To kolejna inicjatywa humanitarna polskiego biznesmena, kilkukrotnie reprezentującego barwy Polski w rajdzie Dakar. W 2014 roku Szustkowski udzielił pomocy służbie zdrowia zachodnio-afrykańskiej republiki Gambii, będącej w bardzo trudnej sytuacji podczas wybuchu epidemii Eboli. Wówczas wirus okazał się tragiczny w skutkach – zarażonych zostało 30000 osób, a ponad 11000 zmarło w Afryce Zachodniej.
Teraz jest w kontakcie z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia i wspiera polskie szpitale najbardziej potrzebnym sprzętem higienicznych, w tym Oddział Kardiologii Szpitala Dzieciątka Jezus w Warszawie. „W sytuacji, gdy Polska i świat stoją w obliczu pandemii, pomoc kieruję tam, gdzie jest to kluczowe – do szpitali w Polsce i Afryce. Nasze działania staramy się konsultować z delegaturą WHO, a cały sprzęt został przygotowany przez polskich producentów” – informuje Robert Szustkowski.
Robert Szustkowski uruchomia kontakty w Polsce i Europie, gdzie – dzięki determinacji i zabiegom negocjacyjnym – stara się zdobyć sprzęt medyczny w bardzo efektywny sposób. Całość jest sfinansowana ze środków własnych.
W ramach specjalnego transportu humanitarnego m.in. do Gwinei Bissau trafiło kilkaset profesjonalnych zestawów i wyposażenia dla potrzeb personelu medycznego, który nadzoruje opiekę nad osobami zarażonymi. Zestawy pochodzą od polskich producentów i obejmują specjalistyczny sprzęt medyczny, ubiory, maski.
Ministerstwo Zdrowia Publicznego Republiki Gwinei Bissau skierowało oficjalny list z podziękowaniami: „Rząd Gwinea Bissau kieruje podziękowania za nieustający wysiłek ze strony pana Roberta Szustkowskiego i wsparcie Gwinea Bissau w walce z pandemią koronawirusa” – napisał dr Antonio Deuna, Minister Zdrowia afrykańskiej republiki.
Szustkowski ma nadzieje, że inicjatywa ta – obok Jacka Ma z Alibaba Foundation – pozwoli rządom afrykańskich państw na skuteczną walkę z tą chorobą w jednym z najbardziej potrzebujących państw na tym kontynencie.