Kądzior wyjechał z Polski cztery lata temu i szybko stał się czołowym piłkarzem nie tylko Dinama Zagrzeb, ale całej ligi chorwackiej. Jego występy na tamtejszych boiskach nie przeszły bez echa i Polak przeniósł się do SD Eibar. Niestety w Hiszpanii nie prezentował się najlepiej, nie szło mu także podczas wypożyczeniu do tureckiego Alanyasporu. Od nowego sezonu 29-latek znów będzie grać w PKO BP Ekstraklasie.
Damian Kądzior nowym piłkarzem Piasta! ✍️?? #NowyTransfer
Więcej ➡️ https://t.co/O7FzcKqzej pic.twitter.com/Cb59rToyMo
— Piast Gliwice (@PiastGliwiceSA) July 19, 2021
Sześciokrotny reprezentant Polski związał się z Piastem kontraktem, który będzie ważny do końca czerwca 2024 roku. To już szósty polski klub Kądziora. seniorską karierę rozpoczynał w Jagiellonii Białystok, później grał w Motorze Lublin, Dolcanie Ząbki, Wigrach Suwałki i Górniku Zabrze.
– Jestem szczęśliwy, że to właśnie Piast był najbardziej konkretny spośród wszystkich klubów, nie tylko polskich, ale i kilku zagranicznych, z którymi rozmawialiśmy. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak odpłacić się na boisku za zaufanie. Ostatnie lata pokazały, że Piast to bardzo stabilny klub, który regularnie gra w czołówce Ekstraklasy. Taki też jest mój cel – przychodzę tutaj, aby pomóc zespołowi w osiąganiu jak najlepszych wyników. Chciałbym też wspomnieć o osobie trenera Waldemara Fornalika, od którego dało się wyczuć, że zależy mu na tym, abym przyszedł do tego klubu – powiedział piłkarz cytowany przez oficjalną stronę internetową Piasta.
ZOBACZ TAKŻE: Nie stać nas na polskich graczy
Sprowadzeniem Kądziora zainteresowani byli też trenerzy i działacze Lecha Poznań.
– Transfer Damiana nie był łatwym tematem, ale wygraliśmy ten wyścig. Cieszę się, że udało się go przekonać do gry w Piaście, mimo ofert z innych klubów, nie tylko polskich. To pokazuje, że liczymy się na rynku transferowym. To piłkarz dobrze znany kibicom, reprezentant kraju, który już przed laty zademonstrował swoją jakość w Ekstraklasie. Solidność i wysokie umiejętności techniczne Damiana pomogą drużynie w osiąganiu jeszcze lepszych wyników. Liczymy, że w naszym otoczeniu ten piłkarz jeszcze bardziej pokaże pełnię swoich umiejętności – powiedział Bogdan Wilk, dyrektor sportowy w gliwickim klubie.
Podczas przerwy między sezonami w składzie Piasta doszło do kilku zmian. Rozstali się z klubem kapitan Gerard Badia, pomocnicy Sebastian Milewski i Javier Ajenjo Hyjek oraz obrońcy Bartosz Rymaniak i Piotr Malarczyk.
Gliwiczanie pozyskali natomiast hiszpańskiego napastnika Alberto Torila, jego rodaka, środkowego obrońcę Miguela Munoza (obaj z Realu Murcia), pomocnika Michaela Ameyawa z pierwszoligowego Widzewa Łódź, a z warszawskiej Legii przyszedł 18-letni obrońca Ariel Mosór.
Śląski klub – po zakończeniu wypożyczenia – wykupił z bułgarskiego Łudogorca Razgrad napastnika Jakuba Świerczoka, który uczestniczył w mistrzostwach Europy. Kontrakt z Piastem przedłużył doświadczony pomocnik, 49-krotny reprezentant Polski, 35-letni Tomasz Jodłowiec. Szkoleniowcem pozostał pracujący w klubie od września 2017 Waldemar Fornalik.
WŁ, Polsat Sport, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl