imalopolska

najnowsze wiadomości

Zdrowie

Obowiązek szczepień w australijskim kościele

church-498525_960_720.jpg


Australia jest jednym z najbardziej zaawansowanym krajem, jeśli chodzi o wdrażanie sanitaryzmu. Jest ona coraz mocniej obecna także w tamtejszym kościele.

Australijska diecezja Brisbane wydała właśnie komunikat o konieczności zaszczepienia się preparatem przeciw covid 19 wszystkich jej pracowników. Dotyczy to zarówno świeckich jak i duchownych, administracji i osób pracujących z ludźmi. Jak czytamy, ostateczny termin jaki dostali księża i wszyscy inni to 15 grudnia. Jak podano, wyjątek stanowią osoby, które maja udokumentowane przeciwskazania medyczne.

Termin ten wynika z zarządzenia władz i jest nieprzekraczalny. W tym czasie każdy powinien przyjąć minimum dwie dawki preparatu. Arcybiskup Mark Coleridge 16 listopada wydał zamieszczone na stronie internetowej archidiecezji Brisbane oświadczenie, w którym zaznacza, że szczepienie jest najskuteczniejszym sposobem zmniejszenia ryzyka zakażenia i zachorowania poprzez roznoszenie się wirusa wewnątrz wspólnoty kościoła. Stwierdzenie to jednak, jak pokazują dane z krajów o wysokim stopniu wyszczepienia dalekie jest od prawdy, gdyż kraje te notują rekordy zachorowań. Nie przeszkadza to jednak władzy kościelnej iść ramię w ramię z polityką władz krajowych.

W opinii metropolity zadaniem duszpasterzy jest znać wiernych, odwiedzać ich umacniając rodziny oraz karmić sakramentami. Oznacza to, że duchowni muszą być blisko ludzi. Stwierdził, że każdy duchowny zaangażowany w duszpasterstwo parafialne, który nie poddał się szczepieni dwoma dawkami stanowią w jego ocenie zagrożenie dla wiernych. W tym miejscu hierarcha kolejny raz się mija z faktami, bowiem niezależne badania dowodzą już niezbicie, że osoby po iniekcji preparatu na covid także zarażają w niemniejszym stopniu, co idąc jego torem rozumowania, także stanowi zagrożenie.

Swoje oświadczenie zakończył konkluzją, że księża i diakoni, którzy nie przyjęli dwóch dawek nie wywiązują się z obowiązku nad wiernymi. Ta część oświadczenia ma ewidentnie charakter gry na emocjach, mającej na celu wymusić od duchownych poddanie się tej budzącej coraz więcej wątpliwości procedurze.


Source link

Leave a Comment