imalopolska

najnowsze wiadomości

admin

admin

Świat

Sejm. Od 1 stycznia 2024 r. świadczenie 500 plus wzrośnie do 800 zł

xat46o337pugkkg92fewu5nc2fekf4w1.jpg


W piątek wieczorem Sejm uchwalił nowelizację o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. W jej ramach świadczenie 500 plus od stycznia 2024 roku będzie wynosić 800 zł.

 

Za nowelizacją ustawy głosowało 406 posłów, przeciw było 45, nikt się nie wstrzymał.

 

Za ustawą głosowało m.in. 228 posłów PiS, 121 posłów KO i 42 posłów Lewicy. Przeciw byli posłowie Konfederacji, Polski 2050, Porozumienia i jeden poseł KO (Klaudia Jachira).

 

Wcześniej Sejm odrzucił wniosek złożony przez Konfederację o odrzucenie projektu ustawy w całości.

800 złotych na dziecko

Waloryzacja została zapowiedziana przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego w połowie maja tego roku podczas kongresu partii “Programowy ul”. 

 

ZOBACZ: Konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński: Od przyszłego roku “800 plus”

 

W ramach nowych przepisów rodzice lub opiekunowie prawni będą otrzymywać na jedno dziecko 800 zł. Pierwsze podwyższone świadczenia mają zostać wypłacone do 29 lutego przyszłego roku, z wyrównaniem od 1 stycznia. 

 

Zmiany wysokości pakietu będą dokonane z urzędu, nie trzeba będzie składać dodatkowych wniosków. 

“Zwiększenie szans dla wszystkich dzieci”

Pod koniec czerwca premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że rząd przyjął projekt ustawy podnoszącej świadczenie 500 plus do wysokości 800 zł miesięcznie. Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2024 r.

 

– To jeden z piękniejszych, najpiękniejszych momentów w pracach Rady Ministrów, kiedy możemy dyskutować, jak dzisiaj, o programie 500 plus, który za chwilę stanie się programem 800 plus. (…) Przede wszystkim dlatego, że cały ten wielki program jest programem podnoszenia szacunku wobec rodzin – mówił Morawiecki.

 

ZOBACZ: Sondaż: 800 plus podzieliło Polaków. Chcą jednak darmowych leków i autostrad

 

Szef rządu zaznaczył, że ten program to “zwiększenie szans dla wszystkich naszych dzieci, by mogły sobie pozwolić na zajęcia pozalekcyjne, na dodatkowe lekcje tańca muzyki, zajęcia sportowe, na wyjazd na wakacje”.

 

– To program, który praktycznie wyeliminował ubóstwo. Pojawiają się rankingi UE, które pokazują, że jesteśmy w pierwszej trójce, czwórce państw, które mogą się poszczycić największymi sukcesami w wyeliminowania ubóstwa – dodał.

ap/dk/polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Polska

Sejm. Wniosek o wotum nieufności wobec ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka odrzucony

qveg2ey3y45g5a4cqf2d2ysb53bgy5su.jpg


Posłowie zajmowali się wnioskiem złożonym przez kluby KO i Lewicy o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. W czwartek został on negatywnie zaopiniowany przez sejmową Komisję Obrony Narodowej. 

 

Za odrzuceniem wniosku o wotum nieufności wobec Błaszczaka głosowało 235 posłów, przeciw było 217, nikt się nie wstrzymał. Większość ustawowa wynosiła 231.

Opozycja przeciwko Błaszczakowi 

Tomasz Siemoniak z KO podkreślił, że to wotum w sprawie bezprecedensowej, bo dotyczącej bezpieczeństwa. – Ta rakieta mogła przelecieć nad waszym domem, nawet nad domem prezesa (Jarosława Kaczyńskiego – red.) – mówił do posłów PiS o pocisku, który spadł pod Bydgoszczą. Dodał, że obiekt nie był poszukiwany. 

 

Wyraził nadzieje, że NIK i prokuratura wyjaśnią wszystkie wątpliwości w tej sprawie. Odnosząc się także do kwestii przepływu informacji między wojskiem a MON oraz kancelariami premiera i prezydenta. – Albo minister Błaszczak mówi prawdę, albo dowódcy – mówił.

 

Siemoniak poddał w wątpliwość jakość współpracy między gen. broni Tomaszem Piotrowskim, Dowódcom Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych  a szefem MON. Zarzucił mu przy tej okazji “deficyt odwagi”. 

 

ZOBACZ: Władysław Kosiniak-Kamysz w “Gościu Wydarzeń”: Minister Błaszczak trzęsie się i telepie

 

– Wnosimy o odwołanie Mariusza Błaszczaka z posady ministra obrony narodowej – zakończył swoje wystąpienie. 

 

Krzysztof Gawkowski z Lewicy nazwał Błaszczaka “partaczem” i dodał, że jest “największym szkodnikiem polskiej armii”. – Pan nie ma za sobą ani żołnierzy, ani obywateli – mówił. 

 

Poseł KO Czesław Mroczek odniósł się do sprawy rakiety odnalezionej pod Bydgoszczą i wskazał na dwa warianty związane z przepływem informacji między rządem a armią. – Minister Błaszczak wiedział i nic nie zrobił, albo nie wiedział i nic nie zrobił – stwierdził i dodał, że obie opcje są dla ministra kompromitujące. 

 

Część zarzutów posłów biorących udział w dyskusji dotyczyło też zakupów dla armii czy inwestycji w polski przemysł zbrojeniowy.

“Trudno znaleźć poważne zarzuty”

Radosław Fogiel z PiS powiedział, że wniosek należałoby przydzielić do kategorii “publicystyka”. – Trudno znaleźć tu poważne zarzuty czy udokumentowane fakty – powiedział.

 

ZOBACZ: Jarosław Kaczyński broni Mariusza Błaszczaka: Ataki na szefa MON to ataki kremlowskie

 

Dodał, że główna część wniosku to cytaty z mediów. – Błaszczak kupuje stary sprzęt z Korei Południowej, co wypycha doskonały polski produkt. To sabotaż –  powiedział Mirosław Suchoń Polska 2050. Poseł wręczył ministrowi białą flagę. – To pański symbol – powiedział do Błaszczaka. 

Błaszczak: Nie róbcie politycznego cyrku z bezpieczeństwa Polski

– Zarzuty zawarte w tym wniosku są tak absurdalne, że trudno mi uwierzyć, iż przygotowywał je ktoś, kto ma przynajmniej mgliste pojęcie pojęcie o wojsku i jego procedurach – bronił się Błaszczak i dodał, że wniosek został opary na doniesieniach medialnych. 

 

Dodał, że to “co można ujawnić publicznie” przedstawił na konferencji 11 maja. – 16 grudnia 2022 roku, ani później nie byłem informowany o przekroczeniu polskiej granicy przez jakkolwiek obiekt – powiedział. 

 

Opozycji zarzucił osłabienie bezpieczeństwa Polski motywowane walką o władzę – Nie róbcie politycznego cyrku z bezpieczeństwa Polski, bo to nie czasy resetu z Rosją w wydaniu Tuska – powiedział. 

 

ZOBACZ: Marcin Kierwiński: Rosyjska rakieta pod Bydgoszczą. PO szykuje wniosek ws. dymisji Błaszczaka

 

Politykom krytykującym zakupy dla wojska zarzucił brak wiedzy. Posłów PO pytał, co zrobili dla wzmocnienia armii za swoich rządów. 

 

Stwierdził, że rozmiar i terminy zakupów dla armii są wydarzeniem bez precedensu. – Bardzo dynamicznie wzmacniamy Wojsko Polskie i zwiększamy jego liczebność – stwierdził. 

Premier w obronie szefa MON

Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że posunięcie opozycji było nieodpowiedzialne. – Wasze czasy to budżet dziurawy jak durszlak i granice dziurawe jak sito – powiedział. 

 

– Porównajcie to, co zrobił minister Błaszczak, Macierewicz, nasi ministrowie, a co zrobił rząd PO – mówił i dodał, że “Wojsko Polski traktujemy jak najwyższą wartość”. 

 

ZOBACZ: Obiekt pod Bydgoszczą. Donald Tusk o Mariuszu Błaszczaku: Skończony tchórz

 

Morawiecki mówił, że w roku 2015 roku budżet na ramie wynosił około 36 mld zł, a dzisiaj jest trzykrotnie większy. – Dzięki temu minister Błaszczak realizuje wielkie dzieło naprawy polskiej armii – stwierdził szef rządu. 

 

Premier zwrócił się do opozycji, żeby podziękowała rządowi za to, jak zajmuje się armią. – Aby wzmocnić potencjał armii potrzebujemy kontynuacji tego, co robimy przez ostatnich osiem lat – podkreślił. 

ap/dk/polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Sport

Wimbledon: Andy Murray – Stefanos Tsitsipas. Relacja i wynik na żywo

9svn4st2d3xpjzzomrytff69c2zgu5k9.jpg


Andy Murray i Stefanos Tsitsipas zmierzą się na Wimbledonie. Relacja i wynik na żywo meczu Andy Murray – Stefanos Tsitsipas na Polsatsport.pl.

W zeszłorocznym Wimbledonie, jeśli chodzi o zmagania mężczyzn, najlepszy okazał się Novak Djoković. Z kolei wśród kobiet triumfowała Jelena Rybakina. Rok temu Iga Świątek, liderka rankingu WTA, udział w Wimbledonie zakończyła na trzeciej rundzie, kiedy to musiała uznać wyższość Alize Cornet.

W tym roku finał zmagań kobiet ma się odbyć 15 lipca, a mężczyzn – dzień później.

Wimbledon, najważniejszy turniej tenisowy świata, tylko w kanałach sportowych Polsatu. Setki godzin transmisji z meczów Igi Świątek, Huberta Hurkacza, Magdy Linette i innych gwiazd światowego tenisa. A codziennie od 13:00 w Polsat Sport program studyjny z udziałem najlepszych komentatorów, dziennikarzy i ekspertów.

 

Relacja i wynik na żywo meczu Andy Murray – Stefanos Tsitsipas na Polsatsport.pl.

AA, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Świat

Morze Bałtyckie: Wyciek paliwa z wraku HMS Casandra. Krążownik leży na dnie od ponad stu lat

hvtg1gkpfn8icuyt17sbi1fd6v21eg67.jpg


W momencie zatonięcia statek miał na pokładzie około 780 ton paliwa. Tylko część wypłynęła do morza w momencie zatonięcia. Przypuszcza się więc, że większość paliwa pozostaje we wraku – podaje portal The Baltic News, powołując się na informacje Ministerstwa Klimatu Estonii. 

 

“Wyciek jest mały i powolny, więc paliwo docierające na powierzchnię rozprasza się pod wpływem fal i światła słonecznego. Widoczne są tylko niewielkie plamki rozcieńczonego paliwa” – powiedział Kaspar Anderson, doradca w departamencie środowiska morskiego Ministerstwa Klimatu.

 

ZOBACZ: Statek do transportu “prądu”. Pierwszy na świecie akumulatorowiec

 

“To nie jest rodzaj wycieku, który można zwykle wykryć za pomocą satelity lub nadzoru powietrznego” – dodał.

 

Zatonięcie krążownika HMS Cassandra. Zginęło 11 osób

Wrak jest uważnie monitorowane przez estońskich urzędników. Przygotowywany jest również plan współpracy międzyagencyjnej, by wydobyć resztę paliwa z zatopionego krążownika. 

 

HMS Cassandra, który wchodził w skład 6. Eskadry Lekkich Krążowników, zatonął 5 grudnia 1918 roku w wyniku detonacji miny morskiej. Większość załogi została uratowana przez inne brytyjskie niszczyciele, które płynęły w kierunku Tallina, w ramach misji wsparcia niepodległości państw bałtyckich po I wojnie światowej.

 

ZOBACZ: Korea Południowa: Zapalił się w rosyjski statek. Cztery osoby nie żyją

 

Zginęło 11 członków załogi – 10 straciło życie w wyniku eksplozji, a jeden marynarz wypadł za burtę podczas akcji ratunkowej. 

