Marcin Bułka obronił dwa rzuty karne w hicie Ligue 1.
Marcin Bułka udowodnił, że na początku sezonu znajduje się w świetnej formie! W spotkaniu z AS Monaco obronił dwa rzuty karny wykonywane przez Folarina Baloguna.
Jego OGC Nice zaczęło sezon znakomicie – m.in. potrafiło pokonać na wyjeździe PSG. W piątek rywalem Bułki i spółki było AS Monaco.
Zobacz także: Ciąg dalszy kłopotów Kamila Grabary. Klub oczekuje ukarania polskiego bramkarza
Gospodarze już w 11. minucie otrzymali rzut karny. Do piłki podszedł Balogun, lecz Bułka w kapitalny sposób odbił jego uderzenie. Polak już był bohaterem, ale chyba nikt nie spodziewał się, że w drugiej połowie powtórzy swój wyczyn.
Po przerwie AS Monaco znowu wywalczyło rzut karny. Do piłki znowu podszedł Balogun i… znowu nie trafił. Tym razem były snajper Arsenalu uderzył mocno w środek bramki, ale Bułka ponownie okazał się lepszy i obronił strzał.
Dla polskiego bramkarza to szósty mecz w tym sezonie Ligue 1.
jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl