imalopolska

najnowsze wiadomości

April 2022

Świat

Emmanuel Macron o Mateuszu Morawieckim: ingeruje w kampanię wyborczą we Francji

7v2e6t67xb433exhvurrv4tz86r4mkhf.jpg


Prezydent Francji Emmanuel Macron, który w środę wieczorem był gościem programu “20 godzin” w telewizji TF1 zarzucił premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, że będąc “wspierany przez skrajnie prawicową partię” dokonuje “ingerencji we francuską kampanię wyborczą”. Jako “bezpodstawną” i “skandaliczną” określił krytykę, jaką kilka dni temu skierował w jego kierunku Mateusz Morawiecki, gdy pytał, dlaczego Macron negocjuje z Putinem, zamiast działać.

 

– Panie prezydencie Macron. Ile razy negocjował pan z Putinem? Co pan osiągnął? Czy powstrzymał pan którekolwiek z tych działań? Ze zbrodniarzami się nie negocjuje, zbrodniarzy się zwalcza. Z Hitlerem nikt nie negocjował, negocjowalibyście z Hitlerem, ze Stalinem, z Pol Potem? – pytał premier Morawiecki.

– Te komentarze są zarówno bezpodstawne, jak i skandaliczne, ale mnie nie dziwią, ponieważ pan Morawiecki, wspierany przez skrajnie prawicową partię ingeruje we francuską kampanię polityczną – cytuje słowa Macrona dziennik “Le Figaro”.

 

Według francuskiego prezydenta świadczyć ma o tym “kilkukrotne przyjęcie” jego bezpośredniej konkurentki do fotela prezydenta Marine Le Pen, kandydatki skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego, którą – według Macrona – Morawiecki ma “wspierać”.

 

Zdaniem francuskiego prezydenta Morawiecki w ten sposób ma otwarcie wspierać liderkę francuskiej prawicy.

Prezydent Francji: od wielu lat rozmawiam z Putinem

Na zarzuty dotyczące rozmów z Putinem lider Francuzów odpowiedział, że od wielu lat rozmawia z rosyjskim prezydentem, by “uniknąć wojny i zbudować nową architekturę pokoju w Europie”. – Robiłem to od początku mojej kadencji – mówi Macron, który od początku rosyjskiej inwazji w Ukrainie, która rozpoczęła się 24 lutego wiele razy rozmawiał z Kremlem.

 

– Cały czas rozmawiałem o uzyskaniu zawieszenia broni, rozejmu humanitarnego, jak zresztą robi to kanclerz (Olaf) Scholz w Niemczech lub inni szefowie państw i rządów w Europie. Myślę, że to mój obowiązek – podkreślił Macron, który deklarował, że konieczne są kolejne sankcję na Moskwę.

 

Nigdy nie byłem naiwny, nigdy nie byłem współwinny, w przeciwieństwie do innych – powiedział Macron o rozmowach z rosyjskim przywódcą sugerując, że to Marine Le Pen ma związki z Putinem i Rosją.

zdr/Interia

Czytaj więcej


Source link

Polska

Wojna. Prof. Musiał: nie powinniśmy się dziwić, że Rosjanie popełnili zbrodnie, jak w Buczy

deed6xxvjb4r5iqkroykc6of5518jiwi.jpg


– Weźmy pod uwagę, co się działo w Czeczeni – przypomina historyk. – Takie informacje, reportaże, po części zdjęcia znamy z Czeczenii, szczególnie z drugiej wojny czeczeńskiej i masakry na ludności przy zniszczeniu Groznego.

 

Tylko to “poszło w zapomnienie w pewnym sensie, a szczególnie na zachodzie kompletnie na to nie zwracano uwagi. W Polsce ta świadomość była, ale to się wydarzyło już 20 lat temu, kto o tym dziś pamięta, dużo czasu minęło. Ale nie zapominajmy o roku 2014. Zajęcie Krymu przebiegało w miarę »bez ekscesów«, ale przecież na wschodzie Ukrainy z tych dwóch tzw. republik są informacje o podobnych zbrodniach – mówi Musiał.

 

ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Boris Akunin: Putin to szaleniec z brzytwą w postaci bomby atomowej

 

– Były informacje o obozach “denazyfikacycjnych”, o rozstrzeliwaniach, o gwałtach, były informacje o wrzucaniu pomordowanych do szybów kopalnianych. Tak więc, to, co wydarzyło się teraz  właściwie nie powinno nas dziwić. Znamy też zbrodnie grupy Wagnera w Syrii. Bombardowania infrastruktury, obiektów cywilnych przez rosyjskie siły powietrzne w wojnie domowej w Syrii też są znane. Trudno się było spodziewać, aby ta armia nagle stała się rycerska, bo ona nigdy taka nie była i nie sądzę, że szybko będzie – podkreśla Bogdan Musiał.

 

Historyk zwraca uwagę, że “na żadnej wojnie nie jest tak, że wszystkie normy są przestrzegane, ale jest kwestia na ile dowództwo zwalcza takie zbrodnie. U Rosjan tego nie ma. To wygląda jak pewna forma taktyki zastraszania ludności cywilnej, wywołania np. ucieczek na wielką skalę. Terrorem na ludności cywilnej, wywołuje się panikę na tyłach wroga. Jeśli chodzi o armię rosyjską, to są stare wzorce Armii Czerwonej, prymitywne okrucieństwo, chęć zniszczenia, rabunku, to nie jest nic nowego”.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Mariupol. 50 osób spłonęło żywcem w ostrzelanym szpitalu

 

Musiał podkreśla, że “nie wiemy, jaka jest skala tych zbrodni, to musi być zbadane. Ale wiemy o gwałtach, o traktowaniu kobiet, jak łupów, o rabunkach, o wywożeniu zagrabionych rzeczy na Białoruś, gdzie Rosjanie nimi handlują. To jest kryte przez dowództwo. I dowództwo też to oczywiście robi. Rabunek na taką skalę nie może być przeprowadzony na własną rękę przez zwykłego żołnierza. Zwykły żołnierz to ukradnie laptopa czy inne mniejsze rzeczy. Ale na taką skalę, to jest zorganizowane i jest na pewno przyzwolenie, bez przyzwolenia z góry by tego nie było. My to znamy z czasów Armii Czerwonej, jak »wyzwalała« Europę. Można powiedzieć: na Wschodzie bez zmian”.

“Niemcy są współodpowiedzialne za tę wojnę”

Pytany o relacje Niemiec z Rosją i Ukrainą profesor Musiał mówi, że w Niemczech “wojna na Ukrainie w 2014 roku nie była obecna. Można odnieść wrażenie, przynajmniej ja takie odnoszę, że celowo koncentrowano wtedy uwagę opinii publicznej na migrantach na Morzu Śródziemnym. Natomiast wojna we wschodniej Ukrainie, za którą Niemcy są współodpowiedzialni, ona nie funkcjonowała w przestrzeni publicznej, w debacie. A tam zginęło do końca 2021 roku ok. 14 tysięcy ludzi”.

 

Jednak “opinia publiczna w Niemczech nie miała tej świadomości a media publiczne ignorowały temat. Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że media publiczne są w Niemczech zglajchszaltowane przez partię SPD, po części CDU i tzw. postępowe siły, czyli np. kościół ewangelicki”.

 

– Niemcy są współodpowiedzialne za tę wojnę – uważa Musiał. – Pamiętamy, jak były ambasador USA w Berlinie z nominacji Donalda Trumpa, mówił, żeby Niemcy przestały karmić bestię. To jest symboliczne. Rzeczywiście Niemcy utuczyli rosyjską bestię. Nie dało się nie widzieć putinowskiej ideologii, ten jego “ruski mir”, to nic nowego. To pranie mózgów Rosjanom trwa od początku tego wieku. A Niemcy Rosję wspierali. I to nie chodzi tylko o korupcję, że Kreml skorumpował np. Gerharda Schroedera – mówił.