Estonia: Na dnie morza są 54 wraki niebezpieczne dla środowiska

Na obszarze estońskich wód terytorialnych zidentyfikowano do tej pory 54 wraki, które są niebezpieczne dla środowiska. 13 z nich zostało szczegółowo przebadanych, a przygotowania do sprawdzenia następnych trwają.

 

“Unieszkodliwianie takich niebezpiecznych wraków, w tym opróżnianie ich, jest uważane za kosztowny proces wysokiego ryzyka, podejmowany tylko wtedy, gdy sytuacja może stać się potencjalnie niebezpieczna dla ludzi lub środowiska” – pisze portal The Baltic News.

dsk/dk/polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Polska

Adam Niedzielski w programie “Gość Wydarzeń”. Roczna recepta. Minister zdrowia: Podjąłem decyzję

k3qdvbhct1eroz5rf5zcqqcfd4xxfo8k.jpeg


Dlaczego nie udało się skrócić kolejek do lekarzy? – zapytał na początku rozmowy Piotr Witwicki.

 

– Mamy za sobą pandemię, dość duży nawis zaniedbań o poprzednich latach rządzonych przez PO. Za chwilę zaczną działać mechanizmy, które wdrożyliśmy – kształcenie lekarzy, nowe kierunki lekarskie na uczelniach. Wykształcenie lekarzy wymaga czasu. To kwestia dwóch lat, kiedy nadejdzie jakościowa zmiana – wyjaśnił Niedzielski.

 

Poruszono też temat strony NFZ błędnie informującej o dostępnościach terminów wizyt u specjalistów.

 

– NFZ publikuje informacje nadsyłane przez przychodnie. (…) Ja też mam dość niską ocenę tego systemu informacyjnego, dlatego zdecydowaliśmy się stopniowo wdrażać rozwiązanie ws. elektronicznej rejestracji, tak jak podczas szczepień przeciw COVID-19. Ona jest trudna, bo wymaga od wszystkich przychodni wystawienia kalendarza i centralnie. To skomplikowane, ale nie znaczy, że nie podejmujemy wyzwania – mówił minister zdrowia.

Roczna recepta. Zmiana decyzji ministra

Poinformował też o podjęciu decyzji o nierezygnowaniu z rocznej recepty.

 

– Przeprowadziłem konsultacje z Porozumieniem Zielonogórskim, z prof. Agnieszką Mastalerz-Migas – konsultant krajową w dziedzinie medycyny rodzinnej, z ministrem Januszem Cieszyńskim. Doszliśmy do wniosku, że mamy więcej zalet niż wad tego rozwiązania – podał.

 

Jako zalety wymienił wygodę dla pacjenta, „bo w przypadku ustabilizowanego stanu zdrowia można zadeklarować ten rok leczenia”. Wady? – Gdy pacjenci ją dostają, natychmiast chcą ją realizować. A w ciągu roku zdarzają się gorsze samopoczucia, zmiany dawkowania itp. – wyliczał Niedzielski.

Limit na e-recepty

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej apeluje do Ministerstwa Zdrowia. Chce wycofania limitu e-recept, które lekarz może wypisać danego dnia po tym, jak przychodnie zaczęły zgłaszać problemy z ich wystawianiem.

 

Wprowadzenie limitu miało uniemożliwić hurtowe wystawienie recept bez badania pacjentów.

 

Pomysł wydawał się dobry – mówią lekarze. Ale zawiodło wykonanie. 

 

– To fundamentalny problem. Można uzyskać receptę na wszelkie specyfiki, łącznie z psychotropami, niemal bez żadnej konsultacji. Chcemy uciąć tę patologię. (…) Mamy co najmniej dwa przypadki podejrzeń, że w konsekwencji korzystania z receptomatów doszło do przedawkowania leków – podał szef resortu zdrowia.

 

Wdrożyliśmy rozporządzenie – podpiszę je w najbliższych dniach – specjalnie traktujące leki psychotropowe. Uzyskanie na nie recepty poprzedzone będzie koniecznością wizyty zdalnej lub konsultacji. Będę podpisywał je w najbliższych dniach.

 

– Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury przeciw dziesięciu lekarzom, którzy wystawiają średnio tysiąc recept dziennie. A 300 lekarzy przekracza pewne normy. Te działania są drastyczne, ale potrzebne – podkreślił.

Bezpłatne leki 65 plus. Od kiedy?

Podczas konwencji programowej PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział bezpłatne wprowadzenie leków dla osób powyżej 65. roku życia oraz dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia.

 

– Projekt jest złożony po Stałym Komitecie Rady Ministrów . Zastanawiamy się, czy zamiast od początku 2024 roku, wprowadzić je od września. Kierownictwo PiS zastanawia się, który moment jest optymalny. W ciągu kilku tygodni projekt pojawi się w Sejmie, na pewno do końca kadencji go przegłosujemy – podkreślił Niedzielski.

Niedzielski: Mam psychofanów w Konfederacji

Piotr Witwicki zapytał też o ewentualną koalicję PiS z Konfederacją.

 

– Bliższe jest mi przekonanie Jarosława Kaczyńskiego, że PiS będzie rządzić samodzielnie. W Konfederacji są osoby nieakceptowalne dla zwykłych, przeciętnych, normalnych ludzi – stwierdził Niedzielski.

 

– Mam tam dużą grupę psychofanów, pozdrawiam ich serdecznie – ironizował.

 

W dalszej części ponownie skrytykował bon zdrowotny, powtarzając, że wielu pacjentów np. onkologicznych i z koniecznością przeszczepów nie miałoby szans na leczenie.

 

Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.

ac/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Kultura

Wakacje 2023. Ceny biletów na Wawel. Rzeczniczka Zamku odpiera zarzuty

mc51j3grkdw7sgx6sck4x7jigof18thw.jpg


Burzę w mediach społecznościowych wywołał wpis internauty, który z dziećmi zamierzał zwiedzić Zamek Królewski na Wawelu w Krakowie. Negatywnie zaskoczyła go jednak wysokość cen biletów. Jak podał, za przemierzenie obiektu wzdłuż i wszerz on zapłaciłby 151 zł, a dzieci – 101 zł od osoby.

 

Wyliczyliśmy w środę na polsatnews.pl, że jeśli czteroosobowa rodzina chciałaby wybrać tę opcję zwiedzania, zwaną “Wawel od A do Z”, zapłaciłaby 504 zł. W tej ofercie nie ma przewodnika, więc dokupując audioprzewodniki – 14 zł za sztukę – cena wzrosłaby do 560 zł. Tańsze są bilety na pojedyncze wystawy – to koszt rzędu kilku lub kilkudziesięciu złotych.

Rzeczniczka Zamku na Wawelu: Ceny biletów nie zdrożały

O powód, dlaczego zwiedzanie całego zamku wawelskiego kosztuje dorosłą osobę 151 zł, zapytaliśmy Urszulę Wolak-Dudek, rzeczniczkę obiektu. Zwróciła uwagę, że niektóre pojawiające się w sieci informacje “wymagają sprostowania”.

 

ZOBACZ: Niezwykłe odkrycie na plaży. Trafiła na trzonowiec mastodonta

 

Jak zapewniła, ceny biletów na główne i podstawowe wystawy “nie uległy podwyższeniu”. – Jedyna zmiana dotyczy wzrostu kosztów zewnętrznych usług przewodnickich, niezależnych od Zamku – dodała.

 

Zwróciła uwagę, że bilet “Wawel od A do Z” to oferta skierowana zwłaszcza dla “dorosłych koneserów” i jest “jedną ze specjalistycznych propozycji zwiedzania Zamku Królewskiego”, z wyłączeniem katedry.

 

– Została udostępniona dopiero 29 kwietnia 2023 roku, przygotowana jest z najwyższą starannością i wychodząca naprzeciw oczekiwaniom konkretnych grup odbiorców – naszych gości, którzy nieodmiennie bezpośrednio kierowali do wawelskiego zespołu pytania o możliwości zwiedzania dosłownie “całego Zamku” – wyjaśniła rzeczniczka.

