imalopolska

najnowsze wiadomości

December 2021

Polska

Rafał Trzaskowski odpowiada premierowi ws. ronda Praw Kobiet

w9wshessdwwh61eqcwrk9kgoqzt6urm5.jpg


“Panie Premierze, R. Dmowski jest uhonorowany w innych miejscach w Warszawie – pomnik przy al. Szucha czy Dworzec Wschodni. Rondo jego imienia stało się symbolem walki o prawa kobiet. Te, które po kolei próbujecie ‘anulować’. A niepokojący Pana wniosek do Rady Miasta złożyły kobiety” – napisał w sobotę wieczorem na Twitterze Trzaskowski.

Morawiecki prosi “o opamiętanie”

“Mam nadzieję, że z równym zaangażowaniem zajmie się Pan kolejkami karetek pod szpitalami, szalejącą drożyzną czy szemranymi interesami kolegów z rządu. Co do naszych plakatów, to przekaz jest jasny. Na święta życzymy każdemu, bez wyjątków, także Panu, wszystkiego dobrego” – dodał.

 

ZOBACZ: IPN przeciwny zmianie nazwy Ronda Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet. “Haniebny gest”

 

Słowa prezydenta Warszawy są odpowiedzią na wpis premiera Mateusza Morawieckiego – zaapelował on w piątek w mediach społecznościowych do radnych Warszawy oraz prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego o opamiętanie. “Coś niepokojącego dzieje się w Warszawie. Najpierw anulowano święta Bożego Narodzenia na grafikach, którymi oklejono metro. Teraz stołeczni radni chcą anulować Rondo Romana Dmowskiego. Czy to prezydent Trzaskowski pisze nowy rozdział polskiej historii. Rozdział, w którym nie ma miejsca dla bohaterów naszej niepodległości?” – napisał szef rządu na Facebooku.

 

 

Premier nawiązał w ten sposób do przyjętej w czwartek przez Radę Warszawy petycji dotyczącej zmiany nazwy ronda im. Romana Dmowskiego w centrum Warszawy na rondo Praw Kobiet.

 

Mateusz Morawiecki podkreślił we wpisie, że “Roman Dmowski, czy to się kierownictwu Platformy Obywatelskiej podoba czy nie, jest i będzie już na zawsze ojcem wolnej Polski, wybitnym współtwórcą niepodległej Rzeczypospolitej”. Zauważył też, że w Warszawie “nadal jest wiele miejsc, które są symbolami komunistycznej dyktatury”. Według premiera “to ogromny wstyd dla stolicy Polski, że do dziś nie pozbyła się narzuconego przez komunistów nazewnictwa”.

 

“Rozumiem, że prezydentowi Trzaskowskiemu nie przeszkadza ul. Związku Walki Młodych. Za to przeszkadza Roman Dmowski i cała piękna patriotyczna tradycja ruchu narodowego. Czego możemy spodziewać się dalej? Czy na Muranowie zaraz wróci ul. Nowotki, a zamiast Alei Solidarności będzie znowu ul. Świerczewskiego?” – kontynuował Morawiecki.

Będzie rondo Praw Kobiet?

“Radnych i prezydenta Warszawy proszę o opamiętanie. Warszawa nie może być przestrzenią realizacji waszych uprzedzeń politycznych. Warszawa to stolica całej Polski” – zakończył swój wpis szef rządu.

 

ZOBACZ: Warszawa. Marsz Niepodległości. Radny apeluje o uprzątnięcie materiałów z ronda Dmowskiego

 

W czwartek radni przegłosowali uchwałę o przyjęciu petycji o zmianie nazwy ronda Dmowskiego na rondo Praw Kobiet. Petycja skierowana została do Rady Warszawy przez osobę prywatną. Za jej przyjęciem głosowało 34 radnych, 19 było przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu. Przyjęcie tej petycji nie jest jednoznaczne ze zmianą nazwy ronda.

 

W sobotę Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej wyraziło w oświadczeniu zdecydowany protest wobec podjętej próby zmiany nazwy Ronda Romana Dmowskiego w Warszawie. Według IPN, zmiana nazwy “byłaby haniebnym gestem wymierzonym we wszystkich polskich patriotów”.

pdb/PAP

Czytaj więcej


Source link

Ciekawostki

Koniec świata: Kiedy będzie, przepowiednie na 2022. Jak skończy się świat?

000DX93NBCQO70DV-C411.jpg


Odkąd tylko ludzie pojawili się na Ziemi, zadają sobie pytanie o to, kiedy i w jaki sposób skończy się świat. Od początków historii naszej cywilizacji, chcemy dowiedzieć się jak najwięcej o tym, co nas czeka w przyszłości. 

Prorocy i wizjonerzy snują różne teorie o końcu świata, a większość z nich zdecydowanie nie napawa optymizmem. Choć w różnych kulturach są ich setki, a może nawet tysiące, popularnością cieszy się głównie kilka. Których spośród ponurych wizji apokalipsy obawiamy się najbardziej? 

Czy koniec świata będzie jeszcze w 2022 roku i jak będzie on wyglądał według Baby Wangi? A może bardziej prawdopodobne wydają się przepowiednie Nostradamusa, ojca Pio lub królowej Saby

Baba Wanga była niewidomą znachorką i mistyczką, która miała przewidzieć m.in. takie wydarzenia jak przejęcie władzy przez Hitlera, katastrofa w Czarnobylu czy zamach na World Trade Center. Pomimo tego, że zmarła w 1996 roku, jej przepowiednie wciąż wzbudzają sporo emocji.

Niektórzy uważają, że Baba Wanga w swoich wizjach ostrzegła m.in. przed aktualną pandemią SARS-CoV-2. Jeśli wierzyć w to, że naprawdę wiedziała, co się wydarzy i jej przepowiednie zostały spisane w sposób zgodny z prawdą, to koniec świata nadejdzie dopiero w 5079 roku. 

“Nadejdą czasy cudów, kiedy nauka poczyni wielkie odkrycia w dziedzinie tego, co niematerialne. Będziemy świadkami nadzwyczajnych odkryć archeologicznych, które zasadniczo zmienią wiedzę o świecie starożytnym. Całe ukryte złoto wyjdzie na powierzchnię, opuszczając wody. Tak postanowiono z góry” – miała powiedzieć Baba Wanga tuż przed śmiercią. 

Wcześniej jednak ludzkość czeka mnóstwo innych zdarzeń. Już w 2022 roku mają dziać się niepokojące rzeczy. Pomimo że do końca świata podobno jest jeszcze daleko, wcale nie oznacza to, że wcześniej będzie żyło nam się łatwo i przyjemnie. 

Ziemię dotkną liczne klęski żywiołowe. Będzie również brakować nam pożywienia i wody. Baba Wanga zwróciła uwagę na wysokie ryzyko wystąpienia wojny oraz zmiany polityczne i klimatyczne. W New Delhi temperatura często będzie sięgała 50 stopni Celsjusza, a zjawiska naturalne tj. powodzie, huragany czy pożary na świecie odczują mieszkańcy dużej części planety. Czasy będą bardzo niespokojne. 

Nostradamus żył co prawda w XVI wieku, ale jego przepowiednie nadal są aktualne i przez wielu uznawane za dość logiczne i prawdopodobne. W wizjach cenionego filozofa i mistyka nie brakowało znanych postaci historycznych. Choć pisał on dość zawiłym językiem, wystarczy jedynie nieco zagłębić się w jego słowa, aby zauważyć, że w swoich zapisanych wierszem Centuriach, wspomniał m.in. o Napoleonie czy Adolfie Hitlerze. 

Przepowiednie Nostradamusa sięgają roku 3797, bo to właśnie wtedy zdaniem jasnowidza ma nastąpić koniec świata. Jak można się domyślić, Nostradamus przewidział również, co wydarzy się w 2022 roku. 

Jego zdaniem, kolejny rok przyniesie nam globalną inflację i światowy kryzys gospodarczy, ale to nie jedyne, co może się wydarzyć już niedługo. Sytuacja we Francji może być – jego zdaniem – napięta. Nie jest też wykluczone, że Unia Europejska upadnie. 

Co jeszcze zauważył Nostradamus w swoich wizjach na 2022 rok? Podobnie jak Baba Wanga – kataklizmy i klęski żywiołowe. Huragany, trzęsienia ziemi i powodzie mogą doprowadzić nawet do tego, że dostęp do żywności może być utrudniony. W jego przepowiedniach jest również mowa o 72 dniach nieprzerwanej ciemności oraz o potężnym wybuchu na Morzu Śródziemnym. 

Przyjęło się, że królowa Saby, Michalda żyła na przełomie IX i X wieku p.n.e., w okolicach dzisiejszego Jemenu. Była zamożną i wpływową władczynią, o czym może świadczyć chociażby to, że z jej przepowiedni korzystał sam król Salomon, który ufał jej proroctwom do tego stopnia, że zlecił je spisać. Dzięki temu dziś, pomimo upływu czasu, znamy ich treść. 

 Duża część przepowiedni królowej Saby odnosiła się do czasów przeszłych. Michalda przepowiedziała m.in. przyjście na świat Chrystusa, jego śmierć, okres wojen, wielką kometę na niebie, reformację czy Napoleona. Jej proroctwa w czasach współczesnych wciąż jednak są aktualne. 

