imalopolska

najnowsze wiadomości

Polska

Bielsk Podlaski: Egzamin grozy. Pociąg jechał, kursant utknął na przejeździe kolejowym

i5ef5p1zba2vpoo9ah9hohwdiqo59ots.jpg


19-latek z Bielska Podlaskiego zdający egzamin na prawo jazdy utknął za zamkniętymi rogatkami i nie mógł jechać dalej. Zignorował wcześniej dwa sygnały świadczące o tym, że zbliża się pociąg. Policja bada, czy za wywołanie zagrożenia zderzeniem odpowiada zarówno kursant, jak i egzaminator.

19-letni bielszczanin ten egzamin będzie wspominał do końca życia. Nie dość, że nie zdał, to swoimi decyzjami doprowadził do przyjazdu policji. 

 

ZOBACZ: Bory Dolne: Robotnicy znajdowali się na torach tuż przed jadącym pociągiem

 

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w środę w Bielsku Podlaskim na ulicy 11-go Listopada. Mundurowych poinformowano, że ktoś utknął na przejeździe kolejowym między zamkniętymi rogatkami.

Kursant wjechał, egzaminator nie zareagował. Policja wyjaśnia sprawę 

Sytuacja była dla niego nie tylko groźna, ale i szczególnie stresująca dla młodego kandydata na kierowcę. Jak się okazało, do zdarzenia by nie doszło, gdyby nie zlekceważył dwóch sygnałów: świetlnego, jak i opuszczających się szlabanów.

 

ZOBACZ: Rudnik: Zadzwonił na policję, bo wpadł pod własny traktor. Miał prawie trzy promile

 

Obok niego w aucie siedział egzaminator, jednak nie wiadomo, dlaczego nie zareagował. Na nagraniu opublikowanym przez funkcjonariuszy widać, że rogatki się zamykają, co oznacza, że wkrótce nadjedzie pociąg.

 

WIDEO: Egzamin grozy. Nadjeżdżał pociąg, a auto na przejeździe

Na szczęście auto nie wjechało bezpośrednio na tory, dlatego nikomu nic się nie stało. Bielscy policjanci będą jednak ustalać zakres odpowiedzialności za niebezpieczne zdarzenie zarówno zdającego egzamin, jak i egzaminatora.

kg/wka/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Leave a Comment