imalopolska

najnowsze wiadomości

August 2021

Polska

“Negatywnie oceniamy postępowanie Izraela”. Polskie MSZ zapowiada retorsje

gcebsd4wji5oqc4s8z6onci7zj3k5sf6.jpg


– Negatywnie oceniamy postępowanie MSZ Izraela i bezpodstawną decyzję o obniżeniu rangi dyplomatycznej reprezentacji w Warszawie; rząd podejmie odpowiednie działania, mając na uwadze zasadę symetrii obowiązującą w stosunkach dwustronnych – przekazało w sobotę wieczorem polskie MSZ. 

 

“Dzisiejszego wieczoru poleciłem charge d’affaires naszej ambasady w Warszawie, aby natychmiast wrócił do Izraela na konsultacje, na czas nieokreślony” – napisał szef izraelskiego MSZ Jair Lapid.

 

Poinformował też, że “nowy ambasador Izraela w Polsce, który miał wyjechać do Warszawy, na razie pozostanie w Izraelu”.

“Polska stała się krajem antydemokratycznym”

Cytowany przez agencję Reutera Lapid dodał, że “Polska stała się dziś wieczorem krajem antydemokratycznym, nieliberalnym, który nie honoruje największej tragedii w historii ludzkości”.

 

Zasugerował również, aby ambasador Polski w Izraelu przedłużył sobie wakacje i nie wracał do kraju urzedowania. “Powinien on wykorzystać czas, który ma do dyspozycji, aby wyjaśnić Polakom, co Holokaust oznacza dla obywateli Izraela i do jakiego stopnia nie będziemy tolerować pogardy dla pamięci tych, którzy zginęli i dla pamięci Holokaustu. Na tym nie poprzestaniemy” – oznajmił minister.

“Haniebna decyzja”

Premier Izraela Naftali Bennett skrytykował w sobotę w specjalnym oświadczeniu ustawę podpisaną przez prezydenta Andrzeja Dudę, nazywając ją “haniebną decyzją” i “haniebną pogardą dla pamięci o Holokauście”.

 

Bennett napisał, że “Izrael z ogromną powagą traktuje zaaprobowanie prawa, które uniemożliwia Żydom otrzymywanie odszkodowań za mienie, które zostało im ukradzione w czasie Holokaustu i ubolewa nad faktem, że Polska zdecydowała się dalej krzywdzić tych, którzy stracili wszystko”.

 

“To poważny krok, na który Izrael nie może pozostać obojętny” – dodał.

Wyjaśnienia MSZ

Odpowiadając na wcześniejszą krytykę strony izraelskiej, polskie MSZ tłumaczyło, że u podstaw nowelizacji leży “potrzeba zapewnienia zaufania obywateli do państwa i realizacji zasady pewności prawa”. – Możliwość podważenia decyzji władz publicznych nie może być nieograniczona czasowo – dodawał resort.

 

Prezydent Andrzej Duda zaznaczył, że ustawa “nie zamyka drogi do odszkodowań dla dawnych właścicieli, którzy nadal mogą korzystać z postępowań cywilnych”. Zaznaczył ponadto, że łączenie ustawy z Zagładą budzi jego “stanowczy sprzeciw”.

 

– Jednoznacznie odrzucam tę retorykę i mówię to z całą mocą, nie tylko jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, ale również jako osoba, dla której sprawy Zagłady, również z przyczyn osobistych, nigdy nie pozostawały obojętne. Łączenie tej ustawy z Zagładą budzi mój stanowczy sprzeciw. Polska jest strażnikiem pamięci o ofiarach niemieckich zbrodni na Żydach, nie pozwoli na instrumentalizowanie Zagłady do bieżących celów politycznych. Nie ustaniemy w przypominaniu, że co druga ofiara Holocaustu była polskim obywatelem, i że nasz rząd na uchodźstwie zrobił wiele by przeciwdziałać Zagładzie, więcej niż jakikolwiek inny – podkreślił prezydent.