Jaki koniec świata zwiastowały przepowiednie królowej Saby? W jej wizjach koniec świata ma poprzedzić kilka znaków, m.in. ogromny rozwój nauki oraz przemysłu. Kolejny znak zbliżającej się apokalipsy to globalny handel, który rozbudzi w ludziach chciwość i sprawi, że “pieniądz zapanuje nad światem i stanie się wielki jak Bóg”. 

Ludzie będą również budować nietrwałe związki. Następnym zwiastunem Apokalipsy ma być podział na ludzi bardzo biednych i bogatych. Ludzie zmuszeni będą pracować przed cały tydzień, również w niedzielę i święta, ponieważ wszystko będzie znacznie droższe. Na świecie zmieni się też klimat, a pory roku wymieszają się. 

“Gdy ludzie wyjdą kosić siano, suche już od letniego słońca, znajdą śnieg, bowiem w nocy spadnie obfity” – brzmiały słowa Michaldy. Pojawią się również plagi owadów. Królowa Saby w swoich proroctwach poruszyła temat przeludnienia Ziemi, którego konsekwencją będzie to, iż zabraknie dla wszystkich żywności. Na świecie zapanuje wielokulturowość. 

Czeka nas poważny światowy konflikt, susza, ogromne trzęsienie ziemi i narodziny Antychrysta, z którym walczyć będą dwaj prorocy. Na czele Kościoła stać będzie ostatni, stosunkowo młody papież o imieniu Piotr.  

Święty Ojciec Pio był włoskim zakonnikiem, który już w dzieciństwie wyróżniał się wyjątkowym darem. Jako mały chłopiec Francesco Forgione miał wizje związane z Jezusem, Maryją czy Aniołem Stróżem, a w pierwszych latach kapłaństwa zaczął zauważać widzialne stygmaty na swoim ciele, tzw. pięć ran chrystusowych. 

Przepowiednie ojca Pio o apokalipsie dotyczą głównie dnia Sądu Ostatecznego. W 1957 roku miał ukazać mu się Jezus Chrystus, który zwiastował koniec znanego nam świata. 

Trwająca trzy doby apokalipsa zacznie się od zimnej nocy, po której przyjdzie silna burza i ognisty deszcz. Bóg wyda ludziom instrukcje, by zamknęli drzwi oraz okna, zapalili święconą świecę i z nikim nie rozmawiali. Zaleci im również m.in. modlitwę z różańcem. Uratuje ich jedynie szczery żal za grzechy i prośba o opiekę Matki Boskiej. 

“Nawałnica ognia wyleje się z chmur i rozciągnie na całą ziemię! Sztormy, grzmoty, straszliwa pogoda i trzęsienia ziemi pokryją świat na kilka dni.” Armagedon potrwa trzy doby i pochłonie miliony istnień. Później wszystko się uspokoi. Znów wzejdzie Słońce, a na Ziemię przybędą aniołowie”tak jawi się koniec świata w wizji Ojca Pio. Szczególna kara ma zaś dotknąć tych, którzy nie wierzyli w boskie objawienia. 

Edgar Cayce był amerykańskim mistykiem, żyjącym w latach 1877-1945, który doznawał wizji o przyszłości w czasie transu. Jego przepowiednie końca świata są bardzo interesujące, ponieważ zakładają, że – co prawda – część ludzkości czeka zagłada, jednak uda się również dokonać przełomowych odkryć technologicznych oraz medycznych. 

Nauka ma rozwinąć się do tego stopnia, że uda nam się odwrócić proces starzenia, narządy będą się regenerować, a człowiek stanie się formą nadrzędną. 

Jak będzie wyglądała apokalipsa według Edgara Cayce? Jasnowidz uważał, że na świecie nie będzie “typowego końca świata”. Przewidział, że na naszej planecie zaczną zachodzić zjawiska naturalne, takie jak: przebiegunowanie Ziemi czy topnienie lodowców, w wyniku czego dojdzie do powodzi. 

Będzie to miało tragiczne konsekwencje zarówno na Starym Kontynencie, jak i w USA. W efekcie Rosja stanie się światowym hegemonem. 

Mistyk twierdził, że, gdy zakończy się już transformacja, ludzkość czeka “złota era”.         

Czytaj również: 

Kiedy będzie koniec świata: Czy w 2022 roku skończy się świat? 

Kiedy będzie koniec świata: Koniec świata będzie już w 2040 roku? 

Przepowiednie i proroctwa: Krzysztof Jackowski o 2022 roku

Zobacz także


Source link

Polska

Doktor Bodnar o leczeniu amantadyną i blokowaniu badań

gel-capsules-5834023_960_720.jpg


Doktor Włodzimierz Bodnar wyraża zdumienie i zaniepokojenie faktem marginalnego zainteresowania amantadyną, która szybko i sprawnie mogłaby rozwiązać problem zachorowań na covid.

Tym, co szczególnie wzburzyło medyka, jest wprowadzona w ostatnich dniach ścisła reglamentacja i regulacja sprzedaży tego leku. Po pewnej przerwie kwestia tego i podobnych, alternatywnych względem tzw. szczepionek, leków wróciła jako jeden z tematów gorących dyskusji.

Doktor Bodnar o skuteczności leku

O tym, że amantadyna nie jest toksyczna, a jej stosowanie jest skuteczne w leczeniu, na co istnieje już bogata dokumentacja medyczna, doktor Bodnar mówi już od wielu miesięcy. W niedawnej rozmowie w radiu WNET wyraził swoją opinię twierdząc, iż nie rozumie opieszałości polityków jeśli chodzi o szerokie udostępnienie preparatu dla chorych zmagających się z koronawirusem. Stwierdził wprost, iż w jego oczach wygląda to tak, jakby nikt nie chciał leczyć tej choroby.

W oparciu o własne badania i zakończone sukcesem terapie ponad setki pacjentów, medyk zapewnił, że amantadyna jest w pełni bezpieczna i nie ma żadnych przesłanek do tego, aby ograniczać jej dostępność, a to właśnie uczynił ostatnio rząd arbitralnymi decyzjami swoich urzędników.

Lekarz zaznaczył, że istnieje ogromna ilość przesłanek i wskazań ku temu, by lek wprowadzić, a w oparciu o opracowania naukowe można z całą stanowczością powiedzieć, że lek ten jest nietoksyczny oraz nie powoduje szkód.

Niepokojący zastój w badaniach sugeruje celową blokadę

Lekarza zaniepokoiły powolne, niemalże stojące w miejscu badania nad skutecznością tego leku hucznie zapowiadane przez ministerstwo zdrowia rok temu. Nietrudno odnieść wrażenie, że istnieje grupa interesu, która za wszelką cenę stara się je zablokować, tylko po to, by jej bezdyskusyjna skuteczność nie zagroziła monopolowi korporacji produkujących tzw. szczepionki.

W tym tonie niedawno wypowiedział się wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł sugerując, że na wysokim szczeblu podjęto decyzję o blokadzie tychże badań. Z zarzutami nie zgadza się resort zdrowia, jednakże udokumentowane już fakty wskazują, że podejrzenia te są przynajmniej częściowo zgodne z prawdą. Pośrednim potwierdzeniem może być np podjęta w ostatnich dniach decyzja rządu o ograniczeniu dostępności leku uzasadniając to tym, że rzekomo zbyt duże jego ilości w ostatnich miesiącach sprzedawano poza wskazaniami medycznymi.

Leczenie amantadyną

Doktor Włodzimierz Bodnar z Przemyśla był jednym z pierwszych lekarzy, którzy zaczęli otwarcie leczyć pacjentów chorych na covid za pomocą znanej od lat amantadyny. Wielokrotnie mówił też o jej skuteczności w mediach namawiając do jej powszechnego stosowania. W jego ślady poszła relatywnie niewielka grupa innych lekarzy, którzy jednak robią to anonimowo obawiając się represji ze strony urzędników. Powodem tego jest brak oficjalnego zatwierdzenia preparatu na potrzeby leczenia covid.

W rozmowie doktor przyznał, że nigdy nie było u jego pacjentów niekorzystnych powikłań po tymże leku i to zarówno w przypadku leczenia covid jak i np grypy. Dzięki amantadynie wirus się cofa a organizm człowieka zaczyna sobie radzić samodzielnie z infekcją.

W innym momencie rozmowy medyk wyraził ubolewanie z powodu braku planów leczenia covid we wczesnym stadium choroby, tylko poprzez izolację pacjenta w warunkach domowych biernie czeka się aż choroba się rozwinie stwarzając nieraz zagrożenie nawet dla jego życia. Problem podsumował stwierdzeniem, że w jego ocenie nikt dziś nie chce realnie leczyć covid, a standardowa procedura de facto polega na oczekiwaniu, aż infekcja się rozwinie do cięższej postaci. Dodał do tego brak jakichkolwiek badań, z czym zgłasza się do niego duża ilość pacjentów.


Source link

Świat

Potężna eksplozja w Libanie. Reuters: Mogą być ofiary

000DXYN4EXITLITJ-C411.png


Eksplozja miała miejsce w składzie broni, należącym do palestyńskiej organizacji zbrojnej Hamas, która ma swoje magazyny w wielu obozach palestyńskich w Libanie. 

Jak pisze Reuters mogą być ofiary śmiertelne, ale na razie szczegóły nie są znane. Palestyńskie źródło wewnątrz obozu poinformowało, że co najmniej 12 osób zostało rannych. 

Filmy w mediach społecznościowych pokazują kilka małych, jasnoczerwonych błysków nad miastem, po których następuje silna eksplozja i dźwięk tłuczonego szkła.

Według lokalnych mediów, mieszkańcy okolicznych osiedli zostali ewakuowani, a na miejscu wybuchu są już służby ratunkowe i wojsko.





PAP/INTERIA.PL







Source link

Zdrowie

Nie żyje sędzia boksu zawodowego Dariusz Zwoliński

death-2421821_960_720.jpg


Nagle i niespodziewanie zmarł sędzia Dariusz Zwoliński. Taki komunikat przekazał dziś serwis ringpolska.pl. Miał 51 lat.

Zmarły arbiter miał już jutro wziąć udział w gali Polsatu jednak całe wydarzenie będzie oglądał już z góry, z drugiej strony rzeczywistości.
Śmierć sędziego polskiego boksu zawodowego zaskoczyła, zszokowała i zasmuciła wszystkich, od rodziny i przyjaciół, po współpracowników i całego środowiska bokserskiego.

O śmierci na swoich łamach poinformował czytelników portal ringpolska.pl, a smutną informację potwierdził ostatecznie w rozmowie z Interia.pl Jarosław Kołkowski prezes Polskiej Unii Boksu, z którą w ostatnim okresie życia zrzeszony i związany był Dariusz Zwoliński.
Polska Unia Boksu wyraziła ból i żal z powodu straty cenionego współpracownika i członka całego środowiska sędziowskiego. W komunikacie czytamy, że Zwoliński był od wielu długich lat członkiem bokserskiej rodziny. Po jego odejściu trudno będzie znaleźć kogoś, kto go godnie zastąpi prowadząc walki na ringu. Polska Unia Boksu złożyła w tym samym miejscu szczere kondolencje dla rodziny i najbliższych zmarłego, zapewniając, że łączą się z nimi w żalu i bólu.

W trakcie całej swojej aktywności Dariusz Zwoliński sędziował na ringu ponad 200 zawodowych pojedynków bokserskich. Wielokrotnie też pracował jako sędzia punktowy.

W oficjalnym komunikacie podano, że bezpośrednią przyczyną zgonu arbitra był zawał serca. Jest to o tyle dziwne, że kondycja fizyczna sędziego nie wskazywała na istnienie takiego ryzyka. Od razu nasuwają się pytania o to, czy zmarły poddał się szczepieniu na covid w ostatnim czasie. Nie jest już tajemnicą, że coraz więcej osób pracujących w sporcie i mających dobrą kondycję umiera w bezpośredniej koincydencji czasowej niedługo po przyjęciu eksperymentalnego preparatu. W roku bieżącym w porównaniu do lat ubiegłych wzrost śmiertelności z powodów sercowo – naczyniowych w środowisku sportowym jest kolosalny i bezprecedensowy. Mimo braku oficjalnego potwierdzenia, można mieć więc uzasadnione podejrzenie, że także zmarły sędzia został kolejną ofiarą tego preparatu.


Source link

Technologie

Polityczna burza wokół wiceministra Mejzy

money-5210086_960_720.jpg


Afera, która wybuchła wokół osoby ministra Łukasza Mejzy nie cichnie, a wręcz przeciwnie przybiera na sile. Choć wielu posłów i polityków opozycji domagało się jego niezwłocznej dymisji ,to wszystko wskazuje na to, że takowej nie będzie, przynajmniej na razie. Wiceminister sportu i turystyki nie podał się do dymisji lecz bierze bezpłatny urlop na bliżej nieokreślony czas. Oznacza to czasowe zawieszenie przez polityka jego udziału w pracach resortu oraz poselskich obowiązków. Decyzję wiceminister ogłosił także w mediach społecznościowych.
W swoim wpisie poinformował, że z związku z wybuchłą wokół jego osoby afera, ma zamiar w najbliższych tygodniach w pełni poświęcić się działaniom w walce o swoje dobre imię oraz prawdę i sprawiedliwość.

Afera wokół wiceministra

Sprawa stała się głośna po tym jak „Wirtualna Polska” opublikowała informacje, z których wynika, iż poseł w przeszłości założył firmę medyczną, która działała jako pośrednik w kosztownym leczeniu chorych na raka, Alzheimera, Parkinsona i innych z pomocą „nowatorskich” metod. Wszystko wyglądało ładnie tylko na papierze. Firma wyszukiwała chore i potrzebujące pomocy osoby, które do współpracy przekonywać miał właśnie wiceminister Mejza. Prowadzone były liczne zbiórki finansowe, którym chore osoby, w tym także i dzieci, udzielały swojego wizerunku oraz medycznej dokumentacji. Cały problem tkwił w tym, że leczenie pacjenta nie dochodziło nigdy do skutku, a środki finansowe znikały bez śladu.

Po ukazaniu się artykułu we wspomnianych mediach Mejza zapowiedział względem redakcji kroki prawno – sądowe w celu ochrony swojego imienia oraz reputacji.

Kolejne kłopoty posła

Łukasz Mejza ma też inne, zdecydowanie poważniejsze kłopoty. Jest umoczony także w inne sprawy, którymi zajmuje się prokuratura a nawet Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Sprawa tym razem jest grubszego kalibru i dotyczy wyłudzenia finansowania unijnego w ramach projektu „Lubuskie Bony Rozwojowe”. Tutaj firma Future Wolves należąca do posła otrzymała kilkaset tysięcy złotych a obecnie są spore trudności i wątpliwości wokół rozliczenia całego projektu w związku z czym zająć ma się prokuratura. 9 grudnia posła wezwano także do delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w celu złożenia wyjaśnień.

Słynna afera maseczkowa

Najnowsza sprawa w jaką zamieszany jest wiceminister Mejza to handel maseczkami bez atestów. Firma posła miała je kupować w cenie 2,75 zł netto za sztukę i sprzedawać aż po 4,15 zł przekonując jednocześnie klientów, że są one jej własnym produktem. Łatwo jednak ustalowo, że wskazana firma nigdy nigdzie nie istniała a pod podanym adresem mieści się prywatna posesja.

Mimo dowodów przemawiających przeciwko politykowi, podczas środowej konferencji prasowej odnosząc się do publikacji na temat jego osoby nazwał działania WP „największym atakiem politycznym po 1989 roku”. Twierdził, że ten personalny atak ma na celu obalenie rządowej większości.

Łukasz Mejza mandat posła objął w marcu bieżącego roku po tym jak zmarła Jolanta Fedak z PSL. Choć oficjalnie jest posłem niezrzeszonym to jednak w głosowaniach niejednokrotnie popierał klub PiS oraz Kukiz’15.


Source link

Ciekawostki

Trump pogniewał się o gratulacje dla Bidena. Netanyahu “popełnił błąd”

000DXP9BL8C15LNI-C411.jpg


Donald Trump udzielił ponad 90-minutowego wywiadu Ravidowi, w którym opowiedział m.in. o swoim żalu wobec byłego premiera Izraela. Wywiad został wykorzystany w książce Ravida pt. “Trump’s Peace: The Abraham Accords and the Reshaping of the Middle East”, która ma zostać opublikowana w niedzielę.

“Pierwsza osoba, która pogratulowała Bidenowi, to Bibi Netanyahu, człowiek, dla którego zrobiłem więcej niż dla kogokolwiek, z kim miałem do czynienia. Bibi powinien siedzieć cicho. Popełnił ogromny błąd” – stwierdził Trump. “Lubiłem Bibiego. Nadal lubię Bibiego. Ale lubię też lojalność“.

“Nie rozmawiałem z nim od tamtego czasu. J…ć go” – dodał.

W rzeczywistości Netanyahu był pierwszym przywódcą z Bliskiego Wschodu, który zadzwonił z gratulacjami do Waszyngtonu po wyborach w 2020 roku, jak podaje izraelska gazeta. Były izraelski premier nie był jednak jednym z pierwszych wśród światowych przywódców, którzy pogratulowali Bidenowi. Zadzwonił do niego prawie miesiąc po objęciu urzędu przez nowego prezydenta USA.

Trump stwierdził także, że gdyby nie podjął decyzji o wycofaniu się z porozumienia nuklearnego z Iranem w 2015 roku, “Izrael prawdopodobnie byłby już zniszczony“, a jego działanie wynikało ze “związków z Izraelem”. Według “The Times of Israel” obecna administracja USA chce powrócić do dawnego porozumienia z Iranem.

Zdaniem byłego amerykańskiego prezydenta jego polityka wobec Izraela nie otrzymała należytego uznania. Uważa, że kontrowersyjna decyzja o uznaniu terenu Wzgórz Golan, znajdującego się na pograniczu Izraela, Syrii i Libanu, za terytorium izraelskie w 2019 roku “była wielką sprawą”. Miało to także wówczas pomóc Netanyahu w wygranej w wyborach parlamentarnych. Rok później rząd izraelski nazwał miasto w regionie Wzgórz Golan “Ramat Trump” na cześć prezydenta.

