imalopolska

najnowsze wiadomości

November 2023

Polska

Interwencja. Boi się, że odbiorą jej wnuki. Problemem mieszkanie

uxra8wdfouowd5ithcjyh3gex1upy43a.jpg


Zmarła mi córka, a ojciec porzucił dzieci i zostały same. Rozpoczęłam więc starania o stworzenie rodziny zastępczej. Wnuki mają 13, 8 i 5 lat – opowiada redaktorce “Interwencji” pani Renata, mieszkanka Ścinawy.

 

– My je też przygotowywaliśmy na to, bo jednak ich mama była w hospicjum. Zmarła dzień przed urodzinami, skończyłaby 31 lat – mówi pani Agnieszka, córka pani Renaty.

Dramat rodziny w Ścinawie. “Chciałam im stworzyć dom”

Rodzina mieszka w niewielkim lokalu komunalnym. Oprócz wnucząt w lokalu mieszkają także dwie córki pani Renaty, które jeszcze się uczą. Razem to sześć osób.

 

– Jedna córka dorosła, druga w klasie maturalnej, zdaje maturę, no i troje małych dzieci. No to niemożliwością jest, żeby się uczyć, żeby się bawić – przyznaje pani Renata.

 

– Mieścimy się w pięć osób w jednym pokoju, z czego dwie dorosłe, ja, moja siostra i trójka małych dzieci. Wieczorami jest problem, dzieci sprzątać muszą, jest jeden wilki chaos – relacjonuje pani Agnieszka.

 

ZOBACZ: “Interwencja”. Frankowicze wygrali z bankiem. Pieniądze zaginęły

 

W styczniu rodzina otrzymała od miasta większe mieszkanie, w którym dzieci będą miały własny pokój. Pani Renata z córkami własnymi siłami wyremontowała lokal. Kobiety myślały, że szybko będą mogły się wprowadzić. Ale na przeszkodzie stanęła woda, a właściwie jej brak.

 

– Tutaj ma być nasz pokój, mój i siostry, a pokój dzieci jest już prawie skończony. Naprzeciwko łazienkę mamy, zapraszam też do kuchni, która również jest prawie skończona, no i pokój babci – oprowadza ekipę “Interwencji” pani Agnieszka.

 

95 metrów kwadratowych, wielkie, piękne mieszkanie. Zgodziłyśmy się na to, żeby wyremontować je we własnym zakresie, tak w miarę możliwości. Są jednak ogromne problemy z ciśnieniem. Woda nie dochodzi. U sąsiadów leci takim małym ciurkiem. W lutym powiedzieli, że do końca marca woda będzie, w marcu do końca kwietnia – i tak dalej, i tak dalej. My zaczęłyśmy się przeprowadzać. I teraz nie wiemy, co mamy robić. Czy te dzieci zabiorą? Chciałam im stworzyć dom, z córkami, a jak to dalej będzie – nie wiem – relacjonuje pani Renata.

Wadliwe mieszkania komunalne. Rodzina nie ma dostępu do wody

Redakcja “Interwencji” pojawiła się u burmistrza Ścinawy, dziennikarze chcieli dowiedzieć się, skąd zwłoka w podłączeniu wody.

 

– Tymi sprawami zajmuje się nasza spółka. Oferta spółki na nowe przyłącze wodociągowe spotkała się z nieakceptacją jednego z właścicieli lokali. Dopiero we wrześniu wyraził on zgodę. Teren jest wspólny, każdy właściciel lokalu ma udział w gruncie i tam trzeba wszystkich uzgodnień dokonać z zarządcą drogi – tłumaczy Krystian Kosztyła, burmistrz Ścinawy.

 

– Ja walczę, żeby chociaż święta spędzić w nowym mieszkaniu. No bo jak się wchodzi w Nowy Rok, żeby tak było wszystko lepiej już – komentuje pani Agnieszka.

 

ZOBACZ: “Interwencja”. Pojechali nad morze zarobić. Teraz żałują

 

– Dokumentacja projektowa była zlecona firmie zewnętrznej i ta firma deklarowała, że wykona ją w ciągu 30 dni, czyli w październiku. Spółka nie wywiązała się z tego zobowiązania. Zakład zlecił już innej firmie wykonanie tego projektu. Uważam sprawę tej rodziny za bardzo ważną, będę przyglądał się osobiście tym działaniom – zapewnia Krystian Kosztyła, burmistrz Ścinawy.

