Fot. PAP – kadr z filmu
Podjęliśmy decyzję o umożliwieniu finansowania zakupu węgla na najbliższy sezon grzewczy i zaktualizowaliśmy naszą politykę kredytową, wykreślając z niej zakaz finansowania handlu węglem. Nie oznacza to, że wracamy do węgla. To jest odpowiedź na sytuację nadzwyczajną i potrzeby naszych klientów – mówił Paweł Strączyński, wiceprezes zarządu Banku Pekao S.A. podczas drugiego dnia kongresu Krynica Forum.
Paweł Strączyński, który uczestniczył w debacie „Nowoczesne technologie i paliwa przyszłości w energetyce”, zwrócił uwagę na fakt, że obecny kryzys energetyczny spowodowany wojną na Ukrainie i zaburzeniem globalnego łańcucha dostaw jest sytuacją nadzwyczajną, która wymaga nadzwyczajnych środków w celu zaspokojenia potrzeb klientów, do których należą spółki energetyczne, elektrociepłownie i lokalne ciepłownie.
„Jest nam o tyle łatwiej reagować na bieżącą sytuację, że decyzje co do zmian w polityce kredytowej banku podejmujemy w Warszawie. Nie potrzebujemy zatwierdzania naszych decyzji w Paryżu, Hadze, Amsterdamie, Berlinie czy Frankfurcie. To jeden z atutów polskiego banku, który nie jest zależny od polityki kraju, w którym znajduje się spółka matka” – podkreślił.
Paweł Strączyński wskazał, że Bank Pekao jest drugim co do wielkości bankiem w Polsce, natomiast znajduje się na pierwszym miejscu, jeżeli chodzi o finansowanie średnich i dużych przedsiębiorstw, a także korporacji. W jego ocenie bank znajduje się również na pierwszym miejscu w finansowaniu projektów związanych z transformacją energetyczną.
„Mamy w swoim portfolio całe spektrum projektów zero- i niskoemisyjnych: od biogazowni, poprzez farmy fotowoltaiczne, finansowanie instalacji wiatrowych na lądzie oraz małych elektrowni wodnych, do finansowania nisko- i zeroemisyjnego transportu. Jesteśmy również organizatorem emisji zielonych obligacji dla wielu samorządów w Polsce, z przeznaczeniem na projekty zrównoważone” – zaznaczył.
W strategii ESG na lata 2021-2024 Bank Pekao zakłada finansowanie dla nowych projektów zrównoważonych na kwotę co najmniej 30 mld zł. Na tę liczbę składa się 8 mld zł nowego finansowania projektów zrównoważonych obejmujących projekty zielone i społeczne oraz wsparcie emisji zielonych obligacji na kwotę 22 mld zł.
„Do naszych klientów należy między innymi Tauron Polska Energia, gdzie jako bank jesteśmy uczestnikiem konsorcjum na kwotę ok. 4 mld zł. Te pieniądze są przeznaczone na finansowanie Zielonego Zwrotu Taurona – różnego rodzaju projektów związanych z energią odnawialną” – wyjaśnił.
Zielony Zwrot Taurona to strategia zakładająca skokowe zwiększenie mocy OZE. W 2025 roku Grupa Tauron planuje dysponować 1600 MW zainstalowanymi w elektrowniach wiatrowych, fotowoltaicznych i wodnych, a w 2030 roku 3700 MW. Będzie to stanowić ok. 80 proc. całego miksu wytwórczego Grupy.
Bank Pekao podpisał także ze spółkami z Grupy Famur umowę typu project finance na finansowanie i refinansowanie kosztów budowy 140 farm fotowoltaicznych o łącznej mocy około 134 MW.
Natomiast jednym z przykładów realizacji programu emisji zielonych obligacji przez Pekao jest umowa na 400 mln zł zawarta ze spółką Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania Łódź Sp. z o.o., która umożliwi powstanie Łódzkiego Centrum Recyklingu – zespołu instalacji do przetwarzania miejskich odpadów komunalnych.
W opinii wiceprezesa Pekao dla banku ważny jest sposób oceny, czy dany projekt jest zrównoważony czy nie, żeby uniknąć Greenwashingu (ang. Greenwashing – inaczej „ekościema”, to wprowadzanie klientów w błąd, że mają do czynienia z produktem lub usługą przyjazną dla środowiska). A do tego potrzebne jest wypracowanie międzynarodowych standardów.
Paweł Strączyński dodał, że Bank Pekao z nadzieją spogląda na paliwa przyszłości – projekty wodorowe, amoniakowe czy związane z metanolem. Jednak dla banku, który udziela finansowania z depozytów powierzonych przez klientów, istotne jest ostrożne ważenie ryzyka.
„Warunkiem udzielenia finansowania komercyjnego przez bank jest tzw. bankowalność projektu, która polega na tym, że projekt musi być dojrzały zarówno w zakresie technologicznym, jak i finansowym. Oznacza to, że technologia musi być zbadana, wdrożona i zastosowana powszechnie, a od strony finansowej musimy mieć wiarygodnie oszacowane koszty inwestycji, koszty operacyjne oraz ścieżki cenowe” – wyjaśnił wiceprezes Banku Pekao.
Kongres Krynica Forum’22, którego tegorocznym hasłem jest „Wzrost i odbudowa”, odbył się w dniach 19-21 października w Krynicy-Zdrój.
Źródło informacji: PAP MediaRoom