O Blue Monday jest głośno od 2005 roku. Wówczas znany brytyjski psycholog, Cliff Arnall na podstawie skonstruowanego przez siebie wzoru matematycznego wyznaczyć miał datę najbardziej depresyjnego dnia w roku.
- Jego teoria miała być rzekomo poparta czynnikami meteorologicznymi, psychologicznymi i ekonomicznymi, które mają wpływ na występowanie negatywnych emocji. Szybko jednak zaczęto podawać ją w wątpliwość.
- Kontrowersji związanych z Blue Monday przez lata uzbierało się tyle, że dziś termin ten większość naukowców uznaje za pseudonaukę i tani chwyt marketingowy.
- Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że Blue Monday naprawdę jest najbardziej depresyjnym dniem w roku.
Blue Monday to termin, który został wymyślony na początku XXI wieku przez Cliffa Arnalla, brytyjskiego psychologa zatrudnionego wówczas na Cardiff University. Na potrzeby promocji zimowej oferty biura podróży Sky Travel i zachęcenia ludzi do wykupowania wakacji w tym okresie, naukowiec miał wyznaczyć datę najgorszego dnia roku.
W tym celu posłużył się autorskim wzorem matematycznym, uwzględniającym:
- czynniki meteorologiczne, takie jak pogoda: krótki dzień i niskie nasłonecznienie,
- czynniki psychologiczne, między innymi świadomość niedotrzymania postanowień noworocznych, niska motywacja.
- czynniki ekonomiczne, czyli zbliżający się termin zapłaty za kredyty na świąteczne zakupy, mniejsze wynagrodzenie.
Uznano, że Blue Monday będzie obchodzony w trzeci poniedziałek stycznia z uwagi na złą reputację, jaką cieszy się pierwszy dzień tygodnia i pierwszy miesiąc roku, uznany za najbardziej przygnębiający w całym roku kalendarzowym.
Doktor Cliff Arnall uznał, że to właśnie w trzecim tygodniu stycznia mamy szczególnie depresyjne nastroje. W 2023 roku Blue Monday wypada więc 16 stycznia.
Blue Monday ma jednak bardzo ważne znaczenie w zbiorowej świadomości. Zwraca on bowiem uwagę na stale nasilający się problem depresji wśród dzieci, młodzieży i dorosłych.
Problemy psychiczne to nasza codzienność, choć często niestety próbujemy to wypierać. Problem ten jest stale aktualny i nie wolno nam go lekceważyć. Jeżeli więc czujemy, że ktoś w naszym otoczeniu potrzebuje pomocy, nie wahajmy się skierować go do profesjonalisty.
Jeśli zaś o samym Blue Monday mowa, to eksperci ostrzegają, aby uważać na efekt tzw. samospełniającego się proroctwa. Jest to sytuacja, gdy pod wpływem oczekiwań ulegamy presji otoczenia i nieświadomie zaczynamy zachowywać się w określony sposób.
Zanim więc poddamy się złemu nastrojowi, zastanówmy się, w jakim stopniu przyczyną mogą być nasze własne obawy, a na ile medialne przekazy. Warto pamiętać, że każdy z nas może mieć gorszy dzień z uwagi na codzienne obowiązki czy stres w pracy. Jest to zupełnie normalne.
Jeżeli jednak spadek nastroju przedłuża się i jesteśmy nieszczęśliwi przez dłuższy czas, nie jest wykluczone, że są to objawy zaburzeń depresyjnych. W takiej sytuacji natychmiast powinniśmy zacząć szukać wsparcia.
W tym celu warto zapisać sobie poniższe bezpłatne numery telefonów:
- Całodobowa Linia Wsparcia: 800 70 2222,
- Antydepresyjny Telefon Forum Przeciwko Depresji: (22) 594 91 00,
- Telefon zaufania dla dzieci: 116 111,
- Telefon dla Rodziców i Nauczycieli: 800 100 100.
Czytaj również:
Sprawdź, dlaczego Blue Monday to najgorszy dzień w roku
Za kilka lat depresja będzie najczęściej rozpoznawaną chorobą
Zobacz także: