imalopolska

najnowsze wiadomości

Kultura

Polsat Festiwal: Giganci w Sopocie. W sobotę od 20:00

okjq7yniwfx11evjght42p3oo4tyb77k.jpg


W sobotę 23 maja jednym z najważniejszych momentów będzie wspólne uczczenie trzeciej rocznicy śmierci Zbigniewa Wodeckiego. Jego znakiem rozpoznawczym był szczery, przyjacielski i dobroduszny uśmiech, charakterystyczna fryzura oraz nieodłączna trąbka, ale przede wszystkim cudowny głos, który wiele razy rozbrzmiewał na sopockiej scenie i czarował odbiorców.

 

W 2016 roku twórca obchodził w Operze Leśnej jubileusz 40-lecia pracy artystycznej i właśnie z tego koncertu usłyszymy jego najbardziej znane kompozycje. Jedną z nich jest “Zacznij od Bacha”, która pochodzi z 1977 roku. Warto się wsłuchać… “nim słońce po dachach zeskoczy, jak kot po nocy ćmej”.

 

ZOBACZ: Kraków wspomina Wodeckiego. “Zacznij od Bacha” rozbrzmiało po hejnale z Wieży Mariackiej

 

Duże znaczenie dla artysty miał utwór “Rzuć to wszystko, co złe”, który otwierał jego debiutancki album zatytułowany “Zbigniew Wodecki”, wydany w 1976 roku. W 2015 roku piosenka została ponownie nagrana razem z formacją Mitch & Mitch na płycie “1976: A Space Odyssey” i zasłużyła na prestiżową nagrodę Fryderyka.

 

Nie tylko oddani fani świetnie znają pełen nostalgii “Z Tobą chcę oglądać świat”. Podczas pamiętnego jubileuszowego wieczoru muzykowi w duecie towarzyszyła Natalia Szroeder. W oryginale partnerowała mu natomiast Zdzisława Sośnicka. Pomysł na taki mariaż zrodził się zimą 1986 roku, gdy grupa artystów występowała w północnej Polsce i zatrzymała się w sopockim hotelu Grand. Autorem słów został Jonasz Kofta.

 

“Brakuje nam Zbyszka, był bardzo ciepłą i życzliwą osobą”

 

W obowiązkowym zestawie hitów nie mogło zabraknąć także dwóch kultowych dla wielu pokoleń piosenek. Pierwsza to “Chałupy Welcome to”, do której powstał słynny teledysk na plaży nudystów oraz głównego muzycznego tematu z bardzo popularnej w czasach PRL dobranocki – “Pszczółka Maja”.

 

– Zbyszek Wodecki, przyjaciel wielu z nas, przyjaciel Telewizji Polsat. Obchodził z nami 40-lecie swojej pracy artystycznej. Brakuje nam Zbyszka, bo on był bardzo ciepłą i życzliwą osobą. Zbyszek Wodecki to także część naszego koncertu – mówił w Polsat News Krzysztof Ibisz.

 

“Co mi Panie dasz”

 

Sopot to także królestwo niezwykle charyzmatycznych wokalistek. Do wspólnej zabawy w Operze Leśnej zawsze porywała wszystkich Beata Kozidrak z zespołem Bajm. – Tęsknię za publicznością – przyznała podczas live czatu z Krzysztofem Ibiszem w mediach społecznościowych Polsatu. Artystka w trakcie pandemii szczególnie odczuła brak kontaktu z fanami. W trakcie spotkania na Facebooku nawiązała również do jednego z największych hitów, czyli “Co mi Panie dasz” z pierwszej płyty z 1983 roku. – Mój wokal jest moim darem – podkreśliła, zapytana przez prowadzącego, jak dba o swój głos.

 

ZOBACZ: Wokalny popis Beaty Kozidrak w spocie Netflixa. Piosenkarka promuje “Orange Is The New Black”

 

Na debiutanckim albumie Bajmu znalazł się także utwór “Nie ma wody na pustyni”, doskonale znany z charakterystycznego klipu, nakręconego na Pustyni Błędowskiej, która udawała wówczas egipskie plenery. “Tylko piach! Suchy piach!” – śpiewała gwiazda w skwarnym słońcu.

