Mimo wykluczenia z zawodów w Vojens Bartosz Zmarzlik pozostał liderem mistrzostw świata na żużlu i o czwarty tytuł w karierze będzie walczył 30 września w Toruniu. Przedostatni turniej Grand Prix w Danii wygrał Duńczyk Leon Madsen, a jedyny Polak w stawce Patryk Dudek zajął 13. miejsce.
Bezpośrednio przed zawodami Zmarzlik został zdyskwalifikowany za niewłaściwy kombinezon w eliminacjach. Sędziowie uznali, że jego kevlar miał niezgodne z regulaminem logotypy. Pierwszy taki przypadek w historii cyklu Grand Prix wywołał duże kontrowersje, ale decyzja nie została zmieniona. Ponadto Polak będzie musiał zapłacić 600 euro kary.
Zobacz także: Bartosz Zmarzlik nie wystartuje w GP Danii! Szokujący powód
Przed turniejem w Vojens Zmarzlik miał 24 punkty przewagi nad Fredrikiem Lindgrenem i już w sobotę mógł świętować kolejny tytuł. Szwed w sobotę wykorzystał jednak niespodziewanie nadarzającą się szansę, zajął drugie miejsce i jego strata do Polaka stopniała do sześciu punktów. W tej sytuacji rywalizacja o mistrzostwo świata rozstrzygnie się za dwa tygodnie w Toruniu. Już tylko ci dwaj zawodnicy mają szansę na złoto.
Kolejny raz słabo pojechał Dudek, który stracił już nawet matematyczne szanse na szóste miejsce w klasyfikacji końcowej, co gwarantuje utrzymania miejsca w cyklu GP na przyszły sezon. Szans na to nie ma także Maciej Janowski, który nie wystąpił w Vojens z powodu kontuzji.
jb, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl