– Ja bym zagłosował za obowiązkowością szczepień – powiedział w “Debacie Dnia” poseł PiS Bolesław Piecha, lekarz ginekolog. Podobnego zdania byli pozostali goście Agnieszki Gozdyry, również parlamentarzyści-lekarze. – Jest pewna racja stanu – argumentował Jerzy Hardie-Douglas (KO), chirurg.
Agnieszka Gozdyra zapytała swoich gości o to, czy powinien zostać wprowadzony obowiązek szczepień przeciwko COVID-19.
– Ja bym zagłosował za wprowadzeniem obowiązkowości szczepień i uważam, że cwaniacy, którzy bazują na tym, żeby mieć pewność, że my się zaszczepimy, a oni są wolni, bo są mądrzejsi, nie powinni brać udziału w takim temacie jak zdrowie publiczne. Zdrowie publiczne wymaga radykalnych środków – ocenił Bolesław Piecha (PiS), wiceminister zdrowia w latach 2005-2007.
ZOBACZ: Rząd Gwatemali chce zwrotu pieniędzy za rosyjskie szczepionki Sputnik V
“Absolutnie za” jest także Jerzy Hardie-Douglas z Koalicji Obywatelskiej. – Jest pewna racja stanu, jest ona absolutnie widoczna. Powinniśmy poradzić sobie z epidemią i nie ma innej metody – jeżeli ludzie nie są przekonani do szczepień, jak ich do tego przymusić poprzez wprowadzenie obowiązkowych szczepień – dodał.
WIDEO: fragment “Debaty Dnia”
Senator-neurolog Wojciech Konieczny (Lewica) powiedział z kolei, że “należy zachować ostrożność”. – PiS ma takie skłonności, że w ustawie o przymusowych szczepieniach może być np. jednocześnie prywatyzacja szpitali. Jeżeli nie będzie w ustawie czegoś takiego, to tak (zagłosujemy za – red.) – przekazał.
zdr/msl/Polsat News
Czytaj więcej