“Ludzie mówili wtedy, że to był prezent wart milion dolarów… Zrobiłem to przed izraelskimi wyborami i to mu (Netanyahu – red.) bardzo pomogło. Być może przegrałby w wyborach beze mnie, sprawa Wzgórz Golan podniosła jego wynik o 10-15 proc.”.

Trump, pomimo przegranej w wyborach, nadal ma duże wpływy w Partii Republikańskiej. Zapytany, czy będzie startował w wyborach prezydenckich w 2024 roku, były prezydent odpowiedział: “Cóż, być może chciałbym dostać drugą kadencję. Zobaczymy. Na razie nic nie planuję”. 


Source link

Technologie

W sieci wrze po nagłej śmierci dwójki studentów AWF

grave-2036220_960_720.jpg


W polskim internecie rozpętała się istna burza po nagłej śmierci dwojga 21-letnich studentów Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu.

Dwójka studentów nie żyje

Informację o nagłej śmierci dwójki studentów uczelni podano na jej stronach, jednak komunikat nie zawierał informacji na temat przyczyn. Rodzina jednego ze zmarłych nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego, że za nagłą śmierć odpowiedzialna jest tzw szczepionka na covid i będące jej skutkiem powikłania. Oficjalnie nie ma na potwierdzenie tej tezy żadnych dowodów, jednakże obie te śmierci to kolejne już w ostatnich tygodniach nagłe zgony młodych ludzi w dobrej kondycji, którzy zmarli w bliskiej koincydencji czasowej z przyjęciem preparatu. Możliwość taka powinna być brana pod uwagę także w tym przypadku.

Zmarli studenci AWF-u to studentka II roku Terapii Zajęciowej Joanna Krudys oraz student II roku Fizjoterapii Dawid Akuła. Oboje mieli zaledwie 21 lat i zmarli 4 grudnia. Obowiązek przyjęcia preparatu covidowego uczelnia wprowadziła zgodnie z tzw wytycznymi rządu i od tego uzależniła dopuszczenie studentów wybranych kierunków do zajęć oraz praktyk umożliwiających zaliczenie semestru.

Rodzina nie kryje bólu i złości

Po śmierci Dawida nie omieszkała poinformować o tym pogrążona w bólu i żalu, ale i wściekła na odpowiedzialnych za wprowadzanie bezprawnego przymusu szczepień, rodzina. Napisała, że młody mężczyzna zmarł nagle w dniu 4 grudnia w trakcie meczu w ramach turnieju piłki nożnej.

W kolejnych wpisach swoje żale i złość wylała matka zmarłego. Jest ona przekonana, a są ku temu liczne dowody w postaci podobnych niewyjaśnionych śmierci w ostatnim czasie, że bezpośrednią przyczyną całej tragedii jest przyjęcie preparatu na covid pod przymusem wynikającym z zarządzenia wydanego przez władze uczelni. Matka używa w swoich wpisach dosadnych słów mówiąc, że jej syn został w ten sposób zamordowany w białych rękawiczkach. Z kolei siostra zmarłego pisze o wyborze, jaki miał jej brat. Dano mu dwie alternatywy, albo przyjmie tzw szczepionkę, albo też nie będzie mógł uczestniczyć w dalszych zajęciach, co de facto oznaczałoby brak możliwości zaliczenia przedmiotu a w konsekwencji skreślenie z listy studentów i wyrzucenie z uczelni.

Kolejne nagłe zgony bez wyjaśnienia

Choć nie ma oficjalnie potwierdzenia na ten związek, to jednak wspomniane podobne nagłe zgony innych młodych osób po iniekcji preparatu na covid czynią go bardziej prawdopodobnym. To rodzi uzasadnione podejrzenia, a takowe są wystarczającym powodem dla prześwietlenia tej i podobnych spraw przez odpowiednie uprawnione do tego organy. Z pewnością wyniki takiego dochodzenia powinny być niezwłocznie udostępnione opinii publicznej. To, że tak się nie dzieje, a kolejne tajemnicze zgony są zamiatane pod przysłowiowy dywan sugeruje istnienie grup interesu, którym nie jest na rękę ujawnienie prawdy i faktów.


Source link

Świat

Kumoch: prezydent Biden mówił o dotkliwych sankcjach, które mogłyby dotknąć Rosję

5n8n85o2iwmi47rpz3nsi1ggyitzdzai.jpg


Prezydent USA Joe Biden podczas rozmowy z prezydentami Bukaresztańskiej Dziewiątki przedstawił swój punkt widzenia, mówił o bardzo dotkliwych sankcjach, które mogłyby dotknąć Rosję; to zostało odnotowane, wysłuchane przez sojuszników – przekazał szef Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.

W czwartek wieczorem prezydenci państw Bukaresztańskiej Dziewiątki – Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier – odbyli rozmowę z amerykańskim przywódcą Joe Bidenem.

 

Kumoch na briefingu po zakończonej rozmowie telefonicznej prezydentów państw wschodniej flanki NATO z Joe Bidenem podkreślił, że jej tematem “była rozmowa prezydenta USA z Władimirem Putinem i sytuacja wokół Ukrainy”.

Kumoch: wszyscy mówili jednym głosem

– Prezydent (Andrzej Duda) przedstawił polskie stanowisko, które wcześniej zostało uzgodnione wraz z rządem, skonsultowane z partnerami z tzw. bukaresztańskiej dziewiątki. Część państw udzieliła poparcia zarówno tekstowi, część po prostu przekazała, że prezydent może mówić w ich imieniu – powiedział Kumoch.

 

Oprócz prezydenta Andrzeja Dudy głos zabrali również prezydenci Litwy i Rumunii, ale wszyscy – jak zaznaczył minister – mówili jednym głosem.

 

ZOBACZ: Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego: nie odeprzemy inwazji Rosji bez pomocy Zachodu

 

– To, czego my oczekujemy to są działania bardzo podobne do tych, które podjęto w 2016 roku. Jeżeli Rosja zwiększa swoją obecność, to w tym momencie odpowiedzią na to powinno być pokazanie: “tak, jesteśmy tutaj z państwami flanki wschodniej i będziecie ponosić tego koszt” – powiedział Kumoch.

Sankcje na Rosję

Relacjonował, że prezydent Biden przedstawiał swój punkt widzenia. – Mówił oczywiście o bardzo dotkliwych sankcjach, które mogłyby dotknąć Rosję. To zostało po prostu odnotowane, wysłuchane przez sojuszników – zaznaczył Kumoch.

 

– Tutaj oczekujemy rzecz jasna jak najbardziej dotkliwej odpowiedzi ze strony całego Sojuszu – podkreślił prezydencki minister.

 

Dodał, że ze strony prezydenta Bidena wybrzmiało, że w tej sprawie absolutnie niezbędna jest jedność wszystkich państwa sojuszu, co zostało przyjęte pozytywnie.

pdb/PAP

Czytaj więcej


Source link

Sport

Liga Konferencji: Kto awansował do fazy pucharowej?

m5bhbnpggv2xby4f22zvvbr1g5gykc4g.jpg


Znamy już prawie wszystkie drużyny, które wezmą udział w fazie pucharowej Ligi Konferencji. Jeszcze nie wiadomo, który zespół zajmie drugie miejsce w grupie G, ponieważ mecz Tottenham Hotspur – Stade Rennais został przełożony. Sprawdźcie, kto awansował do 1/8 finału Ligi Konferencji.

Awans do 1/8 finału Ligi Konferencji:
LASK Linz (Austria), KAA Gent (Belgia), AS Roma (Włochy), AZ Alkmaar (Holandia), Feyenoord (Holandia), FC Kopenhaga (Dania), Stade Rennais (Francja), FC Basel (Szwajcaria)

Awans do 1/16 finału Ligi Konferencji:
Maccabi Tel Awiw (Izrael), FK Partizan (Serbia), FK Bodo/Glimt (Norwegia), Randers FC (Dania), Slavia Praga (Czechy), PAOK (Grecja), Vitesse (Holandia)/Tottenham (Anglia)*, Karabach Agdam (Azerbejdżan)

 

Spadek z Ligi Europy do 1/16 Ligi Konferencji:

 

Sparta Praga (Czechy), PSV (Holandia), Leicester City (Anglia), Fenerbahce SK (Turcja), Olympique Marsylia (Francja), Midtjylland (Dania), Celtic FC (Szkocja), Rapid Wiedeń (Austria)

 

Koniec przygody z europejskimi pucharami:
Alaszkert Erywań (Armenia), HJK Helsinki (Finlandia), Anorthosis Famagusta (Cypr), FC Flora Tallinna (Estonia), CSKA Sofia (Bułgaria), FK Zoria Ługańsk (Ukraina), FK Jablonec (Czechy), CFR Cluj (Rumunia), Union Berlin (Niemcy), Maccabi Hajfa (Izrael), Slovan Bratysława (Słowacja), Lincoln Red Imps (Gibraltar), Vitesse (Holandia)/Tottenham (Anglia)*, NS Mura (Słowenia), Omonia Nikozja (Cypr), Kairat Ałmaty (Kazachstan)

 

Mecz Tottenham Hotspur – Stade Rennais został przełożony ze względu na zakażenia koronawirusem wśród piłkarzy. Jeszcze nie wiadomo, kiedy odbędzie się zaległy mecz ostatniej kolejki fazy grupowej.

AA, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl


Source link