imalopolska

najnowsze wiadomości

admin

admin

Kultura

“Wieczór z Gwiazdami. Wiosna 2021”. Wszystko o nowościach Polsatu

oeqzpnn9ximonb8a56npis4rukhpw97n.jpg


Wiosną widzowie Telewizji Polsat znajdą wszystko, co wprawi ich w doskonały nastrój. Na antenie pojawią się trzy nowe komediowe seriale: “Komisarz Mama”, “Piękni i Bezrobotni” oraz “Kowalscy kontra Kowalscy”.

 

– “Piękni i bezrobotni” mogą skraść serca naszych widzów. Występują w nim Mikołaj Cieślak oraz Robert Górski, czyli trzon Kabaretu Moralnego Niepokoju oraz “Ucha Prezesa” – mówił Krzysztof Ibisz, który wraz z Pauliną Sykut-Jeżyną poprowadzi w niedzielę program specjalny “Wieczór z Gwiazdami. Wiosna 2021”. Zaprezentują w nim całą ofertę stacji na najbliższe miesiące.

 

ZOBACZ: “Kowalscy kontra Kowalscy” – komediowa nowość tej wiosny na antenie Polsatu

 

Transmisję będzie można obejrzeć w niedzielę od godz. 19:30 na antenach Polsatu i Polsat News oraz na polsatnews.pl, polsat.pl, w portalu interia.pl i serwisie IPLA.

 

Nina Terentiew: będzie wyjątkowo dużo nowości z uśmiechem

 

W Polsacie nie zabraknie kolejnej edycji show “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” z zadziwiającymi metamorfozami wokalnymi i aktorskimi gwiazd. Będzie emitowane o nowej porze: w piątki o 20:00. Na ekrany telewizorów powrócą także słoneczne i gorące randki na “Love Island. Wyspa Miłości”.

 

– Te emocje młodych ludzi, którym wydaje się, że spotkają tego kogoś jedynego są z jednej strony wzruszające, ale i budzą dobrotliwy uśmiech, że życie nie jest takie proste, jak się wydaje. Życzę im z całego serca, żeby znaleźli drugą połówkę na całe życie, ale nie zawsze to się udaje – przyznała Nina Terentiew, dyrektor programowa Telewizji Polsat.

 

Jak dodała, wiosną 2021 r. w Polsacie pojawi się “wyjątkowo dużo nowości i to są nowości z uśmiechem”. – Chcemy, by widz z nami dobrze się czuł i zapomniał o różnych rzeczach – powiedziała.

 

WIDEO: Wiosna w Polsacie – sprawdzone formaty i wiele nowości

  

 

“Chcemy zapewnić maksymalną rozrywkę dla widzów”

 

Poszukującym ekstremalnych emocji na pewno dostarczy je 3. edycja programu “Ninja Warrior Polska”. Z kolei ekipa programu “Nasz Nowy Dom” ponownie ruszy w Polskę, żeby odmienić życie wyjątkowo doświadczonych przez los polskich rodzin.

 

Nie zabraknie też “Gliniarzy”, “Pierwszej miłość” i niezastąpionych “Przyjaciółek”, których perypetie śledzimy od prawie 9 lat. Natomiast “Ewa gotuje” zabierze nas do swojego kulinarnego świata.

 

– Chcemy zapewnić maksymalnie ciekawą i maksymalną rozrywkę dla widzów. Mamy fajny miks: sprawdzone formaty i dużo nowości, głównie komediowych. Są dobre czasy na tego typu programy – stwierdził Stanisław Janowski, Prezes Zarządu Telewizji Polsat.

 

Sny o pięknych wnętrzach pomoże spełnić nowy program “Design Dream. Pojedynek na wnętrza”, w którym w zupełnie nowej roli zobaczymy Annę Wyszkoni.

 

– Wnętrza to jej wielka pasja, studiowała ich architekturę. Powiedziała, że dobrze czuje się w tym programie i pokaże nam wiele ciekawostek, które możemy wprowadzić w swoich domach – mówił Krzysztof Ibisz.

 

Dorota Gawryluk: wyróżniamy się ludzkim podejściem do wszystkich stron

 

Stałą, sprawdzoną i cenioną przez widzów pozycją są “Wydarzenia”. – Naszym najważniejszym celem jest solidnie poinformować naszych widzów. Jeśli przy okazji zyskujemy nowych, bardzo się z tego cieszymy – zapewniła Dorota Gawryluk, szefowa Pionu Informacji i Publicystyki w Telewizji Polsat.

 

Wyjaśniła, że “Wydarzenia” oraz programy Polsat News wyróżnia “ludzkie podejście do wszystkich stron”.

 

ZOBACZ: Najlepszy styczeń w historii Polsat News

 

– Nie wydaje mi się, aby było słuszne napadanie na kogokolwiek tylko dlatego, że ma poglądy inne od naszych. Nie klasyfikujemy ludzi ze względu na poglądy, tylko próbujemy dociec, dlaczego tak myślą. Dajemy szeroką arenę do wymiany poglądów – dodała.

 

Wiosenną ofertę Telewizji Polsat promuje spot wizerunkowy. Jego muzyczne tło stanowi utwór “Why So Serious” popularnej wokalistki Alice Merton.

 

 

 

wka/ml/ polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Świat

Maseczki do 2022 roku? Dr Anthony Fauci: To możliwe

000B6YDCRCDWHMPO-C411.jpg


Możliwe, że Amerykanie nadal będą nosić maseczki w 2022 roku – powiedział w niedzielę w CNN dr Anthony Fauci, główny doradca medyczny nowego amerykańskiego prezydenta Joe Bidena.

Amerykański specjalista od chorób zakaźnych powiedział, że sytuacja w Stanach Zjednoczonych może zbliżyć się do normalnej około jesieni lub zimy 2021/2022. Dodał, że wraz ze wzrostem liczby zaszczepionych osób obostrzenia związane z Covid-19 będą stopniowo rozluźniane.

Pytany o reakcję na zbliżającą się liczbę 500 tys. ofiar śmiertelnych COVID-19 w USA, Fauci powiedział, że to “naprawdę straszne”. “To nie przypomina niczego, co przechodziliśmy w ciągu ostatnich 102 lat, od czasu pandemii hiszpanki w 1918 roku” – ocenił.

Fauci był także proszony o wyjaśnienie, czy seniorzy po przyjęciu drugiej dawki szczepionki przeciw COVOD-19 mogą spędzać czas z wnukami. “Będą publikowane rekomendacje, nie chcę teraz wydawać rekomendacji w telewizji” – odpowiedział.

Zobacz też: Wprowadzają “zielone przepustki”. Wiele przywilejów

Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!


Source link

Świat

Irak. Trzy rakiety spadły na bazę lotniczą. Jedna osoba ranna

kdsi4t4a97tek447f3t3m54m68qarav6.jpg


Trzy rakiety spadły w sobotę na iracką bazę lotniczą Balad, w której znajdują się cywilni pracownicy amerykańskiej misji wojskowej w Iraku. Ranna została jedna osoba cywilna, Irakijczyk – poinformowali iraccy urzędnicy zajmujący się bezpieczeństwem.

Jak podała agencja Reutera, urzędnicy wypowiadali się anonimowo, ponieważ nie są upoważnieni do rozmów z mediami.

 

Bezpośrednio po ataku do jego przeprowadzenia nie przyznała się żadna grupa. Wcześniej do podobnych ataków przyznawały się grupy zbrojne, które – zdaniem urzędników – są wspierane przez Iran.

 

ZOBACZ: Stany Zjednoczone wycofają swoje oddziały z Iraku

 

Był to już drugi w ciągu tygodnia tego typu atak na bazę, w której znajdują się wojska amerykańskie lub cywilni pracownicy misji.

 

Kolejny atak

 

W poniedziałek wieczorem amerykańska armia stacjonująca w Iraku poinformowała, że co najmniej trzy rakiety spadły na Irbil, stolicę Regionu Autonomicznego Kurdystanu w północnym Iraku. Zginęła jedna osoba cywilna, a pięć zostało rannych, w tym amerykański żołnierz.

 

Dwie rakiety spadły w okolicach osiedli mieszkaniowych w Irbilu, a jedna uderzyła w bazę lotniczą, w której stacjonują wojska amerykańskie. Był to pierwszy od dwóch miesięcy atak na zachodnie obiekty wojskowe lub dyplomatyczne w Iraku

dsk/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Sport

PKO Ekstraklasa: Podbeskidzie Bielsko-Biała nadal niepokonane w 2021 roku

uuw766d6estv2y1h29ja5516525dkiko.jpg


Bielszczanie od pierwszego gwizdka ruszyli do ataku i w 12. min. objęli prowadzenie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Karola Danielaka przedłużył głową Marko Roginic. Piłka poszybowała w kierunku Rafała Janickiego, który popisał się celną “główką”.

 

ZOBACZ TAKŻE: Pewne zwycięstwo Widzewa Łódź

 

W 42. min. powinno być 2:0, ale Danielak z kilka metrów strzelił nad bramką.

 

Od mocnego uderzenia mogli zacząć drugą połowę gracze z Białegostoku. Po strzale Bojana Nastica, w 46. min. piłka odbiła się od słupka. Jednak gol dla Jagiellonii wpadł w 53. min. Wówczas Bartłomiej Wdowik dobrze dobił strzał Pawła Olszewskiego.

 

W 63. min. ponownie Wdowik stanął przed dogodną szansą do zdobycia gola. Jednak strzelił za lekko i Michal Peskovic obronił. Trzy minuty później piłka, po strzale Ariela Borysiuka i odbiciu się jeszcze od Janickiego, wpadła do siatki. Potem jednak sędziowie długo analizowali – przy pomocy systemu VAR – tę sytuację i ostatecznie główny rozjemca Szymon Marciniak zdecydował się gola nie uznać. Na spalonym przy tej akcji był jeden z graczy Jagiellonii.

 

Mimo okazji z obu stron i przedłużenia spotkania aż o siedem minut skończyło się ono wynikiem 1:1.

