W ostatnim czasie pojawiło się wiele spekulacji na temat Piotra Zielińskiego. Ikona Napoli jest kuszona przez wiele klubów, a dodatkowym atutem, mogący pomóc w pozyskaniu 29-latka jest wygasający z końcem czerwca 2024 roku kontrakt.
ZOBACZ TAKŻE: Napoli bezradne w hicie ligi włoskiej. Świetny mecz Interu
Według doniesień włoskiej gazety Tuttosport, usługami Zielińskiego zainteresowane są Inter Mediolan, Juventus i kluby z ROSHN Saudi League z Al-Ahli na czele.
Warto dodać, że Zieliński negocjował z saudyjskim klubem jeszcze w letnim oknie transferowym. Ostatecznie pomocnik postanowił pozostać w Neapolu, a jego miejsce w Al-Ahli zajął hiszpański talent Gabri Veiga.
Zgodnie z ostatnimi doniesieniami dostarczonymi przez Calcio Mercato, Inter niedawno nawiązał kontakt, aby poznać żądania finansowe zawodnika. Według włoskiej prasy Polski zawodnik zaproponował 8 milionów euro rocznego wynagrodzenia za co najmniej 4-letni kontrakt, a także około 5 milionów prowizji dla agenta, co daje łączną kwotę prawie 37 milionów euro.
Problemem mogą być właśnie kwestie finansowe. Te mogłyby sprawić, że to właśnie kluby zasilane Publicznym Funduszem Inwestycyjnym w Arabii Saudyjskiej miałyby większe szanse na podpisanie piłkarza, mimo iż ten mówił do niedawna, że wolałby pozostać w Europie, by nadal grać w rozgrywkach międzykrajowych.
O Piotra Zielińskiego, za pośrednictwem telewizji “DAZN”, zapytany został dyrektor Interu Giuseppe Marotta. Włoch przyznał, że Polak jest jednym z obserwowanych przez klub piłkarzy.
– Wiem tyle, że Zielińskiemu wygasa kontrakt. My monitorujemy sytuację graczy, którym wygasają umowy, ale jest jeszcze za wcześnie na bezpośrednie kontakty. Zieliński to bardzo utalentowany gracz i dla dobra klubu byłoby najlepiej, gdyby przedłużył umowę z Napoli – powiedział Marotta.
Warto dodać, że Napoli proponuje zawodnikowi trzyletnią umowę, jednak z niższymi zarobkami, które nie do końca satysfakcjonują Polaka, występującego w klubie z Neapolu nieprzerwanie od 2016 roku.
Przejdź na Polsatsport.pl