imalopolska

najnowsze wiadomości

January 1970

Zdrowie

Grupa PGE wybiera port w Ustce na centrum serwisowe dla projektów offshore

DOC.20221017.43721748.1.jpg


W Porcie Ustka powstanie baza operacyjno-serwisowa dla morskich farm wiatrowych Grupy PGE oraz Centrum Kompetencji Morskiej Energetyki Wiatrowej. PGE Baltica, która realizuje program offshore Grupy PGE, zaprezentowała plany dotyczące zagospodarowania terenów portowych na potrzeby projektów na morzu.

„Decyzja o utworzeniu w Ustce naszej przyszłej bazy operacyjno-serwisowej jest ważnym krokiem w realizacji projektów Grupy PGE związanych z morską energetyką wiatrową. Nasza inwestycja zmieni nie tylko oblicze portu. Jesteśmy przekonani, że będzie również impulsem do rozwoju całego regionu i powstawania nowych miejsc pracy” – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Morskie farmy wiatrowe wymagają stałego monitoringu i konserwacji. Zlokalizowane w pobliżu i dysponujące niezbędną infrastrukturą i zapleczem logistycznym centrum serwisowe jest kluczowym elementem każdej inwestycji offshore.

„Budowa w Ustce bazy operacyjno-serwisowej jest dla nas najbardziej optymalnym rozwiązaniem. Dzięki dobrym warunkom nawigacyjnym i technicznym portu, odpowiedniej głębokości zarówno podejścia, jak i kanału portowego, jednostki serwisowe będą mogły bez przeszkód wypływać stąd na obszar morskich farm wiatrowych. Nie bez znaczenia jest również zaplecze na lądzie, jakie daje nam lokalizacja w Ustce, mieście dobrze skomunikowanym, dysponującym bazą noclegową, otwartym na udział w rewolucji offshore” – powiedział Dariusz Lociński, prezes zarządu PGE Baltica.

Specjaliści pracujący w bazie serwisowej w trybie ciągłym – przez całą dobę siedem dni w tygodniu – będą monitorować pracę morskich farm wiatrowych i stan urządzeń zlokalizowanych na morzu i na lądzie. Baza będzie stanowiła zaplecze techniczne i magazynowe dla załóg serwisowych. Znajdą się w niej m.in. magazyn części zamiennych i narzędzi niezbędnych do serwisowania morskich farm wiatrowych, miejsca postoju jednostek serwisowych, a także pomieszczenia biurowe i socjalne. Baza będzie również koordynować interwencyjne i rutynowe prace serwisowe.

Na terenie portu w Ustce powstanie także Centrum Kompetencji Morskiej Energetyki Wiatrowej. Przyszli specjaliści będą w nim nabywali uprawnienia i kompetencje do pracy przy utrzymaniu infrastruktury i rozwoju morskich elektrowni wiatrowych. W Centrum Kompetencji będą również testowane i wdrażane nowe innowacyjne technologie związane z morską energetyką wiatrową.

Baza operacyjno-serwisowa zostanie wybudowana przez PGE Baltica. Teren, na którym powstanie, znajduje się pomiędzy ulicą Bohaterów Westerplatte (po jej wschodniej stronie) a brzegiem Słupi. Spółka rozpoczęła już opracowywanie najbardziej optymalnej koncepcji zagospodarowania terenu. Przebudowę nabrzeża zaplanowano w taki sposób, żeby umożliwić wykorzystanie części terenu przez kadrę techniczną wcześniej, jeszcze na etapie budowy morskich farm wiatrowych. Zgodnie z harmonogramem pierwsze prace budowlane rozpoczną się w 2024 roku. Centrum serwisowe rozpocznie działalność w 2026 roku.

Więcej o programie offshore Grupy PGE

Grupa PGE realizuje obecnie trzy projekty morskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim. Dwa z nich to morskie elektrownie wiatrowe Baltica 2 i Baltica 3, które składają się na Morską Farmę Wiatrową Baltica o łącznej mocy 2,5 GW. PGE realizuje to przedsięwzięcie wraz z duńskim partnerem – firmą Ørsted. Oba etapy MFW Baltica posiadają decyzje lokalizacyjne, decyzje środowiskowe, umowy przyłączeniowe do sieci przesyłowej z operatorem, a także otrzymały prawo do kontraktu różnicowego (CfD). Rozpoczną dostarczanie energii elektrycznej do polskich gospodarstw domowych jeszcze w tej dekadzie. Równolegle PGE przygotowuje się do budowy trzeciego projektu – morskiej elektrowni Baltica 1. Instalacja przewidziana jest do uruchomienia po 2030 roku, a jej moc wyniesie ok. 0,9 GW. PGE Baltica, spółka odpowiedzialna za realizację Programu offshore Grupy PGE, rozpoczęła w maju 2022 roku badania pomiarów wietrzności na potrzeby tego projektu. Baltica 1 ma już decyzję lokalizacyjną i umowę przyłączeniową. Realizując kolejne projekty morskich farm wiatrowych, PGE zamierza wypełnić strategiczny cel osiągnięcia przynajmniej 6,5 GW mocy wytwórczej w technologii offshore na Morzu Bałtyckim do 2040 roku. Program offshore Grupy PGE realizuje spółka PGE Baltica.

Źródło informacji: PGE Baltica

 


Source link

Kultura

Warmińsko-mazurskie negocjuje unijne wsparcie regionalnych projektów

kanal-elbleski-waszczuk.jpg


Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego zakończył pierwszą rundę negocjacji z Komisją Europejską dotyczących unijnego dofinansowania regionalnych projektów strategicznych i priorytetowych. Chodzi o blisko 1,8 mld zł z nowego programu regionalnego na lata 2021-2027.

“Wiele udało się uzgodnić, ale są różnice, o które musimy dla regionu powalczyć. Intensywne rozmowy, w merytorycznej i przyjaznej atmosferze, trwały siedem godzin. Większość kwestii uzgodniono pozytywnie, część pod pewnymi warunkami, które przyjmie zarząd województwa” – poinformował marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin.

Obok kwestii dofinansowania regionalnych projektów strategicznych i priorytetowych, negocjowano także kształt Funduszy Europejskich dla Warmii i Mazur na lata 2021-2027. Na projekty strategiczne w regionie zaplanowano 480 mln euro. Mają zostać przeznaczone m.in. na Centrum Urazowe przy Szpitalu Wojewódzkim w Olsztynie, Północne Centrum Psychiatrii Dziecięcej w Ameryce, rozwój Ekonomicznej Strefy Awiacji przy lotnisku w Szymanach, modernizację Olsztyńskiego Planetarium, Europejskie Centrum Copernicus we Fromborku, Szlak Kulturowy Kanału Elbląskiego, rozwój Szlaku Kopernikowskiego, parki krajobrazowe, budowę nowego przebiegu ul. Bałtyckiej w Olsztynie, poprawę dostępności komunikacyjnej subregionu EGO czy Port Morski w Elblągu.

“Największe rozbieżności budzi kwestia projektu Port Morski w Elblągu. Tu strony pozostały przy swoich odmiennych stanowiskach. Ustaliliśmy, że potrzeba w tym zakresie rozmów na wyższym szczeblu. W dodatkowym uzgodnieniu pozostają również kwestie inwestycji w obszarach Wielkich Jezior Mazurskich i Kanału Elbląskiego” – relacjonował Brzezin przebieg spotkania z przedstawicielami KE.

Ustalono, że 24 października negocjacje zostaną sfinalizowane.