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Jagiellonia Białystok 1:1 (1:0)

Bramki: Janicki 12 – Wdowik 53

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Michal Peskovic – Filip Modelski, Rafał Janicki, Milan Rundic, Peter Mamic – Karol Danielak, Dominik Frelek (76. Jakub Bieroński), Jakub Hora (85. Serhij Miakuszko), Michał Rzuchowski, Marko Roginic (66. Mateusz Marzec) – Kamil Biliński (66. Peter Wilson)

 

Jagiellonia Białystok: Xavier Dziekoński – Paweł Olszewski, Bogdan Tiru (46. Ivan Runje), Błażej Augustyn, Bojan Nastic – Maciej Makuszewski, Martin Pospisil, Jesus Imaz, Ariel Borysiuk (74. Taras Romanczuk), Bartłomiej Wdowik (80. Fernan Lopez) – Fedor Cernych (80. Maciej Bortniczuk)

 

Żółte kartki: Danielak – Borysiuk, Pospisil, Augustyn

MC, PAP


Source link

Polska

Prof. Andrzej Fal: maseczki są jedynym słusznym rozwiązaniem

vq3txcf2rmcnquif2cexafrgpzfiuo5b.png


W Ministerstwie Zdrowia trwa dyskusja o nowych regulacjach dotyczących zakrywania ust i nosa. Wkrótce mogą zapaść decyzje dotyczące noszenia przyłbic i zakrywania twarzy np. szalikami.

 

– (…) Patrząc na to, co dzieje się w tej chwili z pandemią i patrząc na to, że mamy coraz więcej nowych zakażeń, będziemy chcieli wycofać możliwość zastępowania maseczek takimi surogatami, które jednak nie spełniają kryteriów jakościowych i nie stanowią skutecznego zabezpieczenia – powiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski.

 

– Przyłbice – nie, chusty – nie, natomiast maseczki – tak – wyjaśnił szef MZ.

 

“Trudno było się z tego wycofać”

 

Do zapowiedzi ministra zdrowia odniósł się w sobotę w Polsat News prof. Andrzej Fal.  

 

– Przygotowując zmianę przepisów dobrze byłoby ograniczyć sprzęt dopuszczalny w celu zakrywania ust i nosa jedynie do maseczek – stwierdził. 

 

Zwrócił uwagę, że to czym zasłaniamy twarz to jedno, natomiast jest jeszcze problem, że część Polaków w ogóle nie zasłania ust i nosa. 

 

Prof. przyznał, że “od początku wiedzieliśmy, że przyłbice nie są do końca skuteczne”. – Proszę jednak pamiętać, że na początku pandemii mieliśmy dosyć duży problem z dostępnością właściwych maseczek – powiedział.

 

W wielu krajach, nie tylko w Polsce, dopuszczono do użytku substytuty, a później trudno było jednoznacznie się z tego wycofać, bo ludzie już je kupili, zainwestowali pieniądze – dodał.

 

Otwarte granice i nowe warianty koronawirusa

 

Profesor skomentował również doniesienia o trzeciej fali pandemii w Polsce. – Od 10 dni wzrasta dobowa liczba zachorowań. Jest to trzeci wzrost od początku trwania pandemii w Polsce. W wielu europejskich krajach ten trzeci wzrost osiągnął już apogeum, a w niektórych zaczyna wręcz już spadać z powrotem – powiedział.

 

– Nie wiem czy w Polsce ten wzrost zachorowań będzie tak znaczący jak w innych krajach, wiele wskazuje na to, że nie powinniśmy przekroczyć poziomu 11 tys. przypadków dziennie – dodał. 

 

Jak przyznał, “jest kilka powodów takiego stanu rzeczy”. – Jednym z nich jest pojawienie się kolejnych wariantów koronawirusa, które zwiększyły ilość infekcji – stwierdził.

 

– Drugim powodem jest otwartość granic. Mimo utrudnień w przemieszczaniu się jakaś cześć ludzi podróżuje. W Hiszpanii, we Francji, na Słowacji i w Czechach od trzech tygodni obserwujemy bardzo złą sytuację epidemiologiczną. Ponieważ te kraje nie były objęte całkowitym zakazem podróży, to jasnym było, że prędzej, czy później, odbije się to na innych krajach – dodał. 

 

Dlatego jego zdaniem, “ograniczanie przemieszczania się w pandemii, jest jednym z kluczowych posunięć, jeżeli sytuacja wymyka się spod kontroli”. – Jest to nawet bardziej istotne, niż lokalne ograniczanie aktywności – dodał.

 

Wzrost zakażeń w Polsce

 

Mamy 8 510 nowych i potwierdzonych przypadków koronawirusa – poinformowało w sobotę ministerstwo zdrowia. Z powodu COVID-19 zmarło 45 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 209 osób. 

 

– Dzisiejsze wyniki nadal pokazują duże przyrosty zakażeń koronawirusem, to potwierdza fakt, że trzecia fala jest obecna w Polsce – skomentował minister zdrowia Adam Niedzielski. 

 

ZOBACZ: Ministerstwo zdrowia: mamy początek trzeciej fali epidemii

 

– Co prawda ponad 8500 zakażeń to około 200 przypadków mniej niż wczoraj, ale trzeba to odnosić do ubiegłego tygodnia. W ubiegłą sobotę było o 2 tys. zakażeń mniej – wskazał szef MZ na antenie Radia Zet.

 

W piątek poinformowano również o pierwszym przypadku południowoafrykańskiej mutacji koronawirusa w Polsce.

 

– Oprócz mutacji brytyjskiej pojawiła się w Polsce mutacja południowoafrykańska koronawirusa; pierwszy przypadek z okolic Suwałk – przekazał Adam Niedzielski na konferencji. Dodał, że badania wykazują “coraz większy udział mutacji brytyjskiej w zakażeniach”.

 

Poprzednie odcinki programu obejrzysz tutaj.

dk/ polsatnews.pl, Polsat News

Czytaj więcej


Source link

Ciekawostki

Najczęściej popełniane błędy językowe w polskim internecie

000B6DQBXJY6YCVE-C411.jpg


“Napewno”, “Wogóle”, “na prawdę”, “narazie” – tak piszą polscy internauci. Błędy mnożą się na wszystkich możliwych forach i platformach. Średnio co sześć sekund Polacy popełniają błąd językowy w internecie.

Raport 100 najczęstszych błędów w internecie w 2020 r. opublikowała marka nadwyraz.com, promująca poprawną polszczyznę i literaturę polską. Specjaliści analizowali w polskojęzycznym internecie obecność 159 błędów przez 12 miesięcy. 

Łączna liczba zauważonych i przeanalizowanych błędów wyniosła 5 192 736. Z danych wynika, że błąd językowy pojawia się w internecie co sześć sekund, a internauci popełniają dziennie średnio 14 188 błędów.

15 najczęściej popełnianych błędów to: “napewno”, “wogóle/wogule”, “na prawdę”, “narazie”, “dzień dzisiejszy”, “po za tym/pozatym”, “na codzień”, “nacodzień”, “orginlany”, “muj”, “wziąść”, “conajmniej”, “niewiem”, “z przed/zprzed”, “jusz”, “złodzieji”. W czołówce rankingu znalazły się przede wszystkim błędy ortograficzne.

Poprawne zapisy tych słów to: “na pewno”, “w ogóle”, “naprawdę”, “na razie”, “poza tym”, “na co dzień”, “oryginalny”, “mój”, “wziąć”, “co najmniej”, “nie wiem”, “sprzed”, “już”, “złodziei”. “Dzień dzisiejszy” to pleonazm, czyli błąd stylistyczny, w którym jedna część dubluje treści drugiej. Powinno być po prostu “dzień”, “dziś”, “dzisiaj” lub “dzisiejszy”.

13 z 15 błędów powtórzyło się z czołówki ubiegłorocznego zestawienia. W 2020 r. “apropo/a propo” oraz “na przeciwko/naprzeciw” z zestawu z roku 2019 zostały wyparte przez “orginalny” oraz “złodzieji”.

Jak czytamy w raporcie, największymi źródłami błędów w polskim internecie są Facebook (31,5 proc. zgromadzonego materiału), Twitter (26 proc.) oraz YouTube (16 proc.). Na dalszych miejscach w zestawieniu znalazły się portale, fora dyskusyjne, Instagram, recenzje, Wykop i blogi.

Zdaniem autorów opracowania wnioski z raportu są “zatrważające”, a internauci od lat popełniają te same błędy. “Raport wykazał, że liczba popełnianych błędów systematycznie rośnie, zaś te, które znalazły się w czołówce zeszłorocznego rankingu, wcale nie zanikły. Co to oznacza? Błędy te przywarły do codziennego języka, są popełniane powszechnie i w sposób zautomatyzowany” – czytamy w podsumowaniu raportu.

Przeciwdziałać negatywnym tendencjom można w samym internecie. “Paradoksalnie warto wykorzystać to medium do działań popularyzujących poprawną polszczyznę, w myśl powiedzenia ‘czym się strułeś, tym się lecz'” – piszą autorzy pracy i podkreślają, że Facebook, Twitter, YouTube, Instagram czy blogi mogą służyć do przekazywania wiedzy o języku w zabawny i atrakcyjny sposób, np. w formie memów albo wpisów z przykładami użycia poprawnych form.

Autorzy opracowania zwracają uwagę, że w 2020 r. większość czasu spędzaliśmy w domach, gdzie częściej korzystaliśmy z internetu – stał się on dla nas zamiennikiem miejsc, do których uczęszczaliśmy dotychczas. Dlatego też, oprócz tradycyjnych błędów językowych, analizie poddali koronamowę, czyli neologizmy powstałe w czasie pandemii. Przygotowali również słowniczek 15 covidowych neologizmów.

Do weryfikacji koronamowy posłużyły słowa nadesłane przez fanów profili Poprawna polszczyzna oraz Nadwyraz.com na Facebooku i Instagramie. Łączna liczba zbadanych pozycji to 698 737. Analizie poddano 15 najczęściej pojawiających się haseł – neologizmów powstałych w 2020 r. Główne źródła badanych neologizmów to: Twitter (36,2 proc.), Facebook (26,3 proc.), portale internetowe (17,2 proc.), YouTube (9 proc.) i Instagram (7,9 proc.). Analizowane przykłady pojawiły się w radiu, telewizji i prasie, w internecie, w slangu młodzieżowym, w codziennych rozmowach Polaków.

