Centrum poinformowało na Twitterze, że smsy z ostrzeżeniem o silnym wietrze przesłano do odbiorców w woj. mazowieckim, wielkopolskim, dolnośląskim, lubuskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim oraz zachodniopomorskim.
Ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem nie wydano w czwartek jedynie dla części Śląska, Małopolski oraz Podkarpacia. Pozostałe terytorium kraju objęte jest alertem pierwszego lub drugiego stopnia. Zgodnie z prognozami Instytutu najgorzej ma być na północy oraz Dolnym Śląsku – tam prędkość wiatru może gdzieniegdzie sięgnąć nawet 100 km/h.
O stanie pogody poinformował również po godz. 22 zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Marek Kubiak. “#SILNYWIATR – na godz. 22:00 na terenie kraju 247 650 odbiorców pozbawionych prądu (najwięcej woj.mazowieckie: 89 680, dolnośląskie: 44 629). Trwają naprawy” – przekazał.
Pierwsza ofiara wichur
Jak poinformowała wcześniej Magdalena Cwynar z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkie PSP we Wrocławiu, najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach legnickim, bolesławieckim, lwóweckim i karkonoskim. – Tam mam bardzo dużo interwencji to powalone drzewa, zerwane trakcje i zerwane dachy. Łącznie w regionie do tej pory odnotowaliśmy ponad 1,1 tys. interwencji – powiedziała strażak zaznaczając, że sytuacja jest bardzo dynamiczna.
Warunki atmosferyczne przyczyniły się do śmierci jednej osoby. W miejscowości Rusko na drodze krajowej nr 5 w wyniku porywistego wiatru dachował samochód dostawczy. Zginął jego kierowca.
Wideo: ostrzeżenia pogodowe dla 9 województw
W Siechnicach zawaliła się ściana budynku ciężko raniąc robotnika; mężczyzna jest reanimowany. Do zawalenia się ściany budynku doszło też we Wrocławiu. Tu nikt nie ucierpiał.
– Groźne zdarzenie mieliśmy też w Trzebnicy. Przed autobus przewożący dzieci spadł konar; na szczęście nie ma osób poszkodowanych – powiedziała Cwynar.
Silny wiatr w Lubuskiem
W woj. lubuskim strażacy przyjęli od rana ponad 110 zgłoszeń dotyczących skutków silnego wiatru. Większość z nich dotyczy powalonych drzew i połamanych konarów. Nikt nie został ranny – poinformował oficer dyżurny lubuskiej PSP.
Jak przekazała rzeczniczka spółki Enea Operator Danuta Tabaka, przed południem w woj. lubuskim około 12 tys. odbiorców nie miało dostaw prądu z powodu awarii związanych z silnym wiatrem. Dodała, że są one usuwane na bieżąco.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Gorzowie Bartłomiej Mądry przekazał, że w pow. gorzowskim i Gorzowie Wlkp. strażacy zanotowali dotąd ok. 30 zdarzeń związanych z pogodą. Nie było osób poszkodowanych.
Zgłoszenia dotyczą przewróconych przez wiatr drzew i zerwanych konarów leżących na ulicach i drogach. W dwóch przypadkach zostały uszkodzone samochody, m.in. przy ul. Teatralnej w Gorzowie, gdzie drzewo uszkodziło trzy zaparkowane pojazdy.
Arkadiusz Kaniak z Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze przekazał, że w powiecie i mieście strażacy przyjęli ok. 30 zgłoszeń o powalonych przez wiatr drzewach, w dwóch przypadkach zostały uszkodzone samochody.
Zgodnie z ostrzeżeniem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej silny wiatr ma występować w woj. lubuskim do godzin wieczornych, w czwartek (21 października b.). W północnej części regionu wiatr może osiągać w porywach do 100 km/h, natomiast w południowej do 90 km/h.
Przed południem najsilniejsze porywy wiatru – 83 km/h – były zanotowane w Słubicach – przekazał dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gorzowie Wlkp.
Ciężarówka zmieciona z drogi
Lubuscy Łowcy Burz poinformowali, że na trasie Bolesławiec-Legnica w woj. dolnośląskim silny wiatr zmiótł z drogi ciężarówkę z naczepami.