WIDEO: Ile płacimy za zwiedzanie polskich zabytków?

Rzeczniczka: Z biletem “Wawel od A do Z” turysta sam wybiera godziny zwiedzania

Urszula Wolak-Dudek stwierdziła, że z biletem “od A do Z” można wejść na wszystkie otwarte w danym dniu wystawy, także te czasowe. – Szacowany czas zwiedzania to minimum pięć godzin. Dbając o komfort zwiedzania bilet “od A do Z” sprzedajemy tylko do konkretnej godziny w danym dniu, by zapewnić zainteresowanym gościom możliwość zobaczenia naprawdę wszystkiego – stwierdziła.

 

ZOBACZ: Wakacje 2023. Bon turystyczny ulży w erze inflacji? A. Gut-Mostowy: Szanse dopiero po wyborach

 

Przyznała, że cena tego biletu jest wysoka, ale “ostatecznie preferencyjna w stosunku do sumy cen biletów umożliwiających kilkanaście wstępów do otwartych w danym dniu przestrzeni”. – Posiadacz biletu “Wawel od A-Z” ma też wolność wyboru godziny zwiedzania. Każdy osobny bilet wiąże się bowiem z koniecznością rezerwacji konkretnej godziny zwiedzania ze względów konserwatorskich – zauważyła.

 

Z wyliczeń Zamku wynika, że od pojawienia się oferty “Wawel od A do Z” korzysta z niej dziennie sto kilkanaście osób. – To niewielka, przy kilku tysiącach sprzedawanych dziennie osobnych biletów, zdecydowana i świadoma swoich potrzeb grupa, nastawiona na aktywne zwiedzania. W lipcu Zamek Królewski na Wawelu odwiedziło milion zwiedzających. To wynik wyższy niż w minionym roku o tej porze – dodała.

 

Podkreśliła, że na Wawelu utworzono specjalne, krótsze trasy zwiedzania, rekomendowane rodzinom z dziećmi. Najmłodsi do ukończenia 7. roku życia mogą zwiedzać zamek bezpłatnie. Nie zapłacimy też nic, jeśli wybrane wystawy zechcemy poznać w poniedziałek.

wka/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Polska

Rozporządzenie migracyjne. Jarosław Kaczyński: Inicjatywa była zdecydowanym błędem

i8esx94pm7i2z6itapbihm4mfujma9mu.jpg


– Urzędnicza inicjatywa, która była zdecydowanym błędem, została rozpoznana i zatrzymana. Tak działa skuteczny rząd – ocenił wycofanie PiS z rozporządzenia w sprawie pracowników zagranicznych Jarosław Kaczyński. W rozmowie z PAP prezes PiS negatywnie odniósł się do postawy Donalda Tuska i wyjaśnił powody, dla których trzeba przeprowadzić referendum dot. relokacji migrantów.

Prezes PiS w rozmowie z PAP został zapytany o kwestię migracyjną i postawę lidera PO w tej sprawie. W ocenie Jarosława Kaczyńskiego, to PiS jest “gwarantem polskiego bezpieczeństwa”.

– Prawo i Sprawiedliwość konsekwentnie sprzeciwia się nielegalnej migracji do Polski, próbom forsowania niemieckiej agendy, by tych przybyszów, których nie chcą u siebie państwa Zachodu, wypchnąć do Polski – powiedział.

J. Kaczyński: PiS potrafi reagować na błędne inicjatywy

Odnosząc się do szefa PO, Jarosław Kaczyński powiedział, że “Donald Tusk udaje Konfederatę, ale jest przy tym kompletnie niewiarygodny”. 

Zdaniem Kaczyńskiego potrzebne jest w Polsce przeprowadzenie referendum w sprawie migrantów, ponieważ politycy PO “na ślepo poparliby przydział zaproponowany przez Brukselę”, a także “nie chcą podpisać żadnego oświadczenia wyrażającego sprzeciw wobec unijnej polityki relokacji”.  