W całej perspektywie finansowej 2021-2027 Warmia i Mazury może liczyć na 1,789 mld euro z unijnych środków; 72,6 proc. w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i 27,4 proc. – z Europejskiego Funduszu Społecznego. Z podziału tematycznego wynika, że najwięcej unijnych pieniędzy trafi na cele ochrony klimatu (438 mln euro) i projekty związane z ochroną środowiska (431 mln euro).

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP


Source link

Sport

DNSH – czyli nowe kryteria oceny projektów unijnych

KE-siedziba.jpg


DNSH – “Do No Significant Harm”, „Nie Czyń Poważnych Szkód” – jest nową zasadą horyzontalną dla przedsięwzięć wspieranych środkami Unii Europejskiej w perspektywie finansowej 2021-2027. Nadanie jej rangi zasady horyzontalnej oznacza, że ma być ona stosowana w projektach powszechnie, przekrojowo, w możliwie szerokim zakresie.

Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego i Fundusz Spójności – zgodnie z normami prawnymi polityki spójności – powinny wspierać działania, które są zgodne ze standardami i priorytetami Unii w zakresie klimatu i środowiska oraz nie powodują poważnych szkód dla celów środowiskowych. Unijne instytucje zadecydowały o tym w przepisach rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE w sprawie ustanowienia ram ułatwiających zrównoważone inwestycje, czyli tzw. taksonomii – informuje Serwis Regionalnego Programu Województwa Pomorskiego.

Wykaz zagrożeń dla celów środowiskowych obejmuje kilkanaście pozycji. To m.in. znaczące emisje gazów cieplarnianych, szkodzenie potencjałowi ekologicznemu wód powierzchniowych, działania prowadzące do znaczącego zwiększenia wytwarzania, spalania lub unieszkodliwiania odpadów, znaczący wzrost emisji zanieczyszczeń do powietrza, wody lub ziemi, niszczenie odporności ekosystemów lub szkodliwość dla stanu zachowania siedlisk i gatunków, w tym w ramach sieci Natura 2000, czy obszarów UNESCO.

Państwa członkowskie zostały zobowiązane do dokonania oceny zgodności z zasadą DNSH każdego z programów realizujących Umowę Partnerstwa. Ma to zapewnić, że dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej będzie udzielone jedynie projektom spełniającym zasadę DNSH.

Beneficjenci EFRR czy FS są zobligowani do wykazania zgodności z zasadą DNSH na wszystkich etapach wdrażania programu, czyli przygotowania projektów, ich oceny, realizacji, rozliczania. W praktyce chodzi o takie środki jak m.in. sporządzenie audytu efektywności energetycznej, uzyskanie pozwolenia, przygotowanie dokumentacji przetargowej potwierdzającej stosowanie zielonych zamówień, dostarczenie świadectw potwierdzających jakość i bezpieczeństwo zastosowanych w projekcie materiałów, ewidencjonowanie odpadów, czy zużywanej wody.

Dokumentacja z procesu inwestycyjnego oraz prowadzonej już działalności będzie podlegała weryfikacji pod kątem spełnienia zasady DNSH na etapie kontroli projektu przeprowadzanej przez Instytucję Zarządzającą FEP. Przy wprowadzaniu zmian w projektach nadal będzie musiała zostać zapewniona zgodność z zasadą “Nie Czyń Poważnych Szkód”.

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP

 


Source link

Zdrowie

Opolskie wynegocjowało rekordowe 966 milionów euro dla regionu

opolskie.JPG


Ponad 966 milionów euro – na taką kwotę w ramach programu „Fundusze Europejskie dla Opolskiego 2021-2027” może liczyć region. To rekordowe pieniądze dla województwa i szansa na rekordowe inwestycje. Tuż po zakończeniu negocjacji w Brukseli mówił o tym na konferencji prasowej marszałek Andrzej Buła.

Jak poinformował, z delegacją opolską spotkali się szefowie sekcji polskiej DG Regio Anchela Martinez Sarasola oraz DG Zatrudnienie Gelu Calacean. Przypomniał, że cały proces negocjacyjny, jeszcze przed ostatecznym spotkaniem w Brukseli, trwał trzy miesiące i dotyczył konkretnego programu finansowego dla województwa opolskiego.

“Urzędnicy unijni byli pod wrażeniem kompleksowego patrzenia w regionie na działania kierowane do mieszkańców  województwa, w różnych obszarach ich życia, zarówno poprzez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego, jak i przez Europejski Fundusz  Społeczny” – dodał Buła.

Nowa perspektywa dla regionu to w programie „Fundusze Europejskie dla Opolskiego 2021-2027” 966,5 miliona euro – z podziałam na 276,4 mln euro w Europejskim Funduszu Społecznym i 690,1 mln euro w Europejskim Funduszu Rozwoju Regionalnego.

“Największa dyskusja toczy się w ramach tego drugiego funduszu, dotyczącego inwestycji: jak uznać zasadność budowy tej czy innej drogi, nowej infrastruktury szpitalnej czy termomodernizacji. Te wszystkie dylematy trzeba rozwiązać w takich konkretnych rozmowach i temu poświęciliśmy m.in. te trzy miesiące. Na spotkaniu w Brukseli delegacja opolska zwracała szczególną uwagę na powiązanie projektów społecznych z inwestycyjnymi. To jest chyba nasze największe wyzwanie na obecną chwilę, bo to np. przygotowanie takiego programu profilaktycznego w ochronie zdrowia, który byłby zakończony elementem rozbudowy czy poprawy infrastruktury w tej dziedzinie” – wyjaśniał marszałek.

W nowej perspektywie region nie zrezygnuje z zarządzania funduszami europejskimi poprzez subregiony, co to się bardzo sprawdziło.

“Wyjaśniliśmy w Komisji Europejskiej, że subregion jest ważny, bo nasi mieszkańcy wiążą swoją przyszłość i życie prywatne  z miejscem zamieszkania, jakim są gmina, powiat i właśnie subregion; będzie to prawdziwe i dobrze zbudowane partnerstwo. Partnerstwo ze zwiększonymi pieniędzmi, bo w tej perspektywie subregiony miały do dyspozycji 14%, a w przyszłej będą miały już 25% z programu. I to będą nie tylko fundusze infrastrukturalne, jak do tej pory, ale i społeczne” – mówił marszałek Andrzej Buła.

Pierwsze nabory w ramach programu „Fundusze Europejskie dla Opolskiego 2021-2027” spodziewane są na początku przyszłego roku.

Źródło informacji:

 


Source link

Kultura

Pomoc dla uchodźców może być finansowana ze środków z Funduszu Spójności

P055646-344563.jpg


Kraje UE będą mogły dofinansować z niezagospodarowanych jeszcze środków z Funduszu Spójności na lata 2014-2020 wydatki na pomoc uchodźcom z Ukrainy. 30 proc. wydatków na uchodźców musi trafić do władz lokalnych i lokalnych organizacji społeczeństwa obywatelskiego.

Rada Unii Europejskiej zatwierdziła dziś pakiet zmian legislacyjnych mających na celu zwiększenie wsparcia dla rządów i regionów UE w zarządzaniu skutkami wojny na Ukrainie, w tym przyjmowania większej liczby ukraińskich uchodźców.

„W obliczu rosyjskiej agresji Europa musi reagować szybko i zdecydowanie. Dzięki FAST-CARE polityka spójności pomoże ukraińskim uchodźcom, ale również złagodzi bezpośrednie i pośrednie konsekwencje tej straszliwej wojny dla europejskich miast, gmin oraz całej gospodarki UE” – powiedział  po ubiegłotygodniowym głosowaniu pakietu zmian legislacyjnych w Parlamencie Europejskim niemiecki eurodeputowany Niklas Nienaß.

Zmiany legislacyjne, które przeprowadzono w ramach tzw. szybkiej ścieżki legislacyjnej, zostały dziś zatwierdzone przez Radę UE i wejdą w życie po ich opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE.

Przyjęte rozwiązania zwiększają elastyczność w wykorzystywaniu funduszy polityki spójności UE i umożliwiają ich kierowanie na działania wspierające uchodźców.

Niektóre z przyjętych dzisiaj konkretnych środków obejmują:

• kolejne 3,5 mld euro prefinansowania projektów w celu zapewnienia dodatkowej płynności z programów na lata 2014-2020

• rozszerzenie możliwości uzyskania 100 proc. dofinansowania na inwestycje w promowanie integracji społeczno-gospodarczej obywateli państw trzecich

• rozszerzenie możliwości przekazywania środków na działania wspierające uchodźców nie tylko pomiędzy Europejskim Funduszem Rozwoju Regionalnego a Europejskim Funduszem Społecznym, ale również z Funduszu Spójności

• zwrot kosztów z mocą wsteczną za projekty dotyczące potrzeb uchodźców, które zostały już zakończone – akceptacja obejmuje faktury od dnia napaści Rosji (24 lutego br.)

• wyodrębnienie 30 proc. wydatków na uchodźców dla władz lokalnych i organizacji społeczeństwa obywatelskiego działających w społecznościach lokalnych

Ponadto środki ułatwiają etapowe przesuwanie opóźnionych projektów z programów na lata 2014-2020 do programów na lata 2021-2027.

Zmiany legislacyjne dotyczą również opóźnień w realizacji niektórych projektów z powodu wysokich cen energii i zakłóceń na rynku spowodowanych wojną, a także długotrwałych konsekwencji pandemii COVID-19 dla realizacji projektów.

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP


Source link

Zdrowie

Servier określa cele firmy do 2030 roku i przedstawia nową identyfikację wizualną

1_36.jpg


– Nowym dążeniem firmy Servier jest przyspieszenie dynamiki przekształceń do 2030 roku.

– Identyfikacja wizualna to wyraz skutecznej transformacji Grupy oraz jej ambicji i odnowy.

Suresnes (Francja) – Firma Servier przedstawiła cele do 2030 roku oraz nową identyfikację wizualną, która odzwierciedla podjętą przez Grupę transformację, przynoszącą już widoczne efekty. Grupa zamierza przyspieszyć dynamikę przekształceń, aby w dłuższej perspektywie zapewnić sobie niezależność oraz możliwość dostarczania wartości dla wszystkich interesariuszy. Firma Servier potwierdziła, że chce wywierać znaczący wpływ społeczny i przyczyniać się do zrównoważonego rozwoju świata. 

Transformacja, która przekłada się na wyniki 

W 2015 roku firma Servier podjęła proces transformacji, aby trwale poprawić swoją skuteczność oraz zapewnić stabilność swojego wyjątkowego modelu zarządzania, co finalnie ma służyć dobru pacjentów. Dzięki zarządzaniu przez fundację, Grupa Servier może realizować przyjętą wizję w długofalowej perspektywie. 

W ostatnich latach Grupa umocniła wiodącą pozycję w obszarze chorób układu krążenia, które pozostają najczęstszą przyczyną zgonów na świecie.[1] Firma Servier jest trzecią co do wielkości globalną firmą farmaceutyczną w obszarze kardiologii i nadciśnienia.[2] Korzystając z medycyny opartej na faktach, Grupa Servier opracowała szeroką gamę leków z tego obszaru, które są dostępne w 150 krajach. Firma inwestuje znaczne środki w innowacje inkrementalne (ewolucyjne), w tym leki złożone (SPC) – w których jedna tabletka łączy w sobie kilka substancji czynnych. Prowadzi to do lepszego przestrzegania zaleceń przez pacjentów oraz przyczynia się do efektywniejszego leczenia. 

Firma Servier dokonała znaczącego zwrotu w kierunku onkologii, uznając ją za nowy, strategiczny filar wzrostu. Grupa przeznacza na tę dziedzinę ponad połowę środków z budżetu na badania i rozwój, dążąc do osiągnięcia pozycji uznanego i innowacyjnego podmiotu w rozwoju rozwiązań terapeutycznych dla trudnych w leczeniu nowotworów. Realizowane programy badawczo-rozwojowe wykorzystują dwa podejścia w leczeniu raka: immunoonkologię i terapie ukierunkowane. W ostatnich czterech latach Grupa znacząco umocniła pozycję w onkologii dzięki inwestycjom przekraczającym 6 mld EUR, które obejmowały między innymi dwa duże przejęcia. Pozwoliło to zbudować obecność firmy na nowych, strategicznych rynkach, takich jak Stany Zjednoczone i Japonia. W wyniku znacznych inwestycji w onkologię Grupa dysponuje obecnie szerokim portfolio obejmującym 39 projektów badawczo-rozwojowych oraz 7 leków dostępnych dla pacjentów. 

Grupa skonsolidowała także działalność w zakresie leków odtwórczych poprzez krajowych liderów z silnymi markami, takich jak Biogaran we Francji, Egis w Europie Środkowo-Wschodniej, Pharlab w Brazylii oraz Swipha w Nigerii. Ta działalność zapewnia dostęp do odpowiedniej opieki zdrowotnej dla szerokiego grona pacjentów, a także przyczynia się do obniżenia jej kosztów. 

Transformacja wpłynęła na wszystkie aspekty działalności Grupy, w tym badania i rozwój. W tym zakresie firma podjęła proces przekształceń oparty na trzech filarach wspierających postęp terapeutyczny: podejściu ukierunkowanym na pacjenta, efektywniejszej organizacji charakteryzującej się dynamiczną współpracą oraz koncentracji na czterech obszarach terapeutycznych (onkologia, kardiologia i metabolizm, neurologia oraz choroby immunozapalne). Ważnym krokiem w procesie transformacji w kierunku prowadzenia bardziej otwartej, dynamicznej i produktywnej działalności naukowo-badawczej, przynoszącej korzyści pacjentom, będzie otwarcie w 2023 roku nowego Instytutu Badań i Rozwoju Servier w Paryżu-Saclay. Instytut, wybudowany w ramach inwestycji o wartości ponad 370 mln EUR, będzie zlokalizowany w obrębie strefy innowacji naukowo-technicznych o znaczeniu globalnym. Stanie się centrum działalności badawczej Servier, ściśle współpracując z innymi ośrodkami badawczo-rozwojowymi Grupy w Danii (w Ballerup), Stanach Zjednoczonych (w Bostonie) i na Węgrzech (w Budapeszcie). Przyszły Instytut pomieści stanowiska pracy dla 1500 osób, a ponadto będzie pełnić funkcję inkubatora dla około 15 startupów. 

Grupa przyspieszyła także transformację cyfrową, aby tworzyć rozwiązania będące wartością dla pacjentów i przedstawicieli systemu ochrony zdrowia, a jednocześnie odblokować potencjał poszczególnych zespołów dzięki nowym, elastycznym i efektywnym metodom pracy oraz przekształceniu infrastruktury. 

W oparciu o solidne podstawy, Grupa może obecnie potwierdzić zaplanowaną do 2025 roku trajektorię wzrostu przychodów do 6 mld EUR (w tym 1 mld EUR w onkologii) oraz EBITDA do 1,3 mld EUR, a także przedstawić ambitny drugi etap strategicznego planu transformacji do 2030 roku. 

„Pragnę podziękować wszystkim pracownikom, którzy przyczynili się do powodzenia procesu dogłębnej transformacji firmy, uznanego przez przedstawicieli środowiska medycznego i naukowego, stowarzyszenia pacjentów i naszych partnerów biznesowych na świecie – powiedział Olivier Laureau, prezes firmy Servier. – Droga, jaką przebyliśmy, pozwala nam w pełni docenić naszą wyjątkowość: Servier to firma zarządzana przez fundację, a końcowymi beneficjentami jej działalności są, i zawsze będą, pacjenci. Dzięki niezależności, możemy długofalowo inwestować w rozwój innowacyjnych rozwiązań terapeutycznych, odpowiadając na niezaspokojone potrzeby zdrowotne”. 

Wizja i ambicja przyspieszenia transformacji Grupy do 2030 roku 

Bazując na celach na 2025 rok, jako ważnym etapie pośrednim, firma Servier sformułowała ambitny plan przyspieszenia transformacji do 2030 roku. W 2030 roku Grupa zamierza osiągnąć przychody ze sprzedaży w wysokości 8 mld EUR oraz EBITDA na poziomie przekraczającym 30% tej wartości. Ma temu służyć strategia oparta na trzech filarach: 

1 – Osiągnięcie pozycji wyspecjalizowanej i innowacyjnej firmy średniej wielkości w obszarze onkologii, a także neurologii i chorobach immunozapalnych 

Dzięki znacznym inwestycjom w badania i rozwój, firma Servier dysponuje silnym potencjałem w zakresie innowacji oraz szerokim portfolio projektów dotyczących chorób, które wiążą się z dużymi niezaspokojonymi potrzebami zdrowotnymi. Do 2030 roku Grupa zamierza corocznie wprowadzać nową cząsteczkę bądź nowe wskazanie w onkologii, a ponadto wprowadzić jeden znaczący lek w obszarze neurologii i chorób immunozapalnych. Firma zakłada osiągnięcie w 2030 roku przychodów ze sprzedaży leków onkologicznych w wysokości co najmniej 3 mld EUR. 

2 – Przyspieszenie w odniesieniu do wiodącej pozycji Grupy w obszarze kardiologii i metabolizmu oraz chorobach żył 

Firma Servier jest mocno zaangażowana w rozwój innowacji inkrementalnych (leków złożonych), a także innowacyjnych usług cyfrowych, które mają usprawnić diagnostykę, zwiększyć wiedzę o chorobach przewlekłych oraz poprawić przestrzeganie zaleceń przez pacjentów. Grupa rozwija partnerską współpracę ze stowarzyszeniami pacjentów, aby oferować usługi ściśle dostosowane do potrzeb chorych i ich rodzin. W oparciu o sprawdzoną wiedzę, dużą zdolność rozwijania innowacji oraz szeroką obecność międzynarodową, firma zamierza osiągnąć w 2030 roku przychody w tym obszarze na poziomie co najmniej 3 mld EUR. 

3 – Dalszy wzrost przychodów ze sprzedaży leków odtwórczych 

Bazując na krajowych liderach, Grupa Servier chce poprzez działalność w obszarze leków odtwórczych, ułatwić dostęp do terapii jak najszerszej grupie pacjentów. W tym obszarze firma będzie wykorzystywać możliwości rynkowe związane z wygaśnięciem patentów oraz rozwijać leki biopodobne. Przychody ze sprzedaży mają wzrosnąć do 1,8 mld EUR w 2030 roku. 

W realizacji ambicji Grupy Servier pomogą trzy poniższe czynniki o charakterze strategicznym: 

1 – Zoptymalizowana sieć produkcji 

W celu wsparcia wzrostu i rozwoju, firma Servier wprowadzi model produkcji oparty na efektywnej i stabilnej sieci wyspecjalizowanych zakładów wytwórczych, dostosowanej do ewolucji portfolio oferowanych leków. W tym modelu zostaną także wykorzystane technologie cyfrowe, takie jak sztuczna inteligencja i analiza dużych zbiorów danych, które pozwolą lepiej monitorować działalność wytwórczą oraz efektywniej planować proces produkcyjny – od początkowych po końcowe etapy produkcji (w całym łańcuchu dostaw). 

2 – Elastyczna i efektywna organizacja 

Elastyczna i efektywna organizacja, dostosowana do celów strategicznych, to kluczowy warunek osiągania odpowiednich wyników. Z tego względu, firma Servier wzmocni międzywydziałową współpracę i mechanizmy podejmowania decyzji, co oszczędzi czas wszystkim pracownikom i pozwoli im się skupić na zadaniach o dużej wartości dodanej. Ponadto, technologie cyfrowe usprawnią całość działalności Grupy oraz pomogą poprawić efektywność, wyniki i zdolność do tworzenia innowacji terapeutycznych. 

3 – Społeczność pracowników działających na rzecz przyszłych pokoleń 

Od chwili powstania, firma Servier stawia pracowników w centrum wszelkich działań, uznając ich za swój najważniejszy atut. Aby osiągnąć postawione do 2030 roku cele, z korzyścią dla pacjentów, Grupa tworzy środowisko pracy sprzyjające promowaniu talentów oraz utrzymaniu i pozyskiwaniu pracowników. 

Oprócz dotychczasowych znaczących zobowiązań w zakresie ograniczania śladu węglowego, wzmacniania różnorodności i inkluzywności oraz wspierania społeczności lokalnych, w szczególności poprzez fundusz charytatywny Mécénat Servier, Grupa planuje co trzy lata inwestować w sztandarowy projekt z obszaru odpowiedzialności społecznej. 

Nowa identyfikacja wizualna będąca symbolem transformacji Grupy 

Realizowane przekształcenia – których efekty są już widoczne dla wszystkich interesariuszy – skłoniły firmę Servier do zmiany identyfikacji wizualnej i przyjęcia platformy marki, która odzwierciedla proces odnowy Grupy. 

Nowa identyfikacja wyraża to, czym firma Servier się kieruje i co stanowi o jej wyjątkowości: jako niezależna Grupa zarządzana przez fundację aktywnie współtworzy postęp w medycynie w celu zaspokojenia potrzeb pacjentów. To również wyraz skutecznej transformacji oraz ambicji i odnowy, a także odzwierciedlenie wyjątkowego charakteru Grupy, która działa na rzecz dobra wspólnego i w pełni uwzględnia odpowiedzialność społeczną w realizowanej przez siebie strategii. 

Hasło „moved by you” i gwiazdka symbolizują bliskość wobec interesariuszy (pacjentów, partnerów i pracowników). Uśmiech, wyrażony łukiem w literze „R”, niesie nadzieję pacjentom. Symbolizuje pasję, empatię, wiedzę i innowacyjność, jakie charakteryzują firmę Servier. 

Nowa platforma marki jednoczy wszystkich pracowników wokół wspólnej tożsamości, będącej źródłem inspiracji do codziennej pracy. Wzmacnia także wizerunek firmy Servier jako pracodawcy, wyrażając jej misję i niezależność (zagwarantowaną przez status fundacji) oraz odpowiadając na poszukiwanie celu przez młodsze pokolenia. 

