Białoruskie MSZ poinformowało w piątek, że ogrodzenie graniczne stanowi zagrożenie dla zwierząt, uniemożliwiając im swobodny przepływ i grożąc zubożeniem puli genowej zwierząt. Polskie prace nad wzniesieniem ogrodzenia na granicy z Białorusią po raz kolejny zagrażają istnieniu żubra” – napisano w oświadczeniu MSZ.
Polskie MSZ odrzuciło te zarzuty i oskarżyło Białoruś o manipulowanie faktami i dążenie do “wykorzystania kwestii ekologicznych przeciwko Europie“. – Te oskarżenia są wysuwane od miesięcy – powiedział w piątek AFP rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina.
– Jednak pula genowa żubrów jest w zasadzie ograniczona, ponieważ wszystkie pochodzą od tych samych osobników, które pojawiły się tam w latach 20. XX wieku w wyniku działań ratunkowych ówczesnego rządu polskiego – dodał.
Jak podaje Białowieski Park Narodowy, po II wojnie światowej Puszcza Białowieska została podzielona granicą państwową: część zachodnia pozostała w Polsce, część wschodnia przypadła Białorusi. W Polsce założono rezerwaty hodowlane z ocalałymi 17 żubrami. Pierwsze dwa osobniki wypuszczono na wolność w 1952 roku, a w późniejszych latach kolejne.
Obecnie żubry nie są już uważane za zagrożone wyginięciem przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN).
W Polsce żyje ok. 25 proc. światowej populacji żubrów. Na koniec 2021 roku doliczono się 2429 osobników – 206 w hodowli zamkniętej i 2223 żyjących wolno (w Polsce funkcjonuje osiem wolnych populacji – Puszcza Białowieska, Puszcza Knyszyńska, Puszcza Borecka, Bieszczady, Stada w Zachodniej Polsce, Lasy Janowskie, Puszcza Augustowska i Puszcza Romincka).
Według Białorusi w Puszczy Białowieskiej, wpisanej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, w ubiegłym roku żyło około 1400 żubrów.