Francję ogarnęła fala upałów. W departamencie Żyronda, w którym znajduje się miasto Bordeaux, zabroniono imprez publicznych na świeżym powietrzu i tych w pomieszczeniach bez klimatyzacji. Dozwolone są jednak prywatne uroczystości okolicznościowe takie jak wesela.
Temperatury w wielu regionach Francji przekroczyły 40 stopni Celsjusza. Szczyt fali upałów zapowiadany jest na sobotę, gdy termometry wskażą 41-42 stopnie.
Stanowy prognostyk Meteo France powiedział, że nastała “ostra i wczesna fala upałów”, spowodowana masą gorącego powietrza, przemieszczającą się z północnej Afryki.
Franucska premier Élisabeth Borne powiedziała w czwartek, że kilka południowych departamentów zostało umieszczonych pod “szlabanem czujności”, a prefektowie w niektórych regionach zaczęli podejmować działania nadzwyczajne.
“Nie narażaj się na pogodę i bądź wyjątkowo ostrożny” – poinformowało w komunikacie na Twitterze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
W ciągu tygodnia Francja stanęła również w obliczu pierwszych poważnych w tym roku pożarów lasów. W regionie Lozere spłonęło w ostatnich dniach 70 hektarów.
Najwyższą temperaturę w historii pomiarów Francji odnotowano 28 czerwca 2019 roku w miejscowości Verargues – 46 stopni Celsjusza.
Prognoza dla trzech milionów miejscowości, aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store