 

ZOBACZ: Kłótnia w studiu Polsat News. Polityk PiS przyniósł oświadczenie dla posła PO

W trakcie rozmowy padło także pytanie o to, dlaczego rząd wycofał się z rozporządzenia usprawniającego sprowadzanie do Polski pracowników zagranicznych.

 

– W administracji pojawiają się różne pomysły. Sprawny rząd, jakim jest gabinet Prawa i Sprawiedliwości, potrafi reagować na takie błędne inicjatywy. Tak było w przypadku tego rozporządzenia. Urzędnicza inicjatywa, która była zdecydowanym błędem, została rozpoznana i zatrzymana. Tak działa skuteczny rząd – odpowiedział. 

PiS wycofuje się z rozporządzenia migracyjnego  

We wtorek rzecznik rządu Piotr Müller w Polsat News przekazał, że rozporządzenie migracyjne nie będzie procedowane.  

– To jest rozporządzenie o charakterze technicznym, na podstawie którego PO próbowała napompować balonik dotyczący kwestii migracyjnych. Ono raczej nie będzie procedowane z prostego powodu – wokół niego stworzono nieprawdziwe historie, które serwuje ta partia – mówił Müller. 

Zgodnie z dokumentem, z którego wycofało się PiS, możliwe byłoby sprowadzanie do Polski migrantów w celach zarobkowych. W niedzielę negatywnie na temat zmian zaproponowanych przez partię rządzącą wypowiadał się Donald Tusk.  

anw/dsk/polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Świat

Australia. 22-latek skazany za zabójstwo byłej dziewczyny. Pogrzebał ją żywcem w akcie zemsty

38ysw22vzrckrukinghob64n227t2mxp.png


22-letni Tarikjot Singh został skazany zabójstwo 21-letniej studentki pielęgniarstwa Jasmeen Kaur. Do morderstwa doszło na południu Australii w ubiegłym roku. W uzasadnieniu stwierdzono, że mężczyzna dokonał zbrodni w akcie zemsty po tym, jak został przez nią odrzucony.

Mężczyzna przyznał się do zabicia dziewczyny w lutym tego roku. Wstrząsające szczegóły sprawy ujawniono po rozprawie przed Sądem Najwyższym Australii Południowej, która odbyła się we wtorek – przekazał portal The Guardian.

Do morderstwa doszło 5 marca 2021 roku. 21-letni wówczas Tarikjot Singh porwał 21-letnią Jasmeen Kaur w mieście Adelaide. Następnie związał ją taśmą i wywiózł 400 kilometrów od miejsca zamieszkania.

 

Po tym wszystkim, mężczyzn zakopał dziewczynę żywcem w górzystych terenach w Moralana Creek, niedaleko miejscowości Hawker.

 

 

Dziewczyna z Australii zakopana żywcem. Morderca został osądzony

Ciało 21-latki znaleziono następnego dnia po zabójstwie. Prokurator Carmen Matteo przekazała, że ofiara doświadczyła “prawdziwego terroru” i “niespotykanego poziomu okrucieństwa”. Dodała, że mężczyzna zaplanował zabójstwo przed uprowadzeniem dziewczyny.

 

ZOBACZ: Australia. Zwolniono kobietę skazaną za zabójstwo czwórki dzieci. Pojawiły się nowe dowody

 

Singh miał zranić szyję dziewczyny, ale to nie te obrażenia doprowadziły do jej śmierci. Sekcja dowiodła, że przyczyną zgonu 21-latki było uduszenie

 

W uzasadnieniu wyroku stwierdzono, że mężczyzna zabił kobietę w akcie zemsty po tym, jak został przez nią odrzucony.

 

Tarikjotowi Singhowi grozi dożywocie. W przyszłym miesiącu sąd ma zdecydować o braku możliwości zwolnienia warunkowego.

mbl/dsk/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Kultura

Włodawa. Obrzucił Zenka Martyniuka jajkami. Zapłaci grzywnę, a sprawa trafi do sądu

8hrrk9xfo2v787toqvbtz424uy3t5w5m.jpg


57-latek, który podczas koncertu Zenka Martyniuka obrzucił go jajkami, został ukarany karą grzywny – podają media. Mężczyzna otrzymał również zakaz wstępu na imprezy masowe.

Do incydentu doszło w minioną sobotę. Podczas Dni Włodawy wystąpił Zenek Martyniuk z zespołem Akcent. Wydarzenie zorganizowano nad Jeziorem Białym, a jego organizatorzy zapowiadali, że bawić się będzie można zwłaszcza przy muzyce disco polo.

Zenek Martyniuk na scenie obrzucony jajkami

Koncert grupy wykonującej piosenki takie jak “Przez twe oczy zielone” czy “Przekorny los” nie powinna być więc zaskoczeniem. Dla jednej z osób zgromadzonych przed sceną obecność Akcentu nie była jednak mile widziana. W pewnym momencie w stronę Martyniuka poleciały jajka.

 

 

Na obrzucenie jajkami frontmana Akcentu publiczność zareagowała konsternacją, śmiechem zażenowania i okrzykami, w tym “Jaki wstyd!”. Z filmu można wywnioskować, że większość osób chciała miło spędzić czas przy piosenkach zespołu i nie popierają zachowania nieznajomego mężczyzny.

Sprawca zatrzymany. Ma zakaz wstępu na imprezy

– I co, mamy tego pana, panowie ochroniarze? Chcielibyśmy go poznać na scenie. Jak taki chojrak, zapraszamy na scenę tutaj. Nasz basista chciałby poznać – dodawał Martyniuk, na co inna osoba z zespołu odpowiedziała: – Zawstydził się i zwiał.

 

ZOBACZ: Gratka dla fanów Freddiego Mercury’ego. Niepowtarzalna aukcja

 

Mężczyznę jednak zatrzymano, a teraz – jak informuje portal lublin112.pl – ukarano grzywną w wysokości 500 złotych. 57-latek ma też dwuletni zakaz wstępu na imprezy masowe.

 

“Mieszkaniec Włodawy tłumaczył, że nie podobała mu się muzyka, stąd jego zachowanie. Niebawem sprawa wraz z wnioskiem o ukaranie zostanie przekazana do Sądu Rejonowego we Włodawie” – czytamy na portalu.

nb/dsk/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Sport

Dramat polskiej mistrzyni. Przekazała fatalne informacje

46s5pofrks646ebbm82ysyd3qnnp4z5w.jpg


Justyna Święty-Ersetic nie wróci do startów w tym roku.

Justyna Święty-Ersetic nie wróci do startów w tym roku. Jak poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, wszystko ze względu na problemy ze zdrowiem.

W czerwcu tego roku Święty-Ersetic przekazała, że czeka ją przerwa od startów. “Zdrowie po zaraz kolejny postanowiło sprawić mi “małego” psikusa i sprawdzić ponownie moją cierpliwość, wytrzymałość i upór do celu pomimo nawarstwiających się przeszkód. Czy wystarczy i tym razem na to wszystko sił? Szczerze? Sama nie wiem. Jest to dla mnie piekielnie trudno czas, nawet nie wiecie jak bardzo” – napisała wówczas.

 

ZOBACZ TAKŻE: Swoboda poza podium w Lozannie. Decydowały tysięczne sekundy

Jak się jednak okazało, problemy ze zdrowiem są znacznie poważniejsze – na tyle, że w tym roku polska polska lekkoatletka specjalizująca się w biegu na 400 metrów nie wróci już do startów.

 

“Plany były ogromne, ciężka praca wykonana, a serducho w przygotowaniach zostało na bieżni… Dla mnie niestety sezon, bardzo krótki sezon dobiegł końca… W tym roku nie zobaczycie mnie już na bieżni” – przyznała, dodając, że wszystko ze względu na problemy ze zdrowiem.

 

 

Święty-Ersetic to wielokrotna medalistka mistrzostw świata czy Europy, a także medalistka olimpijska. W sztafecie mieszanej 4 x 400m w Tokio w 2020 roku sięgnęła po złoty medal IO.

 

BS, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link