 

ZOBACZ: Piotr Kaleta: Januszowi Korwin-Mikkemu należałoby dać w pysk

 

Zdaniem profesora “to też jest mieszanka ideologii, tej Neue Ostpolitik, nowej polityki wschodniej, czyli współpracy gospodarczej z Kremlem. To co zrobił Schroeder, a później kontynuowała Angela Merkel zaczął przecież niejaki Willy Brandt. Ta propaganda jest ogromnie prymitywna, trzeba ją rozbić, ale ona nawet w Polsce funkcjonuje. W Polsce są ośrodki, które ją rozprzestrzeniają za pieniądze polskiego podatnika. Centrum Willy’ego Brandta, proszę spojrzeć, co oni propagują. To centrum zostało założone nie przez kogo innego, a przez Gerharda Schroedera w 2002 roku. On narzucił linię działalności, a ta linia jest czystą propagandą niemiecką, w tym także prorosyjską”.

 

– Dzisiaj wiemy, że dwie trzecie społeczeństwa niemieckiego popiera radykalne sankcje wobec Rosji. A to są dane sprzed ujawnienia masakry z Buczy. Sądzę, że te nowe fakty jeszcze zwiększą poparcie dla sankcji. Jest tylko jeden problem w Niemczech: przy władzy jest proputinowska SPD – mówi Musiał.

Proputinowska władza

– Ta partia jest tak zinfiltrowana przez przyjaciół Putina, to idzie od Olafa Scholza, przez prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera, ich ludzi, doradców, sekretarzy, panią Lambrecht (minister obrony), pana Larsa Klingbeila, który jest przewodniczącym SPD czy szefa frakcji Ralfa Muetzenicha – człowieka, który dyszy pogardą dla Stanów Zjednoczonych – to są proputinowcy z krwi i kości, z geopolitycznego przekonania i oni się z tego tak szybko nie wycofają, bo praktycznie musieliby oddać władzę” – mówi Bogdan Musiał.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Zełenski wzywa do jeszcze ostrzejszych sankcji wobec Rosji

 

– SPD jest przez takich ludzi ukształtowana. SPD doszła do władzy dzięki Putinowi – uważa historyk. – Jak spojrzymy na działanie rosyjskich trolli internetowych przed ubiegłorocznymi wyborami do Bundestagu, to proszę spojrzeć na kogo był atak. Na panią Baerbock. Ona robiła błędy, ale ona jest rzeczywiście antyputinowska. I były ataki na nią, ataki poniżej pasa. Bo CDU sama się pogrążyła, to Angela Merkel załatwiła, wystawiając Armina Lascheta. SPD była natomiast jakby pod parasolem ochronnym także rosyjskich trolli. Scholz nic nie musiał robić, tylko milczeć.

 

– I w efekcie rządzi SPD – mówi Musiał. – Putin wychodził ze słusznego założenia, że w razie wojny, SPD u władzy wszystkie sankcje załagodzi. Tylko nikt się nie spodziewał, ani w Berlinie, ani w Moskwie, że Ukraińcy będą stawiać taki opór. Ich kalkulacje zostały przez to rozbite. I nie wiedzą, jak z tego wyjść – podsumował.

mad/PAP

Czytaj więcej


Source link

Ciekawostki

Antek Królikowski, Fame MMA: O co chodzi z walką sobowtórów Putina i Zełenskiego?

000EZQXBOYS45EJL-C429.jpg


Pomysł narodził się wraz z zapowiedzią pierwszej gali założonej przez Antka Królikowskiego federacji MMA Royal Division. Wielką tajemnicą było to, kto wystąpi podczas walki, Królikowski natomiast obiecywał skandal na międzynarodową skalę. Ten cel został zrealizowany, bo nikt nie przypuszczał, że podczas zapowiedzi finału gali Royal Division pojawią się sobowtóry Zełenskiego i Putina.

Antek Królikowski zapowiedział w promocyjnym poście, że organizując pojedynek “symbolicznie ratuje świat”, o czym zawsze marzył. Gala Fame MMA miała obyć się 30 kwietnia w Opolu. Według zapewnień organizatora wydarzenia dochód z walki miał zostać przekazany na pomoc ofiarom wojny na Ukrainie. Podczas specjalnej zapowiedzi gali widzowie ujrzeli sobowtórów Zełenskiego i Putina, a nagranie z konferencji gali w mgnieniu oka obiegło świat.

Pomysł, by zorganizować Fame MMA z sobowtórami Zełenskiego i Putina spotkał się z ogromną krytyką. Za żałosną, beznadziejną, a nawet “idiotyczną” próbę zorganizowania takiego programu uznali ją popularni sportowcy, aktorzy oraz zwykli internauci. Suchej nitki na Antku Królikowskim nie zostawił Kamil Glik z reprezentacji polskiej kadry w piłce nożnej, który nazwał młodego aktora “idiotą”.

To nie jedyne ostre słowa, które padły z ust nie tylko polskich, ale również zagranicznych mediów. O szalonym pomyśle organizacji Fame MMA z udziałem Zełenskiego i Putina rozpisywały się między innymi brytyjskie media, w tym tabloid “Daily Mirror”. Zagraniczne media z zażenowaniem przyjęły informację o organizacji gali w takim kontekście, gdy w Ukrainie giną ludzie w prawdziwej wojnie

Do pomysłu zorganizowania Fame MMA z udziałem sobowtórów Zełenskiego i Putina w Opolu odniósł się również prezydent miasta, Arkadiusz Wiśniewski. Ten również w ostrych słowach skrytykował “idiotyczny pomysł”, na który wpadł Antek Królikowski. Prezydent Opola zapowiedział, że Fame MMA z udziałem Zełenskiego i Putina na pewno się nie odbędzie.

“Opole, jak i cała Polska, pomaga uchodźcom i walczącym Ukraińcom. Będziemy robić to dalej. Organizatorzy tej pseudogali nie uprzedzali miasta o tak paskudnych pomysłach na ‘promocję’ swojego wydarzenia” – napisał na swoim profilu Wiśniewski.

Antek Królikowski to polski aktor znany między innymi z udziału w produkcjach Patryka Vegi. Polski aktor, reżyser i scenarzysta ma 33 lata i jest najstarszym synem pary aktorskiej Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej oraz Pawła Królikowskiego. Poszedł w ślady rodziców i ukończył XXI Liceum Ogólnokształcące im. Hugona Kołłątaja w Warszawie w klasie o profilu filmowym, a następnie studia na Wydziale Reżyserii Warszawskiej Szkoły Filmowej.

Kariera Antka Królikowskiego w MMA to historia, która ma zaledwie ponad miesiąc. Pomysł organizacji walki sobowtórów powstał kilka tygodni temu, a sam Królikowski przez pewien czas próbował bronić swojego pomysłu tłumacząc, że dochód z FAME MMA i walki Zełenski – Putin trafi na wsparcie dla Ukrainy. Po kilku dniach i ogromnej fali krytyki Królikowski postanowił zrezygnować z organizacji, przepraszając za swoje zachowanie

Królikowski zapowiedział wycofanie się z kontrowersyjnej gali i zniknięcie z social mediów. Wszystkie posty dotyczące gali organizacji Royal Division, która miała przeprowadzić kontrowersyjny i skandaliczny pojedynek sobowtórów Putina i Zełenskiego, zostały usunięte.


Source link

Ciekawostki

Elon Musk na pierwszym miejscu rankingu Forbesa. Ile zarabia najbogatszy człowiek na świecie?

000F08WV78J4U0DY-C429.jpg


Elon Musk znalazł się na szczycie zestawienia po raz pierwszy. Tym sposobem zdetronizował Jeffa Bezosa, który królował w rankingu przed ostatnie 4 lata.