 

Nowelizacja Kpa wynika z konieczności dostosowania prawa do wyroku TK sprzed sześciu lat. W maju 2015 r. Trybunał orzekł, że przepis kodeksu w obecnym brzmieniu – pozwalający orzec o nieważności decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa nawet kilkadziesiąt lat po tej decyzji – jest niekonstytucyjny.

laf/pdb/PAP, polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Świat

Na Tajwanie ruszają szczepienia przeciw COVID-19. Mają własny preparat

000AW2OWK2LUI0HF-C411.jpg


W lipcu tajwańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała zgodę na użycie preparatów firmy Medigen w sytuacji wyjątkowej (EUA) w oparciu o budzący kontrowersję standard, polegający na oszacowaniu stężenia przeciwciał neutralizujących u osób, którym podano szczepionkę. Panel ekspercki, który decydował o wydaniu zgody, argumentował, że u pacjentów, którzy brali udział w drugiej fazie testów, serokonwersja wynosiła 95,5 proc.

W ubiegłych miesiącach tajwański rząd zdecydował się na podpisanie kontraktów z dwoma lokalnymi firmami, Medigen i United Biomedical, na zakup w sumie 10 mln szczepionek. United Biomedical, pomimo zakończenia drugiej fazy badań, w przeciwieństwie do Medigen nie uzyskał jeszcze EUA.

Decyzja o przyznaniu preparatowi Medigen EUA budzi na Tajwanie pewne kontrowersje, gdyż preparat został dopuszczony przed przeprowadzeniem trzeciej fazy badań, które prowadzone są w tym momencie w Paragwaju. Głosy sprzeciwu wielokrotnie wyrażała opozycyjna partia Kuomintang, twierdząc, że szczepionka została zbyt szybko dopuszczona do obrotu.

Niektórzy tajwańscy eksperci wskazują, że brak zaufania do szczepionki wynika tylko z faktu, że wyniki badań nie zostały opublikowane w renomowanych czasopismach, jak miało to miejsce w przypadku szczepionek AstraZeneca czy Johnson & Johnson.

Szczepionka Medigen została dopuszczona dla osób powyżej 20. roku życia; preparat będzie podawany w dwóch dawkach z 28-dniowym odstępem.

Od poniedziałku rusza kolejna tura zapisów na szczepienia – każda osoba od 36. roku życia będzie miała możliwość rejestracji na szczepienia. Jest to druga tura zapisów, w której uwzględniony jest preparat Medigen. Wcześniej około miliona osób wyraziło chęć przyjęcia lokalnego preparatu.

Wśród osób, które zarejestrowały się na szczepienia preparatem Medigen, znalazła się również prezydent Caj Ing-wen. Udział Caj w szczepieniu ma na celu przekonane niezdecydowanych obywateli, że tajwańskie szczepionki są bezpieczne i efektywne.

W ostatnich miesiącach brak szczepionek był jednym z najbardziej palących problemów 24-milionowego kraju. Pomimo zakupu 20 mln dawek zagranicznych preparatów, na Tajwan do tej pory dotarła jedynie połowa z nich. Wykorzystano już prawie wszystkie preparaty. Pierwszą dawkę AstraZeneki lub Moderny otrzymało ponad 9 mln obywateli i rezydentów. Dwie dawki otrzymało zaledwie 650 tys. osób.

W sobotę na Tajwanie zarejestrowano zaledwie trzy nowe przypadki lokalnego zakażenia koronawirusem, co jest najniższą liczbą od czasu rekordowego przyrostu w połowie maja. Jest to istotny spadek, biorąc pod uwagę, że odnotowany w maju dzienny rekord wyniósł ponad 500 lokalnych zachorowań. W ciągu ostatniego tygodnia liczba ta utrzymywała się w okolicach 10 zakażeń dziennie – większość z osób lokalnie zakażonych to ludzie przebywający na kwarantannie. Tylko jedno z trzech sobotnich zakażeń jest nieznanego pochodzenia – jego źródło jest wyjaśniane.

Tym samym sytuacja w kraju została ponownie prawie całkowicie opanowana. Od wybuchu epidemii potwierdzono 15 843 przypadki zakażeń w kraju, 821 osób zmarło.

Pod koniec lipca, po wstępnym opanowaniu sytuacji pandemicznej, Tajwan przeszedł na niższy, 2. poziom obostrzeń. Pomimo stopniowego łagodzenia restrykcji wewnątrz kraju, rząd nie decyduje się na znoszenie ograniczeń dla osób przyjeżdżających z zagranicy. Do tej pory na Tajwan wpuszczani są tylko obywatele, rezydenci oraz osoby ze specjalnymi humanitarnymi wizami. Każdy wjeżdżający musi odbyć 15-dniową kwarantannę. Jak wskazują władze, obostrzenia te nie zostaną najprawdopodobniej zniesione do czasu zaszczepienia co najmniej 60 proc. populacji kraju.


Source link

Świat

Taśmy Huntera Bidena. Opublikowano nagrania z synem prezydenta USA

m25i89vh4eexpuryht7op6wj1torfjp6.jpg


Zapis “sekstaśmy” znalezionej w laptopie Huntera Bidena, syna prezydenta USA, pojawił się w brytyjskich mediach. Biden junior miał obawiać się, że jego komputer został ukradziony przez Rosjan. To – w jego ocenie – miało świadczyć, że padł ofiarą szantażu.

Tabloid “Daily Mail” opublikował m.in. zdjęcia oraz zapis rozmowy Bidena z prostytutką ze stycznia 2019 r., podczas której miał jej wyznać, że w 2018 r. podczas jednej z imprez w Las Vegas zgubił swojego laptopa zawierającego m.in. sekstaśmy.

 

Hunter podejrzewał o kradzież komputera Rosjan, którzy mieli mu go ukraść, gdy stracił przytomność w wannie. Na pytanie kobiety, czy obawia się, że może być szantażowany, odpowiedział twierdząco. Jednocześnie z zapisu wynika, że 51-letni syn prezydenta sam miał nadzieję na sprzedanie swoich nagrań.

Hunter Biden mógł stracić trzy komputery

Według tabloidu, na komputerze, do którego dysku twardego dziennikarz pisma uzyskał dostęp, znalazły się m.in. zdjęcia paszportu niezidentyfikowanej Rosjanki oraz zdjęcia obojga w niedwuznacznych pozach.

 

ZOBACZ: USA. Ojciec Britney Spears chce zrzec się funkcji kuratora jej majątku

 

Pliki te miały znaleźć się na komputerze, który Biden miał pozostawić w zakładzie w Delaware. Wynika z tego, że syn prezydenta stracił co najmniej trzy komputery; bo kolejny został znaleziony przez agencję antynarkotykową DEA podczas zatrzymania psychiatry Keitha Ablowa.

 

Nie jest jasne, dlaczego się tam znalazł, ale agencja zwróciła mu laptopa. Ani psychiatrze, ani Bidenowi nie postawiono ostatecznie żadnych zarzutów.

Joe Biden przyznał, że Hunter nadużywa narkotyków

Prezydent Joe Biden wielokrotnie przyznawał, że jego syn zmaga się z uzależnieniem od narkotyków, ale podkreślał, że jest dumny z jego walki na tym polu. Znaleziony w Delaware laptop Huntera był przedmiotem gorącej dyskusji podczas kampanii wyborczej 2020 r.

 

Gdy tabloid “New York Post” opublikował tekst oparty na rzekomo znajdujących się tam materiałach, część portali społecznościowych zablokowały ich rozpowszechnianie, wskazując na nieznane pochodzenie informacji i możliwą próbę zewnętrznej ingerencji w wybory.

wka/PAP, polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Eurojackpot. Wygrana 206 mln zł padła w Polsce

wvhwhorh9h89e85vdnthab41ezp9vtcf.jpg


“Kolejna główna wygrana w loterii Eurojackpot w Polsce!” – ogłosił w piątkowy wieczór Olgierd Cieślik, prezes Totalizatora Sportowego. Jak dodał, chodzi o 45 mln euro, czyli ponad 206 mln zł. Taką sumę zdobyła osoba, która szczęśliwy kupon wysłała w jednej ze śląskich miejscowości.

W 204. losowaniu Eurojackpot, które odbyło się w piątek 13 sierpnia, padły dwie najwyższe wygrane: w Polsce oraz w Finlandii. Zwycięzcy wygrali po 45 mln euro, czyli – w przeliczeniu na naszą walutę – po 206 mln 550 tys. zł.

 

“Kolejna główna wygrana w loterii Eurojackpot w Polsce. Ponad 206 000 000,00 złotych trafi do gracza, który wypełnił i opłacił kupon w woj. śląskim! Serdeczne gratulacje!” – napisał na Twitterze Olgierd Cieślik, szef Totalizatora Sportowego.

 

Szczęśliwe liczby to: 16, 19, 21, 29 i 36 oraz 1 i 7. 

