Choć wydaje się, że kryzys na polsko – białoruskiej granicy wygląda groźnie, to jednak są miejsca, gdzie jest znacznie gorzej. Znacznie poważniejsza i dużo groźniejsza sytuacja panuje na pograniczu włosko – francuskim, którą także mocno forsują migranci z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Coraz więcej migrantów

W kończącym się roku sytuacja na granicy Włoch i Francji się mocno pogorszyła. Znacząco wzrosła liczba migrantów usiłujących przedostać się do Francji. Pomimo, ze jest to wewnętrzna granica unijna to i tak przekraczają ją nielegalnie tysiące osób. Tylko w 2021 roku zatrzymanych zostało na niej o około 10 tysięcy migrantów więcej niż rok wcześniej. Straż graniczna nie podejmowała jednak żadnych specjalnych dodatkowych działań, których efektem mogłaby być większa ilość zatrzymań.

Według danych, jakie dziennik „Le Figaro” otrzymał od francuskiej straży granicznej w minionym 2021 roku w regionie Alpes-Maritimes zatrzymano niemalże 26 tysięcy nielegalnych imigrantów, głównie z krajów Bliskiego Wschodu oraz Afryki. Względem roku 2020 jest to przyrost o 9 tysięcy osób oraz 10 tysięcy więcej niż w 2019 roku.

Do liczby zatrzymanych dodać należy jednak też tych migrantów, których zatrzymała jeszcze włoska straż graniczna, zanim przedostali się oni na terytorium Francji, bądź też zostali zawróceni z powrotem w momencie próby przekroczenia granicy. Dla migrantów Włochy, podobnie jak Polska, są krajem tranzytowym w dalszej drodze do Francji lub Niemiec.

Zatrzymani przemytnicy

Choć w bieżącym roku odnotowano wzrost ilości zatrzymanych nielegalnych imigrantów, to jednak nie jest to rekord w ostatnich latach. Przykładowo w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy 2017 roku francuskie służby zawróciły do Włoch aż 37 tysięcy migrantów. W bieżącym roku padł jednak rekord jeśli chodzi o ilość zatrzymanych przestępców w związku z przemytem ludzi przez granicę. Do aresztów w związku z tym procederem trafiło aż 467 osób.

W związku z tym, ze migranci przedzierają się też droga morską, a nie tylko przez Alby, w porcie Menton otwarta została wspólna włosko – francuska placówka policyjna. Wśród forsujących granicę w tym regionie dominują przybysze z Tunezji. Zaraz za nimi są obywatele Afganistanu, Sudanu, Wybrzeża Kości Słoniowej oraz Algierii.