Jak podaje Forbes, majątek biznesmena wynosi ok. 219 mld dolarów netto. Dało mu to tytuł najbogatszego człowieka. Jego wynik jest aż o 100 mld wyższy niż założyciela Amazona Jeffa Bezosa. Na kolejnych miejscach znaleźli się  prezes koncernu LVMH Bernard Arnault, Bill Gates oraz Warren Buffett. Z wyliczeń Forbesa wynika, że łączny majątek ujętych w rankingu miliarderów wynosi 12,7 biliona dolarów.

Elon Musk nie ustaje w nowych przedsięwzięciach. Jak wynika z analiz Wall Street, jego majątek co roku powiększa się o prawie 130 proc. Oznacza to, że w ciągu najbliższych kilku lat może stać się pierwszym bilionerem w historii. Sam zysk z Tesli wyniósł w ciągu ostatniego kwartału 2021 r. rekordowe 2,88 mld dolarów. Jej wartość rynkowa w październiku 2021 r. przekroczyła natomiast bilion dolarów.

Ostatnio Musk wykupił 9,2 proc. udziałów Twittera, dzięki czemu stał się jego największym udziałowcem. Po ogłoszeniu transakcji cena nabytych przez niego akcji wzrosła o prawie 25 proc. Dodatkowo dzień później został on jednym z członków rady dyrektorów Twittera. Jego kadencja ma trwać 2 lata.

– Dzięki rozmowom z Elonem Muskiem prowadzonych w ostatnich tygodniach stało się dla nas jasne, że wniesie on wielką wartość do naszego zarządu – ocenia dyrektor generalny i prezes Twittera Parag Agrawal. Musk natomiast  od razu zapowiedział zmiany w polityce serwisu.

Elon Musk cały czas rozwija również swój program kosmiczny. SpaceX niedawno obchodził 20. urodziny. Musk twierdzi, że dzięki jego działalności możliwy będzie powrót człowieka na Księżyc oraz pierwszy lot na Marsa i to w ciągu najbliższych pięciu lat. Mimo że firma nie jest notowana na amerykańskiej giełdzie i nie upublicznia szczegółowych danych finansowych, jej wycenę szacuje się na ok. 100 mld dolarów.

Wartość majątku Elona Muska ulega pewnym wahaniom, w zależności od sytuacji na giełdzie. Niezmiennie jest on jednak jednym z najbogatszych, a obecnie najbogatszym człowiekiem w historii.

Jak podaje CNN, Musk jest wart zaledwie o 35 miliardów dolarów mniej, niż całkowite PKB Afryki Południowej, z której pochodzi. Stać go również na to, by wykupić wszystkie 32 drużyny National Football League (obecnie warte ok. 112 mld dolarów) i nadal mieć na koncie ponad 100 mld.

Czytaj również:

Elon Musk największym udziałowcem Twittera. Ceny akcji wystrzeliły w górę

Elon Musk twierdzi, że możemy żyć w symulacji komputerowej

Zobacz także:

 


Source link

Polska

Wojna w Ukrainie. 42. dzień rosyjskiej inwazji [RELACJA]

3i5sw5jj9tsre1nu3479b736jd9oct1f.jpg


Po 35 dniach rosyjskiej okupacji kijowskiego przedmieścia Hostomel nadal nie odnaleziono około 400 mieszkańców, oświadczył szef miejscowej administracji wojskowej Taras Dumenko w lokalnej stacji radiowej, poinformował w nocy z wtorku na środę portal internetowy “Ukraińska Prawda”.

– Wiemy o ludziach, że zostali zabici, mamy potwierdzenia, zdjęcia i nagrania wideo, ale wciąż nie możemy ich znaleźć. – oświadczył Dumenko w Gromadzkim Radiu.

Według Dumenki, Rosjanie “zacierali ślady swoich okrucieństw.”


