Czy Robert Lewandowski poprowadzi Polskę do sprawienia niespodzianki w meczu z Anglią?
Przed Biało-Czerwonymi najpoważniejsze wyzwanie podczas wrześniowej przerwy reprezentacyjnej. Po pokonaniu Albanii i San Marino podopieczni Paulo Sousy zmierzą się z Anglikami. Zdecydowanymi faworytami tego starcia będą wicemistrzowie Europy. Czy Polakom uda się sprawić niespodziankę? Transmisja meczu Polska – Anglia w Polsacie Sport Premium 1.
Wrześniowe zmagania Biało-Czerwoni rozpoczęli od wygranej 4:1 z Albania. Polacy zapisali na swoje konto trzy punkty, lecz styl w jakim to osiągnęli, pozostawił wiele do życzenia. W kolejnym spotkaniu reprezentacja Polski pokonała 7:1 San Marino. Tym razem gracze trenera Sousy staną przed dużo poważniejszym wyzwaniem.
ZOBACZ TAKŻE: Moder: Zawsze nastawiamy się na zwycięstwo
Do środowej rywalizacji reprezentacja Polski przystąpi osłabiona. Z powodu urazów nie zagrają Bartosz Bereszyński i Piotr Zieliński. Pomocnik Napoli do samego końca walczył o powrót do zdrowia. Kontuzja okazała się jednak zbyt poważna i Biało-Czerwoni będą musieli sobie radzić bez niego. Anglicy również mają swoje problemy. Selekcjoner Gareth Southgate nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Jadona Sancho.
“Lwy Albionu” w eliminacjach do przyszłorocznego mundialu nie straciły jeszcze punktów. Po pięciu meczach mają ich na koncie 15. W ostatnich dwóch meczach piłkarze Southgate’a rozbili po 4:0 Węgry i Andorę. Warto jeszcze dodać, że Anglicy w całych eliminacjach stracili zaledwie jednego gola. Miało to miejsce w marcowym meczu z Polską, a autorem trafienia był Jakub Moder.
Wyraźnymi faworytami środowego meczu będą Anglicy. Paulo Sousa jest jednak dobrej myśli i liczy na wsparcie kibiców. Pamiętajmy, że spotkanie zostanie rozegrane na Stadionie Narodowym, a zatem w miejscu, w którym reprezentacja Polski nie przegrała meczu eliminacyjnego od 2013 roku.
– Nasi kibice dają niesamowitą energię tej drużynie, oni jutro mogą dać dodatkowe 20, 30% sił, które będą potrzebne – mówił selekcjoner Biało-Czerwonych na konferencji prasowej.
“- W meczu z San Marino co drugie prostopadłe podanie kończyło się golem. W meczu z Anglią mogą być dwie-trzy okazje, żeby takie piłki posłać do kolegów z drużyny. Anglia jest tak dobrze zorganizowana w obronie i ataku, że to będzie ciężkie spotkanie. Ale na pewno stać nas na to, żeby stworzyć kilka sytuacji, a patrząc na formę naszych napastników, jesteśmy w stanie też coś strzelić – dodał Jakub Moder.
Transmisja meczu Polska – Anglia w Polsacie Sport Premium. Początek studia o 18:00. Mecz rozpocznie się o 20:45.
mtu, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
