imalopolska

najnowsze wiadomości

Sport

Ciekawy mecz i tie-break na koniec 18. kolejki PlusLigi

g683htyrmt3g98bh97d67rspt3ejhz8o.jpg


Mecz jedenastego w tabeli Ślepska z czternastym GKS-em kończył osiemnastą rundę spotkań. Gospodarze walczyli w nim o trzecie kolejne zwycięstwo przed własną publicznością, goście – o drugą z rzędu wyjazdową wygraną.

 

Potencjał obu zespołów wydawał się dość wyrównany i taki był też pierwszy set spotkania w Suwałki Arenie. Przy stanie 18:18 gospodarze stracili jednak skuteczność w ataku, katowiczanie zdobyli trzy punkty z rzędu i to wystarczyło im, by wygrać całą partię 25:22. Set zakończył się w brzydki sposób – czterema kolejnymi zepsutymi zagrywkami.

 

ZOBACZ TAKŻE: Duże emocje w hicie kolejki. Bezcenne asy Butryna

 

Zacięta była też druga odsłona, ale tym razem lepsi okazali się gospodarze. Przy stanie 22:21 bardzo ważny punkt blokiem na Jakubie Jaroszu zdobył Arkadiusz Żakieta, później przy piłce setowej atak Jarosza podbił libero Ślepska Mateusz Czunkiewicz, a kontrę i całego seta skutecznym uderzeniem zamknął Paweł Halaba (25:22).

 

Trzecią partię lepiej rozpoczęli gracze z Suwałk, którzy od stanu 7:7 zdobyli cztery kolejne punkty i wyszli na prowadzenie 11:7. Potem wygrywali 16:11, a po akcji, w której mierzący 173 centymetry wygrał przepychankę na siatce z wyższym o 30 centymetrów Łukaszem Usowiczem, 22:18. Pierwszą piłkę setową dał gospodarzom as serwisowy Halaby, a zwycięstwo w secie… kolejna walka na siatce Sancheza z Usowiczem, wygrana przez Argentyńczyka (25:20).

 

Gdy wydawało się, że Ślepsk jest na dobrej drodze do zamknięcia spotkania w czterech setach, goście przejęli inicjatywę i na początku kolejnej części meczu szybko zbudowali pięciopunktową przewagę (3:8). Później prowadzenie urosło aż do dziewięciu “oczek” (9:18) i oba zespoły mogły już szykować się do rozstrzygającej mecz piątej partii. Tę czwartą atakiem z przechodzącej piłki zakończył Usowicz (17:25).

 

W tie-breaku najpierw to GKS odskoczył na dwa punkty (5:7 po asie Marcina Walińskiego), ale potem cztery punkty z rzędu zdobyli gospodarze (9:7). Ślepsk również nie cieszył się prowadzeniem długo – po bloku Usowicza na Halabie był remis 10:10. Jednak zespół trenera Dominika Kwapisiewicza znów doszedł do głosu i rozstrzygnął losy meczu zagrywką – najpierw w polu serwisowym zapunktował Żakieta, a potem, przy piłce meczowej, Bartosz Filipiak. Tie-break zakończył się wygraną Ślepska 15:12, a cały mecz wynikiem 3:2 dla zespołu z Suwałk. 

 

MVP meczu został wybrany Żiga Stern, zdobywca 21 punktów dla Ślepska. Słoweński przyjmujący atakował ze skutecznością 74 procent (17/23) miał trzy asy serwisowe i jeden punktowy blok. 

 

PlusLiga, 18. kolejka
Ślepsk Malow Suwałki – GKS Katowice 3:2 (22:25, 25:22, 25:20, 17:25, 15:12)

 

Ślepsk: Matias Sanchez (3), Bartosz Filipiak (7), Paweł Halaba (11), Żiga Stern (21), Konrad Stajer (9), Joaquin Gallego (12), Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Bartosz Firszt, Maksim Bucujlević, Arkadiusz Żakieta (11), Jakub Macyra.

 

GKS: Davide Saitta (1), Jakub Jarosz (10), Marcin Waliński (13), Lukas Vasina (25), Sebastian Adamczyk (7), Łukasz Usowicz (13), Bartosz Mariański (libero) oraz Damian Domagała (11), Bartłomiej Krulicki (1), Wiktor Mielczarek, Maciej Wóz.

Grzegorz Wojnarowski, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl


Source link

Leave a Comment