Przeanalizowane słownictwo – zdaniem autorów raportu – pokazuje dwie skrajne postawy wobec COVID-19. Pogardliwe określenia dla osób poważnie traktujących zagrożenie epidemiczne tworzą sceptycy i wyznawcy teorii spiskowych, którzy przez drugą stronę są nazywani “antymaseczkowcami”, “koronasceptykami”. Polacy często mówią o pandemii w sposób humorystyczny – “koronaparty”, “covidek”. Część neologizmów ma obelżywy charakter, jak słowa “koronaświrus”, “covidiota”.

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego został ustanowiony przez UNESCO w 1999 r., ma podkreślać bogactwo różnorodności językowej świata.

Rozlicz pit online już teraz lub pobierz darmowy program


Source link

Świat

Hiszpania: 44-latek umieszczał kamery w damskich toaletach. Nagrał 71 tys. filmów

0009S0883JIW1F1X-C411.jpg


Mężczyzna umieszczał miniaturowe kamery w toaletach, a nagrania i zdjęcia nieświadomych ofiar wrzucał na strony porno. Zatrzymany w piątek przez policję w Maladze 44-latek zarejestrował 71 tys. filmów.

Policja ustala, jak długo wspierany przez swoją siostrzenicę mężczyzna filmował kobiety w szaletach miejskich oraz toaletach placówek handlowych, lokali gastronomicznych i uczelni. Do piątkowego wieczora funkcjonariuszom udało się znaleźć blisko 30 niewielkich rozmiarów kamer, którymi realizowano nagrania.

Niekarany wcześniej mieszkaniec Malagi umieszczał kamerki bardzo dyskretnie, a jednocześnie w sposób profesjonalny. Aby nie wzbudzać podejrzeń właścicieli obiektów, urządzenia montował wewnątrz innego wyposażenia toalety, np. odświeżaczy powietrza.

Wpadł, gdyż właśnie jeden z odświeżaczy powietrza wzbudził zainteresowanie pracowników technicznych jednego z centrów handlowych w Maladze. Stwierdzili oni, że sprzęt nie tylko nie został zamówiony przez detalistę, ale że zamontował go ktoś z zewnątrz.

Po znalezieniu minikamery w jednym z odświeżaczy sprawa została przekazana policji, która uruchomiła trwające kilka miesięcy śledztwo. W jego efekcie zatrzymano mężczyznę, a w jego domu zabezpieczono ponad 71 tys. nagrań z toalet publicznych, a także materiały o charakterze pedofilskim.

Zatrzymany Hiszpan, jak ustaliła policja, montował też w toaletach czujniki ruchu, które automatycznie uruchamiały pracę minikamer.

Śledczy ustalili, że zarejestrowane zdjęcia nagich i półnagich kobiet 44-letni mieszkaniec Malagi kierował na strony z treściami pornograficznymi.


Source link

Polska

Spór w Porozumieniu, opłata od reklam. Zakończyło się spotkanie kierownictwa PiS

w1gdafqrrt6a6vi1gxa1vj1d9434we39.jpg


O tematach rozmów informował przed spotkaniem szef klubu PiS Ryszard Terlecki w rozmowie z dziennikarzami. – Musimy jednak zdyscyplinować naszych koalicjantów, żeby przestali się zajmować sobą i – że tak powiem – rozpychaniem, a skoncentrowali na tym, co jest najważniejsze dla Polski – powiedział Terlecki przed rozpoczęciem posiedzenia.

Szef klubu PiS dodał, że jest jeszcze “parę spraw”, które wymagają omówienia. W tym kontekście wskazał na wybory na prezydenta Rzeszowa. – Myślę, że dzisiaj to będziemy mogli rozstrzygnąć – stwierdził.

Terlecki pytany o spotkanie Rady Koalicji przyznał, że nie wie, czy to ciało się zbierze w najbliższym czasie. – Na pewno spotkają się liderzy partii koalicyjnych i omówią problemy, które nie chcemy, żeby nas absorbowały, bo mamy ważniejsze sprawy na głowie – mówił.

 

ZOBACZ: Bielan: do sądu okręgowego trafił wniosek ws. Porozumienia

 

Szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski w piątek rano w Polskim Radiu 24 informował, że podczas posiedzenia kierownictwa partii będzie omawiana m.in. sytuacja w Porozumieniu.

 

– Dzisiaj mamy posiedzenie prezydium Komitetu Politycznego (PiS), gdzie między innymi tam sprawa będzie omawiana i będą podjęte decyzje, co do dalszych działań, ponieważ nie ukrywam, że sytuacja w Porozumieniu nie wpływa pozytywnie na sytuację Zjednoczonej Prawicy – mówił Sobolewski.

 

WIDEO – W piątek odbyło się spotkanie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości

  

 

Spór o kierownictwo

 

Odnosząc się do wzajemnych relacji, stwierdził, że “będzie to musiało być tematem spotkania liderów Zjednoczonej Prawicy”. “Ale kiedy i czy ona dojdzie do skutku w najbliższym czasie, to też będzie dzisiaj przedmiotem obrad nasz prezydium Komitetu Politycznego (PiS)” – dodał.

