supermarketów w Mariupolu – poinformował w niedzielę Petro Andriuszczenko, doradca mera tego okupowanego przez siły rosyjskie miasta na południowym wschodzie Ukrainy. Opublikował zdjęcie przedstawiające ciała leżące przy sklepowych kasach.

“Mariupol. Kolejne straszne odkrycia” – pisze w komunikatorze Telegram doradca mera. Informuje, że w jednym z supermarketów Rosjanie urządzili “składowisko zwłok”.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Władze: Jesteśmy gotowi odesłać ciała rosyjskich żołnierzy do Rosji

 

“Rosjanie zwożą tam ciała ofiar, które zostały wymyte z grobów podczas próby przywrócenia dostaw wody (…). Po prostu zwożą (je tam) jak śmieci” – relacjonuje Andriuszczenko i publikuje zdjęcie ciał leżących na podłodze przy sklepowych kasach.

“Naoczna demonstracja barbarzyństwa” 

“Zdjęcie jest nowe. To naoczna demonstracja barbarzyństwa i ryzyka epidemii” – podkreśla.

 

Z uwagi na drastyczność zdjęcia, nie publikujemy jego oryginalnej wersji

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Sztab generalny: minionej doby Rosjanie stracili 150 żołnierzy

 

Według doradcy mera brakuje ludzi, którzy mogliby pracować przy pochówkach. W Moskwie – jak dodaje – ruszyła rekrutacja patologów.

grz/PAP/Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

1 229 230 231 232 233 917