Był jednym z najbardziej znanych brytyjskich aktorów. Zagrał w kilkunastu filmach o przygodach Jamesa Bonda. W agenta Jej królewskiej mości wcielał się siedmiokrotnie.
Informację o śmierci aktora podało BBC.
Sir Sean Connery, the actor who defined James Bond, has died aged 90
— BBC Breaking News (@BBCBreaking)
Thomas Sean Connery urodził się 25 sierpnia 1930 r. W dzielnicy Fountainbridge w Edynburgu w Szkocji. Wywodził się z ubogiej rodziny. Zrezygnował z nauki w wieku 13 lat i rozpoczął prace jako dostawca mleka, potem wstąpił do brytyjskiej marynarki Royal Navy. Trzy lata później został zwolniony ze służby z powodu wrzodów żołądka.
Później podejmował inne dorywcze zajęcia, zajmował się także modelingiem i kulturystyką. To zainteresowanie i uroda pomogły mu zdobyć małą rolę w filmie “Południowy Pacyfik” (1949), a jeszcze przed jego szkocką premierą otrzymał kolejne filmowe propozycje.
Agent 007
Aktorstwem zajął się w połowie lat 50. minionego wieku. Rozpoznawalność przyniosły mu role w filmach o Jamesie Bondzie, które okazały się kinowymi przebojami. Connery zagrał Bonda siedem razy i był pierwszym odtwórcą tej postaci. Sam jednak nie chciał być gwiazdą tylko jednego filmu i zrezygnował z udziału w kolejnych produkcjach. Miał mówić, że że “nienawidzi cholernego Jamesa Bonda”.
ZOBACZ: Nie żyje Michael Lonsdale. Aktor był znany z Bonda i “Dnia Szakala”
Wystąpił także m.in. w serii filmów o Robin Hoodzie, Indiana Jonesie oraz ekranizacji powieści Agathy Christie “Morderstwo w Orient Ekspresie”. Po raz ostatni na szklanym ekranie pojawił się w 2003 roku w produkcji “Liga niezwykłych dżentelmenów”. Po ukończeniu 80 lat ogłosił, że kończy karierę. Pracował z wybitnymi reżyserami jak Alfred Hitchcock, John Huston, John Boorman, Brian de Palma czy Steven Spielberg.
Został nagrodzony Oscarem W 1987 dostał Oscara za rolę policjanta w filmie “Nietykalni” w reżyserii Briana de Palmy, dwoma nagrodami Brytyjskiej Akademii Filmowej BAFTA oraz trzema Złotymi Globami. W 2000 roku królowa Elżbieta II nadała mu tytuł szlachecki za zasługi dla sztuki filmowej.
W 2004 roku w sondażu przeprowadzonym przez szkocki dziennik “The Sunday Herald” uznano go za “największego żyjącego Szkota”, a w innym sondażu w 2011 roku – “za najważniejszy żyjący szkocki skarb narodowy”.
Magazyn “People” uznał go w 1989 roku za “najbardziej seksownego żyjącego mężczyznę”, a dekadę później za “najbardziej seksownego mężczyznę stulecia”.
laf/ poslatnews.pl, BBC, PAP
Czytaj więcej