Starcie na amerykańskiej imprezie nie rozpoczęło się dobrze dla Polki. Zawodniczka rodem z Poznania już w pierwszym gemie została przełamana. Linette jednak błyskawicznie odpowiedziała i wygrała gema serwisowego oponentki. Przez resztę seta Polka dominowała na korcie, ostatecznie wygrywając partię 6:2. 

ZOBACZ TAKŻE: To może być wyjątkowy mecz dla Świątek! “Dziewczyny miewają kontakty”

Kolejna odsłona tego pojedynku nie potoczyła się po myśli Linette. Plasująca się na 55. miejscu w rankingu zawodniczka nie była w stanie znaleźć odpowiedzi na grę przeciwniczki. Nic zatem dziwnego, że Ukrainka przełamała w tym secie swoją rywalkę aż trzy razy i ostatecznie wygrała partię 6:1.

Walka w ostatniej części tego starcia była bardzo wyrówna. Świadczyć może o tym fakt, że do wyłonienia triumfatorki trzeciego seta potrzebne było dziesięć gemów i 64 minut gry. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyliła zawodniczka zza wschodniej granicy Polski. 

Tym samym Linette pożegnała się z rywalizacją singlową podczas tegorocznej edycji turnieju WTA w Miami. Kolejną przeciwniczką Curenko na amerykańskiej imprezie będzie Barbora Krejcikova.

Magda Linette – Łesia Curenko 6:2, 1:6, 4:6