Putin chce odbudować “wielką Rosję” w granicach byłego Związku Radzieckiego – stwierdził Christoph Heusgen, przewodniczący Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Jego zdaniem, jeśli Ukraina przegra wojnę, “należy się spodziewać, że Putin sięgnie także po Mołdawię czy kraje bałtyckie”.

W piątek rozpocznie się Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa, podczas której jednym z głównych tematów będzie rosyjska agresja na Ukrainę. Tymczasem przewodniczący tej organizacji Christoph Heusgen ocenił, że jeżeli Władimira Putina nie uda się zatrzymać, to będzie dążył do odbudowy Rosji w granicach byłego Związku Radzieckiego. 

Heusgen udzielił wywiadu niemieckiej gazecie “Rheinische Post”, w którym stwierdził, że “jeśli Putin nie przegra wojny w Ukrainie, należy się spodziewać, że sięgnie także po Mołdawię czy kraje bałtyckie“.

Co prawda sam rosyjski dyktator w kontrowersyjnym wywiadzie dla Truckera Carlsona mówił, że “nie jesteśmy zainteresowani Polską, Łotwą ani żadnym innym miejscem”. Tłumaczył, że atak na państwo NATO wciągnęłoby Rosję wojnę światową. Jednak w tej samej wypowiedzi zaznaczył, że Rosjanie są wyrzucani z krajów bałtyckich. Taka narracja może być z koeli zapowiedzią do przygotowywania gruntu pod ewentualną formę agresji ze strony Moskwy. 

ZOBACZ: NATO reaguje na słowa Trumpa. “Podważa nasze bezpieczeństwo”

Heusgen podkreślał, że żeby zapobiec takiemu zagrożeniu należy zapewniać Ukrainie wsparcie, aby mogła “skutecznie bronić się przed rosyjskim agresorem i wypędzić go ze swojego terytorium”. 

Jak zakończy się wojna?

Szefa Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa przewidywał też, jak może zakończyć się wojna na Ukrainie. “W pewnym momencie dojdzie do jakiegoś porozumienia, a może nawet traktatu pokojowego pomiędzy Ukrainą a Rosją”. 

Zaznaczył jednak, że niezależnie od kształtu zawartego porozumienia Putin może je złamać. Dlatego też Kijów potrzebuje żelaznych gwarancji bezpieczeństwa, którymi miałoby być przyjęcie Ukrainy do NATO. 

ZOBACZ: Donald Trump o NATO. Gorąca dyskusja w Polsat News. “Jest poważnym ryzykiem”

“Wtedy Putin wiedziałby, z kim ma do czynienia” – stwierdził. 

Szef NATO chce zwiększenia produkcji broni

Podobny pogląd na sprawy bezpieczeństwa w Europie ma szef NATO Jens Stoltenberg, który na łamach gazety “Welt am Sonntag” powiedział, że “jeśli Putin wygra w Ukrainie, nie ma gwarancji, że rosyjska agresja nie rozprzestrzeni się na inne kraje”. 

ZOBACZ: Szef NATO chce zwiększenia produkcji broni. Stawką bezpieczeństwo Europy

Zaapelował przy tym do rządów państw NATO. “W gospodarkach rynkowych producenci broni potrzebują podpisanych kontraktów, aby zwiększyć produkcję. A europejski przemysł potrzebuje więcej takich kontraktów, a te muszą być podpisywane szybciej” – powiedział Stoltenberg. Więcej na ten temat TUTAJ. 

Czytaj więcej