Source link

Świat

Bukareszt. Samochód uderzył w bramę ambasady Rosji. Nie żyje kierowca

000F05AHOODVBXT9-C429.png




​Samochód wjechał w środę rano w bramę ambasady Rosji w Bukareszcie – podała rumuńska policja. Pojazd stanął w płomieniach, a jego kierowca zginął.


Source link

Sport

Iga Świątek: Trudno mi uwierzyć, że jestem jedyną Polką w historii, która jest “jedynką”

sm4png5d8rdsv5j125w1ceqd1q7qs3br.jpg


Świątek jest pierwszą Polką w historii, która trafiła na szczyt światowego tenisa w singlu – w historii naszego kraju nie dokonała tego dotąd żadna tenisistka czy tenisista. Najwyżej, na drugim miejscu, uplasowana była Agnieszka Radwańska. Wygrywając w sobotę turniej Miami Open Iga dodatkowo znalazła się w elitarnym gronie 4 tenisistek, które zdobyły tzw. Sunshine Double, czyli wygrywały w tym samym roku w Indian Wells i Miami.

 

ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek: Poczułam, że zasługuję na pierwsze miejsce

 

Po wygraniu dwóch turniejów z rzędu i awansowaniu na 2. pozycję w rankingu poczułam, że numer 1 jest w moim zasięgu. Nie spodziewałam się, że wydarzy się to tak szybko, ale póki co turniej w Miami pokazał, że byłam w stanie nadal skutecznie realizować swoje cele. Jestem bardzo dumna z siebie, z mojego zespołu i ze wszystkich, którzy przyczynili się do tego sukcesu. Ciężko mi uwierzyć, że jestem pierwszą i na razie jedyną Polką w historii, która tego dokonała. Mam nadzieję, że moje sukcesy sprawią, że w przyszłości będzie nas więcej – powiedziała zaraz po turnieju Miami Open Iga Świątek.

W tak nagłym awansie Igi z drugiego na pierwsze miejsce w rankingu pomogła decyzja Australijki Ashleigh Barty, która pod koniec marca ogłosiła, że zdecydowała się zakończyć swoją karierę tenisową. Do niedawna pierwsza rakieta świata poprosiła federację kobiecego tenisa WTA o wykreślenie jej z rankingu, umożliwiając tym samym awans na swoje miejsce drugiej w tamtym momencie polskiej tenisistce.

 

– Iga jest niesamowitą zawodniczką o wszechstronnej sprawności fizycznej i niepowtarzalnej zdolności wyprowadzania uderzeń na korcie. Jestem zachwycony, że to ona zostanie nowym numerem jeden w rankingu WTA – powiedział Steve Simon, prezes Women’s Tennis Association.

 

Osiągnięcie tak wiele, jak osiągnęła Iga w tak młodym wieku i dotarcie na szczyt rankingu to prawdziwe świadectwo jej ciężkiej pracy i profesjonalizmu. Z przyjemnością gratuluję jej tego osiągnięcia i tej wyjątkowej chwili. Obecny sezon w wykonaniu Igi Świątek to pasmo kolejnych rekordów. Pięć półfinałów na sześć rozegranych turniejów, w tym jeden z nich na wielkoszlemowym Australian Open, trzy turnieje rangi WTA 1000 wygrane pod rząd, pierwsze miejsce w rankingu WTA Race gwarantującym kwalifikację do prestiżowego turnieju mistrzyń WTA Finals, zostanie pierwszą zawodniczką od 2009 roku, która wygrała 5 turniejów przed ukończeniem 21 roku życia – to tylko niektóre ze statystyk, o których mówi się w kontekście Igi. Wygrywając turniej Miami Open Iga zdobyła tzw. Sunshine Double, czyli podwójne trofeum – w BNP Paribas Open w Indian Wells i w Miami.

– Gratuluję Idze ogromnego sukcesu i zapisania się na trwałe w historii światowego tenisa. Kiedy ponad rok temu PZU rozpoczynał współpracę sponsorską z Igą, wierzyliśmy, że będąc pierwszą Polką, która wygrała wielkoszlemowy turniej French Open, ma ona przed sobą tenisowe szczyty. Dziś gratulujemy Idze nie tylko pierwszego miejsca w rankingu najlepszych tenisistek świata, ale także tempa w jakim ten sukces osiągnęła. Jesteśmy niezwykle dumni, że zapewniając Idze stabilizację i bezpieczeństwo finansowe, mogliśmy w ten sposób przyczynić się do jej sukcesu. To dla nas ogromna radość mieć w Dobrej Drużynie PZU tak utalentowaną zawodniczkę, która promuje na świecie Polskę i markę PZU. Podziwiamy jej konsekwencję, stały wysoki poziom, powtarzalność świetnych wyników i ambicję bycia numerem 1. To łączy Igę i PZU – mówiła dr hab. Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU, głównego sponsora Igi Świątek.

 

Po zwycięstwach w trzech turniejach z rzędu Iga Świątek zrezygnowała ze startu w Charleston. Kolejnym występem polskiej tenisistki będą więc rozgrywki reprezentacyjne w Billie Jean King Cup w Radomiu, które odbędą się w dniach 15-16 kwietnia. Polska zmierzy się w nich z reprezentacją Rumunii.

 

Informacja Prasowa

Przejdź na Polsatsport.pl


Source link

Świat

Wojna w Ukrainie. Sondaż: prawie 80 proc. uchodźców chce wrócić po wojnie do kraju

hfmfuts33xiobdwyk11w8h9zc4afu4pr.jpg


79 proc. uchodźców wojennych zamierza wrócić po zakończeniu wojny na Ukrainę – wynika z sondażu, którego wyniki przytacza we wtorek portal informacyjny Ukrainska Prawda.

Badanie zostało przeprowadzone przez kijowskie Centrum Razumkowa.

 

10 proc. ankietowanych nie planuje powrotu, a nie 11 proc. waha się.

 

ZOBACZ: Ukraina. Prokuratura generalna: w Buczy znaleziono ciała kolejnych pięciu ofiar ze związanymi rękami

 

89 proc. respondentów uważa, że Ukraina wygra wojnę, a 1 proc. jest przeciwnego zdania.

Uchodźcy z Ukrainy w Polsce 

“Od 24.02 do Polski wjechało z Ukrainy już 2,5 mln osób! Wczoraj tj.04.04 funkcjonariusze SG odprawili 18,5 tys. podróżnych – to spadek o 17 proc. w porównaniu z dniem wcześniejszym (22,3 tys.). Dzisiaj do godz. 07.00 rano 3,8 tys. – wzrost o 11 proc.” – przekazała we wtorek na Twitterze Straż Graniczna.

 

 

Jak dodano, od 24 lutego w przeciwnym kierunku – z Polski do Ukrainy wyjechało 471 tys. osób.

PESEL dla uchodźców

Do tej pory wydano blisko 650 tys. numerów PESEL uchodźcom z Ukrainy. Ponad połowa uchodźców z Ukrainy zarejestrowanych w bazie PESEL to dzieci, a ponad 40 proc. to kobiety w wieku 19-65 lat – poinformował we wtorek wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker.

 


mad/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Koronawirus w Polsce. Waldemar Kraska ujawnił dane

pyhq76qq3ny2t6y6yfoq3rema2fymtu7.jpg


Ostatniej doby stwierdziliśmy 1891 nowych przypadków zakażeń koronawirusem – przekazał we wtorek w Polskim Radiu wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

W poniedziałek ministerstwo informowało o 493 zakażeniach koronawirusem, w tym 32 ponownych . W wyniku COVID-19, jak również z powodu współistnienia tej choroby z innymi schorzeniami, nie zmarła żadna osoba.

 

Od weekendu raporty Ministerstwa Zdrowia zawierają mniej danych. – Nie ma już przecież instytucji kwarantanny. Ostatnie osoby wychodzą z kwarantanny. Od piątku nie można wykonać testu inaczej jak na zlecenie lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, więc utrzymywanie pozycji zleceń z POZ przestaje mieć sens. Z racji tego, że testy w POZ to będą wyłącznie testy antygenowe nie ma powodu, by utrzymywać w raportach podział na testy genowe i antygenowe – przekazał rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

 

Od piątku przestały też funkcjonować oddziały i szpitale covidowe, dlatego nie będzie już informacji o zajętych łóżkach covidowych. – Ich po prostu już nie ma. Raz w tygodniu poinformujemy jednak, ilu mamy pacjentów z COVID-19 w szpitalach – powiedział rzecznik MZ. 

zdr/Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Wojna na Ukrainie. Rosjanie przegrali bitwę o Kijów. Zmierzają jednak na wschód

000EZC94PM3LNL07-C429.jpg


Rosjanie wycofują się z obu kierunków, z których próbowali podejść pod Kijów, północno-zachodniego i północno-wschodniego – zaznaczono w raporcie ISW. Dodano, że rosyjski odwrót nie przebiega w uporządkowany sposób, część jednostek pozostała z tyłu i jest atakowana przez siły ukraińskie.

To sugeruje, że przynajmniej część wojsk rosyjskich, które wracają spod Kijowa, nie będzie szybko zdolna do dalszej walki – zauważa ISW. Te jednostki będą potrzebowały dużo czasu, by odbudować swoją zdolność bojową.

Wojna jest jednak daleka od zakończenia, a jej wynik może wciąż okazać się korzystny dla Rosjan, jeżeli uda im się z sukcesem przeprowadzić ofensywę na wschodzie Ukrainy – podkreśla amerykański think tank. Uzupełnia, że już teraz Rosjanie okupują znaczące tereny na południu i wschodzie kraju, a zamrożenie linii frontu poprzez rozejm lub negocjacje pokojowe da Rosji możliwość wywierania większej presji na Ukrainę, a z czasem być może szansę na zebranie większych sił do kolejnej inwazji.

ISW ocenia jednocześnie, że obecnie nie ma już obaw dotyczących dalszego istnienia Ukrainy jako niepodległego państwa ze stolicą w Kijowie. Głównym kierunkiem natarcia Rosjan pozostaje więc wschód Ukrainy; Rosjanie mają tutaj dwa główne cele: zdobycie Mariupola oraz przejęcie kontroli nad całymi obwodami ługańskim i donieckim – zauważ amerykański ośrodek. Odnotowuje, że w ciągu ostatniej doby ofensywa sił rosyjskich na tych odcinkach poczyniła ograniczone postępy.

By skoncentrować swoje wojska na wschodzie, Rosjanie wycofują się także z okolic Czernihowa, prawdopodobnie opuszczą też prawie wszystkie swoje pozycje na zachód od Charkowa – przewiduje ISW.

Ośrodek przywołuje również doniesienia strony ukraińskiej o licznych przypadkach odmowy wykonywania rozkazów przez żołnierzy rosyjskich, co ma być również poważnym wyzwaniem dla rosyjskiego dowództwa. ISW zaznacza, że nie był w stanie samodzielnie sprawdzić tych informacji, ale uznaje je za wiarygodne w świetle innych, niezależnych raportów oraz danych o stratach rosyjskich.

Wojska rosyjskie, w tym pododdziały najemników, są przenoszone do Donbasu na wschodzie Ukrainy, gdzie Rosja koncentruje teraz swoją ofensywę – poinformowało z kolei brytyjskie ministerstwo obrony.

“Siły rosyjskie nadal się konsolidują i reorganizują, koncentrując swoją ofensywę w regionie Donbasu na wschodzie Ukrainy. W rejon ten przerzucane są oddziały rosyjskie, w tym najemnicy z powiązanej z państwem rosyjskim prywatnej firmy wojskowej Grupa Wagnera” – napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

W jednej z poprzednich aktualizacji poinformowano, że gotowych do wysłania do Donbasu jest około tysiąca najemników z Grupy Wagnera. 


Source link