„Działalność naszej Grupy opiera się na misji, która nas inspiruje, oraz silnych wartościach, które nami kierują – dodał Olivier Laureau, prezes firmy Servier. – Zapoczątkowana transformacja i przedstawione ambicje wyznaczają nowy rozdział w historii firmy. W ramach strategii Servier do 2030 roku, dzięki poprawie rentowności i śmiałym wyborom, bardziej niż kiedykolwiek skupimy się na innowacyjności i pozytywnym oddziaływaniu społecznym”. 

Informacje o firmie Servier 

Firma Servier to globalna grupa farmaceutyczna zarządzana przez fundację. Założona, aby służyć zdrowiu, pragnie także wywierać znaczący wpływ społeczny, zarówno dla dobra pacjentów jak i na rzecz zrównoważonego rozwoju świata. Dzięki wyjątkowej strukturze właścicielskiej, firma może w pełni poświęcić się swojej misji w oparciu o długofalową wizję: współtworzenie postępu w medycynie w celu zaspokojenia potrzeb pacjentów. Ta misja inspiruje 21,8 tys. pracowników Grupy do codziennego wysiłku w celu jej realizacji. 

Będąc światowym liderem w kardiologii, Grupa Servier dąży do osiągnięcia pozycji uznanego, wyspecjalizowanego i innowacyjnego podmiotu w onkologii poprzez skupienie się na trudnych w leczeniu nowotworach. Z tego względu, Grupa przeznacza ponad połowę środków z budżetu badawczo-rozwojowego na rozwój innowacyjnych, ukierunkowanych leków onkologicznych. 

Przyszłymi obszarami wzrostu będą także neurologia i choroby immunozapalne. W tych obszarach, firma Servier koncentruje się na ograniczonej liczbie schorzeń, w przypadku których dokładne profilowanie pacjentów umożliwia stosowanie ukierunkowanych strategii terapeutycznych w ramach medycyny precyzyjnej. 

Wspierając powszechną dostępność opieki zdrowotnej przy obniżaniu kosztów, Grupa Servier oferuje także szeroką gamę wysokiej jakości leków odtwórczych, obejmujących większość chorób, w oparciu o silne marki we Francji, Europie Środkowo-Wschodniej, Brazylii i Nigerii. 

We wszystkich tych obszarach i na wszystkich etapach cyklu życia leków, Grupa uwzględnia głos pacjentów. 

Firma Servier z siedzibą we Francji jest także szeroko obecna na świecie, w ponad 150 krajach, a w 2021 roku osiągnęła przychody w wysokości 4,7 mld EUR. 

Dodatkowe informacje można znaleźć na stronie internetowej www.servier.com. 

Firma Servier w mediach społecznościowych: LinkedIn, Facebook, Twitter, Instagram. 

[1] Inserm, 2017 
[2] Źródło: IQVIA, Analytics Link / World 74 countries / Mat, 1 kw. 2022

KONTAKT:

Sonia Marques
e-mail: [email protected]
tel. +33-(0)1-5572-4021 

Źródło informacji: Servier Polska
 


Source link

Kultura

Wkrótce pilotaż programu dla pacjentów z chorobami reumatycznymi

recepta_0.jpg


PAP/M. Kmieciński

Choroby reumatyczne często eliminują młodych ludzi z rynku pracy. Opóźnienia diagnozy liczą nawet kilka lat. W efekcie oprócz znacznego obniżenia jakości życia pacjentów, choroby reumatyczne sporo kosztują podatnika. Dobrze więc, że od 1 stycznia 2023 r. w ośmiu ośrodkach w Polsce ruszy pilotaż programu Kompleksowej Opieki nad Pacjentem z Wczesnym Zapaleniem Stawów (KOWZS). Obejmie także chorych z rzadkimi chorobami tkanki łącznej.

Program jest „dzieckiem” prof. Brygidy Kwiatkowskiej, pełniącej funkcję konsultanta krajowego w dziedzinie reumatologii. Jego kryteria są zgodne z rekomendacjami European League Against Rheumtism ( EULAR) dotyczącymi diagnostyki i leczenia wczesnego zapalenia stawów.

Prof. Włodzimierz Samborski, prezes Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego i przyszły realizator KOWZS podkreśla, że zwłaszcza dla pacjentów z małych ośrodków, ze wsi, szybki dostęp do specjalisty i właściwa diagnostyka wciąż stanowią olbrzymi problem i dla nich szczególnie ważny jest ten program.

Cieszę się, że znalazło się w programie miejsce dla młodych chorych, głównie kobiet z układowymi chorobami tkanki łącznej. Są kompletnie pogubione w systemie, trzeba będzie je znaleźć i wdrożyć do programu. Będę ich adwokatem – zapewnia prof. Maria Majdan z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, kierownik Katedry i Kliniki Reumatolgii i Układowych Chorób Tkanki Łącznej, w przyszłości będzie realizować na swoim terenie KOWZS.

Założyliśmy, że przyjmiemy 2 tys. pacjentów do programu. To bardzo dużo, ale widzimy, jak ważne dla chorych jest szybkie diagnozowanie. Chcą wiedzieć, na jakim etapie jest ich choroba. Udało nam się szybko diagnozować twardziny, zespoły Sjögrena,  spondyloartropatie – mówi dr Małgorzata Sochocka-Bykowska, wojewódzki konsultant w dziedzinie reumatologii w Pomorskiem.

Dr hab. Joanna Makowska, kierująca Kliniką Reumatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, konsultant wojewódzka w tej dziedzinie, podkreśla, jak dobre efekty daje utworzenie interdyscyplinarnych zespołów specjalistów.

Dzięki temu diagnozujemy szybko np. chorobę śródmiąższową płuc. Widzimy też, że mamy mniej niż zakładane w programie 80 proc. pacjentów z chorobami zapalnymi. Jest zaś bardzo wielu chorych na neuropatie, zwyrodnienia i zespoły zwyrodnieniowe kręgosłupa. Dzięki temu, że je rozpoznajemy, wiejscy lekarze wiedzą, gdzie pokierować pacjenta – mówi Joanna Makowska.

Violetta Zajk z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Młodych z Zapalnymi Chorobami Tkanki Łącznej “3majmy się razem” sama choruje na zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa. Wie, co znaczy dla pacjenta szybkie pozbycie się bólu.

Żałuję, że nie zachorowałam teraz, nie musiałabym cierpieć tyle lat – mówi Zajk.

3 proc. populacji cierpi na łuszczycę. Jeśli choroba nasila się, bolą stawy. 40 proc. osób dotkniętych łuszczycą zachoruje także na łuszczycowe zapalenie stawów. Tymczasem kolejki do reumatologów dobijają chorych. Zdają sobie sprawę, że opóźnienia diagnostyczne mogą grozić kalectwem – wylicza Dagmara Samselska, prezes zarządu Amicus Fundacji Łuszczycy i ŁZS i dziękuje w imieniu pacjentów za ten program.

Dlaczego KOWZS jest tak ważny?

Aż 14,6 proc. pacjentów zgłasza się do lekarza w rok po pierwszych objawach, a w przypadku choroby reumatoidalnej jest to zdecydowanie za późno. Jeśli chodzi o reumatoidalne zapalenia stawów (RZS) tylko 10-20 proc. chorych ma ustalone rozpoznanie i włączone leczenie w ciągu 12 tygodni. Prawidłowe rozpoznanie spondyloartropatie trwa od 5 do ponad 10 lat od pojawienia się pierwszych objawów (dotyczy zwłaszcza kobiet, młodzieńczego początku i braku antygenu HLA B27).

