– Robiliśmy wszystko, żeby pomóc naszemu rodakowi, niestety nasze starania nie zostały zwieńczone powodzeniem – powiedział wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk po informacji o śmierci Polaka, który przebywał w stanie wegetatywnym w szpitalu w Plymouth.
– Walczyliśmy, robiliśmy wszystko, żeby pomóc naszemu rodakowi. Niestety nasze starania nie zostały zwieńczone powodzeniem – przyznał Wawrzyk we wtorek na konferencji prasowej.
Wiceminister podkreślił, że zarówno “konsul i centrale MSZ” były zaangażowane w pomoc Polakowi. – Niestety dziś dostaliśmy najgorszych z możliwych informacji. To dla nas wszystkich jest ogromna tragedia – dla tych wszystkich osób, które w ambasadzie w Londynie i tu na miejscu robiły wszystko do ostatniej chwili, aby naszemu rodakowi pomóc – powiedział
Złożył też wyrazy współczucia i kondolencje rodzinie zmarłego. Zapewnił, że Polacy za granicą nadal mogą liczyć na wsparcie służb konsularnych Polski.

jo/ PAP
Czytaj więcej