Podczas gdy kolejne kraje zachodnie rezygnują ze szczepień kowidowych najmłodszych dzieci, wiceminister zdrowia zapowiada ich poszerzenie. Waldemar Kraska ogłosił, że po 1 listopada planowane jest zwołanie Rady ds. COVID-19 i zespołu ds. szczepień w celu omówienia podawanie tych eksperymentalnych preparatów niemowlakom oraz najmłodszym dzieciom. Jest to powtórzenie zapowiedzi złożonej 20 października przez szefa resortu zdrowia.
Obecne działania resortu zdrowia są następstwem decyzji Europejskiej Agencji Leków EMA, która zarekomendowała rozpoczęcie tzw. szczepień przeciwko koronawirusowi firmy Pfizer u dzieci między 6 miesiącem a czwartym rokiem życia oraz firmy Moderna od szóstego miesiąca do piątego roku życia. Dotychczas ten pierwszy preparat był rekomendowany do piątego roku życia, a drugi do szóstego.
W związku ze zmianami zaleceń EMA w Polsce musi się na nowo zebrać rada ds. COVID-19 albo zespół ds. szczepień. Z uwagi na znane już powiązania członków takich gremiów z koncernami farmaceutycznymi decyzja pozytywna wydaje się być więc niemal pewna.
Europejska Agencja Leków w uzasadnieniu swojej decyzji podkreśliła, że w przypadku obu „szczepionek” działania niepożądane u dzieci w wieku od pół roku do czterech lub pięciu lat są porównywalne do tych obserwowanych w starszych wiekowo grupach. EMA zaznaczyła, że w przypadku preparatu Moderny u dzieci zaobserwowano drażliwość, płacz, utratę apetytu i senność a po iniekcji „szczepionki” Pfizera stwierdzano dodatkowo odczucie bólu w miejscu wkłucia.
Pomimo tego Komitet ds. Produktów Leczniczych Stosowanych u Ludzi CHMP działający w EMA uznał, że korzyści ze stosowania preparatów Moderny i Pfizera u dzieci we wskazanym wieku przewyższają ryzyko. Jednocześnie EMA zapewnia, że bezpieczeństwo obu tych „szczepionek” oraz ich skuteczność u dzieci oraz dorosłych nadal będą ściśle monitorowane z uwagi na fakt, że są one stosowane w ramach kampanii szczepień w państwach należących do Unii Europejskiej. Zalecenia EMA trafiły teraz do Komisji Europejskiej, która wyda ostateczną decyzję dla wszystkich państw wspólnoty. Następnie już krajowe organy będą określać kiedy i komu zalecać szczepienia.