Optymizmem nie napawa też diagnostyka tocznia rumieniowatego układowego: prawidłowe rozpoznanie pacjent otrzymuje po 22-28 miesiącach (początkowe objawy – zapalenie stawów), 48 miesięcy przy pierwszych objawach w wieku starszym. Te dane pokazują, jak ważna jest edukacja pacjentów. Tym bardziej, że aż 15 chorób manifestuje się wczesnym zapaleniem stawów.

Eksperci cieszą się, że rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie programu ma zostać opublikowane do połowy grudnia br., aby ośrodki miały czas na przygotowanie się do rozpoczęcia działalności. Pilotaż ma realizować osiem ośrodków w Polsce.

KOWSZ ma usprawnić diagnostykę i doprowadzić do szybszego włączenia leczenia. To bardzo ważne z punktu z punktu widzenia pacjentów.

Przewlekły utrzymujący się proces zapalny zwiększa ryzyko szybszego pojawienia się schorzeń współistniejących m.in. chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy, depresji. Te choroby są przyczyną przedwczesnych zgonów. W tym celu konieczne jest wprowadzenie takich zasad postępowania, które nawet w przypadku obrzęku jednego stawu skierują chorego na właściwą „ścieżkę diagnostyczną” – podkreśla prof. Brygida Kwiatkowska.

Dlaczego „szybkość” jest szczególnie ważna w przypadku chorób reumatoidalnych? Badanie przeprowadzone w latach 2009-2010 w Polsce, które objęło 1000 respondentów chorych na RZS spośród pacjentów 50 losowo wybranych poradni reumatologicznych w kraju pokazuje, że aż 53 proc. chorych na RZS ma orzeczenie niepełnosprawności; 41 proc. respondentów zadeklarowało, że ma potrzebę dostosowania warunków domowych do swoich ograniczeń związanych z chorobą, a tylko 5 proc. (z 1 000 respondentów) zdeklarowało, że ma tego rodzaju udogodnienia.

Szacuje się, że w Europie 40 proc. osób z RZS musi rezygnować z pracy z powodu choroby. Większość osób na RZS zaczyna chorować w wieku produkcyjnym (nie na emeryturze). Wyniki polskiego badania wskazują, że przed pojawieniem się objawów choroby zatrudnionych jest nawet 61,9 proc. chorych na RZS. Krótko po ustaleniu rozpoznania wielu z nich musi zrezygnować z pracy. Po 5 latach choroby pracuje tylko 20 proc. chorych. Przynajmniej połowa ankietowanych pacjentów chorych na RZS musi zacząć utrzymywać się z renty inwalidzkiej oraz jest zagrożona ubóstwem.

Reumatyzm obniża jakość życia

Raport AOTMiT – świadczenia gwarantowane z zakresu reumatologii w ramach JGP z 2018 r. pokazuje, że choroby reumatyczne – zarówno o podłożu zapalnym, jak i niezapalnym, istotnie wpływają na obniżenie jakości życia. Dotyczy to zwłaszcza funkcjonowania społecznego oraz samopoczucia.

Znacznie częściej pomocy ze strony rodziny lub znajomych potrzebują kobiety chore na RZS (kobiety: 65 proc., mężczyźni: 25proc.). Zależność od najbliższego otoczenia dotyczy obowiązków domowych (70 proc.), zakupów (41 proc.), przenoszenia ciężkich przedmiotów (20 proc.), transportu (15 proc.), higieny osobistej (11 proc.).Pacjenci z RZS często są zależni finansowo od najbliższych (rodziny, przyjaciół). Częściej o wpływie choroby (RZS) na ich funkcjonowanie w społeczeństwie mówią osoby młode niż osoby powyżej 65. roku życia. Skarżą się też, że nie mogą uprawiać sportu.

Na czym polega KOWZS?

Kompleksowa opieka nad pacjentem z wczesnym zapaleniem stawów obejmuje procedury diagnostyczne i terapeutyczne realizowane w ramach świadczeń szpitalnych, ambulatoryjnych i rehabilitacji leczniczej, w okresie 12 miesięcy od rozpoczęcia realizacji świadczenia.

Celem opieki kompleksowej jest zapewnienie pacjentowi:

  •     Koordynacji leczenia obejmującego przeprowadzenie diagnostyki mającej na celu rozpoznanie wczesnej choroby stawów, rozpoczęcie terapii, monitorowanie efektów leczenia;
  •     Rehabilitacji leczniczej;
  •     Zapewnienie dostępu do leczenia w ramach programów lekowych, w przypadku wskazań do tego typu terapii.

KOWZS koordynować będzie szpital posiadający oddział reumatologii, zapewniający jednocześnie wymaganą infrastrukturę do realizacji świadczeń w ramach opieki kompleksowej w dostępie, tj. przyszpitalną poradnię reumatologiczną. Takie skoncentrowanie leczenia wokół wyspecjalizowanych ośrodków koordynujących, posiadających duże doświadczenie w wykonywaniu procedur diagnostyczno-leczniczych, jak i z zakresu programów lekowych oraz zapewniających dostęp do rehabilitacji reumatologicznej, jest korzystne dla pacjenta. Daje nadzieję na ograniczenie liczby hospitalizacji z powodu chorób zapalnych stawów, a co z tym wiąże się, krótko- i długookresowej niezdolności do pracy. Poprawi także efektywność leczenia oraz zmniejszy ryzyko wystąpienia niepełnosprawności.
KOWZS: rola lekarza POZ i reumatologa

Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej przeprowadzi screening w kierunku zapalnej choroby reumatycznej, a w przypadku jej podejrzenia jak najszybciej skieruje chorego do reumatologa, który potwierdzi zapalenie stawów i skieruje go do ośrodka realizującego KOWZS.  

Do programu można włączyć pacjenta, który nie był diagnozowany i nie był leczony w kierunku choroby zapalnej stawów, jeśli:
1. zgłasza ból i obrzęk przynajmniej jednego stawu nie będącego wynikiem urazu;
2. czas trwania objawów maksymalnie 6 – 12 tygodni;
3. brak możliwości ustalenia konkretnego rozpoznania przez lekarza.

W szpitalu realizującym program pacjenci podlegają preselekcji, przeprowadzanej przez asystenta opieki, na podstawie ankiety telefonicznej. Celem jest wstępna selekcja pacjentów z chorobami zapalnymi stawów od pacjentów z chorobami zwyrodnieniowymi stawów przed pierwszą wizytą u lekarza reumatologa. „Porada 0” to konsultacja przeprowadzona przez lekarza reumatologa w celu weryfikacji pacjentów chorych na zapalne choroby stawów. „Porada 1” to potwierdzenie obecności zapalenia stawów przez lekarza reumatologa i kwalifikacja pacjenta do KOWZS. „Porady 2-6” w KOWZS mają włączyć pacjenta w proces terapeutyczny na podstawie ustalonego indywidualnego planu leczenia, w tym rehabilitację w terminie 14 dni od rozpoczęcia leczenia, a w przypadku innej choroby niż RZS – przeprowadzenie w jak najkrótszym czasie pogłębionej diagnostyki (badania dodatkowe). To zapewni uzyskanie jak najszybszej i najdłuższej remisji/niskiej aktywności choroby.

Ile to będzie kosztować?

Koszty realizacji KOWZS wynoszą 4254 zł na jednego pacjenta, z uwzględnieniem największej liczby rozpoznań RZS (80 proc.) wśród wczesnych zapaleń stawów oraz z uwzględnieniem 6 porad specjalistycznych: konsultacji, badań laboratoryjnych, obrazowych. Leczenie pacjenta z innym rozpoznaniem niż RZS wyniesie 7254 zł z uwzględnieniem kosztów pakietu badań dodatkowych (dla 20 % pacjentów) oraz 6 porad specjalistycznych w ramach KOWZS tj. konsultacji, badań laboratoryjnych, obrazowych. W programie zakłada się, że jeden ośrodek przyjmie 150 pacjentów rocznie, co daje koszt 728 100 zł; dla 8 ośrodków – 5 824 800 zł rocznie.
Ile kosztuje reumatyzm?

Według raportu „Stan opieki reumatologicznej w Polsce” (2011) ponad 10 mln Polaków cierpiało z powodu chorób układu mięśniowo-szkieletowego. Blisko połowa z nich nie była zdolna do pracy zawodowej. Oceniało się, że koszty pośrednie, tj. renty, absencja w pracy i rehabilitacja pacjentów z chorobami reumatycznymi są w Polsce dziesięciokrotnie wyższe (4,5 mld zł) niż nakłady na ich leczenie (384 mln zł). Szacuje się, że koszty chorób reumatycznych pochłaniają blisko 1,5 proc. PKB.

Na RZS w Polsce cierpi ok. 400 tys. osób w wieku od 30. do 50. roku życia – a jest to okres przypadający na ich największą aktywność życiową i zawodową. Ocenia się, że co trzeci chory nie jest zdolny do pracy już po dwóch latach od rozpoznania choroby. Dla wielu oznacza to także przedwczesne zakończenie aktywnego trybu życia.

Raport „Stan opieki reumatologicznej w Polsce” (2011) pokazywał, że szacunkowe wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) związane z chorobami reumatycznymi wyniosły w 2009 r. ponad 4,5 mld zł, z czego: 3,13 mld zł wynosiły wypłaty świadczeń związanych z funduszem rentowym z tytułu niezdolności do pracy; 219 mln zł stanowiły wypłaty świadczeń rehabilitacyjnych; 1,188 mld zł wynosiły wypłaty świadczeń z tytułu absencji chorobowej. Należy sądzić, że po dekadzie te wydatki tylko wzrosły.

Źródło informacji: Serwis Zdrowie


Source link

Sport

Będzie większą elastyczność w korzystaniu z funduszy polityki spójności

ukr-ucho2-jargilo.jpg


Większą elastyczność w korzystaniu z funduszy polityki spójności zakłada pakiet zmian w przepisach przyjęty w czwartek przez Radę UE. Chodzi m.in. o zwiększenie wsparcia dla rządów i regionów UE, które stawiają czoła skutkom rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

“Nowe środki uzupełniają wsparcie finansowe dla ukraińskich uchodźców, które zostało już uruchomione na mocy przyjętego w kwietniu działania w ramach polityki spójności na rzecz uchodźców w Europie (CARE). Przepisy zwiększają elastyczność w korzystaniu z unijnych funduszy polityki spójności, tak aby kierować środki na rzecz wsparcia uchodźców, biorąc jednocześnie pod uwagę ograniczenia budżetowe państw członkowskich i konieczność zapewnienia maksymalnie skutecznej pomocy” – poinformowała Rada UE.

Zmiany w przepisach dotyczą także opóźnień w realizacji niektórych projektów ze względu na wysokie ceny energii i zakłócenia rynkowe spowodowane wojną oraz długotrwałe konsekwencje pandemii Covid-19.

Przyjęte rozwiązania obejmują zwiększenie płatności zaliczkowych na rzecz projektów o dodatkowe 3,5 mld euro, aby zapewnić większą płynność w ramach programów z lat 2014-2020; możliwość objęcia współfinansowaniem na poziomie 100 proc. inwestycji promujących społeczno-gospodarczą integrację obywateli państw trzecich; zwiększenie możliwości przenoszenia środków na działania wspierające uchodźców nie tylko między Europejskim Funduszem Rozwoju Regionalnego a Europejskim Funduszem Społecznym, ale także z Funduszu Spójności; zwracanie kosztów już zakończonych projektów dotyczących potrzeb związanych z uchodźcami; wyodrębnienie 30 proc. ze środków na rzecz uchodźców dla władz lokalnych i organizacji społeczeństwa obywatelskiego działających w społecznościach lokalnych.

Nowe przepisy mają ułatwiać finansowanie wielu różnorodnych działań wspierających ludzi uciekających przed wojną, od przyjmowania i kwaterowania na samym początku aż po zapewnianie uchodźcom dostępu do opieki zdrowotnej i rynku pracy. Wejdą w życie po publikacji w Dzienniku Urzędowym UE.

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP

 


Source link

Zdrowie

Monety kolekcjonerskie i okolicznościowe NBP jako narzędzie edukacji historycznej i ekonomicznej

DOC.20221013.43690987.monety-r-guz.jpg


Fot. R.Guz – monety

Narodowy Bank Polski każdego roku emituje monety okolicznościowe, które oprócz wartości nominalnej czy kolekcjonerskiej, są istotnym elementem edukacji historycznej i ekonomicznej. Kolekcje można budować opierając się na konkretnych seriach lub wybranej tematyce. Każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie.

Czym są monety kolekcjonerskie?

Monety kolekcjonerskie i okolicznościowe emituje Narodowy Bank Polski i są one prawnym środkiem płatniczym na terenie Rzeczpospolitej Polskiej, o sile nabywczej zgodnej z wysokością nominału. Podobnie, jak będące w powszechnym obiegu monety i banknoty, monety kolekcjonerskie podlegają zamianie w bankach według wartości nominalnej.

Jak informuje NBP, monety kolekcjonerskie wykonywane są ze złota i srebra. Często są uatrakcyjniane poprzez dodanie elementów wykonanych z innych materiałów, np. bursztynu, krzemienia pasiastego czy szkła lub technik dodatkowych, np. nadruków wykonanych w technice tampondruku, druku UV, selektywnego złocenia czy matowienia laserowego. Każda moneta kolekcjonerska jest zapakowana w kapsułę i zostaje umieszczona w kolekcjonerskim etui. Do monety dołączany jest certyfikat.

„Monety okolicznościowe w standardzie obiegowym i wartości nominalnej 5 zł wykonane są ze stopu MN 25 (pierścień) oraz CUAl6Ni2 (rdzeń)” – czytamy na stronie internetowej NBP.

Niezależnie od wartości nominalnej, monety okolicznościowe mają również ustaloną w NBP cenę sprzedaży oraz wartość kolekcjonerską, którą reguluje popyt na rynku numizmatycznym.

Monety kolekcjonerskie emitowane są z okazji ważnych, historycznych rocznic. Często upamiętniają wybitne postacie lub wydarzenia związane z kulturą, nauką i tradycją. Są emitowane jako pojedyncze egzemplarze związane z konkretnym wydarzeniem lub osobą, mogą też tworzyć serie tematyczne.

Obecnie NBP emituje serie monet, jak np. Wielcy polscy ekonomiści, Wyklęci przez komunistów żołnierze niezłomni, czy Odkryj Polskę, które kontynuowane są nawet przez kilka lat.

Seria Wielcy polscy ekonomiści została zainaugurowana w 2017 roku. Tworzą ją monety o nominale 10 zł z wizerunkami wybitnych postaci historycznych zasłużonych dla polskiej ekonomii. Pierwszym ekonomistą, którego wizerunek znalazł się na monecie otwierającej serię jest Mikołaj Kopernik. Seria z ekonomistami umożliwia jej nabywcom pogłębienie wiedzy na temat postaci upamiętnionych na monetach, zapoznanie się z ich dorobkiem naukowym czy polską myślą ekonomiczną. Emisje kolejnych monet wzbogacono o film poświęcony tym wielkim Polakom, który cieszy się dużym zainteresowaniem oraz materiały edukacyjne udostępnione na stronie internetowej banku.

Kolekcje jako element edukacji historycznej, patriotycznej, ekonomicznej

Budowanie kolekcji ma wymiar nie tylko hobbystyczny, ale również jest elementem edukacji historycznej i patriotycznej. Jak wskazuje NBP „emisja wartości kolekcjonerskich stanowi okazję do upamiętniania ważnych historycznych rocznic i postaci, jak i do rozwijania zainteresowań polską kulturą, nauką i tradycją”. Służą temu serie monet ukazujące m.in. Historię monety polskiej, Stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości, czy Polskie Termopile upamiętniające bitewne zmagania, w których w imię wolności i niepodległości polscy żołnierze oddawali życie. Wymiar edukacyjny ma też seria Odkryj Polskę, na którą składają się okolicznościowe monety obiegowe o nominale 5 zł, gdzie na rewersie umieszczone są polskie zabytki i te monety mogą być dobrym wstępem do budowania zbioru dla początkującego kolekcjonera.

Narodowy Bank Polski przygotowując emisje monet kolekcjonerskich i okolicznościowych upamiętnia też ważne wydarzenia bieżące, które w szczególny sposób zapisały się w świadomości społecznej.

Należą do nich m.in. monety o nominałach 200 i 10 zł upamiętniające Polską Reprezentację Olimpijską, które wyemitowano z okazji igrzysk olimpijskich w PyeongChang oraz w Tokio, monety o nominałach 100 i 10 zł wyemitowane z okazji beatyfikacji Kardynała Stefana Wyszyńskiego, czy moneta o nominale 10 zł wyemitowana w podziękowaniu medykom za poświęcenie w czasie pandemii COVID-19.

Natomiast niezależnie od wartości finansowej, banknoty i monety okolicznościowe wyemitowane przez NBP mogą być ozdobą każdej kolekcji ze względu na interesujący dobór tematów serii oraz monet indywidualnych, ciekawe projekty plastyczne oraz zastosowanie nowoczesnych technologii, dzięki którym wyróżniają się na arenie międzynarodowej. Jednym z przykładów jest wyemitowany w 2021 roku przez banknot z wizerunkiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który instytucja zajmująca się bezpieczeństwem walutowym Reconnaissance International uznała za najlepszy banknot kolekcjonerski roku 2021 w całym regionie EMEA. Międzynarodowi eksperci docenili innowacyjne zabezpieczenia oraz spójność ukazanej symboliki z polską tradycją i kulturą.

Niezależnie jednak od wyboru tematyki, budowanie kolekcji może być ciekawym hobby łączącym pasję zbierania rzadkich egzemplarzy z walorami edukacyjnymi. Systematycznie powiększany zbiór wraz z upływem czasu nabiera wartości nie tylko ekonomicznej, ale przede wszystkim historycznej.

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP

 


Source link

Zdrowie

Local Trends: mapa wyzwań i dobre praktyki

DOC.20221010.43658557.1.jpg


Kryzys energetyczny, zielona transformacja miast i wsi, nowa perspektywa finansowa – to tylko niektóre tematy poruszane podczas Local Trends – Europejskiego Forum Samorządowego. W połowie października Poznań stanie się miejscem najważniejszych debat o samorządach, których efektem będą wydane w formie raportu rekomendacje.

To będzie druga edycja Europejskiego Forum Samorządowego, które odbywa się na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Forum jest przestrzenią dyskusji – i tych toczonych na pięciu równoległych scenach, i tych kuluarowych.

„Spotykamy się w gronie środowisk: samorządowych, biznesu i nauki po to, aby rozmawiać o przyszłości w naszych regionach, miastach, miasteczkach, gminach i wsiach” – mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku i prezes Unii Metropolii Polskich.

„Local Trends to okazja do konstruktywnej dyskusji ponad podziałami i miejsce, w który możemy razem szukać najlepszych rozwiązań dla naszych miast i regionów” – przekonuje Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Tematów nie brakuje, a program EFS powstał w wyniku pracy Rady Programowej oraz rekomendacji uczestniczek i uczestników pierwszej edycji Forum. Jego tematyka skupia się na czterech obszarach:

· nowej perspektywie finansowej UE,

· bezpieczeństwu i niezależności energetycznej samorządów,

· koncepcji Smart City oraz e-mobilności,

· zielonej rewitalizacji miast.

Podczas Local Trends poruszane będą również inne tematy, takie jak: wsparcie zrównoważonego rozwoju miast przez biznes, inflacja w samorządach (i możliwe środki zaradcze); mieszkania komunalne w czasach wysokich stóp procentowych i zielonej transformacji; zarządzanie lasami czy BIG DATA – rozwój oparty na faktach.

Zwieńczeniem Local Trends będą cztery dyskusje, stanowiące mapę wyzwań dla samorządów. Ich tematami będą:

· wyzwania związane z napływem uchodźców,

· jak sprostać kryzysowi energetycznemu?

· Krajowy Plan Odbudowy – perspektywy finansowe i zmiany regulacyjne,

· finanse samorządowe pod ścianą.

Nowością podczas tegorocznego forum będzie Scena Dobrych Praktyk, na której firmy, samorządy i instytucje będą przedstawiać sprawdzone u siebie rozwiązania. Jedna z pięciu scen Local Trends będzie przeznaczona na warsztaty.

Europejskiemu Forum Samorządowemu towarzyszyć będą dwie imprezy. Pierwsza to Kongres Regionów, podczas którego rozmowy będą się toczyć nt. tworzenia środowisk przyjaznych dla biznesu, samorządów w czasach gospodarki niedoboru czy nowoczesnych form komunikacji. Druga to Forum Rozwoju Miast upływające pod hasłem „Kiedy różnice schodzą na dalszy plan – co daje miastu poczucie wspólnoty?”. Mowa będzie m.in. o bezpiecznych przestrzeniach, angażowaniu młodego pokolenia i zarządzaniu kryzysem.

Pierwszego dnia EFS zostaną wręczone nagrody w rankingu prezydentów i prezydentek N15 Newsweeka i rankingu Miast Przyjaznych dla Biznesu Forbesa.

Local Trends – Europejskie Forum Samorządowe odbywać się będzie w dniach 17-18 października 2022 w Poznań Congress Center na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Organizatorami wydarzenia są Grupa MTP i Fundacja Centrum Myśli Strategicznych. Gospodarzami LT są miasto Poznań i miasto Sopot (tu wiosną odbywa się Local Trends – Europejski Kongres Finansowy); partnerami strategicznymi: Samorząd Województwa Wielkopolskiego, Samorząd Województwa Pomorskiego, Unia Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza, Związek Miast Polskich i Związek Gmin Wiejskich Rzeczpospolitej Polskiej. Partnerem generalnym forum jest Volkswagen Poznań, partnerem głównym – Play, partnerem – Polska Bezgotówkowa, a sponsorami: Bank Ochrony Środowiska S.A., FBSerwis, InPost, Lafrentz Group, SolarSpot, Veolia i Wielkopolskie Centrum Wspierania Inwestycji.

Więcej: www.localtrends.pl/efs-poznan

Akredytacje: www.rejestracjapoznan.localtrends.pl

Źródło informacji: Grupa MTP


Source link