Fot. PAP – kadr z filmu
Choć ostatnie lata stały pod znakiem kolejnych, globalnych perturbacji, to polska gospodarka okazała się na nie wyjątkowo odporna. Jak przekonywał w Davos Jerzy Kwieciński, wiceprezes Banku Pekao S.A., nasz potencjał i elastyczność, w połączeniu z perspektywą uczestniczenia w wielkim projekcie odbudowy infrastruktury Ukrainy, stwarza dla Polski historyczne perspektywy rozwojowe.
„Dlaczego Polska? Wykorzystanie szansy w dobie przejścia od globalizacji do regionalizacji” – to tytuł pierwszej debaty eksperckiej zorganizowanej w Polish House podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.
Jak zgodnie przyznali wszyscy paneliści, globalne wydarzenia ostatnich lat zrewolucjonizowały charakter międzynarodowego handlu i produkcji, czego efektem jest tendencja do skracania się łańcuchów dostaw. Dla Polski to szansa, by stać się regionalnym hubem produkcyjno-operacyjnym, w którym opłaca się inwestować i rozwijać działalność gospodarczą.
„Od ponad 30 lat Polska skutecznie przyciąga wielu zagranicznych inwestorów, którzy cenią sobie otwartość naszego kraju, jego położenie geograficzne, stabilność gospodarczą oraz dostępność wielu doskonale wykształconych specjalistów. W tej chwili przyszedł czas, abyśmy wspólnie – jako sektor finansowy, przedsiębiorcy, ustawodawcy i całe społeczeństwo – wykorzystali szansę na przeniesienie polskiej gospodarki na kolejny, wyższy poziom” – przekonywał Jerzy Kwieciński.
To przeniesienie umożliwia, według prezesa Kwiecińskiego, m.in. transformacja energetyczna i związane z nią szanse pozyskiwania przez firmy dodatkowego finansowania czy wykorzystanie środków z programów odbudowy gospodarek UE po pandemii. Kluczową rolę ma również odgrywać zaangażowanie zarówno polskich przedsiębiorstw, jak i instytucji finansowych, w powojenną odbudowę Ukrainy.
Choć perspektywa zakończenia konfliktu za naszą wschodnią granicą wydaje się odległa, to jednak doświadczenia z przeszłości wskazują, że powodzenie takiego procesu wymaga odpowiedniego przygotowania. Jerzy Kwieciński zadeklarował wsparcie polskiego banku dla wszystkich firm, które już dziś wyrażają chęć uczestniczenia w tym przedsięwzięciu. Ekonomiści Banku Pekao S.A. szacują, że zyski z zaangażowania się Polski w odbudowę infrastruktury Ukrainy mogą stanowić w przyszłości nawet 3,8 proc. polskiego PKB.
„Polska stanowi swoisty pomost pomiędzy Zachodem a Wschodem. Historycznie państwa odgrywające rolę takiego >>łącznika<< czerpały z tego powodu wielkie profity. Dostrzegamy to właśnie w tym momencie – gdy miliony przybywających do Polski Ukraińców rozwiązują nasz problem z brakiem rąk do pracy” – zauważył Jerzy Kwieciński.
Zdaniem wiceprezesa dzięki zaangażowaniu społeczeństwa i władz w pomoc naszym wschodnim sąsiadom Polska zyskała wyjątkowe znaczenie na arenie międzynarodowej. Dlatego powinniśmy przyjąć rolę głównego adwokata jak najszybszego włączenia Ukrainy do Unii Europejskiej.
„Dzięki temu Polska nie byłaby krajem frontowym, a stała się atrakcyjnym dla inwestorów miejscem łączących cały zjednoczony kontynent na osi wschód-zachód i północ-południe. Otwierałoby to przed naszym państwem niemal nieograniczone możliwości rozwojowe” – przekonywał wiceprezes Banku Pekao.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
