Połowa października oraz coraz krótszy dzień przypominają nam o nieuchronnej zmianie czasu z letniego na zimowy. Kiedy to się stanie?
Zmiana czasu na zimowy jak co roku wypadnie w ostatni weekend października. Dokładnie w nocy z 30 na 31 października. Będzie trzeba wówczas przestawić zegarki – z godziny 3.00 na 2.00.
Sama zmiana czasu na zimowy cieszy się większą popularnością, niż sytuacja odwrotna, czyli zmiana czasu z zimowego na letni. To dlatego, że w ostatni weekend października możemy pospać o godzinę dłużej. W marcu natomiast śpimy krócej.
W dłuższym okresie zmiana czasu ma jednak skutek, który nie jest powszechnie lubiany. Chodzi oczywiście o fakt, że wcześniej robi się ciemno za oknem.
Czytaj też: Gdzie mogę się zaszczepić na COVID-19? Punkty szczepień w Polsce. Mapa
W teorii zmiana czasu ma dopasować okres dziennej aktywności człowieka do jak najlepszego korzystania ze światła słonecznego oraz dla oszczędności energii elektrycznej. Dziś jednak cieszy się niewielką popularnością.
W dodatku eksperci zwracają uwagę, że przestawianie zegarków ma konkretne minusy. Osoby cierpiące na zaburzenia snu lub mające problem z zachowaniem rytmu dobowego źle znoszą te przesunięcia. Choć nie jest to przyczyna ich kłopotów, pogłębia je.
Zmiana czasu na zimowy nastąpi w całej Unii Europejskiej. Dotyczące tego regulacje są takie same dla całej Wspólnoty.
W ostatnią niedzielę października przechodzimy na czas zimowy, a w ostatnią niedzielę marca wracamy do czasu letniego.
W ostatnich kilku latach w UE podejmowane są kroki, by zrezygnować ze zmiany czasu. Nadal brakuje jednak konsensusu w tej sprawie.