To właśnie muchomorem sromotnikowym zatruły się afgańskie dzieci z ośrodka dla cudzoziemców w Dębaku. Najmłodsze z dzieci, które zjadły zupę z tego grzyba, walczą o życie.

Muchomor sromotnikowy bywa mylony z takimi grzybami jadalnymi jak: Kania czubajka czy Gąska zielona. Zatrucie nim jest śmiertelnie niebezpieczne dla dzieci. Groźne jest także dla dorosłych. Nierzadko potrzebny jest przeszczep wątroby.

Zatrucie muchomorem sromotnikowym to najcięższy z przypadków. Jednak zatruć można się też innymi grzybami. Wtedy przebieg choroby bywa mniej gwałtowny.

Jak podaje sanepid, “pierwsze objawy zatrucia grzybami mogą pojawić się już po kilku godzinach od ich zjedzenia, jednak w zależności od rodzaju, symptomy zatrucia potrafią wystąpić nawet po kilkunastu godzinach od ich spożycia”.

Wśród najczęstszych objawów zatrucia grzybami dominują:

– nudności,

– wymioty,

– ból brzucha i głowy,

– gorączka.

Objawy przypominają niestrawność lub infekcję przewodu pokarmowego.

Sanepid uczula, że jeśli po zjedzeniu grzybów pojawiają się oznaki zatrucia, należy natychmiast zwrócić się do lekarza. Jeśli pomoc medyczna się opóźnia można sprowokować wymioty.

Uwaga! Osobie, u której podejrzewamy zatrucie grzybami, nie należy podawać mleka i alkoholu. Dlaczego? Ponieważ przyśpieszają przenikanie toksyn do krwiobiegu.

“Leczenie polega na płukaniu żołądka, podawaniu węgla aktywnego oraz uzupełnianiu płynów i elektrolitów. Stosowane jest również leczenie objawowe” – podaje sanepid i dodaje: “Zbyt późna reakcja i brak właściwego leczenia może prowadzić do powstania nieodwracalnych zmian w organizmie, a nawet śmierci”.