Eurojackpot. Zasady gry

Kupon loterii Eurojackpot kosztuje 12,5 zł. Biorą w niej udział gracze z kilkunastu europejskich państw. Aby zagrać należy wytypować pięć liczb z 50 oraz dwie liczby z dziesięciu. Można je wybrać samodzielnie lub wylosować “na chybił trafił”. Liczby biorą udział w jednym losowaniu, które odbywa się w piątek. 

wka/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Sport

ATP w Toronto: Hubert Hurkacz – Nikoloz Basilaszwili. Relacja i wynik na żywo

ucs7ju7ycszobf6wb5nytgdv9b4w4r7p.jpg


Hubert Hurkacz i Nikoloz Basilaszwili zmierzą się w 1/8 finału turnieju ATP w Toronto. Relacja i wynik na żywo od godziny 2.30 na Polsatsport.pl.

Hurkacz do tej fazy turnieju awansował bez gry. Z meczu z Polakiem wycofał się bowiem Kei Nishikori, który nabawił się kontuzji. Z kolei Gruzin w Toronto ma już za sobą dwa spotkania – najpierw ograł 2:1 Jensona Brooksby’ego, a następnie 2:0 rozprawił się z Alexem De Minaurem. W obu spotkaniach, jeśli chodzi o kursy bukmacherów, nie był faworytem.

Polak i Gruzin nie mieli jeszcze okazji rywalizować, jeśli chodzi o zmagania w turniejach ATP. Będzie to ich pierwsze spotkanie. 

 

Basilaszwili obecnie zajmuje 42. miejsce w rankingu ATP, natomiast Hurkacz 13.

 

Relacja i wynik na żywo meczu Hubert Hurkacz – Nikoloz Basilaszwili od godziny 2.30 na Polsatsport.pl.

BS, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Świat

Wielka Brytania: Strzelanina w Plymouth. Sześć osób zabitych

000CUK30AHNS2U6A-C411.jpg


Wcześniej policja poinformowała o “ofiarach śmiertelnych”, nie precyzując ich liczby oraz o pewnej liczbie rannych, którzy są opatrywani. Natomiast jeden z lokalnych posłów podał, że zdarzenie nie jest traktowanie jako mające podłoże terrorystyczne, a sprawca nie jest na wolności

Reprezentujący ten okręg laburzystowski poseł Luke Pollard napisał na Twitterze, że “czeka na potwierdzenie liczby ofiar, ale wygląda na to, że jest to bardzo smutny dzień dla naszego miasta i naszej społeczności”.

Według mediów sytuacja została już opanowana, a sprawca strzelaniny został zabity.

Dziennik “Daily Mail” poinformował, że zginęło co najmniej pięć osób. W sieci pojawiły się nagrania z miasta, na których widać zakryte ciała leżące na ulicy. Według dziennika do tragedii doszło po tym jak sprawca strzelaniny wpadł w szał. Dziennik twierdzi, że mężczyzna następnie zastrzelił się.

Policja poinformowała, że wiele osób zostało rannych, a “incydent z bronią miał miejsce około godz. 18:10 na ulicy Biddick Drive, w okolicy Keyham w Plymouth”.

Wydano ostrzeżenia dla lokalnych mieszkańców, aby zostali w domach.

Sekretarz bezpieczeństwa Priti Patel powiedziała, że “Incydent w Plymouth jest szokujący”.

Policja odgrodziła teren strzelaniny i sąsiedni obszar w tym szkolne centrum sportowe. Na miejscu pojawiło się wielu funkcjonariuszy i karetki pogotowia.

 


Polsatnews.pl/PAP







Source link

Polska

Rząd tworzy Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Dział “praca” przeniesiony

s5t1ustp5ge9m62umviiv77zhg75k2uz.jpg


Decyzja premiera. Zmiany w resortach.

Zmiany w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. W “Dzienniku Ustaw” ukazały się rozporządzenia, które przenoszą dział praca z resortu rozwoju do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Dokumenty podpisał prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki. To pokłosie dymisji wicepremiera i ministra rozwoju Jarosława Gowina. Lider Porozumienia stracił urzędy w środę decyzją prezydenta.

W czwartek wieczorem w Dzienniku ustaw ukazało się rozporządzenie Rady ministrów w sprawie utworzenia Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Nowe ministerstwo po dymisji Gowina

“Tworzy się Ministerstwo Rozwoju i Technologii w drodze przekształcenia dotychczasowego Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii” – napisano w dokumencie.

 

ZOBACZ: Była wiceminister Anna Kornecka: “zwalniają wszystkich”. Ministerstwo rozwoju: “fake news”

 

Przekształcenie to “polega na wyłączeniu z dotychczasowego Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, obsługującego sprawy działów budownictwo, planowanie i zagospodarowanie przestrzenne oraz mieszkalnictwo, gospodarka, turystyka i praca, komórek organizacyjnych obsługujących sprawy działu praca oraz pracowników obsługujących sprawy tego działu”.

Dział “praca” został przeniesiony

Jednocześnie w “Dzienniku ustaw” opublikowane zostało kolejne rozporządzenie, informujące o przekształceniu Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej poprzez dodanie do niego działu “praca” przeniesionego wraz z pracownikami z dotychczasowego ministerstwa rozwoju.

 

ZOBACZ: KRRiT: kolejne głosowanie ws. koncesji dla TVN24 nie przyniosło rozstrzygnięcia

 

Zmiana “polega na włączeniu do dotychczasowego Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, obsługującego sprawy działów rodzina i zabezpieczenie społeczne, komórek organizacyjnych obsługujących sprawy działu praca oraz pracowników obsługujących sprawy tego działu z dotychczasowego Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii” – napisano w rozporządzeniu podpisanym przez premiera Mateusza Morawieckiego.

 

 

We wtorek wieczorem rzecznik rządu Piotr Müller poinformował o dymisji wicepremiera i ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina. Z kolei w środę, prezydent Andrzej Duda na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego odwołał lidera porozumienia z pełnionych funkcji.

 

 

hlk

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Protest przed Sejmem przeciwko nowelizacji ustawy medialnej

w2ohws8c1u8widuvbkz3w2ka31j597ec.jpg


Poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz wychodzi z Sejmu.

Kilkaset osób zebrało się w środę wieczorem przed Sejmem, by wyrazić swój sprzeciw przeciwko przyjęciu przez Izbę noweli ustawy medialnej. W pewnym momencie doszło do przepychanek między zgromadzonymi a posłem Konfederacji Dobromirem Sośnierzem. Poseł opuścił teren Sejmu w asyście policji.

Sporną nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji posłowie przegłosowali w środę wieczorem. Ustawa zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Według jej przepisów koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może uzyskać podmiot z siedzibą w państwie członkowskim EOG, pod warunkiem, że nie jest zależny od osoby zagranicznej spoza EOG.

 

W związku z przyjęciem przepisów przez Sejm przed jego siedzibą przy ul. Wiejskiej spontanicznie zgromadziło się kilkaset osób. Demonstrujący mają ze sobą biało-czerwone flagi. Skandują hasła dotyczące wolności mediów, a także obraźliwe okrzyki pod adresem partii rządzącej. Do zgromadzanych osób wyszli parlamentarzyści, m.in. szef klubu KO Borys Budka, wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka oraz senator Krzysztof Kwiatkowski.

 

ZOBACZ: Sejm przyjął ustawę medialną. PiS zgłosi w Senacie poprawkę

 

– Dziękujemy za to, że jesteście i pokazujecie, że wolne media i prawo do nieskrępowanej informacji (…) jest wartością, której będziemy bronić – mówił Kwiatkowski.

 

W pewnym momencie zgromadzeni zauważyli opuszczającego teren Sejmu posła Konfederacji Dobromira Sośnierza. Część z nich zaczęła wznosić pod jego adresem wulgarne okrzyki. Doszło też do przepychanek. Sośnierz opuścił teren Sejmu w asyście policji.

 

Sośnierz, podobnie jak większość koła Konfederacji, podczas głosowania nad nowelizacją ustawy medialnej wstrzymał się od głosu. Za ustawą głosowało 228 posłów, przeciw było 216, wstrzymało się 10 osób. Przeciwnicy ustawy wskazują, że prowadzi ona do ograniczenia wolności mediów, a jej przepisy wymierzone są w stację TVN.

hlk/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Protest izraelskiego polityka. Chodzi o polską ustawę

1zkub53a84qxycog8ymb18vu3gfjx896.jpg


Szef izraelskiego resortu spraw zagranicznych Jair Lapid potępił polską ustawę.

Przyjęcie przez Sejm nowelizacji ustawy o Kodeksie postępowania administracyjnego skrytykował w środę wieczorem na Twitterze izraelski minister spraw zagranicznych Jair Lapid. Według niego ustawa uniemożliwi wszczęcie postępowania w sprawie odebranego przed laty mienia żydowskiego. “Polska wie, co należy zrobić, odrzucić to prawo” – napisał polityk.