 

Według informacji PAP nie jest też wykluczone, że po weekendzie zbierze się Rada Koalicji Rada Koalicji Zjednoczonej Prawicy, czyli ciało składające się z liderów partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy – PiS, Solidarnej Polski oraz Porozumienia, a także po 2-3 przedstawicieli każdej z tych partii.

 

ZOBACZ: Schetyna: Kaczyński zrobi wszystko, żeby politycznie zniszczyć Gowina

 

W ostatnim czasie doszło do sporu w kwestii kierownictwa Porozumienia. Europoseł Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem i w związku z tym nie uznaje on decyzji podejmowanych przez ten zarząd. Ponadto – zdaniem Bielana – trzyletnia kadencja Gowina, upłynęła w kwietniu 2018 r. Bielan uważa też, że od 4 lutego w wyniku decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia, przejął obowiązki prezesa partii.

 

5 lutego decyzją krajowego sądu koleżeńskiego – który nie jest uznawany przez część polityków partii – Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia, a powodem było wielokrotne łamanie statutu partii. Następnie ten sam sąd koleżeński zdecydował o wykluczeniu z Porozumienia kolejnych ośmiu członków, w tym trzech członków rządu: ministra-członka RM Michała Cieślaka, wiceministra aktywów państwowych Zbigniewa Gryglasa i wiceministra funduszy i polityki regionalnej Jacka Żalka, którym wycofano rekomendacje. W czwartek wicerzecznik ugrupowania Jan Strzeżek mówił, że Porozumienie poinformowało już oficjalnie koalicjantów – PiS i Solidarną Polskę – o wycofaniu rekomendacji dla tych trzech osób.

 

Protest mediów

 

W zeszłym tygodniu z pełnienia urzędu prezydenta Rzeszowa, ze względów zdrowotnych, zrezygnował Tadeusz Ferenc. Samorządowiec, w przeszłości związany z SLD, dość niespodziewanie na swego następcę namaścił polityka Solidarnej Polski, obecnego wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. Nie wiadomo, czy kandydaturę Warchoła poprze PiS i czy obecny wiceszef MS ma szansę zostać komisarzem, który będzie rządził Rzeszowem do czasu wyboru następcy Ferenca.

 

ZOBACZ: Porozumienie Jarosława Gowina zdecydowało ws. podatku od mediów

 

Z kolei we wtorek minął termin prekonsultacji projektu ustawy, wpisanego na początku lutego do wykazu prac legislacyjnych rządu, której konsekwencją będzie wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej. Zgodnie z założeniami, połowa wpływów ze składek od reklam ma trafić m.in. do Narodowego Funduszu Zdrowia, a także na Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków i nowo utworzony Fundusz Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów.

 

Rządowe plany zaniepokoiły dużą część mediów, które w minioną środę protestowały we wspólnej akcji “Media bez wyboru”. Protest mediów wsparły również niektóre opozycyjne partie polityczne. W ubiegły piątek sprzeciw wobec projektowanych zmian wyraził koalicjant PiS – Porozumienie. 


Source link

Zdrowie

Przyszłość unijnego rynku pracy: cyfryzacja, automatyzacja i rozwój telepracy

20201130_EP-108093A_MCU_134_RESIZED_S.jpg


Pandemia COVID-19 przyspieszyła niektóre procesy widoczne od pewnego czasu na europejskim rynku pracy, takie jak cyfryzacja, automatyzacja i rozwój telepracy. Trendy te zostaną z nami na dłużej, stawiając przed UE nowe wyzwania – wynika z analizy think tanku Parlamentu Europejskiego.

We wstępie raportu “Przyszłość rynku pracy. Trendy, wyzwania i możliwe inicjatywy”, opracowanej przez think tank PE, eksperci podkreślili, że “lockdownowe obostrzenia, zakłócone łańcuchy dostaw, globalne recesje, ograniczone interakcje społeczne, a także zamykane szkoły i placówki opieki nad dziećmi wywarły duży wpływ na sferę pracy”. “Tymczasowe i trwałe utraty zatrudnienia, wydłużony czas pracy, utrata dochodów i znacząco zmienione warunki pracy stały się wyzwaniem dla uczestników rynku pracy. Połączenie automatyzacji i recesji związanej z koronawirusem to scenariusz +podwójnych zakłóceń+, który dotknął pracowników zatrudnionych w niektórych sektorach gospodarki” – czytamy.

Autorzy analizy zwrócili uwagę, że wskutek pandemii “wzrosły różnice w ochronie socjalnej pracowników”. Jak wyjaśnili, “pracownicy etatowi zatrudnieni na czas nieokreślony, którzy mieli już zapewnioną wystarczającą ochronę socjalną, mogą łatwiej uporać się z konsekwencjami pandemii, a bardziej ucierpiały osoby zatrudnione w niepełnym wymiarze czasu pracy i na czas określony”. “Stopa bezrobocia w strefie euro w lipcu 2020 r. wzrosła do 7,7 proc. (dla porównania w lutym wynosiła 6,5 proc.). Wzrost ten dotknął zwłaszcza kobiety i osoby poniżej 24 roku życia. Po zakończeniu pandemii ci ludzie mogą stać się następnym straconym pokoleniem” – stwierdzili. Dodali, że zgodnie z danymi Europejskiej Fundacji na rzecz Poprawy Warunków Życia i Pracy “nieco więcej kobiet niż mężczyzn – 9 proc. w porównaniu z 8 proc. – zostało bezrobotnych w pierwszych miesiącach kryzysu”. To samo badanie wykazało, że “najczęściej traciły pracę kobiety w przedziale wiekowym 18-34 lata (11 proc. w porównaniu z 9 proc. młodych mężczyzn)”.

W raporcie przypomniano, że wybuch pandemii “początkowo zmusił rządy państw członkowskich UE do zamknięcia większości miejsc pracy – za wyjątkiem tych dostarczających podstawowe towary i usługi”. “Dla niektórych osób telepraca z domu okazała się realną możliwością, pomijając związane z nią wyzwania, jak np. potrzeba wyposażenia technicznego i utrzymanie równowagi między życiem prywatnym a zawodowym. Telepraca stała się bezprecedensowym społecznym eksperymentem. Jak pokazało jedno z badań, w kwietniu 2020 r. 37 proc. populacji UE wykonywało telepracę, a w niektórych państwach, np. w Finlandii, odsetek ten sięgał nawet 60 proc. W wielu sektorach metoda ta zapewniła ciągłość pracy i umożliwiła rodzicom wykonywanie obowiązków służbowych pomimo konieczności opieki nad dziećmi w pełnym wymiarze po tym, jak szkoły zostały zamknięte. Jednak granica między pracą a życiem rodzinnym została zatarta, ponieważ oddzielenie obowiązków zawodowych od czasu spędzanego z rodziną stało się problemem dla ok. 27 proc. pracowników” – napisano.

Zdaniem ekspertów wiele z tych zmian zostanie z nami po pandemii, generując kolejne wyzwania dla UE i państw członkowskich. Jedną z najistotniejszych jest przyspieszona automatyzacja, która – jak zauważono w dokumencie – dla milionów osób “oznacza utratę źródła utrzymania” i która “wymusi restrukturyzację rynku pracy”. “Według Światowego Forum Ekonomicznego, do 2025 r. wyrówna się czas pracy ludzi i maszyn. Szacuje się, że do tego czasu nowy podział pracy między ludzi i maszyny poskutkuje likwidacją 85 mln miejsc pracy na całym świecie. W ich miejsce powstanie blisko 97 mln nowych miejsc pracy, lepiej dostosowanych do procesu automatyzacji” – podano w raporcie.

Autorzy analizy wskazali przy tym na “pilną potrzebę podnoszenia kwalifikacji cyfrowych pracowników należących do starszych grup wiekowych, co ma zwiększyć ich konkurencyjność”. “Oprócz umiejętności cyfrowych w najbliższych pięciu latach na rynku pracy szczególnie cenione będą umiejętności krytycznego myślenia, analizy, rozwiązywania problemów, odporności na stres i elastyczności. Szacuje się, że ok. 40 proc. pracowników będzie musiało przekwalifikować się na sześć miesięcy lub krócej, a 94 proc. liderów biznesu oczekuje, że pracownicy posiądą nowe umiejętności w miejscu pracy (to gwałtowny wzrost w porównaniu z 65 proc. w 2018 r.)” – zaznaczyli.

W raporcie opisano także działania, jakie powinna podjąć UE, by sprostać wymienionym wyzwaniom. “Skoro automatyzacja niektórych zadań będzie postępować, UE musi znaleźć rozwiązania mające na celu zapewnienie pracownikom nowych umiejętności. W rezolucji z lutego 2019 r. ws. kompleksowej polityki przemysłowej w dziedzinie sztucznej inteligencji i robotyki PE podkreślił, że programy nauczania muszą być dostosowane do procesu automatyzacji, m.in. poprzez ustanowienie nowych ścieżek uczenia się i korzystania z nowych technologii” – zwrócono uwagę.

W ocenie autorów analizy istotne jest również “zwiększenie integracyjności rynku pracy, np. poprzez większą otwartość na osoby niepełnosprawne, słabiej wykształcone lub pochodzące spoza Unii”. Należy także dążyć do “podnoszenia umiejętności i zwiększenia możliwości przekwalifikowania starszych pracowników”. “To był – i dzięki nowemu Europejskiemu programowi na rzecz umiejętności nadal jest – jeden z priorytetów UE. Spośród 12 działań, które tworzą program, kilka dotyczy starszych pracowników – chociażby indywidualne konta edukacyjne, których celem jest likwidacja luk w dostępie do szkoleń zawodowych seniorów. Komisja ma rozpocząć tę inicjatywę w ostatnim kwartale 2021 r. Natomiast inna inicjatywa przewidziana w programie ma ułatwić obywatelom korzystanie z mikropoświadczeń w celu zwiększania zawodowych kompetencji” – czytamy.

