“Polscy rusofobi chcą więc uczyć wszystkich historii. Nie podoba im się nazwa rosyjskiego miasta Kaliningrad, proponują pisać Królewiec” – przekazał na Telegramie były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.
“No cóż, w takim razie nie ma dla nich Krakowa, tylko Krakau. Nie Gdańsk; tylko Danzig. Nie Szczecin; tylko Stettin. Nie Poznań; tylko Posin. Nie Wrocław; tylko Breslau” – wyliczał Miedwiediew. Dodał, że lista może się ciągnąć w nieskończoność.
“I oczywiście żadnej Polski; tylko Księstwo Warszawskie, albo Królestwo Polskie jako część Federacji Rosyjskiej, jako następca Imperium Rosyjskiego” – podsumował były prezydent Rosji.
Na decyzję Polski zareagował także rzecznik Kremla, który nazwał zmianę nazwy miasta “wrogim aktem”. Dmitrij Pieskow stwierdził nawet, że jest ta decyzja “granicząca z szaleństwem”.
– Wiemy, że w swojej historii Polska od czasu do czasu popadała w to szaleństwo nienawiści do Rosjan – powiedział polityk na briefingu prasowym.
ZOBACZ: Rosja: Dmitrij Miedwiediew o Polsce. “To państwo nie powinno istnieć”
Były prezydent Rosji już wcześniej wziął na celownik Polskę. Po przejęciu nielegalnie zajmowanego przez ambasadę Rosji budynku szkoły w Warszawie, Dmitrij Miedwiediew napisał w mediach społecznościowych: “Nie widzę żadnego sensu w utrzymywaniu stosunków dyplomatycznych z Polską. To państwo dla nas nie powinno istnieć, dopóki są tam absolutni rusofobowie u władzy, a polscy najemnicy znajdują się na Ukrainie” – stwierdził.
Królewiec i Obwód królewiecki. Dlaczego nazwa została zmieniona?
“Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej, działająca przy Głównym Geodecie Kraju (…), uchwaliła, że dla miasta o rosyjskiej nazwie Калининград (Kaliningrad) zalecana jest wyłącznie polska nazwa Królewiec i nie zalecane jest stosowanie w języku polskim nazwy Kaliningrad” – poinformowano w komunikacie.
Wskazano, że na zmianę nazwy miasta miał wpływ fakt, że “miasto obecnie noszące rosyjską nazwę Kaliningrad znane jest w Polsce pod tradycyjną nazwą Królewiec” oraz że “obecna rosyjska nazwa tego miasta jest sztucznym chrztem niezwiązanym ani z miastem, ani z regionem”.
Wskazano również, że “nazwanie miasta położonego blisko granic Polski imieniem M.I. Kalinina, zbrodniarza współodpowiedzialnego m.in. wydania decyzji o masowym wymordowaniu Polaków (zbrodnia katyńska), ma w Polsce emocjonalny, negatywny charakter”.
W komunikacie podano także, że wydarzenia związane z rosyjskim napadem na Ukrainę, narzucanie tzw. ruskiego miru, prowadzenie przez Rosję wojny informacyjnej, każą inaczej spojrzeć na kwestię nazw narzuconych, budzących duże kontrowersje, nie spotykających się w Polsce z akceptacją.
Zmiana weszła w życie we wtorek 9 maja.
mbl/kg/ Polsatnews.pl
Czytaj więcej