Sejm przyjął w środę jedną z poprawek Senatu do nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego dotyczącej możliwości kwestionowania ważności decyzji administracyjnych związanych z m.in. reprywatyzacją. Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta.

“Potępiam ustawę polskiego parlamentu”

“Potępiam przyjętą dziś ustawę polskiego parlamentu, która uderza w pamięć o Holokauście i prawa jego ofiar” – oświadczył Lapid na Twitterze. Zapowiedział też, że “Izrael nie pójdzie na kompromis nawet w sprawie przecinka, jeśli chodzi o pamięć o Holokauście”.

 

Sejm uchwalił nowelizację w drugiej połowie czerwca, a jej przyjęcie wywołało ożywioną dyskusję i kontrowersje, spotkało się m.in. z ostrą reakcją strony izraelskiej.

 

ZOBACZ: Media: Izrael zwrócił się do USA o pomoc w walce z polską ustawą dotyczącą reprywatyzacji

 

Polskie MSZ tłumaczyło, że u podstaw nowelizacji leży “potrzeba zapewnienia zaufania obywateli do państwa i realizacji zasady pewności prawa”. “Możliwość podważenia decyzji władz publicznych nie może być nieograniczona czasowo” – dodawał resort.

 

W czerwcu Lapid napisał na Twitterze, że nowela jest “jawnym i bolesnym pogwałcenie praw ocalałych z Holokaustu i ich potomków”. “To nie pierwszy raz, kiedy Polacy próbują zaprzeczyć temu, co stało się w Polsce podczas Holokaustu” – dodał wówczas.

Polityk jest “przeciw” już od 2018 roku

Jak zaznaczył w środę, “już w 2018 roku sprzeciwiał się przyjętej wspólnej deklaracji”, podpisanej przez premiera Mateusza Morawieckiego i ówczesnego szefa izraelskiego rządu Benjamina Netanjahu. Deklaracja miała zakończyć kryzys dwustronnych stosunkach, wynikły po kontrowersyjnej próbie nowelizacji ustawy o IPN, wprowadzającej m.in. sankcje za przypisywanie “publicznie i wbrew faktom” narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką.

 

ZOBACZ: Młodzież Wszechpolska wsypała gruz przed ambasadą Izraela. “Oto wasze mienie!”

 

“Będę nadal sprzeciwiać się wszelkim próbom pisania historii na nowo oraz promowania kompromisów i ustępstwa kosztem Holokaustu narodu żydowskiego i praw ofiar Holokaustu. Polska wie, co należy zrobić, uchylić prawo” – oznajmił Lapid.

hlk/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Kultura

Chiny. Zakazane piosenki w barach karaoke. W zamian “zdrowa i budująca” muzyka

x1oojh4f9yqajxza17z3sq3rsqfg3vbm.jpg


Chińskie władze stworzą czarną listę piosenek zawierających “nielegalne treści”, które do 1 października powinny zniknąć z barów karaoke w całym kraju; lokale mają oferować muzykę “zdrową i budującą” – ogłosiło we wtorek ministerstwo kultury i turystyki.

Do nielegalnych treści zaliczane są między innymi teksty podważające jedność narodową, suwerenność lub integralność terytorialną Chin, propagujące sekty i zabobony oraz zachęcające do bezprawnych zachowań, takich jak hazard czy zażywanie narkotyków – napisano w wytycznych.

“Zdrowa i budująca” muzyka

Odpowiedzialność za weryfikację przekazu piosenek będą ponosiły podmioty dostarczające je do barów karaoke. Dostawców “zachęca się”, aby oferowali lokalom “zdrową i budującą” muzykę, która “roztacza pozytywną energię” – oznajmiło ministerstwo.

 

Komunistyczne władze Chin surowo cenzurują prasę i internet, a w ostatnich latach zacieśniają kontrolę nad obywatelami w każdej sferze życia. Z sieci usuwane są wszelkie treści uznawane za szkodliwe lub groźne dla stabilności społecznej.

 

ZOBACZ: Chiny. Zabił pracownika, który pilnował przestrzegania zakazu wychodzenia z osiedla

 

Chiński urząd nadzoru cyberprzestrzeni zapowiedział niedawno kary dla największych platform internetowych za rozpowszechnianie pornografii dziecięcej i innych rodzajów szkodliwych treści w ramach kampanii “oczyszczania i poprawy środowiska internetowego dla nieletnich” w czasie wakacji.

an/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link