Z kolei w okolicach Wolsztyna w woj. wielkopolskim wiatr wzbił w powietrze piasek znacznie ograniczając widoczność na drogach.
Wichury na Podkarpaciu
Na Podkarpaciu w ciągu ostatniej doby strażacy wyjeżdżali do usuwania skutków silnych podmuchów wiatru już ponad 50 razy. – Na szczęście nic nikomu się nie stało – powiedział w czwartek rzecznik podkarpackiej PSP brygadier Marcin Betleja.
– Nasze interwencje polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów oraz drzew powalonych na jezdnie, chodniki i posesje – wyjaśnił Betleja.
Jak zaznaczył, najwięcej interwencji odnotowano powiatach: krośnieńskim, sanockim, ropczycko-sędziszowskim i rzeszowskim. – Na szczęście nic nikomu się nie stało. Nikt nie został ranny – dodał.
ZOBACZ: Silny wiatr w całej Polsce. Ostrzeżenia IMGW i alert RCB
Rzecznik podkarpackiej straży pożarnej zaapelował o ostrożność.
– Pamiętajmy, żeby pozamykać w domach drzwi i okna. Z balkonów i tarasów pousuwajmy także przedmioty, które zdmuchnięte podmuchem wiatru mogą zrobić komuś krzywdę – przypomniał.
Unikajmy – podkreślił rzecznik – “wchodzenia na zadrzewione tereny”. – Nie wchodźmy do parków, lasów. Pamiętajmy, aby nie parkować samochodów pod drzewami lub reklamami wielkopowierzchniowymi – dodał brygadier Betleja.
Poszkodowani w Zachodniopomorskiem
Jedna osoba została poszkodowana po tym, jak drzewo spadło na samochód w wyniku silnego wiatru w Gryfinie (Zachodniopomorskie) – poinformował w czwartek rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP kpt. Tomasz Kubiak. Strażacy od rana interweniowali ponad 80 razy.
Poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jak przekazał szczeciński oddział GDDKiA, na ul. Łużyckiej w Gryfinie (dk 31) wprowadzono ruch wahadłowy.
Również w powiecie gryfińskim, w miejscowości Stołeczna, wiatr zerwał dach z budynku sali gimnastycznej. Nie ma poszkodowanych. Na miejscu pracuje sześć zastępów strażaków.
Do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia doszło w w miejscowości Baszewice, w powiecie gryfickim. Pociąg osobowy uderzył tam w drzewo, które wiatr powalił na tory. W wyniku zdarzenia ranne zostały dwie osoby.
IMGW wydał ostrzeżenie drugiego stopnia przed silnym wiatrem dla całego województwa zachodniopomorskiego. Wiatr może osiągać prędkość w porywach do 100 km/h, a w pasie nadmorskim do 110 km/h. Ostrzeżenie obowiązuje do piątkowego poranka.
Sztorm na Bałtyku
Sztorm na Bałtyku uspokoił się, ale chwilowo. Wkrótce wiatr ma przybrać na sile – przekazał w czwartek rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. Według ostrzeżenia IMGW, ma wiać w porywach nawet do 11 stopni w skali Beauforta.
Jak przekazał Walijewski, w nocy wiatr na Bałtyku wiał w porywach do 25 m/s (10 st. w skali Beauforta – red.), obecnie sytuacja nieco się uspokoiła – wiatr w porywach osiąga prędkość do 12 m/s (6 st. B).
Rzecznik dodał, że sztorm ma wkrótce przybrać na sile, ale “nie będzie spektakularny”, wieje wiatr odlądowy – fale są widoczne, ale przy brzegu nie będą bardzo wysokie.
IMGW wydał ostrzeżenie przed silnym sztormem, wiatr na Bałtyku będzie wiał z siłą od 7 do 8, a przejściowo w porywach nawet do 10 stopni w skali Beauforta w części zachodniej i 11 st. B w częściach południowej i południowo-wschodniej. Prognozowany jest też przelotny deszcz, a miejscami burze.
msl/PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej