W nocy z poniedziałku na wtorek Izrael rozpoczął operację militarną w Libanie. Armia przekonuje, że atakuje wyłącznie cele należące do Hezbollahu znajdujące się na południu państwa. Tymczasem – jak donosi CNN – jednocześnie trwa ostrzał Strefy Gazy.
Media przekazały, że w wyniku izraelskich ataków w centralnej części enklawy zginęło co najmniej 13 osób, a wiele innych zostało rannych.
Według przedstawicieli palestyńskiego resortu zdrowia Izrael uderzył w szpitale Al-Aksa i Al-Awda. Obrona Cywilna Gazy poinformowała z kolei, że w wyniku nocnego ostrzału na obóz dla uchodźców zginęło co najmniej siedem osób.
Amerykańska telewizja zwróciła się w tej sprawie z do izraelskiego wojska z prośbą o komentarz, jednak wciąż nie uzyskała informacji na ten temat.