Eksperci zwrócili także uwagę, że na szczeblu UE przydatna byłaby regulacja zapewniająca pracownikom świadczącym telepracę prawo do bycia offline w określonych porach dnia, a tym samym ułatwiająca im zachowanie zdrowia psychicznego i równowagi między życiem zawodowym a rodzinnym. Przypomnieli jednocześnie, że w styczniu PE przyjął sprawozdanie dotyczące prawa pracowników do bycia offline, apelując tym samym do Komisji Europejskiej o właściwą dyrektywę w tej sprawie. “Rozporządzenie w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy telepracowników może stać się konieczne. Konieczność śledzenia osób pracujących zdalnie w trakcie godzin pracy w celu ochrony interesów ekonomicznych pracodawcy wywołuje obawy etyczne. Na poziomie Unii prywatność pracowników chroni rozporządzenie o ochronie danych osobowych, tj. RODO, jednak w tej kwestii należy zrobić więcej na poziomie krajowych regulacji” – stwierdzili.

Prócz tego w analizie wskazano potrzebę włączania nowych grup pracowników do europejskich systemów zabezpieczenia społecznego. Pierwsze kroki w tym kierunku to – jak przypomniano – zalecenie Rady UE w kwestii dostępu pracowników i osób samozatrudnionych do ochrony socjalnej, a także dyrektywa PE ws. przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy. “Trzeba jednak rozszerzyć środki zabezpieczenia społecznego na pracowników wykonujących pracę w niestandardowych formach, np. osoby samozatrudnione, zatrudnione w niepełnym wymiarze czasu pracy i na czas określony. Należy także uwzględnić osoby poszukujące pracy pozostające w zatrudnieniu przerywanym. Można to osiągnąć poprzez oddzielne dyrektywy lub wytyczne dla poszczególnych grup pracowników” – dodano.

dap/


Source link

Sport

Absen jeszcze bardziej poprawia jakość spotkań i prezentacji dzięki nowemu Absenicon 3.0

1_37.jpg


SHENZHEN, Chiny, 19 lutego 2021 r. /PRNewswire/ — Absen (SZSE: 300389) jeszcze bardziej poprawia jakość spotkań i prezentacji dzięki nowemu Absenicon 3.0. Nowy Absenicon 3.0 to kompleksowy ekran LED do obsługi spotkań i prezentacji. Nowa, udoskonalona wersja została opracowana jako idealne rozwiązanie wizualne z myślą o luksusowych salach konferencyjnych, wykładowych i aulach w obiektach biznesowych, rządowych, edukacyjnych i innych wnętrzach, w których potrzebny jest niezawodny i elegancko wyglądający monitor do skutecznej komunikacji.

Absenicon 3.0 posiada 5mm ramkę i płaski ekran o głębokości 28,5 mm, cienką konstrukcję, w której aż 94% całego obszaru zajmuje ekran zapewniający znakomitej jakości, płynny obraz wielkoformatowy.

Dzięki jasności regulowanej w zakresie od 0 do 350 nitów, Absenicon 3.0 idealnie nadaje się do otwartych i jasnych pomieszczeń. Produkt charakteryzuje się pokryciem barw na poziomie 110% i kontrastem 5000:1, dzięki czemu może szczegółowo wyświetlać treści, dokładnie i wyraziście odzwierciedlając kolory. Oprócz tego, ultra-szeroki kąt widzenia 160° pozwala uczestnikom uzyskać lepszą sprawność i wydajność spotkań.

Kompleksowa konstrukcja produktu Absenicon obejmuje kompletny system sterowania, obsługi i dźwięku, eliminując potrzebę tradycyjnego modułu sterowania i procesora wideo. Kable są ukryte w konstrukcji, nadając całemu ekranowi schludny i elegancki wygląd.

Dzięki nowemu inteligentnemu systemowi sterowania, obsługa Absenicon 3.0 jest tak prosta, jak oglądanie telewizji. Dołączony do niego pilot pozwala użytkownikowi z łatwością włączać i wyłączać ekran, zmieniać kanały cyfrowe i sterować jasnością oraz ustawieniami menu wyświetlanymi na ekranie (OSD).

Absenicon 3.0 obsługuje dwa systemy operacyjne, w tym Android 8.0 i Windows 10. Po zeskanowaniu kodu QR użytkownicy mogą udostępniać treści z komputera, smartfona czy tabletu, robiąc jednocześnie notatki na tych urządzeniach podczas trwania konferencji. Absenicon 3.0 jest w stanie jednocześnie udostępniać cztery ekrany i wyświetlać różne kreatywne pomysły.

Do montażu urządzenia potrzebne są dwie osoby i zaledwie dwie godziny czasu. Dostępne są dwie opcje montażu (ścienny i przenośny). Serwisowanie Absenicon 3.0 może odbywać się od frontu. Na odłączenie modułu przy użyciu specjalnego narzędzia potrzeba zaledwie kilku sekund, przez co jego montaż i konserwacja są szybkie i wygodne.

Więcej informacji można uzyskać pod adresem: [email protected].

Zdjęcie – https://mma.prnewswire.com/media/1441111/1.jpg

Źródło: Absen

Źródło informacji: PR Newswire

 


Source link