 

Muzycy z Lublina zasłynęli również dwuznacznym przekazem w piosence “Józek, nie daruję Ci tej nocy”. Przebój ten rozsławił grupę na początku kariery, a po latach Beata Kozidrak przyznała, że miał to być protest song i nie chodziło o Józka, a Wojciecha… Jaruzelskiego oraz sprzeciw wobec stanu wojennego wprowadzonego 13 grudnia 1981 roku.

 

WIDEO: gościem “Nowego Dnia” w Polsat News był prowadzący koncerty Krzysztof Ibisz 

Kolejną wielką osobowością związaną z Operą Leśną jest Agnieszka Chylińska, która w 2019 roku świętowała tam urodziny. Przypomnimy sobie przede wszystkim jej przeboje nagrane z zespołem O.N.A., założonym przez Grzegorza Skawińskiego, gitarzystę i kompozytora Kombi w 1994 roku, do którego zaangażowano ją w roli wokalistki jako 18-letnią debiutantkę. Na początku były “Drzwi”, bluesowy singiel, który szybko opanował listy przebojów.

 

Atrakcja dla fanów punk rocka

 

Jeszcze większe zamieszanie zrobiła rockowa ballada “Kiedy powiem sobie dość” z drugiego albumu “Bzzzzz”, wydanego w 1996 roku. Do dziś jest najbardziej rozpoznawalnym utworem w historii grupy, która zakończyła działalność w 2003 roku.

 

W 2009 roku artystka wróciła z solowym projektem i tanecznymi brzmieniami, jak w “Nie mogę Cię zapomnieć”. Pierwszy singiel z “Modern Rocking” nie tylko królował w rankingach, ale także zdobywał ważne nagrody, np. za Cyfrową Piosenkę Roku.

 

Potem znów nastąpiła dłuższa muzyczna przerwa, na świat przyszły jej dwie córki, a Agnieszka Chylińska wróciła w 2016 roku jako “Królowa łez”, dając tytułem drugiego solowego albumu wyraźnie znać, że warto być “Forever Child”.

 

ZOBACZ: Muniek Staszczyk po wylewie. “Nie dbałem o zdrowie, nie badałem się. Mogłem być już na Powązkach”  

 

Polsat Festiwal to także atrakcja dla fanów polskiego punk rocka. Na fali młodzieńczego buntu pojawił się w latach 80. zespół T.Love z niepodrabialnym Muńkiem Staszczykiem przy mikrofonie. Zobaczymy koncert podsumowujący 35-lecie częstochowskiej kapeli. To był jeden z ostatnich ich występów, podczas którego nie mogło zabraknąć przełomowych dla grupy i polskiej muzyki utworów, takich jak np. “IV Liceum Ogólnokształcące”. Szkoła istniała naprawdę i to właśnie tam wszystko się zaczęło.

 

“Dziękuję mamie i tacie za opiekę, za ciepło rodzinne i kłótnie przy kolacji, dziękuję szkole za pierwsze kontakty, za dzikie wakacje i nerwy w ubikacji” – utwór “To wychowanie” z 1989 roku stał się hymnem pokolenia. Podczas jubileuszu został wykonany z gościnnym udziałem Kasi Kowalskiej.

 

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych hitów grupy jest do dziś pastiszowa piosenka “Chłopaki nie płaczą”, nagrana w 1997 roku, nawiązująca do ówczesnej mody na boysbandy.

 

ZOBACZ: Polsat Festiwal: Takiego wydarzenia jeszcze nie było!

 

Te piosenki zostaną z nami na długo w pamięci. Zapraszamy na niezapomniany wieczór z gigantami polskiej sceny muzycznej.

 

W roli prowadzącego koncerty z pustej Opery Leśnej niezastąpiony Krzysztof Ibisz. – Wszystkie drogi prowadzą do Sopotu, ale tym razem są to drogi online. Natomiast nic nie zatrzyma polskiej, wspaniałej muzyki i nic nie zatrzyma najlepszych artystów. Mamy dziś wielki koncert, złożony z czterech części. Gdzie pokażemy gigantów polskiej sceny muzycznej – mówił Ibisz w “Nowym Dniu” w Polsat News.

 

Drugiego dnia, 24 maja od godz. 20:00 w Polsacie, na widzów czekają najlepsze kabarety i ich najśmieszniejsze skecze.

red/ polsat.pl


Source link

Leave a Comment