imalopolska

najnowsze wiadomości

Kultura

Ryan ONeal nie żyje. Gwiazdor Love Story miał 82 lata

2vp41eq2ih24q4fdh69odbt6qtmdgye9.jpg


Zmarł Ryan O’Neal, amerykański aktor znany między innymi z ról w filmach “Love Story”, “Papierowy księżyc” i “Barry Lyndon”. W przeszłości mężczyzna chorował na nowotwór.

Ryan O’Neal zmarł w piątek w wieku 82 lat – poinformował na Instagramie syn aktora Patrick O’Neal. Nie podano przyczyny śmierci, ale w 2012 roku aktor przyznał, że choruje na raka prostaty.

 

O’Neal zasłynął przede wszystkim z roli w wyprodukowanym w 1970 roku melodramacie “Love Story”, który okazał się wielkim kasowym sukcesem. O’Neal zagrał w nim u boku Ali MacGraw. Za tę rolę był nominowany do Oscara i Złotego Globu.

Ryan O’Neal. Barbra Streisand pożegnała aktora

W 1972 roku wraz z Barbrą Streisand O’Neal wystąpił w wyreżyserowanej przez Petera Bogdanovicha komedii “No i co, doktorku?”.

 

“Jestem zasmucona wieścią o śmierci Ryana O’Neala. Nakręciliśmy razem dwa filmy, “No i co, doktorku?” i “The Main Event”. Był zabawny i czarujący, będziemy o nim pamiętać” – napisała Streisand w mediach społecznościowych.

 

ZOBACZ: Matthew Perry nie żyje. Aktor znany z “Przyjaciół” miał 54 lata

 

W “Papierowym księżycu”, również w reżyserii Bogdanovicha, z 1973 roku wraz z ojcem zagrała 10-letnia córka Ryana O’Neala, Tatum, nagrodzona Oskarem za najlepszą rolę drugoplanową w tym filmie.

 

Ryan i Tatum O’Neal wystąpili następnie razem w kolejnej komedii Bogdanovicha “Nicklodeon”.

 

Aktor zagrał też główną rolę w filmie Stanleya Kubricka “Barry Lyndon” z 1975 roku. 

an/polsatnews.pl/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Leave a Comment