 

Cały materiał “Interwencji” możesz obejrzeć TUTAJ.

Czytaj więcej


Source link

Polska

Oczekiwałbym przeprosin vs. to są kpiny. Politycy o senatorze M. Pęku

mpgzoje82t6zg8th2qbxew19jua4jen5.png


Goście programu “Debata Powyborcza” u Wojciecha Dąbrowskiego rozmawiali o kandydatach PiS na wicemarszałków.

 

– Oczekiwałbym od senatora Pęka, żeby przeprosił i senatorów, i opinię publiczną za swoje wypowiedzi, które były niegodne – powiedział Michał Szczerba z KO w “Debacie Powyborczej”. – Od słowa “przepraszam” przydałoby się zacząć jakiekolwiek rozmowy o powrocie do ewentualnego poparcia, czy też głosowania – dodał.

 

Na te słowa zareagował poseł Marek Suski z PiS. – Opozycja ma być na kolanach, paść, błagać o przebaczenie. To są kpiny – powiedział.

 

– Nie będzie nam opozycja wybierać, kto ma być od nas przedstawicielem prezydium – zaznaczył polityk z PiS. – To jest rzecz niesłychana i takie rzeczy się dzieją w ustrojach Łukaszenki i Putina – stwierdził.

 

WIDEO: “Debata Powyborcza”. Dyskusja o senatorze Pęku: “Oczekiwałbym przeprosin” vs. “To są kpiny”

 

“Marszałek Elżbieta Witek jest absolutnie najgorszą możliwą kandydatką”

Politycy dyskutowali także o odrzuceniu kandydatury na wicemarszałka Sejmu Elżbiety Witek.

 

Polityk z Koalicji Obywatelskiej przekazał, że “marszałek Witek w sposób świadomy poświadczyła nieprawdę”. – To miało miejsce dwa lata temu, kiedy poddała wniosek o reasumpcję – wyjaśnił Szczerba.

 

Wówczas wtrącił się polityk z PiS, który zapewniał, że “wniosek został prawidłowo sformułowany, zgodnie z regulaminem”.

 

– Pani Witek twierdziła publicznie, że zasięgnęła opinii pięciu prawników. Okazało się, że nie zasięgnęła opinii żadnego z prawników. Dysponowała tylko trzema opiniami sprzed trzech lat – dodał polityk KO.

 

ZOBACZ: “Tusk nie będzie moim premierem”. Lider PO odpowiada prezydentowi

 

Marszałek Elżbieta Witek jest absolutnie najgorszą możliwą kandydatką, jaką PiS mógł wystawić na funkcję marszałka, czy wicemarszałka spośród tych, którzy są z PiS – powiedział poseł Michał Wawer z Konfederacji.

 

– Czyli 10 posłów konfederacji głosowało za możliwie najgorszą kandydatką? – wtrącił prowadzący program.

 

– Każdy klub powinien mieć swoją reprezentacje w prezydium i każdy klub powinien mieć autonomię, w tym jakiego tego kandydata wskaże – wyjaśnił poseł Konfederacji.

mbl/Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Świat

Paryż: Bikorn Napoleona sprzedany na aukcji. Kosztował 1,9 mln euro

6g3mw36q1gq8up8eryzeyefqgv7uifn9.png


W Paryżu na aukcji sprzedano kapelusz Napoleona. Ostatecznie słynne nakrycie głowy zostało kupione za 1,9 mln euro (ponad 8 mln złotych). Oprócz kapelusza na aukcji można było nabyć inne rzeczy należące do cesarza. – Sama myśl, że przedmioty naprawdę należały do Napoleona jest poruszająca – powiedział Jean Osenat z domu aukcyjnego. 

Niedzielna aukcja w Paryżu cieszyła się olbrzymim zainteresowaniem, a to wszystko za sprawą wyjątkowych przedmiotów jakie będzie można podczas niej nabyć. Pod młotek poszedł między innymi autentyczny bikorn należący do Napoleona Bonapartego

– Ludzie rozpoznawali ten kapelusz wszędzie. Gdy widzieli go na polach bitew wiedzieli, że Napoleon tam był, a prywatnie zawsze miał go na głowie lub w ręku – to jego symbol – powiedział Jean Pierre Osenat właściciel domu aukcyjnego Osenat. 

 

ZOBACZ: Wielka Brytania. Menu z Titanica sprzedane na aukcji. Zawrotna cena

Cena minimalna XIX-wiecznego nakrycia głowy wyniosła 800 tysięcy euro. Ostatecznie słynne nakrycie głowy zostało kupione za 1,9 mln euro (ponad 8,3 mln złotych).

Niespotykana aukcja w Paryżu. Rzeczy należały do samego Napoleona

– Obecnie na świecie jest 20 autentycznych egzemplarzy, a 15 z nich jest przechowywanych w muzeach. To, że ten kapelusz trafił do nas na aukcję to niemal cud – przekazał Osenat. 

 

WIDEO: Bikorn Napoleona wystawiony na aukcję

Oprócz kapelusza na aukcji można było nabyć srebrną tabliczkę zrabowaną z powozu cesarza po jego klęsce w bitwie pod Waterloo w 1815 roku. Na aukcji została także zaprezentowana drewniana kosmetyczka ze srebrną szczoteczką. 

Sama myśl, że przedmioty naprawdę należały do Napoleona jest poruszająca – podkreślił Osenat.  

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Sport

PGE GiEK Skra przegrała z beniaminkiem! Zła passa trwa

j3epinmgz64u6dawzr42pku4oovi7pmg.jpg


PGE GiEK Skra Bełchatów przegrała z Exact Systems Hemarpolem Częstochowa 1:3 (25:23, 25:27, 23:25, 25:19) w meczu 7. kolejki PlusLigi. To trzecia z rzędu porażka ekipy trenera Andrei Gardiniego.

Początek meczu był wyrównany. Przez dłuższy czas to Częstochowa była o punkt z przodu, mimo zdecydowanie słabszego przyjęcia. O wyniku premierowej odsłony zaważyła dopiero końcówka, w której gospodarze popełnili dwa błędy w ataku. Najpierw pomylił się Dawid Dulski, a potem Rafał Sobański.

 

ZOBACZ TAKŻE: Projekt górą w hicie kolejki! Kapitalne widowisko w Gdańsku

 

Drugi set szybko zaczął układać się lepiej dla Norwida. Podopieczni trenera Leszka Hudziaka odskoczyli na cztery punkty (9:5) i mogli prowadzić grę nieco spokojniej. Wydawało się, że bez trudu utrzymają przewagę do końca partii, ale bełchatowianie wrócili do gry i po pojedynczym bloku Bartłomieja Lipińskiego na Dawidzie Dulskim przewaga stopniała do zaledwie jednego punktu. W końcówce doszło do zaciętej batalii. Ekipa Skry nie wykorzystała swoich szans, a to się zemściło. Do wyrównania doprowadzili częstochowianie.

 

Zwycięstwo napędziło gospodarzy. Zaczęli trzeciego seta od prowadzenia 4:1, a w pewnym momencie prowadzili już nawet pięcioma punktami (14:9). Skra zerwała się do walki i po błędzie Dulskiego traciła już tylko jeden punkt do przeciwnika (19:20). Zza linii dziewiątego metra pomylił się Jakub Rybicki, potem doszło do nieporozumienia między zawodnikami i znowu Częstochowa była bliżej zwycięstwa. Asa serwisowego dołożył Byron Keturakis, a chwilę później po ataku Bartłomieja Janusa częstochowianie mogli cieszyć się z wywalczonego punktu w tym starciu.

 

Podopieczni trenera Hudziaka nie zadowolili się jednak skromną zdobyczą. Na początku czwartej partii prowadzili 3:0, a z biegiem seta powiększali prowadzenie. Na boisku Skry panowało dużo chaosu, pojawiało się sporo prostych błędów. Ekipa trenera Gardiniego traciła już siedem oczek (7:14) i wyraźnie straciła wiarę w zwycięstwo. W końcówce trzy asy serwisowe zanotował Bartłomiej Lemański, ale stało się to zbyt późno. Częstochowska ekipa pewnie wygrała ostatnią odsłonę 25:19 i cały mecz 3:1.

 

Exact Systems Hemarpol Częstochowa – PGE GiEK Skra Bełchatów 3:1 (23:25, 27:25, 25:23, 25:19)

 

MVP: Byron Keturakis

CM, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Polska

S8 zablokowana. Trzy wypadki w okolicach Lucynowa

dzmrgj11ynoigyqxio8etcbn2n2jac51.jpg


Nieprzychylne warunki na drodze prowadzą do serii dramatycznych zdarzeń. Na S8 droga została zablokowana w obu kierunkach w okolicy Lucynowa (pow. wyszkowski). Na miejscu pracują policjanci, którzy wyjaśniają przebieg i okoliczności trzech zdarzeń drogowych z udziałem siedmiu samochodów. Trzy osoby trafiły do szpitala.

W sobotę doszło do trzech niebezpiecznych zdarzeń na drodze ekspresowej S8 na wysokości Lucynowa.  

W trzech osobnych zdarzeniach brało udział aż siedem samochodów. Niestety w wyniku incydentów do szpitala trafiły trzy osoby

 

ZOBACZ: Kołobrzeg: Poważny wypadek na S6. Czterech poszkodowanych, w tym dziecko

 

 

Trudne warunki na drogach. Policja apeluje do kierowców

Funkcjonariusze przekazali, że na miejscu są prowadzone działania w celu ustalenia przebiegu i okoliczności zdarzeń

Podczas trwania prac droga pozostaje zablokowana w obu kierunkach

 

ZOBACZ: Borki: Karambol koło Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zginął na miejscu

Mundurowi zaapelowali do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności podczas jazdy. 

Jest bardzo ślisko. Padający śnieg z deszczem zamarza tworząc cienką warstwę lodu. Zwolnijmy i zachowajmy ostrożność” – przekazali. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Hiszpania: Ogromny protest w Madrycie. 170 tysięcy osób wyszło na ulice

ukx8b74mob8vzyna3zuyqpe9r5dfk6y8.jpg


W sobotę na ulice Madrytu wyszło około 170 tysięcy osób. Hiszpańscy obywatele protestują przeciwko premierowi Pedro Sanchezowi, którego parlament wybrał na drugą kadencję. Premier, aby pozostać przy władzy, zawarł umowę koalicyjną z separatystami katalońskimi. W umowie znalazł się zapis o przyznaniu amnestii osobom skazanym za próbę odłączenia Katalonii od Hiszpanii.

W sobotę około 170 tysięcy osób przemaszerowało przez ulice Madrytu. Wiec jest następstwem wybrania Pedro Sancheza na kolejną kadencję jako premiera kraju. Decyzję o tym podjął parlament na czwartkowym posiedzeniu. 

 

ZOBACZ: Panama. Wielkie protesty przeciwko umowie z kanadyjską kopalnią miedzi

Hiszpańscy obywatele protestują przeciwko amnestii osób skazanych za udział w próbie odłączenia Katalonii od Hiszpanii w 2017 roku. Zapis o prawie łaski wpisano do umowy koalicyjnej, którą premier zawarł z separatystami katalońskimi, z którymi połączył siły, by ponownie objąć urząd. 

Uliczni demonstranci machali hiszpańskimi flagami i trzymali tabliczki z napisami “Zdrajca Sanchez“, albo “Nie sprzedawaj Hiszpanii“. Wiec zablokował centrum miasta, autostrady i okolicę wokół rezydencji premiera.  

Mniejsze protesty odbyły się także w innych miastach, a także przed ambasadą Hiszpanii w Londynie. 

Pedro Sanchez zawarł umowę z separatystami. Hiszpanie obawiają się o praworządność

Już w trakcie negocjacji między socjalistami a separatystami w hiszpańskich miastach protestowały tysiące osób. Jednak, gdy dokument został podpisany, manifestujący zaczęli się zbierać codziennie. 

Z kolei Pedro Sanchez podtrzymuje, że amnestia pomoże rozładować napięcia w Katalonii. Poparcia udzieliło mu 179 parlamentarzystów, 171 było przeciwnych.  

 

ZOBACZ: Hiszpania. Policjanci starli się z protestującymi strażakami

Protestujący uważają, że wypuszczenie skazanych zagraża hiszpańskiemu bezpieczeństwu i praworządności. Jak podała agencja Reuters, amnestia obejmie około 400 osób zaangażowanych w walkę o katalońską niepodległość.  

Według hiszpańskiej grupy badawczej CSIC ta amnestia będzie największą w Hiszpanii od czasu ogólnej amnestii z 1977 r., kiedy ułaskawiono skazanych za przestępstwa popełnione podczas dyktatury Francisco Franco. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Kultura

Tragedia przed koncertem Taylor Swift. Była taka piękna i młoda

31tojypenry4xt2u32krmkb2w8ia3g3s.jpg


Taylor Swift podczas koncertu (zdj. arch.)

Tuż przed koncertem amerykańskiej gwiazdy pop w Rio de Janeiro doszło do tragedii. Jedna z fanek Taylor Swift zmarła za sprawą ogromnych upałów nawiedzających Brazylię. “Nawet nie potrafię wyrazić, jak mi smutno z tego powodu” – napisała wokalistka w mediach społecznościowych.

Fala potężnych upałów doskwiera mieszkańcom Brazylii. Tuż przed występem Taylor Swift w Rio de Janeiro temperatura wyniosła 58,5 stopni Celsjusza. Gwiazda w pewnym momencie musiała przerwać swój występ, aby personel mógł dostarczyć wodę spragnionym widzom.

 

Dopiero po koncercie Swift dowiedziała się o tragedii, do jakiej doszło tuż przed sceną. Ana Clara Benevides – jak relacjonuje “Clara Benevides” – czekała w pierwszym rzędzie na występ wokalistki, w pewnym momencie zemdlała.

 

Na miejsce przybyli ratownicy medyczni, którzy natychmiast zaczęli reanimować dziewczynę. 23-latka została przewieziona do szpitala, jednak nie udało się jej uratować.

Taylor Swift reaguje na śmierć fanki. “Głęboko odczuwam stratę”

Po kilkunastu godzinach od tragedii Taylor Swift wydała odręcznie napisane oświadczenie. “Nawet nie potrafię wyrazić, jak mi smutno z tego powodu. Mam niewiele informacji poza tym, że była taka piękna i taka młoda” – napisała gwiazda. 

 


 

Swift – wyraźnie poruszona tragedią – zaznaczyła, że nie jest w stanie rozmawiać o tej sytuacji. “Chcę zaznaczyć, że głęboko odczuwam tę stratę, a moje złamane serce łączy się z jej rodziną i przyjaciółmi. To ostatnia rzecz, o której myślałam, że się wydarzy podczas trasy koncertowej w Brazylii” – dodała.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Eliminacje do ME 2024. Mecz Polska – Czechy. Koniec nadziei na awans

2qtfq3z821743455t11bch4prb6o9n1r.jpg


Piłkarska reprezentacja Polski zagrała w piątkowy wieczór swój ostatni mecz w grupie eliminacji Euro 2024. Polska zremisowała z Czechami 1:1. Biało-czerwoni stracili szansę na awans do mistrzostw Europy.

Reprezentacja Polski zmierzyła się z reprezentacją Czech na PGE Narodowym w Warszawie.

 

Do przerwy Polacy prowadzili 1:0. W 38. minucie gol zdobył Jakub Piotrowski.

 

W 49. minucie wynik wyrównał Tomas Soucek.

Polska – Czechy. Składy reprezentacji

Polacy wyszli na boisko w składzie: Wojciech Szczęsny – Jan Bednarek, Paweł Bochniewicz, Jakub Kiwior – Przemysław Frankowski, Bartosz Slisz, Jakub Piotrowski, Damian Szymański, Nicola Zalewski – Karol Świderski, Robert Lewandowski.

ZOBACZ: Polska reprezentacja ma nowego trenera. “Wybór najlepszy z możliwych”

 

W jedenastce zabrakło Piotra Zielińskiego. Powodem jest przeziębienie.

 

Czesi rozpoczęli mecz w składzie: Jindrich Stanek – David Zima, Jakub Brabec, Tomas Holes – Vladimir Coufal, Tomas Soucek (kapitan), Michal Sadilek, Lukas Provod, David Doudera – Mojmir Chytil, Jan Kuchta.

Eliminacje ME 2024. Polska – Czechy. Gest piłkarzy

Tuż przed pierwszym gwizdkiem podopieczni Michała Probierza wyszli na rozgrzewkę w nietypowych strojach. Mieli na sobie specjalne koszulki nawiązujące do obchodzonego 14 listopada Światowego Dnia Cukrzycy.

 

Czytaj także: Niezwykły gest polskich piłkarzy

 

W ten sposób wsparli akcję promowania świadomości o tej chorobie i jej przeciwdziałaniu.

an/polsatnews.pl/Interia Sport

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

USA. Pies czuwał przy zmarłym właścicielu. Przeżył 10 tygodni w górach

2z32wnfupjybo29741y283741tzat4s8.jpg


Finney, suczka rasy jack russell terrier, przeżyła ponad 10 tygodni przy ciele swojego właściciela. Mężczyzna zmarł podczas górskiej wędrówki.

71-letni Rich Moore z Pagosa Springs w Kolorado zmarł z powodu hipotermii podczas sierpniowej wędrówki w górach San Juan na południu stanu – pisze “Guardian”.

 

Moore i Finney wyruszyli w góry 19 sierpnia, jednak nie wrócili do domu. Wielodniowe poszukiwania nie przyniosły efektów.

 

30 października na szlaku znaleziono ciało turysty. Jak relacjonował świadek, pies czuwał przy swoim opiekunie. 

 

Jak podaje “Guardian”, suczka straciła około połowy masy ciała.

USA. Pies przeżył wiele tygodni w górach

– Finney ma się dobrze – powiedziała w czwartek agencji Associated Press żona Moore’a, Dana Holby. – Odzyskała prawie całą swoją wagę, a jej siła jest prawie taka sama jak wcześniej. Jest cudownym psem – stwierdziła kobieta.

 

ZOBACZ: Portugalia. Nie żyje najstarszy pies świata. Rekord Guinnessa pobił w lutym

 

Jak dodała, suczka jest bardzo przywiązana i nie spuszcza opiekunki z oczu.

 

– Wiem, że była z Richem do samego końca i w jakiś sposób powinno to być pocieszające. Nie wiem, jak to zrobiła, ale była tam, kiedy jej potrzebował – powiedziała Holby.

an/ac/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Sport

El. MŚ: Argentyna – Urugwaj. Relacja i wynik na żywo

d9pngmpf93mq4cvwtv165xaa2mcsm51g.jpg


Przed nami absolutny szlagier 5. kolejki południowoamerykańskich eliminacji mistrzostw świata. Liderująca w tabeli reprezentacja Argentyny zmierzy się z drugim Urugwajem. Relacja i wynik na żywo na Polsatsport.pl.

Argentyna świetnie rozpoczęła eliminacje, czego dowodem komplet czterech zwycięstw i ani jeden stracony gol. Aktualni mistrzowie świata pokonali odpowiednio Ekwador (1:0), Boliwię (3:0), Paragwaj (1:0) oraz Peru (2:0), pewnie zmierzając po awans na mundial, który odbędzie się w Stanach Zjednoczonych w 2026 roku.

 

ZOBACZ TAKŻE: Michał Probierz wskazał największe atuty Czechów. “Nie możemy pozwolić na zbyt dużo”

 

Kolejnym rywalem Albicelestes będzie Urugwaj, który plasuje się na drugim miejscu z bilansem dwóch zwycięstw, remisu oraz porażki. Mistrzowie świata z 1930 oraz 1950 roku zaczęli eliminacje od wygranej z Chile 3:1, aby następnie przegrać z Ekwadorem 1:2 i zremisować z Kolumbią 2:2. Ostatni mecz to arcyważna i prestiżowa wygrana z Brazylią 2:0, co jeszcze bardziej dodaje pikanterii przed konfrontacją z Argentyńczykami.

 

Ostatni raz obie reprezentacje rywalizowały ze sobą w eliminacjach ubiegłorocznego mundialu w Katarze. Wówczas – w listopadzie 2021 roku Urugwaj przegrał u siebie 0:1. Warto zaznaczyć, że Urugwaj na zwycięstwo z Argentyną czeka od października 2013 roku.

 

Relacja i wynik na żywo meczu Argentyna – Urugwaj w nocy z czwartku na piątek od godz. 1:00 czasu polskiego na Polsatsport.pl.

KN, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link