Niemieckie media donoszą, że w próbkach wody z Odry znaleziono rtęć. Marszałek województwa lubuskiego apeluje o niezbliżanie się do rzeki i informuje, że złoży wniosek o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. Wojewoda lubuski twierdzi, że “nie ma takiej potrzeby”.
Według informacji portalu rbb24 w próbkach wody z Odry wykryto rtęć. Wartość, którą pokazał test, miała być tak wysoka, że trzeba było powtórzyć badanie.
ZOBACZ: Odra. Tysiące śniętych ryb w Odrze. Trwają badania wody i poszukiwania źródła problemu
“Niemcy zbadali Odrę. Radio ‘Oderwelle’ informuje o dużym stężeniu rtęci w rzece. Pod żadnym pozorem nie wolno zbliżać się do Odry, poić zwierząt. Składamy wniosek o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej!” – napisała na Twitterze marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak.
Wojewoda: Nie komentuje pomysłów pani marszałek
Wojewoda lubuski Władysław na konferencji prasowej w Gorzowie Wielkopolskim. Stwierdził, że ostatnie badania wykonane przez WIOŚ wskazują, że poziom rtęci w Odrze jest “dużo, dużo niższy niż dopuszczalny”. W piątek do mieszkańców województwa ma zostać wysłany alert RCB.
Wojewoda odnosząc się do słów marszałek o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej odparł: “Nie ma takiej potrzeby. Nie komentuję takich pomysłów pani marszałek”.
Przemysław Daca w Polsat News: Doniesienia mediów
Doniesienia niemieckich mediów komentował w rozmowie z Polsat News prezes Wód Polskich Przemysław Daca.
– Na chwilę obecną to są doniesienia prasowe. Nie mamy potwierdzenia dotyczącego rtęci w Odrze – stwierdził.
ZOBACZ: Śnięte ryby, skażona Odra. Wiceminister: Duże przedsiębiorstwa wrzucają nielegalnie ścieki do Odry
Od końca lipca w Odrze są znajdowane masowo śnięte ryby. Z pierwszych wniosków wynika, że w wodzie jest substancja utleniająca, która powoduje, że stężenie tlenu odbiega od typowej zawartości tego gazu w roztworze w czasie lata.
– Mamy informację na temat podwyższonego pH, podwyższonej temperatury i dużej ilości tlenu w Odrze. Trafiła tam substancja powodująca duże natlenienie wody – wyjaśniał Daca. Podkreślił, że “na pewno winny jest zakład przy górnym ujściu rzeki”.
msm/bas/Polsatnews.pl
Czytaj więcej